Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Oślepiająca prawda biblijna i nowe światła  (Przeczytany 2872 razy)

Offline Roszada

Oślepiająca prawda biblijna i nowe światła
« dnia: 18 Lipiec, 2018, 13:55 »
Zaszokowały mnie poniższe słowa Ciała Kierowniczego:

*** w95 15.5 s. 15 ***
Gdyby cała prawda biblijna została wyjawiona naraz, mogłaby wywołać oślepienie i dezorientację — tak jak jaskrawe światło słoneczne oślepia kogoś, kto wychodzi z ciemnej groty. Ponadto dzięki temu, że prawda jest ujawniana stopniowo, wiara chrześcijan wciąż się umacnia, nadzieja płonie w nich coraz jaśniejszym blaskiem, a ścieżka, którą kroczą, staje się coraz bardziej wyrazista.

Z tego wynika, że Jehowa celowo nie pozwolił wielu ŚJ poznać przed śmiercią wielu nauk. Oni po po prostu by oślepli.
Dlatego ze starymi, nieaktualnymi naukami poszli do nieba.
Albo leżą w piachu nieświadomi zmian, które kilkakrotnie miały miejsce po ich śmierci.


Offline Roszada

Odp: Oślepiająca prawda biblijna i nowe światła
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Lipiec, 2018, 16:37 »
Dla mnie oślepieni byli ci co zachłysnęli się naukami, które zostały odrzucone.

Oślepili ich powrotem Jezusa w 1874 r., rokiem 1914, piramidą, rokiem 1925, Domem Książąt, rokiem 1975, pokoleniem roku 1914.
A ile to innych pomniejszych oślepień było. :-\


Offline Roszada

Odp: Oślepiająca prawda biblijna i nowe światła
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Lipiec, 2018, 19:27 »
No proszę jak potrafią mamić:

*** w00 15.3 ss. 10-11 ak. 1 ‛Boże, poślij swe światło’ ***
JEHOWA objawia swym sługom swoje zamierzenia z wielką rozwagą. Nie podaje wszystkich szczegółów od razu, w jednym oślepiającym błysku światła, lecz oświeca nas stopniowo. Naszą drogę przez życie można przyrównać do wędrówki turysty długim szlakiem. Wyrusza on wczesnym rankiem, gdy jeszcze niewiele widać. Kiedy słońce powoli wschodzi nad horyzont, można już dostrzec niektóre szczegóły najbliższego otoczenia. To, co jest daleko, wciąż pozostaje niewyraźne. W miarę wznoszenia się słońca wzrok wędrowca sięga jednak coraz dalej. Podobnie jest z duchowym światłem, które zsyła Bóg. W danej chwili pozwala On zrozumieć tylko niektóre szczegóły.

Łoj w ten sposób to do Armagedonu nie poznają właściwej nauki. :-\
Po co wkuwać u nich, jak to wszystko może być lipa, która się zmieni za rok? :)