Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Małżeństwa mieszane  (Przeczytany 45262 razy)

Offline ambasador

Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #90 dnia: 27 Listopad, 2015, 08:42 »
Ambasadorze.
Z reguły staram się być dość uśmiechnięty, pogodny i dobrze nastawiony do ludzi. Ale jeśli chodzi o Ciebie miarka się przebrała. Forum to, w swoich założeniach z tego co się zdążyłem zorientować, ma na celu wspieranie się wzajemne przez osoby, które

a) były świadkami Jehowy i cierpią na swoisty stres pourazowy
b) są ŚJ i planują odejść z organizacji
c) są związane bliżej lub dalej z "a" lub "b"

Nie spełniasz żadnego z powyższych.

Druga kwestia, osoby na tym forum w swojej większości, wiedzą co to jest manipulowanie, byli do tego szkoleni i byli manipulowani, narzucano im dziwne interpretacje, kazano wierzyć w część rzeczy literalnie, w część niekoniecznie. Dużo z tych ludzi zostało skrzywdzonych przez religię. A wiesz co ty robisz? Próbujesz im zrobić dokładnie to samo, zamienić siekierkę na kijek, mówienie tego co powiedziała Strasznica zamienić na bełkotanie językami... Zauważ, są tutaj katolicy, agnostycy, osoby wierzące, ateiści, buddysta (przynajmniej jeden hehehhe). Nikt, literalnie nikt, nie robi takiego czegoś jak ty. Są osoby które mówią - wybrałem tak i tak, jestem szczęśliwy, może dla Ciebie będzie to dobra ścieżka, ale każdy szanuje swój wybór. Oprócz Ciebie.... Co jest z Tobą nie tak???

Dokładnie robię to o czym piszesz, czyli wspieram, kieruję TYLKO na Biblię...Nie widzisz zasadniczej różnicy ? Nie mówię na wzór Rzymskokatolików i Świadków Jehowy, że tylko u nas jest zbawienie. Zbawienie  jest JEDYNIE w Osobie Jezusa Chrystusa, i człowiek poraniony przez ŚJ, albo przez  jakąś inną sektę, może zacznie myśleć,  i w zaciszu swego domu zwróci się szczerze do Boga z pytaniem „Boże jeśli naprawdę jesteś, daj mi jakiś znak”. Do wiary i zaufania Bogu naprawdę nie jest potrzebna JAKAKOLWIEK społeczność religijna...ALE...
Gdy człowiek autentycznie nawróci się do Boga, czyli doświadczy nowego narodzenia, to nawiąże kontakt chociażby z  jednym człowiekiem który przeszedł podobną traumę jak on. A Biblia mówi :
„ Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich.  „
[Mt 18;20 BW].

Myślę że ze mną jest wszystko okej. Dopóki administracja nie zablokuje mnie, będę głosił ratunek w Jezusie Chrystusie.
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline ambasador

Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #91 dnia: 27 Listopad, 2015, 09:37 »
Jezus miał niewiele czasu będąc na Ziemi. Ale nie właził do domów ludziom, którzy tego nie chcieli.

A to, że mówisz że czasu jest niewiele, to już Ty sobie wymyśliłeś. Jak i Rutherford i Russell przed Tobą. A przed nim William Miller. A przed nim Jonathan Edwards i George Whitefield. A przed nimi Marcin Luter. A przed nim Jan Wiklif. A przed nim Piotr Waldo. I tak dalej, i tak dalej. Wiesz co ich wszystkich łączy? Wszyscy już nie żyją, a świat istnieje dalej. Nie jest to dla Ciebie jakąś wskazówką?

Ci panowie których wymieniasz, ani ja nie wymyśliłem tego stwierdzenia, to jest w Biblii :
„ Błogosławiony ten, który czyta, i ci, którzy słuchają słów proroctwa i zachowują to, co w nim jest napisane; czas bowiem jest bliski.  „
[Ap 1;3 BW].
Z tym że należy uwzględniać wszystkie przesłania zawarte w Biblii, a nie tylko niektóre, albo pomijać jakiekolwiek...
Słowo Boże poucza żeby wykorzystywać czas bo dni są złe, tego chyba nikomu nie trzeba uświadamiać. Bo „sypie się” we wszystkich dziedzinach życia, potwierdzisz to ? A chyba najbardziej na płaszczyźnie rodziny.

Świat istnieje, ale czy tak będzie bez końca, jak powszechnie się mówi, prognozując np. 2050 rok ?

gedeon: proszę nie używaj dużych liter bez powodu, to co chciałeś przekazać nie wymaga krzyku.
« Ostatnia zmiana: 09 Grudzień, 2015, 18:15 wysłana przez gedeon »
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #92 dnia: 27 Listopad, 2015, 09:47 »


   To żeśmy się dowiedzieli, ambasador postawił diagnozę że...........nie myślimy. :(.
To naprawdę straszne. :D


Miód, cho­ciaż słod­ki, nad­miarem słodyczy tłumi ape­tyt i spro­wadza mdłości; kochaj z umiarem.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 508
  • Polubień: 14309
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #93 dnia: 27 Listopad, 2015, 10:01 »
Myślę że ze mną jest wszystko okej.
Ambasador. To jest twoje zdanie.
Dopóki administracja nie zablokuje mnie, będę głosił ratunek w Jezusie Chrystusie.
Rób tak dalej, a się doczekasz.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline markrenton

Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #94 dnia: 27 Listopad, 2015, 10:06 »
Sami sobie robimy krzywdę karmiąc Trolla.
Coś Tobie powiem Ambasador, dawno nie widziałem osoby, poza niektórymi ŚJ, szczególnie starszymi podczas wizyt, które by robiły taką krzywdę swojemu światopoglądowi. Serio - odstraszasz ludzi od Jezusa, nie przybliżasz go do niego. Gdybym spotkał takiego ziomka na ulicy - uciekałbym gdzie pieprz rośnie, jak najdalej, byle nie mieć z takim kimś żadnego - powtarzam wyraźnie - żadnego kontaktu.

Więc zbastuj. Proszę. Robisz krzywdę tym ludziom, sobie - robiąc z siebie nawiedzonego, a na samym końcu robisz krzywdę naukom Jezusa. Serio.


Offline Dietrich

Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #95 dnia: 27 Listopad, 2015, 10:24 »


Myślę że ze mną jest wszystko okej. Dopóki administracja nie zablokuje mnie, będę głosił ratunek w Jezusie Chrystusie.



W swej gorliwości stosujesz najbardziej żałosną metodę, jakiej nie powstydziłby się gorliwy, betonowy ŚJ:
Nie chcecie słuchać? Noga w drzwi i jedziemy dalej.  Większość z nas - o ile nie wszyscy -  już z tego wyrośli.
Ty najwidoczniej nie.


ŻENADA
« Ostatnia zmiana: 27 Listopad, 2015, 10:27 wysłana przez Dietrich »


Offline ambasador

Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #96 dnia: 27 Listopad, 2015, 11:18 »
Sami sobie robimy krzywdę karmiąc Trolla.
Coś Tobie powiem Ambasador, dawno nie widziałem osoby, poza niektórymi ŚJ, szczególnie starszymi podczas wizyt, które by robiły taką krzywdę swojemu światopoglądowi. Serio - odstraszasz ludzi od Jezusa, nie przybliżasz go do niego. Gdybym spotkał takiego ziomka na ulicy - uciekałbym gdzie pieprz rośnie, jak najdalej, byle nie mieć z takim kimś żadnego - powtarzam wyraźnie - żadnego kontaktu.

Więc zbastuj. Proszę. Robisz krzywdę tym ludziom, sobie - robiąc z siebie nawiedzonego, a na samym końcu robisz krzywdę naukom Jezusa. Serio.

Prawda jest taka że podążanie śladami Jezusa Chrystusa, jest jednocześnie proste i trudne. Proste bo trzeba tylko stosować się do Słowa Bożego. Trudne gdyż Biblia odkrywa wnętrze człowieka, obnaża jego zamiary i pragnienia. Trudność i niewygoda polega też na tym że trzeba zrezygnować z siebie, ze swojego „ja” i „ego”. Dziecko Boże nie należy już do samego siebie i nie należy do siebie samego.
Poniekąd   zrozumiała  jest taka reakcja człowieka naturalnego...dlatego trzeba się narodzić na nowo, czyli zmienić swoje myślenie, poddać się całkowicie pod Boga. Stać się innym człowiekiem, bo Jezus powiedział tak :
„ Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest.  Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić.  Wiatr wieje, dokąd chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha.  „
[J 3;5-8 BW].
To co narodziło się naturalnie (poród) jest ciałem, natomiast to co narodzi się z Ducha Świętego jest duchem...
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline markrenton

Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #97 dnia: 27 Listopad, 2015, 11:41 »
 Odpowiedział Budda: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z ognia i z ciszy, nie może przejść Koła Samsary . Co się narodziło z ciszy, ciszą jest, a co się narodziło z ognia, pyłem jest. Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić.  Wiatr wieje, dokąd chce, i szum jego słyszysz, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd idzie; tak jest z każdym, kto się narodził z ciszy. 
[objawienie buddy u markarentona 4.16]

Rozumiesz?


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #98 dnia: 09 Grudzień, 2015, 00:23 »
To co narodziło się naturalnie (poród) jest ciałem, natomiast to co narodzi się z Ducha Świętego jest duchem...

A według Ciebie Ambasador kryterium jakiego narodzenia spełniał Pan Jezus?


Offline ambasador

Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #99 dnia: 09 Grudzień, 2015, 08:02 »
To co narodziło się naturalnie (poród) jest ciałem, natomiast to co narodzi się z Ducha Świętego jest duchem...

A według Ciebie Ambasador kryterium jakiego narodzenia spełniał Pan Jezus?

Pan Jezus narodził się tylko z ciała. Tych drugich narodzin nie potrzebował, gdyż już   posiadał naturę Bożą.  Natomiast  WSZYSCY ludzie, bezwzględnie muszą uzyskać taką naturę...JEŻELI...chcą być w niebie.
Proste i logiczne, prawda ?
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #100 dnia: 09 Grudzień, 2015, 09:49 »
Jeśli piszesz, że coś jest proste i logiczne, kiedy nie podajesz argumentu,
to trochę podobne do WTS :)

Musielibyśmy stworzyć całkiem inny wątek, co to znaczy że człowiek
ma naturę Bożą.
Czyli wg. Ciebie Jezus nie narodził się wody i Ducha??? To mnie zastrzeliłeś
Mateusza 3:16
« Ostatnia zmiana: 09 Grudzień, 2015, 10:19 wysłana przez Abba »


Tusia

  • Gość
Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #101 dnia: 09 Grudzień, 2015, 10:46 »
Jeśli piszesz, że coś jest proste i logiczne, kiedy nie podajesz argumentu,
to trochę podobne do WTS :)

Też mi to od razu przyszło do głowy. To jeden ze sposobów manipulacji.


Tusia

  • Gość
Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #102 dnia: 09 Grudzień, 2015, 10:50 »
Pan Jezus narodził się tylko z ciała. Tych drugich narodzin nie potrzebował, gdyż już   posiadał naturę Bożą.  Natomiast  WSZYSCY ludzie, bezwzględnie muszą uzyskać taką naturę...JEŻELI...chcą być w niebie.
Proste i logiczne, prawda ?

Ani proste, ani logiczne i ani prawda

 "Przez nie zostały nam udzielone drogocenne i największe obietnice, abyście się dzięki nim stali uczestnikami Boskiej natury, skoro wyrwaliście się z zepsucia [wywołanego] na świecie żądzą." (2 P 1, 4)

Co w pełni nastąpi w niebie.


Offline ambasador

Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #103 dnia: 09 Grudzień, 2015, 18:11 »
Jeśli piszesz, że coś jest proste i logiczne, kiedy nie podajesz argumentu,
to trochę podobne do WTS :)

Musielibyśmy stworzyć całkiem inny wątek, co to znaczy że człowiek
ma naturę Bożą.
Czyli wg. Ciebie Jezus nie narodził się wody i Ducha??? To mnie zastrzeliłeś
Mateusza 3:16

Jezus w rozmowie z Nikodemem (J 3) mówi że co narodziło się z ciała, czyli nasienia ludzkiego (plemnik i jajeczko) jest ciałem, a co narodziło się z Ducha, duchem jest.  Zaś powstanie embrionu Jezusa w łonie Marii, miało inny przebieg. Myślę że o tym wiesz ?

Tak więc Syn Człowieczy pomimo że był z krwi i kości, to jednak  już  jako płód miał naturę Bożą. Przecież po Jego pogrzebie stwierdzono pusty grób, a jednak ukazywał się wielu ludziom  w ciele...LECZ...już w Ciele niebiańskim. Takie ciało otrzymają wierzący/ufający Bogu, ale w duchu już teraz otrzymują nową naturę.

Jezus narodził się z DUCHA  ŚWIĘTEGO !
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Tusia

  • Gość
Odp: Małżeństwa mieszane
« Odpowiedź #104 dnia: 09 Grudzień, 2015, 18:14 »
Jezus narodził się z DUCHA  ŚWIĘTEGO !

Skład Apostolski

"Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi,
i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana naszego,
który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Marii Panny..."