Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Drobna manipulacja: biskupi i wojna  (Przeczytany 38102 razy)

Offline Fantom

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #15 dnia: 30 Styczeń, 2017, 10:52 »
Nie tylko ŚJ.Pominąłeś:kwakrów i ich młodszych braci szejkersów są to jedynie mennonici, huteryci, amisze, bracia polscy i morawscy, anabaptyści, mołokanie, szwenkfeldyści, duchoborcy, a także chrystadelfianie.
 Jeżeli twierdzisz ,że tylko ŚJ to podaj mi dowód,że ci powyżej wymienieni brali udział jako spoecznośc religijna.

Poniżej podajemy, jak Towarzystwo Strażnica i Świadkowie Jehowy zachowywali się podczas pierwszej i drugiej wojny światowej.

I wojna światowa

„Jednakowoż możemy być zmuszeni do służby wojskowej bez względu na to czy głosujemy, czy nie; jeżeli będą tego od nas wymagać, musimy być posłuszni obecnym władzom, uważając, że skoro Pan pozwolił na przymusową służbę wojskową, to może On obrócić to na nasze i innych dobro. W takim wypadku możemy bez uchybienia sobie objaśnić nasze stanowisko odnośnym urzędnikom i poprosić o przydzielenie nas do korpusu medycznego lub oddziału szpitalnego, gdzie nasza służba może być użyteczną ze spokojem naszego sumienia. Ale choćby nas zmuszono do służby na linii bojowej i kazano nam strzelać, nie mogą nas zmusić do strzelania w naszych bliźnich” (Nowe Stworzenie 1925 [ang. 1904] s. 736-737).

„Wielu, którzy mienią się być chrześcijanami, mogą bez żadnego skrupułu wojować, lecz są inni chrześcijanie, którzy wstępując do wojska w celu prowadzenia walki bronią cielesna, pogwałciliby swoje sumienie. (...) Na dawane nam zapytania odpowiadamy: Jeżeli jakiemu człowiekowi sumienie dyktuje, aby szedł na wojnę, niech idzie. Z drugiej zaś strony, jeśli komuś sumienie dyktuje by nie szedł, i jego zapatrywania przeciwne są wojnie, lub uczestniczenie w niej, powinien mieć wolność sumienia i być uwolnionym od obowiązków wojskowych, noszenia broni” (Strażnica Nr 8, 1917 s. 99-100 [ang. Strażnica 15.05 1917 s. 6085, reprint]).

„(...) nie wszyscy bracia zachowali chrześcijańską neutralność wobec spraw tego świata. Pokaźna liczba braci służyła w wojsku i walczyła na froncie. Inni nie chcieli służyć z bronią w ręku, ale zgadzali się działać w charakterze sanitariuszy” (Działalność Świadków Jehowy w Niemczech w czasach nowożytnych 1975 s. 9).

„Niektórzy zrozumieli, że chodzi o całkowite podporządkowanie się władzom, toteż podczas pierwszej wojny światowej zgodzili się nawet na pełnienie służby wojskowej. (...) Najwyraźniej potrzebne było lepsze zrozumienie tego, co dla chrześcijan oznacza podporządkowanie się władzom zwierzchnim” (Strażnica Nr 9, 1996 s. 13).

„Na podstawie tego wersetu [Rz 13:1] uważali, że jeśli w czasie wojny chrześcijanin zostanie powołany do wojska, to jest zobowiązany włożyć mundur, wziąć karabin na ramię i pójść na front do okopów. A ponieważ nie może zabijać bliźnich, więc w ostateczności – jak sądzili – będzie zmuszony strzelać w powietrze” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 21-22).

Trzeba tu dodać, że Towarzystwo Strażnica nie zawsze było neutralne wobec różnych władz. Na przykład jeszcze w roku 1933 chciało przypodobać się (nieudanie) Adolfowi Hitlerowi (!):

„Do egzemplarza przesłanego Hitlerowi dołączono list, w którym między innymi napisano: »Kierownictwo Towarzystwa Strażnica w Brooklynie było zawsze przyjaźnie usposobione względem Niemiec. W roku 1918 prezes Towarzystwa i siedmiu członków zarządu w Ameryce zostało skazanych na 80 lat pozbawienia wolności za to, że prezes nie zgodził się, aby dwa wydawane przez niego w Ameryce czasopisma były wykorzystywane do propagandy wojennej przeciwko Niemcom.«” (Działalność Świadków Jehowy w Niemczech w czasach nowożytnych 1975 s. 21).

II wojna światowa

„Tuż po wybuchu drugiej wojny światowej”, to znaczy 1 listopada 1939 roku, Towarzystwo Strażnica ogłosiło swoją neutralność. Pomimo tego wielu Świadków Jehowy brało udział w działaniach wojennych:

„Rozważmy na przykład kwestię neutralności. Szczególnie jasna struga padła na to zagadnienie w artykule pod tytułem »Neutralność«, opublikowanym w angielskim wydaniu Strażnicy z 1 listopada 1939 roku. Ukazał się on naprawdę w stosownym czasie – tuż po wybuchu drugiej wojny światowej! Wyjaśnił, czym jest neutralność, oraz wskazał, że chrześcijanom nie wolno się angażować w sprawy polityczne ani konflikty między państwami...” (Strażnica Nr 10, 1995 s. 23).

„Sporą liczbę braci, którzy podpisali deklarację, zaciągnięto do wojska i wysłano na front, gdzie większość zginęła. Chociaż istnieje wiele dowodów, że bracia, którzy podpisali oświadczenie znaleźli się poza ochroną Jehowy, jednak, poza nielicznymi wyjątkami, nie byli »zdrajcami«. Wielu jeszcze przed wyjściem cofnęło swój podpis, gdy wyrozumiali i dojrzali bracia pomogli im zrozumieć błąd. Pełni skruchy prosili Jehowę, aby dał im jeszcze jedną możliwość udowodnienia, że są wobec Niego lojalni. Wielu z nich zaraz po załamaniu się systemu hitlerowskiego stanęło w szeregach głosicieli, a później służyli w charakterze pionierów, nadzorców, a nawet nadzorców podróżujących, popierając w przykładny sposób sprawy Królestwa Jehowy” (Działalność Świadków Jehowy w Niemczech w czasach nowożytnych. Według Rocznika świadków Jehowy na rok 1974, 1975 s. 50).

Aby nie drażnić władz i nie dopuścić do likwidacji wydawnictwa w neutralnej Szwajcarii, jak to się stało w Niemczech, w czasopiśmie niemieckim (szwajcarskim) pt. Trost (Pociecha) z 1 października 1943 r., (odpowiednik obecnego Przebudźcie się!), napisano o służbie wojskowej Świadków Jehowy następująco:

„Setki naszych członków i przyjaciół naszej wiary wypełniło swe obowiązki militarne i wypełnia je nadal. Nie ośmieliliśmy się nigdy i nigdy się nie ośmielimy widzieć w spełnianiu obowiązków wojskowych czegoś przeciwnego zasadom i dążeniom Zjednoczenia Świadków Jehowy...” (cały tekst patrz Byłem Świadkiem Jehowy G. Pape, 1991, rozdz. „Dziwni obywatele”; Największe oszustwa i proroctwa Świadków Jehowy C. Podolski, Gdańsk 1996, rozdz. „Służba wojskowa”

http://wyzwoleni.ucoz.pl/index/czy_swiadkowie_jehowy_sa_pacyfistami/0-22
« Ostatnia zmiana: 30 Styczeń, 2017, 10:57 wysłana przez fantom »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Roszada

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #16 dnia: 30 Styczeń, 2017, 10:58 »
Cytuj
Roszada, to, ze ktoś poszedł na wojnę nie znaczy, ze nauczanie świadków Jehowy jest niezmienne - udział w wojnach jest sprzeczne z naukami Jehowy i Jezusa. Próbujesz manipulować faktami. To, że ktoś poszedł na wojnę nie oznacza, ze nie popełnił błędu.
Uprawiasz demagogię.
Pytałeś o ŚJ co brali udział w wojnie.
Nie pytałeś czy Towarzystwo popierało.

A I wojnę popierało:

Na przykład Strażnica zachęcała swych czytelników aby zarezerwowali sobie dzień 30 maja 1918 roku jako dzień modlitwy o zwycięstwo mocarstw demokratycznych, do czego wzywał Kongres Stanów Zjednoczonych i osobiście prezydent Wilson” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 19 s. 13).

II wojna

   Podano też, że choć Świadkowie Jehowy nie brali udziału w wojnie, to jednak niektórzy z nich pracowali w przemyśle zbrojeniowym jeszcze w roku 1941:

W 1941 roku rozpocząłem życie, które stało się dla mnie źródłem ogromnego szczęścia. W tamtym czasie pracowałem w Stoczni Królewskiej w Chatham, przyuczając się do zawodu cieśli okrętowego. Była to atrakcyjna, dobrze płatna praca. Od dawna wiedzieliśmy, że jako słudzy Jehowy nie możemy brać udziału w wojnach. Z czasem zrozumieliśmy, że nie powinniśmy również pracować w przemyśle zbrojeniowym (Jana 18:36). Ponieważ w stoczni budowano łodzie podwodne, postanowiłem zrezygnować z pracy i podjąć służbę pełnoczasową” (Strażnica sierpień 2016 s. 4).

Czyli w trakcie II wojny zrozumieli że nie można pracować przy produkcji łodzi podwodnych.


Offline kserksess

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #17 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:01 »
Fantom, kiedyś KK palił ludzi na stosach a dzisiaj już nie palą.
Cytujesz jakieś fragmenty pochodzące sprzed ok 100 lat. Możłiwe, że kiedyś świadkowie zakładali mundur bo takie było zrozumienie Biblii. Zauważ, zę katolicy, których jest ok 1 mld, cały czas zabijają na frontach.
Pokaż mi która religia obecnie odmawia udziału w wojnach czy nawet szkolenia się do zabijania ludzi.


Roszada, ty naprawdę posiłkujesz się tym co było 100 lat temu ? Rozumiem, ze o paleniach na stosach ludzi przez katolików też ciągle pamiętasz więc do nich czujesz też wielką nienawiść ?
« Ostatnia zmiana: 30 Styczeń, 2017, 11:02 wysłana przez kserksess »
"Jehowa, Bóg waszych praojców, Bóg Abrahama,+ Bóg Izaaka+ i Bóg Jakuba,+ posłał mnie do was’. To jest moje imię po czas niezmierzony+ i ono mnie upamiętnia na pokolenie za pokoleniem" Wj 3


Offline Roszada

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #18 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:04 »
Cytuj
Roszada, ty naprawdę posiłkujesz się tym co było 100 lat temu ? Rozumiem, ze o paleniach na stosach ludzi przez katolików też ciągle pamiętasz więc do nich czujesz też wielką nienawiść ?
Chyba kłamiesz, bo zacytowałem Strażnicę z 2016 r.
To o znanym ŚJ co budował okręty wojenne

Ja sprzed 100 lat wyciągam  a ty sprzed 500 lat. ;D


Offline Fantom

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #19 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:06 »
Fantom, kiedyś KK palił ludzi na stosach a dzisiaj już nie palą.
Cytujesz jakieś fragmenty pochodzące sprzed ok 100 lat. Możłiwe, że kiedyś świadkowie zakładali mundur bo takie było zrozumienie Biblii. Zauważ, zę katolicy, których jest ok 1 mld, cały czas zabijają na frontach.
Pokaż mi która religia obecnie odmawia udziału w wojnach czy nawet szkolenia się do zabijania ludzi.


Roszada, ty naprawdę posiłkujesz się tym co było 100 lat temu ? Rozumiem, ze o paleniach na stosach ludzi przez katolików też ciągle pamiętasz więc do nich czujesz też wielką nienawiść ?

Pytałeś o SJ to dostałes odpowiedź.Byli i walczyli.Tak czy nie?No tak.Więc o co Ci chodzi?
 Pokazać Ci religie,które odmawiaja udziału w wojnach?Nie czytałes ze zrozumieniem moich postów to cierpliwie podaje po raz kolejny:''kwakrów i ich młodszych braci szejkersów są to jedynie mennonici, huteryci, amisze, bracia polscy i morawscy, anabaptyści, mołokanie, szwenkfeldyści, duchoborcy, a także chrystadelfianie.''

 Teraz Ty mi odpowiedz:czy Ci wymienieni powyżej biorą udział w wojnach czy nie?
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline kserksess

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #20 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:14 »
Fantom, moze usciślij - kiedy to niektórzy świadkowie brali udział w wojnach ? Czy dzisiaj świadkowie też walczą na frontach wojennych ? Czy swiadkowie uczą sie zabijania w wojsku ?

Religie, które wymieniłes są niszowe i nie znam nikogo z tych odłamów, które wymieniłeś. Wiem, że dzisiaj i katolicy i protestanci biora karabiny i zabijają na wojnach.
Powoływanie się na zaszłości z początków ubiegłego wieku są naprawdę niezłą demagogią i manipulacją. Przyznaję, ze mogło byc tak, ze niektórzy świadkowie poszli na wojnę.
"Jehowa, Bóg waszych praojców, Bóg Abrahama,+ Bóg Izaaka+ i Bóg Jakuba,+ posłał mnie do was’. To jest moje imię po czas niezmierzony+ i ono mnie upamiętnia na pokolenie za pokoleniem" Wj 3


Offline M

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #21 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:15 »
Fantom, moze usciślij - kiedy to niektórzy świadkowie brali udział w wojnach ?

Roszada pokazał Ci na podstawie publikacji Twojej organizacji, że część Twoich dawnych współwyznawców brała udział zarówno w pierwszej jak i w drugiej wojnie światowej. Mamy też dokumenty pokazujące, że samo Towarzystwo pochwalało działania wojenne. Co jeszcze chcesz wiedzieć?

Religie, które wymieniłes są niszowe i nie znam nikogo z tych odłamów, które wymieniłeś

Świadkowie Jehowy to tylko 0.1% populacji świata, więc też można ich uznać za niszowych. A skoro tamci są jeszcze bardziej niszowi, to bardziej pasują do opisu o "wąskiej drodze i wąskiej bramie" :).
« Ostatnia zmiana: 30 Styczeń, 2017, 11:18 wysłana przez M »


Offline Roszada

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #22 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:16 »
Cytuj
Religie, które wymieniłes są niszowe i nie znam nikogo z tych odłamów, które wymieniłeś.
ŚJ też są niszowi:
liczba ŚJ........ 8 000 000
liczba ludności 8 000 000 000

Jaki to procent?

Polska:

liczba ŚJ.............. 119 000
liczba ludności 36 000 000


Offline Fantom

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #23 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:22 »
W innym wątku napisałeś:''Właśnie w jednym z wątków napisano, ze świadkowie Jehowy brali udział w wojnach. Moim zdaniem to kłamstwo i czekam na informacje o tym''.
 Potem napisałeś:''Przyznaję, ze mogło być tak, ze niektórzy świadkowie poszli na wojnę.''
 To chyba zostawię bez komentarza:) Jedno kłamstwo,które nam zarzuciłeś zostało obalone.Przyznałeś,że  miało to miejsce.:)
 I co z tego,że nie znasz nikogo?To jest jakiś argument?Piszesz o katolikach i protestantach,że biorą udział w wojnach.Uparcie pomijasz tych,których wymieniłem.
 Manipulujesz sam uciekając od odpowiedzi.
Zatem zapytam inaczej.Czy wiesz,które wyznania/kościoły współcześnie poza SJ nie biorą udziału w wojnach?Tylko bez demagogii kserksess.
« Ostatnia zmiana: 30 Styczeń, 2017, 11:25 wysłana przez fantom »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline kserksess

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #24 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:41 »
W innym wątku napisałeś:''Właśnie w jednym z wątków napisano, ze świadkowie Jehowy brali udział w wojnach. Moim zdaniem to kłamstwo i czekam na informacje o tym''.
 Potem napisałeś:''Przyznaję, ze mogło być tak, ze niektórzy świadkowie poszli na wojnę.''
 To chyba zostawię bez komentarza:) Jedno kłamstwo,które nam zarzuciłeś zostało obalone.Przyznałeś,że  miało to miejsce.:)
 I co z tego,że nie znasz nikogo?To jest jakiś argument?Piszesz o katolikach i protestantach,że biorą udział w wojnach.Uparcie pomijasz tych,których wymieniłem.
 Manipulujesz sam uciekając od odpowiedzi.
Zatem zapytam inaczej.Czy wiesz,które wyznania/kościoły współcześnie poza SJ nie biorą udziału w wojnach?Tylko bez demagogii kserksess.

M, wyznawcy Jehowy cały czas byli i są niszowi. Wiesz na którym miejscu w Polsce jest to wyznanie ? Niby są niszowi a walczycie z nimi aż klawiatury wam sie grzeją. 


Fantom, kiedyś brali bo takie było wtedy zrozumienie słów Jezusa, że Cezarowi co Cezara. Obecnie świadkowie wiedzą, ze to był błąd, że część świadków brała u dział w wojnach. Czy obecnie świadkowie walczą na frontach  czy nie ? Czy inne religie dalej cały czas walczą na frontach czy nie ?
« Ostatnia zmiana: 30 Styczeń, 2017, 11:43 wysłana przez kserksess »
"Jehowa, Bóg waszych praojców, Bóg Abrahama,+ Bóg Izaaka+ i Bóg Jakuba,+ posłał mnie do was’. To jest moje imię po czas niezmierzony+ i ono mnie upamiętnia na pokolenie za pokoleniem" Wj 3


Offline M

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #25 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:42 »
Czy w takim razie przyznajesz się do błędu że niesłusznie zarzuciłeś nam kłamstwo pisząc poniższe słowa? Zauważ, że pisaliśmy o czasie przeszłym, a nie o tym co dzieje się obecnie.

"Właśnie w jednym z wątków napisano, ze świadkowie Jehowy brali udział w wojnach. Moim zdaniem to kłamstwo i czekam na informacje o tym"


Offline kserksess

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #26 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:44 »
Czy w takim razie przyznajesz się do błędu że niesłusznie zarzuciłeś nam kłamstwo pisząc poniższe słowa? Zauważ, że pisaliśmy o czasie przeszłym, a nie o tym co dzieje się obecnie.

"Właśnie w jednym z wątków napisano, ze świadkowie Jehowy brali udział w wojnach. Moim zdaniem to kłamstwo i czekam na informacje o tym"


M, zauważyłem, ze  cytując teksty ze Strażnic sprzed wieku staracie się udowodnić, ze tak się dzieje u świadków cały czas.
"Jehowa, Bóg waszych praojców, Bóg Abrahama,+ Bóg Izaaka+ i Bóg Jakuba,+ posłał mnie do was’. To jest moje imię po czas niezmierzony+ i ono mnie upamiętnia na pokolenie za pokoleniem" Wj 3


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #27 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:46 »
Ja wysiadam. Mam drogiego laptopa, szkoda mi klawiatury na wojenkę, której nie wszcząłem ;)
Miłej zabawy!


Offline M

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #28 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:46 »
Dziękuję za odpowiedź, potwierdziłeś właśnie że nawet w tak małej i oczywistej sprawie nie potrafisz się przyznać do błędu. Zatem dalsza dyskusja z Tobą jest bezcelowa, bo jesteś święcie przekonany o swojej racji nawet w obliczu faktów które świadczą inaczej.


Offline Roszada

Odp: Drobna manipulacja: biskupi i wojna
« Odpowiedź #29 dnia: 30 Styczeń, 2017, 11:49 »

M, zauważyłem, ze  cytując teksty ze Strażnic sprzed wieku staracie się udowodnić, ze tak się dzieje u świadków cały czas.
A Biblia jest sprzed ilu wieków? ;D
Kompromitujesz się.
Twoja polska Biblia jest z 1997 i już mają ją zmienić. Wiesz o tym?