Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: moja historia powrotu do wolności  (Przeczytany 9949 razy)

Offline Rajski Ptak

moja historia powrotu do wolności
« dnia: 14 Marzec, 2018, 15:04 »
Witajcie Kochani! :)

Mam na imię Ania i mam 30 lat. Jestem aktywną podglądaczką tutejszego forum od listopada 2017 roku. I nadszedł wreszcie ten dzień, abym oficjalnie się zapisała. Wielu z Was trafiło w moje serce swoimi wypowiedziami, historiami. Wielu z Was nie zdaje sobie sprawy jak bardzo stało się mi bliskie sercu. Jeszcze raz piszę wszystkim "Dzień dobry!" Swoją historię postaram się niedługo opisać :)
« Ostatnia zmiana: 14 Marzec, 2018, 15:06 wysłana przez Rajski Ptak »
"Gdy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać."- Mark Twain


Offline Salome

Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Marzec, 2018, 15:14 »
Jestem pierwsza!  :D :D :D
Rajski Ptaku, nie chcesz do raju?  :) :) :)
Witaj na forum.

"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Szycha

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 499
  • Polubień: 1647
  • Bądź Sobą - jw.org miej w... tam gdzie chcesz...
Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #2 dnia: 14 Marzec, 2018, 15:20 »
Cześć Rajski Ptaku. Witamy cię serdecznie w naszym odstępczym gronie  ;)
I tak oto z podglądaczki stałaś się pełnoprawną użytkowniczką  :)


Offline Rajski Ptak

Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Marzec, 2018, 16:05 »
Cześć Salome! Na razie myśląc o raju mam złe wspomnienia...bardzo podoba mi się ten ptak i związana z nim wolność! :)
"Gdy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać."- Mark Twain


Offline Czarniecki23

Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Marzec, 2018, 16:17 »
Witaj
RajskiPtaku (inaczej Cudowronko ;)
Żyłka ornitologa się odzywa.

Życzę ci dalszych sukcesów....



Offline Michu72

Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Marzec, 2018, 16:26 »
Siema Rajski Ptaku,super ze kolejna osoba dołoczyla do nas,pozdrowienia z Lubuskiego :)


Offline HARNAŚ

Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Marzec, 2018, 16:26 »
Hej RP  ;D Ja to raczej same pudła , mnie nawet cytować nie warto


Offline Safari

Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Marzec, 2018, 16:30 »
Haha czasem zapominam, że przecież ciągle nas ktoś czyta.  Witaj w domu Rajski Ptaku 😁
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline Villa Ella

Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #8 dnia: 14 Marzec, 2018, 16:36 »
Witaj Rajski Ptaku, wolność zawsze lepsza, niż klatka, nawet złota.
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline Rajski Ptak

Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Marzec, 2018, 16:37 »
Dobrze, napiszę krótko moją historię, ponieważ nie chcę, ociągając sie z z pisaniem, kogoś tym zaniepokoić.
Urodziłam się jako ostatnie dziecko z naszej 5. Mój tata był przez wiele lat starszym, mama opiekowała się domem. Pod względem duchowym to mama "ciągnęła" cała rodzinę, bo tata oddawał się zborowi. Byłam dzieckiem, które od zawsze zadawało pytania, z zaciekawieniem obserwowałam ludzi i cały ten świat. Już od dzieciństwa zastanawiałam się nad wieloma zjawiskami. Mając taką a nie inną naturę, wyciągałam wnioski z obserwacji życia zborowego. Zostałam wychowana w tak zwanej "prawdzie", wiec życie zborowe było całym moim światem.
Po wielu przemyśleniach zostałam ochrzczona w wieku 18 lat. Przez 12 lat ogarniało mnie uczucie smutku, wyobcowania, pustki i częstego buntu na wiele zjawisk w WTS. Szczerze kochałam i kocham Boga, jednak koniec końców nie widziałam się już w wyimaginowanym świecie nieszczerości i obłudy. Oficjalnie z dniem 15.12.2017 roku przestaliśmy z mężem być Świadkami Jehowy.
To była najważniejsza decyzja którą podjeliśmy. Najpiękniejsze jest w tym to, iż decyzję podjęliśmy zgodnie. Mogę śmiało stwierdzić, że ta decyzja uratowała mi życie. Pragnę dodać iż z mojej 7 osobowej rodziny, aktywnym Świadkiem jest tylko mój brat, oraz mama która już się przebudziła...
Cieszę się, że mogę opisać Wam pokrótce moją historię. :)
"Gdy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać."- Mark Twain


Offline HARNAŚ

Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #10 dnia: 14 Marzec, 2018, 16:56 »
Opisałam? ::) dziewczyno Ty masz dopiero do napisania. czekam niecierpliwie. Poukładaj to i jedziesz dla nas :) Parę miesięcy czytałaś za darmochę teraz odpracuj wspomnieniami ;)


Offline Szycha

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 499
  • Polubień: 1647
  • Bądź Sobą - jw.org miej w... tam gdzie chcesz...
Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #11 dnia: 14 Marzec, 2018, 16:58 »
No to niemal w tym samym czasie przestaliśmy być członkami sekty. Mnie za odstępstwo wykluczono 6 dni po Was... Oj będzie nowa najniższa w tym roku.
Tak trzymać!


Offline Roszada

Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #12 dnia: 14 Marzec, 2018, 18:09 »
Witaj!
Ale fajnie jak hurtem się wybudzacie. :)
Zawsze to mniej wojenek rodzinnych.

A tata, co był starszym, to co teraz?


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #13 dnia: 14 Marzec, 2018, 18:37 »
  Witaj Aniu podglądaczko.  ;D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Lame Dog

  • Gość
Odp: moja historia powrotu do wolności
« Odpowiedź #14 dnia: 14 Marzec, 2018, 18:44 »
Witaj wreszcie wśród swoich  :) 
Pozdrawiam.