Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Wykluczenia glupi nie wymyslil  (Przeczytany 1170 razy)

Offline free

Wykluczenia glupi nie wymyslil
« dnia: 26 Kwiecień, 2019, 22:41 »
Czesc.
Po dlugiej przerwie postanowilem podzielic sie swoim spostrzezeniem a wszystko z powodu zawirowan wokol ostatniej pamiatki i calkiem nowego odkrycia jesli chodzi o kwestie wykluczenia.

Ci ktorzy gdzies otarli sie o moja historie wiedza ze nie jestem tak naprawde wykluczony ale zaocznie obwolany odstepca i odczuwam bezposrednio na sobie skutki odejscia ze zboru w calej okazalosci. Rodzice utrzymuja ze mna kontakt tylko gdy wychodze z inicjatywa, rodzenstwo i dawni przyjaciele w ogole.
Po 10 latach przygotowan do odejscia i prawie 10 poza zborem wszystko sie poukladalo na tyle ze nie rozpaczam z tego powodu. Jest oczywiscie jakas forma zalu ale TS to nie pepek swiata i wbrew temu co o sobie sadza SJ ciezko jest za nimi tesknic.
Na swoim podworku i na publicznym forum gdy tylko jest okazja naglasniam problematyke ostracyzmu i jawnej dyskryminacji jaka SJ stosuja w odniesieniu do niekturych grup ludzi. Zawsze tez uwazalem ze izolacja tzw odstepcow to proba uchronienia zborow przed naplywem prawdy i generalnie wykluczenie z punktu widzenia Orgu ma wlasnie chronic przed nami zbor.

Tej wiosny jakos tak niefortunnie sie zlozylo ze na 2 tygodnie przed pamiatka bylem w okolicy i odwiedzilem swoich rodzicow co zawsze robie gdy mam okazje.
Wizyta miala czysto przypadkowy termin ale oczywiscie nie dla SJ. Nabuzowana okresem przedpamiatkowym rodzina niczym pracowite mrowki po wlozeniu kija w mrowisko przystapila w mgnieniu oka do humanitarnej akcji przywrocenia mnie do duchowego zycia.
Sama wizyta przebiegala jak zwykle dosc nieudolnie. Zarowno ja jak i rodzice omijalismy niebespieczne tematy ktore znow rozdzielily by nas na kolejne miesiace i lata. Padlo tylko zdawkowe pytanie jak zawsze - Czy zamierzasz wrocic do zboru? - i ta sama odpowiedz okropiona usmiechem nie do opanowania - Nie. Jest to bardzo malo prawdopodobny scenariusz-. Jednak dwa lata przerwy i odpoczywania od siebie zrobily swoje. Mama zmiekla na tyle na ile moze zmieknac SJ. Zaprosila nas na rodzinne wakacje i obiecala ze nie bedzie sie nas wstydzic (zobaczymy co z tego wyjdzie).
Nie widziala ponad 2 lata swojego 5oletniego wnuka a taktyka dyskryminacji na nas dziala calkiem odwrotnie niz Org by chcial.

O pamiatce nie rozmawialismy ale cyrk zaczal sie po kilku dniach.

2 dni pozniej jedna z siostr probuje mnie zaprosic do znajomych na FB. Zaczyna nawiazywac dialog zza oceanu o rodzinie i naszym powodzeniu.
Zona zaczyna ze mnie zartowac ze pewnie bedzie mnie zapraszac na pamiatke do USA i wlasciwie jak kupi bilety to czemu nie. Po dwoch dniach okazuje sie ze to wcale nie byl zart. Pisze ze tegoroczna pamiatka to prawdopodobnie ostatnia juz pamiatka .. i ostatnia okazja.. Zartujemy ze moze zwijaja interes albo niewolnik doprowadzi Org do bankructwa.
Dochodzi wreszcie do telekonferencji. Troche sie stresowalem bo rozmowa ze SJ ktorego sie kocha to spacer po polu minowym.
Po pierwszych minutach nie widze sensu jakiegokolwiek dialogu wiec stawiam warunek ze jak chce zblizyc sie do nas to musi zaczac nas szanowac. Troche mieknie i probuje namowic chociaz na pamiatke.
 Zaczyna mnie uswiadamiac o dobrodziejstwie jakim jest jw.org i jak znalesc tam najblizsza lokalizacje. Ona naprawde mysli ze ja nie wiem gdzie jest Sala Krolestwa. Ja natomiast wiem wszystko o miejscu i godzinie. Zatrudnialem ostatnio SJ, mam tez kilku potajemnych znajomych i na prawde nie mam z tymi ludzmi zadnych problemow dopoki nie przemawia przez nich fanatyzm. Obecnosc na pamiatce to ostatnia rzecz jakiej dzis potrzebuje i ostatnie miejsce na ktore powinno sie mnie zapraszac. Oni nie zdaja sobie sprawy jak bardzo mnie smieszy ten teatrzyk z podawaniem emblematow, ze uwazam to za kpine z ludzkiej interligencji.

W tygodniu przed pamiatka zaczynaja napierac smsy od pozostalych siostr i mamy. Nie odpisuje nawet tylko dziekuje za zaproszenie.
Zachowuja sie jak programy komputerowe. Sla mi ten spam nie wnikajac w ogole co ja o tym mysle.
Moja obecnosc na pamiatce stala sie ich opsesja a ja zastanawiam sie czy oni naprawde mysla ze ja wychowany w Orgu moge sie jakkolwiek oczarowac ta impreza czy oni po prostu nie wiedza juz co robia?

Zaczyna mnie to w koncu meczyc. Po raz pierwszy od 4ech lat kiedy definitywnie zerwali ze mna kontakty zaczynam rozumiec jak wspaniala rzecza jest dla mnie ostracyzm. On nie tylko chroni zbor przede mna ale chroni tez mnie przed nimi. Mam swiety spokoj i kilku szalencow mniej wsrod znajomych. Nie przyjezdzaja na urodziny ani letnie grile, nie obnosza sie ze swoja swietoszkowatoscia i nie opowiadaja dennych doswiadczen wtedy gdy powinno sie rozmawiac o czyms innym lub po prostu pic. Nie stawiaja tych idiotycznych pytan czy zastanawiales sie ..? co sie zmienilo..? i stwierdzen typu zauwazlismy ze ostatnio..  Gdy ich zapraszasz do siebie nie odpowiadaja zdaniem - my mamy wtedy zgromadzenie. Przez tyle lat nie zauwazalem jak bardzo mi bylo bez nich dobrze. Docenilem swoich dobrych znajomnych,przyjaciol i obcych ludzi ktorzy nie maja zadnego interesu w tym zeby mnie kochac. Moja psychika odpoczywa a kazdy dzien poza zborem to coraz lepszy dzien. Przez pryzmat tego krotkiego epizodu pamiatkowego popatrzylem na swoje zycie i stwierdzilem ze tak jak jest - jest dobrze. Nadal bede walczyl z dyskryminacja bo ostracyzm uwazam za niezgodny z humanistycznymi standardami ale juz nie dla siebie. Nie chce zeby mnie ten demon przytulal i nie chce zeby mnie ci zli ludzie szanowali. To stawialo by mnie w bardzo niekorzystnym swietle.


P.S.
2 tygodnie po pamiatce. Jest idealna cisz w eterze. Zadnych smsow i telefonow , znow pograzylem sie w mroku. Przez kilka dni blyskalo do mnie swiatlo chrystusa ale bezskutecznie. To byly zle dni.
Byle do nastepnej pamiatki .. ale tegoroczna przeciez byla ostatnia, hm
 
Jesli dzieki bogu pana boga nie ma to chwala bogu
Jesli nie daj boze pan bog jest to niech nas reka boska broni


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Wykluczenia glupi nie wymyslil
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Kwiecień, 2019, 22:47 »
 :) To już 2 tygodnie po pamiątce?  ;)


Offline free

Odp: Wykluczenia glupi nie wymyslil
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Kwiecień, 2019, 23:27 »
Chyba nie ale tak duzo sie dzieje :)
Jesli dzieki bogu pana boga nie ma to chwala bogu
Jesli nie daj boze pan bog jest to niech nas reka boska broni