Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Wydałam "świadectwo" :D  (Przeczytany 4144 razy)

Blizna

  • Gość
Wydałam "świadectwo" :D
« dnia: 25 Wrzesień, 2016, 18:03 »
Uczestniczę w lokalnej grupie dyskusyjnej dla mam.
Został tam założony wątek o następującej treści: "Dziewczyny czy któraś z was brała za chrzestnego osobę po rozwodzie w nowym związku?"
Mamy się wypowiadały.
A nagle jedna napisała "Katolicyzm to najbardziej zakłamana religia świata !!!"
O tyle o ile zgadzam się z tym, że jest zakłamana, to z pewnością nie najbardziej  ;D
Napisałam jej: "wszystkie są zakłamane".
Oczywiście ona się nie zgodziła i próbowała mnie obrazić...
Na co jej napisałam: "Akurat religie to temat, który faktycznie zgłębiam od lat, nie trzeba uciekać się do uwag personalnych do kogoś, kogo nie znasz i o kim nic nie wiesz"
Na co ona walnęła mi coś o religii, która opiera się "wyłącznie na Słowie Bożym"...
Po czym dała linka do jotwuorga....
No to w to mi graj.
Napisałam, że tę religię akurat znam najlepiej.
Walnęłam jej wielkie kazanie o pedofilach, inwestowaniu w koncerny tytoniowe, zbrojeniowe, zmieniającym się świetle i kwestii krwi, oraz braku przeprosin za straszenie rokiem 1975.
Na co ona się nie odezwała już i wykasowała swoje poprzednie wypowiedzi :D




Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 18:37 »
Zdajesz sobie sprawę, że "wyprodukowałaś" bohaterkę zborową, osobę prześladowaną za swoją wiarę, która nieświadoma niczego, trafiła zrządzeniem szatana na odstępcę. Utwierdziłaś ją też w przekonaniu, że prześladowania są takie, że armagedon najdalej za tydzień w piątek. ;)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Blizna

  • Gość
Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #2 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 18:49 »
Zdajesz sobie sprawę, że "wyprodukowałaś" bohaterkę zborową, osobę prześladowaną za swoją wiarę, która nieświadoma niczego, trafiła zrządzeniem szatana na odstępcę. Utwierdziłaś ją też w przekonaniu, że prześladowania są takie, że armagedon najdalej za tydzień w piątek. ;)

Czyli powinnam ją olać? :)


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #3 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 19:04 »
Czyli powinnam ją olać? :)

Zignorować. To biedna osoba. Wielu z nas kiedyś też takimi było. Niestety...
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Blizna

  • Gość
Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #4 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 19:08 »
Niestety masz trochę racji.
Ale ja nie mam na tyle jaj co Tazła przykładowo, żeby ucinać gadki na żywo ze stojakowymi.
Łatwiej mi napisać posta w necie.
Przykre było jedynie to, że ona na koniec napisała jednak: "Nie rozmawiam z ludźmi szkalującymi imię Jehowy".
A ja jedynie mogłam napisać, że co do imienia, mam do niego najwyższy szacunek, a co do religii, która je sobie bezprawnie obrała, to oceniam ją jedynie po owocach jakie wydaje.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 19:48 »
A ja jedynie mogłam napisać, że co do imienia, mam do niego najwyższy szacunek, a co do religii, która je sobie bezprawnie obrała, to oceniam ją jedynie po owocach jakie wydaje.

Zapomniałaś już że dla śJ Jehowa=WTS? Odraza WTS-u to dla śJ obraza samego boga.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 19:58 »
  E tam bohaterkę, tchórza zwykłego. Przecież nie wiedziała z kim pisze....Blizna wcale nie musiała być odstępcą, ale np wiecznym zainteresowanym, który się rozczarował  i stąd jej wiedza.

A to że tamta podwinęła kitę i zwiała to świadczy tylko o tym jaka cienka w uszach, że bała się stawić czoła.

Czy ona będzie się chwalić iż siedziała na jakimś portalu i marnowała czas? Wątpię. Wiem że w zborze raczej nie chwalą o swoim przesiadywaniu w necie.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Blizna

  • Gość
Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #7 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 20:10 »
Najdziwniejsze, że ona na koniec napisała jeszcze "niestety nie jestem świadkiem Jehowy".
Tazła: masz rację, nie ma się czym chwalić, że się siedzi na forum ze "światusami" i marnuje czas, który można by przeznaczyć na głoszenie, studium osobiste itd.
« Ostatnia zmiana: 25 Wrzesień, 2016, 20:12 wysłana przez Blizna »


Offline Szyszoonia

Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #8 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 20:16 »
"Niestety nie jestem Swiadkiem Jehowy" OMG!!! Niestety??? Nawet dziewczyna nie wie, jakie ma szczescie ;D ;D ;D


Offline Exodus

Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #9 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 21:05 »
Czyli powinnam ją olać? :)
W pierwszej chwili -  co w myśli , to na języku  :) pomyślałem, że tak!!! Powinnaś.
 Najlepiej takim porannym zaraz po przebudzeniu się - silnym i ostrym m....m
Ale po chwili... Czy kiedyś i my nie reagowaliśmy w podobny sposób  ??? Ja tak  ;D
 Faktycznie jeśli nieświadomi to i żal chyba większy.


Offline parasin

Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #10 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 21:17 »
I bardzo dobrze, bo dzięki temu innym czytelnikom powinno zaświecić się światełko czerwone oczywiście. Linki do JWorga nie mogą pozostać bez komentarza z naszej strony, bo wtedy narażamy społeczeństwo na niebezpieczeństwo zatrucia się trującą propagandą...


Offline Dietrich

Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #11 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 22:14 »
Zdajesz sobie sprawę, że "wyprodukowałaś" bohaterkę zborową, osobę prześladowaną za swoją wiarę, która nieświadoma niczego, trafiła zrządzeniem szatana na odstępcę. Utwierdziłaś ją też w przekonaniu, że prześladowania są takie, że armagedon najdalej za tydzień w piątek. ;)


A ja myślę, że Blizna dobrze zrobiła. W sieci na rozmaitych grupach dyskusyjnych aż się roi od komentarzy 'prawdziwych chrześcijan', którzy bezpardonowo jadą po katolikach myśląc, że w ten sposób "dają dokładne świadectwo" A jest dokładnie odwrotnie. Dają świadectwo o swoim prostactwie i ciasnocie umysłowej.
Czasem warto posunąć się do ostateczności i też chlusnąć komuś prosto w twarz orzeźwiającą prawdą o jego jedynej najprawdziwszej bożej organizacji.  Tak dla równowagi.   ;)


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 22:30 »
ŚJ jadą po każdej religii, my z własnego podwórka wiemy że jada po katolikach, ale w krajach gdzie religia katolicka nie jest dominująca, jadą po innych wyznaniach ładując je razem do jednego wora który nazywają Babilonem. A niestety taktyka WTS-u jest taka, że ten, kto nie z nami, ten przeciwko nam.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Blizna

  • Gość
Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Wrzesień, 2016, 22:44 »

A ja myślę, że Blizna dobrze zrobiła. W sieci na rozmaitych grupach dyskusyjnych aż się roi od komentarzy 'prawdziwych chrześcijan', którzy bezpardonowo jadą po katolikach myśląc, że w ten sposób "dają dokładne świadectwo" A jest dokładnie odwrotnie. Dają świadectwo o swoim prostactwie i ciasnocie umysłowej.
Czasem warto posunąć się do ostateczności i też chlusnąć komuś prosto w twarz orzeźwiającą prawdą o jego jedynej najprawdziwszej bożej organizacji.  Tak dla równowagi.   ;)

Właśnie z tego założenia wyszłam.
Jak zobaczyłam najpierw ten hejt na katolicyzm, i to bez sensu bo w sumie bez związku z tematem.
Katolicy mają swoje dziwne przepisy, z których wynikł temat wątku (chrzestny i jego status w KK), ale świadkowie Jehowy też mają na koncie niejedną durnotę.
Ja z pewnością nie broniłam tam katolicyzmu, wiecie, że nie przepadam, ale sposób sformułowania tego był beznadziejny.
A znać było po jej późniejszych wypowiedziach tę obrzydliwą wyższość pt. "tamci to bagno, a MY mamy PRAWDĘ".
No to trudno wytrzymać i nie utrzeć nosa, a przynajmniej spróbować!
Moja koleżanka zresztą czytała tę dyskusję i napisała tam, że "Chrzanić religię, która w ten sposób podchodzi do innych wyznań. Tragiczne świadectwo".
No właśnie, ciekawe czy sobie ta pani policzyła do owocu czas spędzony na dyskusji :P


Offline M

Odp: Wydałam "świadectwo" :D
« Odpowiedź #14 dnia: 26 Wrzesień, 2016, 11:12 »
Zdajesz sobie sprawę, że "wyprodukowałaś" bohaterkę zborową, osobę prześladowaną za swoją wiarę, która nieświadoma niczego, trafiła zrządzeniem szatana na odstępcę. Utwierdziłaś ją też w przekonaniu, że prześladowania są takie, że armagedon najdalej za tydzień w piątek. ;)

A ja się z tym nie zgadzam :). Żadna z niej bohaterka skoro się wycofała z podkulonym ogonem. Nawet jeśli teraz jest oburzona atakiem "podłego odstępcy" to nigdy nie wiadomo, czy coś z tego co przeczytała nie zostało jej w głowie i z czasem się nie obudzi...