Jako ciekawostkę powiem, że niektóre wyznania przychylnie odnoszą się do całunu (np. część adwentystów)
Może traktują to jako dowód na zmartwychwstanie Jezusa? .

Skorowidz ŚJ ma dawne odsyłacze (ostatnie 2001):

*** dx86-16 Całun turyński ***
CAŁUN TURYŃSKI
badania potwierdziły, że jest falsyfikatem:
pogląd katolicki: w89 1.3 30
omówienie: g01 22.7 27; g98 22.12 23-24

https://www.jw.org/pl/nauki-biblijne/pytania/calun-turynski-pogrzeb-jezusa/

Oni chyba rzadko poruszają ostatnio takie tematy

Naciągają argumenty jak chcą.
Piszą np., że było kilka płóciennych pasów a całun jest jeden. Ale nikt nie przeczy, że były inne płótna też. Choćby znana chusta.
Piszą, że krwi nie mogło być, bo uczniowie umyli Jezusa.
Uczniowie uciekli.
Nie wiedzą, że krew nawet po umyciu może pojawić się.
Itd.
Nie jestem specjalnie zwolennikiem prawdziwości całunu, ale wolę rzetelne opracowania krytyczne.
Pisanie, że jest zaliczony do relikwii, to już duże naciąganie, skoro sami piszą, że KK nie uznał autentyczności całunu.