Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Podsypianie i brak snu  (Przeczytany 8030 razy)

Offline bene

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #15 dnia: 15 Maj, 2019, 13:30 »
Kiedy pierwszy raz przeczytałem tytuł wątku musiałem przeczytać jeszcze raz. Potem zajrzałem w tresc. Szczerze to mam mieszane uczucia. Zastanawiam się kiedy pojawi się watek pt. Jak tanio położyć glazurę w łazience? Albo Sucha skora - czy używać suplementów diety czy tez wystarczy odpowiednie nawilzanie?
Może Tobie wydaje się to błahy problem ale wierz mi dla wielu jest to nieraz dramat. Mój znajomy dopóki nie zdiagnozował u siebie problemów krążeniowych i nie wprowadził pewnej higieny życia wielokrotnie zdarzyło mu się przejechać kilka przystanków dalej bo program drzemki mu się włączył. Niby nic ale gdy przez to nie pojechał na zagraniczne wczasy bo na samolot nie zdążył dopiero się poważnie za to zabrał.
Gdy byłem jeszcze młodzieniaszkiem to z takich zdarzeń tylko się śmiałem ale zbiegiem lat dostrzegam iż również mnie to zaczyna dopadać.
Jak ktoś kiedyś powiedział natury nie da się oszukać. Jak się za mocno wyśpimy w dzień nie starczy nam tego na noc. Ale często ludzie potrzebują chwilowego resetu w dzień bo inaczej padną. Więc należy znaleźć złoty środek.
Jakie rady na to. Po pierwsze zrobić sobie porządny przegląd stanu technicznego sprawdzić czego za mało czego za dużo co już się zużyło i nie funkcjonuje tak jak poprzednio i odpowiednio to uzupełniać, ograniczyć zmienić sposób używania. Jakże często my faceci dbamy o przegląd techniczny chociażby pojazdów których używamy nie ważne czy to jest rower czy też wypasiona bryka a o swoim ciele zapominamy.
A na pewno warto wprowadzić pewną higienę życia i po pewnej godzinie granicznej w zależności od trybu życia albo leniwy spacerek lub z kwadrans intensywnego wysiłku.Odstawić wszelką elektronikę czyli telefony tablety komp tv radio. A zastąpić to lekturą do poduszki w moim przypadku prawie zawsze to skutkuje.
Tak jak pisali przedmówcy zmiana będzie widoczna po pewnym czasie bo organizm musi się przestawić u jednych potrzeba na to z dwa dni a u innych z dwa tygodnie.
Ciekawe jakie rośliny mają zmysły by poznać jaką budowę ma  owad oraz gdzie mają mózg aby mogły przetwarzać dane z poprzednich cyklów swojej egzystencji aby móc dostosować się do jego budowy


Offline Światus

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #16 dnia: 15 Maj, 2019, 13:35 »
To nie jest dział o ŚJ.
To dział o WSZYSTKIM INNYM (niż ŚJ).

Ale skoro już idziemy tym tokiem myślenia, to proponuję zlikwidować wątki muzyczne i poetycki. Bo nie dotyczą ŚJ, a to jest forum o ŚJ.

Jeżeli ŚJ nie moze spać, to srawa jest o ŚJ, czy nie? I czy w takim razie można o tym pisać na forum o ŚJ?  8-)
Może się przecież okazać, że to skutki nieuświadomionej tęsknoty za zbotem. Kto mu wtedy lepiej pomoże nić byli ŚJ?
Prawda jest niezmienna i dla wszystkich taka sama. Inaczej nie jest prawdą.


Offline Storczyk

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #17 dnia: 15 Maj, 2019, 13:57 »
Natłok mysli czesto jest obciążeniem .Dobrze wyjść ,na spacer wieczorem. .Zapalic swieczke ,zamiast światła (wycisza ,uspokaja,odciąża oczy ).Sa fajne herbatki z chmielem...


Offline Disorder

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Maj, 2019, 14:14 »
F.lux na kompa i wieczorna barwa ekranu około 3500K. Podobny program na telefon. Na przykład Twilight lub tryb nocny w Samsungach, ewentualnie jakieś analogiczne oprogramowanie wycinające niebieskie barwy z ekranu wieczorem.


Offline Gremczak

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #19 dnia: 15 Maj, 2019, 16:08 »


Ale skoro już idziemy tym tokiem myślenia, to proponuję zlikwidować wątki muzyczne i poetycki. Bo nie dotyczą ŚJ, a to jest forum o ŚJ.

Można zamieszczać piosenki SJ z różnych śpiewników. ;D


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #20 dnia: 15 Maj, 2019, 16:11 »
Porostu walnij sobie dwa głębsze 😉 kubki z melisą

 :) Ostrzegam, że może to wywołać skutek odwrotny. Dwa wypite kubki podziałać mogą na tyle moczopędnie, że ze spokojnego snu nici.  ;) Może być też tak, że dobra melisa będzie aż tak uspokajająca i rozluźniająca, że uwolnione mięśnie pęcherza wypuszczą co mają wypuścić nie wybudzając ze snu.  :D


Ola

  • Gość
Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #21 dnia: 15 Maj, 2019, 16:21 »
:) Ostrzegam, że może to wywołać skutek odwrotny. Dwa wypite kubki podziałać mogą na tyle moczopędnie, że ze spokojnego snu nici.  ;) Może być też tak, że dobra melisa będzie aż tak uspokajająca i rozluźniająca, że uwolnione mięśnie pęcherza wypuszczą co mają wypuścić nie wybudzając ze snu.  :D

🤣🤣🤣🤣 i kolejny raz śmieję się z poważnego wątku. Melisa mi pomagała teraz ze spaniem nie mam problemu odkąd mam czyste sumienie i mniej myślę co zresztą widać 🤣🤣


Offline Ruda woda

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #22 dnia: 15 Maj, 2019, 18:15 »
Drzemka w ciągu dnia max do 30 min
na pół h przed pójściem do łóżka - melatoninę
ja śpię po niej jak niemowlak
"Nigdy nie próbuj upodobnić kogoś do siebie. Ty wiesz - i Bóg wie to również - że jeden taki egzemplarz jak ty zupełnie wystarczy"  Ralph Waldo Emerson


Offline Adam_73

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #23 dnia: 15 Maj, 2019, 18:25 »
a ja sie ostatnio budze codziennie (znaczy co noc) rowno o 3.00 w nocy
co na to powiecie? ktos poratuje pomyslem?
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline Gremczak

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #24 dnia: 15 Maj, 2019, 19:14 »
a ja sie ostatnio budze codziennie (znaczy co noc) rowno o 3.00 w nocy
co na to powiecie? ktos poratuje pomyslem?
Przestaw zegarek na inna godzinę. :)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 965
  • Polubień: 8456
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #25 dnia: 15 Maj, 2019, 19:17 »
mtg:
Dziwaczny ze mie człeczyna prawdziwy zodiakalny Bliźniak (dwie natury).
Jak kiedyś na Forum wspominałem jestem zdecydowanie nocnym Markiem, tak od ponad trzydziestu lat chyba to pewne uzależnienie (taki osobisty zegar biologiczny)
Jednak, kiedy zmorzy mnie sen, powiem inaczej, mam wstać o danej godzinie np. szóstej, siódmej czy wpół do danej godziny budzę się tak jakbym nastawił budzik, rzadko korzystam z tej opcji.
Jeśli chcesz zostać mistrzem swojego snu, koniecznie poznaj metodę spania w zgodzie z fazami snu.
Optymalny czas drzemki to ok. 20 minut. Jest to zdecydowanie najbardziej efektywny odpoczynek z którego często korzystam w wolnym czasie, może dlatego jestem jak wspomniałem nocnym Markiem.
 


Offline HARNAŚ

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #26 dnia: 15 Maj, 2019, 19:28 »
Nie znam się więc się wypowiem .
Otóż ja wstaję w zależności od dnia  około 02.30 .
Chodzę spać ok 21.30 . Jak jadę w nocy to szlak mnie trafia , że niektórzy nie śpią tylko oglądają telewizję . :) Mówię sobie : Jak można tak nie szanować snu .
Ale rozumiem ich , bo gdy mam wolne to też długo rzeźbię TV . Zatem to moje pieprzenie pod nosem to taka natura malkontenta  ;)
W dzień raczej nie śpię bo mi szkoda dnia . Czasami lekka drzemka koło 13-stej .  Za to w piątek po całym tygodniu przychodzę z pracy i odsypiam do ok. 15-stej i nie planuję sobie żadnych prac .
A gdy nie mogę usnąć to liczę barany  ;D


Offline Xevres

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #27 dnia: 15 Maj, 2019, 20:00 »
a ja sie ostatnio budze codziennie (znaczy co noc) rowno o 3.00 w nocy
co na to powiecie? ktos poratuje pomyslem?

To jakieś złe moce opętały Ciebie i Twój sen i nie pozwalają Ci spać...



...albo chwilowo Twój zegar biologiczny się przestawił, można to łatwo i szybko naprawić, zwyczajnie gdy się obudzisz nie patrz na zegarek tylko spróbuj odrazu zasnąć. 2-3 noce tak zrobisz i zegar ogarnie, ze to jego błąd.
wolnym jest się dopiero wtedy gdy można wszędzie i zawsze być sobą


Offline Adam_73

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #28 dnia: 15 Maj, 2019, 20:08 »
jasne
szybko i latwo naprawic...
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline Ruda woda

Odp: Podsypianie i brak snu
« Odpowiedź #29 dnia: 15 Maj, 2019, 20:25 »
a ja sie ostatnio budze codziennie (znaczy co noc) rowno o 3.00 w nocy
co na to powiecie? ktos poratuje pomyslem?
niezmiennie - melatonina. spróbuj. w razie czego kombinuj z dawką
"Nigdy nie próbuj upodobnić kogoś do siebie. Ty wiesz - i Bóg wie to również - że jeden taki egzemplarz jak ty zupełnie wystarczy"  Ralph Waldo Emerson