Miasto odsprzedając tę działkę w promocyjnej cenie wymagało aby przesadzić kilka drzew przeszkadzających w budowie , w przeciwnym razie będzie dotkliwa kara jeśli drzewa się nie przyjmą .Jeden brat pracował w starostwie i wyznaczył kontrole na ten sam sezon wegetacyjny . Przyszli sprawdzili , że drzewa maja liście i przyklepali temat . Potem w zborach mówiono o błogosławieństwu Jehowy , że pomógł kupić działkę na preferencyjnych warunkach .
Czy to oznacza , że kościołom innych wyznań , które podobnie nabyły również pobłogosławił?
Jaki człowiek był wtedy durny .
Nie byłem przy tym ale wykopano też resztki kości poniemieckich , bo w Gorzowie wiele grup starych drzewostanów to dawne cmentarze ludności niemieckiej. To też błogosławieństwo nabycia tej działki?
Obecnie tę salę najchętniej by sprzedali , bo koszta remontu przeogromne . Wybudowana na skarpie i sie rozjeżdża . Na strychu pospinana linami . Prawdziwe błogosławieństwo Jehowy .