Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

TOWARZYSKIE POGADUCHY => NA WESOŁO => Wątek zaczęty przez: Roszada w 06 Grudzień, 2018, 19:09

Tytuł: Jak zlepione słówka mogą wprowadzić cholernie w błąd
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Grudzień, 2018, 19:09
Wczoraj mój 87 letni ojciec zasłabł na ulicy.
Nie przewrócił się jednak tylko oparł się o murek.
Ktoś wezwał pogotowie. Zdarzało mu się to już 2 czy 3 razy.

Gdy wróciłem do domu, a ojca nie było dość długo zadzwoniłem do sąsiadki, która ma synową oddziałową w najbliższym szpitalu, by zapytała czy tam nie ma ojca na SOR. Synowa nazywa się Mariola.

No i dzwoni sąsiadka do mnie i mówi:

Włodek,
U Marioli jest na SOR

Jak usłyszałem pierwszą frazę UMARioli to serce miałem pod gardłem w ułamku sekundy. :(

Ale wsio okej, nawet uciekł im ze szpitala po pierwszych badaniach taksówką.
Nawet nie zauważyli tego.
Ja tam poszedłem, bo zostawił swoje recepty i ich poinformowałem, że pacjent jest w domu ;D
Wtedy kapnęli się, że go nie ma i dali wypis. ;)
Tytuł: Odp: Jak zlepione słówka mogą wprowadzić cholernie w błąd
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 08 Grudzień, 2018, 12:32
niech żyje "przynajmniej" do 120 lat :)
Tytuł: Odp: Jak zlepione słówka mogą wprowadzić cholernie w błąd
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 08 Grudzień, 2018, 12:40
Nie da rady. :-\
Pięć lat temu miał zawał. Oby choć kolejne 5 lat przeżył.
Dzięki temu, że pilnuję mu leków, nie palił nigdy, to może jeszcze trochę pożyje. Najgorsze, że nie chce spacerować nawet. Mieszka na 3 piętrze, a windy brak, to zniechęca do wychodzenia z domu. Telewizja i krzyżówki to jego świat. :)
Tytuł: Odp: Jak zlepione słówka mogą wprowadzić cholernie w błąd
Wiadomość wysłana przez: Cerber w 25 Styczeń, 2019, 04:42
No to np:
Na mchu jadali. Przeczytaj na głos i za żadne skarby nie wyjdzie tak jak jest napisane  :P
Tytuł: Odp: Jak zlepione słówka mogą wprowadzić cholernie w błąd
Wiadomość wysłana przez: Ruda woda w 25 Styczeń, 2019, 13:48
No to np:
Na mchu jadali. Przeczytaj na głos i za żadne skarby nie wyjdzie tak jak jest napisane  :P
;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak zlepione słówka mogą wprowadzić cholernie w błąd
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 25 Styczeń, 2019, 14:07
krzyzowki nie sa zle (chociaz to mega oldskool), utrzymuja mozg w aktywnosci, mysle ze warto w kazdym wieku above 40... Twojemu Tacie tez napewno pomagaja
Tytuł: Odp: Jak zlepione słówka mogą wprowadzić cholernie w błąd
Wiadomość wysłana przez: NNN w 25 Styczeń, 2019, 16:29
 
- To jest kawał z lat siedemdziesiątych XX wieku. Pytanie było:
Dlaczego starożytni na mchu jadali?  i odpowiedź do tego brzmiała:  co sami mieli to dali !

    A tak trochę serio i poważnie, a trochę zagadkowo: Książka "Przeinaczanie Jezusa - kto i dlaczego zmieniał Biblię" Barta D. Ehrmana strona 63:
 "Zresztą w przypadku tekstów starogreckich - co dotyczy oczywiście wszystkich pism wczesnochrześcijańskich, także tych zawartych w Nowym Testamencie - pojawia się trudność dodatkowa. Otóż w dawnych wiekach nie stosowano żadnych  znaków interpunkcyjnych, rozróżnienia dużych i małych liter ani - co może najbardziej szokować współczesnych czytelników - odstępów oddzielających słowa.
Taki rodzaj ciągłego zapisu zwany jest scriptuo (scriptio) continua i oczywiście sprawiał trudności już przy czytaniu tekstu, a co dopiero jego rozumieniu. Wszak zapis niemaznamibogatego  może znaczyć coś innego dla osoby niewierzącej (Nie ma z nami bogatego) niż dla wierzącej (Nie ma z nami Boga tego). A co może znaczyć wiemyżetoszatanapokaz ? Czy mamy tu do czynienia z ingerencją sił nieczystych?."

Tyle autor. Wiec jak odczytamy  w dwu znaczeniach ten zapis: Wiemyżetoszatanapokaz?

A to usłyszane w audycji radiowej; to nawet był chyba tytuł programu radiowego: Mamy radę dla każdego - każdemu damy radę!

 
Tytuł: Odp: Jak zlepione słówka mogą wprowadzić cholernie w błąd
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 25 Styczeń, 2019, 17:20

- To jest kawał z lat siedemdziesiątych XX wieku. Pytanie było:
Dlaczego starożytni na mchu jadali?  i odpowiedź do tego brzmiała:  co sami mieli to dali !

    A tak trochę serio i poważnie, a trochę zagadkowo: Książka "Przeinaczanie Jezusa - kto i dlaczego zmieniał Biblię" Barta D. Ehrmana strona 63:
 "Zresztą w przypadku tekstów starogreckich - co dotyczy oczywiście wszystkich pism wczesnochrześcijańskich, także tych zawartych w Nowym Testamencie - pojawia się trudność dodatkowa. Otóż w dawnych wiekach nie stosowano żadnych  znaków interpunkcyjnych, rozróżnienia dużych i małych liter ani - co może najbardziej szokować współczesnych czytelników - odstępów oddzielających słowa.
Taki rodzaj ciągłego zapisu zwany jest scriptuo (scriptio) continua i oczywiście sprawiał trudności już przy czytaniu tekstu, a co dopiero jego rozumieniu. Wszak zapis niemaznamibogatego  może znaczyć coś innego dla osoby niewierzącej (Nie ma z nami bogatego) niż dla wierzącej (Nie ma z nami Boga tego). A co może znaczyć wiemyżetoszatanapokaz ? Czy mamy tu do czynienia z ingerencją sił nieczystych?."

Tyle autor. Wiec jak odczytamy  w dwu znaczeniach ten zapis: Wiemyżetoszatanapokaz?

A to usłyszane w audycji radiowej; to nawet był chyba tytuł programu radiowego: Mamy radę dla każdego - każdemu damy radę!

NNN- zacytowałeś '' Wiemyżetoszatanapokaz?'' ja odczytałem '' Wiemy że to szata na pokaz" inni odczytają ''Wiemy że to szatana pokaz", może się mylę? :) :)