Ja pitole dno i wodorosty dla ciemniaków. Bełkot, normalnie bełkot.

Jak zwykle wszystko na pokaz.Jest tyle rzeczy , które Świadkowie Jehowy muszą naprawić na własnym podwórku, że moim zdaniem póki co powinni zaniechać głoszenia i zamiast tego wymieść to co nie właściwe u siebie:
 pozbyć się siedmiu przywódców,pozgłaszać władzom przypadki pedofilii, poinformować członków o wszystkich kłamstwach,pozłączać na nowo rozbite rodziny,niech sobie ci którzy chcą czytają biblię ale tylko biblię i po co jest tyle tych sal królestwa? niech będzie jedna na jedną miejscowość a nie cztery to samo z kościołami powinien być jeden kościół.Całą resztę na szpitale przerobić, albo sprzedać a za pieniądze sprzęt potrzebny szpitalom kupić.

Miłość i sprawiedliwość w starożytnym Izraelu

"Prawo chroniło też członków rodziny przed nadużyciami seksualnymi — zabraniało wszelkich form kazirodztwa (Kapł. 18:6-30). W przeciwieństwie do ludzi z otaczających Izraelitów narodów, którzy tolerowali, a nawet akceptowali tę praktykę, słudzy Jehowy mieli się na nią zapatrywać tak jak On, czyli jak na coś odrażającego.

Wnioski: Jehowa chce, żeby osoby, które wyznaczył do odpowiedzialnych zadań, z miłością interesowały się ludźmi powierzonymi ich opiece. Nienawidzi przestępstw o charakterze seksualnym i chce mieć pewność, że wszyscy — zwłaszcza bezbronni — będą chronieni i sprawiedliwie traktowani."

Popatrzcie na przypis do tego artykułu:


W maju pojawią się 3 dodatkowe artykuły z czego ostatni będzie nosił tytuł "Pomaganie ofiarom nadużyć".
No to jestem bardzo ciekawy, co tam przeczytamy.

------------

Tymczasem w tym artykule znajdziemy jeszcze coś takiego:



Innymi słowy: "A co z pedofilem, który cię molestował, ale wiesz o tym tylko Ty i nie masz drugiego świadka? Osoba taka nie mogła myśleć, że wszystko ujdzie jej płazem. Jehowa widział, co się wydarzyło."

 Bardzo pokrzepiające. Jakże to przybliża mnie do kochającego ojca niebiańskiego. Świadomość, że on wie o istnieniu pedofila i jego złych czynów oraz to, że kiedyś tam kiedyś tam wymierzy mu zasłużoną karę jest dla mnie największym pocieszeniem.

Może wzorem biblijnym, jak jest tylko jeden świadek lub nie ma żadnego, a ktoś oskarża kogoś o coś, starsi powinni rzucać Urim i Tummim (por. 1Sm 14, 41-42)?