Przeglądałem ostatnio broszurę z roku 1934 pt. Aniołowie.
Zamieszczam kilka ciekawostek.
Opublikowana tu:
http://piotrandryszczak.pl/archiwum/archiwum-starych-publikacji-towarzystwa-straznica.htmlZięciowie nadludzcy
„Tak Jehowa pokazał, że z góry ustalił czas zniszczenia świata (...) zarówno ludziom jak ich
nadludzkim zięciom, wcielonym synom Bożym” (Aniołowie 1934 s. 16, 18).
To Jehowa też był teściem dla ich żon, skoro to byli synowie Boży.
Gog zastępca szatana
„Wśród członków tej bezprawnej organizacji znajduje się naczelny urzędnik szatana, nazwany przez Pismo Św. »Gogiem«, którego szatan niewątpliwie postanowił odpowiednikiem Chrystusa Jezusa, najwyższego urzędnika Jehowy” (Aniołowie 1934 s. 8-9).
Później ten Gog sam się stał szatanem. Czyli dwójca.
Materializacja Goga, dowódcy szatana
„Niewątpliwie (...) że Gog się jeszcze zmaterializuje i tak dowodzić będzie widzialnemi zastępami djabła w ataku na organizację Bożą” (Aniołowie 1934 s. 19).
No straszą ludzi tym zmaterializowanym Gogiem.
Bękarty
„Potomstwo, wydane przez połączenie się córek ludzkich z synami Bożymi, stało się »mężami sławnymi« (...) Nie byli oddani Bogu i byli obrzydliwością w jego oczach, gdyż były to zarówno bestardy (bękarty) jaki i przeciwne naturze potwory...” (Aniołowie 1934 s. 23).
O bękartach jeszcze w Biblii i u ŚJ nie czytałem.
Wielka kompania czyli wielka rzesza spłodzona z ducha i będąca synami Bożymi
„Również poświęceni Bogu, którzy stanowić będą klasę »wielkiej kompanji«, zostali spłodzeni z ducha i wydani jako synowie Boży” (Aniołowie 1934 s. 31).
„Klasa »wielkiej kompanji« składa się z takich, którzy się poświęcili, by czynić wolę Boża, spłodzeni zostali z ducha Bożego...” (Aniołowie 1934 s. 59).
Jednak w rok później spłodzenie z ducha im odebrano i synami Bożymi przestali być.
Przeciw donoszeniu i wykluczaniu
„Niejedni (...) objawiają oni życzenie karania niektórych swoich braci. Szukają u swych braci wad i robią na nich doniesienia, chcąc sprowadzić na nich trudności i ucisk, gdyż pragnęliby widzieć ich upadek. Tacy omieszkują przypomnieć sobie następującą wyraźną i niezmienną regułę Jehowy: »Moja jest pomsta, a ja oddam, mówi Pan«. Ci, którzy występują jako duchowi policjanci swoich braci, wskutek tego sami często znajdują się w uciemiężeniu i ucisku...” (Aniołowie 1934 s. 60).
Sędzia choć sam wyrzucał niektórych, ale innym nie pozwalał wyrzucać, szpiegować.