Musieli wydać tę ściągę po polsku, bo na styczniowych zebraniach jest omawiany materiał z Przekładu Nowego Świata — wydanie do studium (nwtsty), którego jeszcze nie ma po polsku, a w tej ściądze są przetłumaczone fragmenty potrzebne na zebranie.
Czyli co? Teraz na każde zebranie ludzie bez tabletów będą musieli sobie drukować kartki? Czy po prostu od stycznia tablety obowiązkowe?