Oj trochę się zagalopowałam chciałam usunąć konto dwa dni temu. Miałam strasznego doła
,otrzymałam też SMS od dawnych współbraci to mnie trochę podłamało..
Wszystko nagle wydało mi się bez sensu, ale właśnie Wy choć się nie znamy okazliście mi dużo sympatii i zrozumienia, nawet dostałam e-maili na pocztę.
Bardzo mnie to pokrzepiło.
Może miałeś rację Roszada mój nick powinien inaczej brzmieć, ale nie będę go zmieniać bo ja czuję się wyzwolona póki co z więzów religii ,muszę jeszcze wyzwolić się z myśli jakie mnie dręczą .Dziękuję. Życzę Wam wszystkim miłego dnia