W marcu 2023-go roku skierowałem maile do w/w instytucji opisując patologię systemu jechowskiego i jego destrukcyjny wpływ na społeczeństwo.
Do Prezesa UODO napisałem także o podwórkowej procedurze zabraniania dostępu do informacji o przechowywanych danych osobowych.
Do MSWiA napisałem b. podobnego maila jak ten, którego tu załączam do Prezydenta RP, jednakże bez takiego samego wstępu i zakończenia.
Zachęcam Was także do pisania - pamiętajcie, że zwracając się do Prezydenta, czyli głowy Państwa Polskiego, należy wykazać się wielką kurtuazją, czyli inaczej niż w strasznicy, która składa obietnice, że wszelkie władze (w tym Prezydent RP) zginą i są nic nie warte.

Z otrzymanych odpowiedzi wynika, że:
- ktoś to czyta,
- jechowi obstawili się w systemie administracyjnym tak, że są dla niego niemal niewidoczni,
- pisanie ma sens bo z odpowiedzi wynika także, że wydają się oni być niewidoczni do momentu poważnych naruszeń prawa, a takie mają tam miejsce - stanowią kręgosłup tej zorganizowanej grupy przestępczej kryjącej pedofili i machlojki finansowe polegające na wyrywaniu kasy od Polaków i wysyłaniu jej za ocean na drogie alkohole i kto wie jakie jeszcze dziwki dla kilku starych fagasów,
- w administracji państwowej także następuje rotacja i wiele osób może się dowiedzieć o destrukcyjnej, psychomanipulacyjnej strukturze tej podłej, parszywej sekty,
- w temacie naruszeń prawa - sytuacje w wielu krajach pokazują ponad miarę, że jest sposób na dobranie się im do dupy - należy wykazać łamanie konstytucji danego kraju, a o tym ja już zawiadomiłem biuro Prezydenta RP a także MSWiA. Róbcie to samo a efekt się spotęguje.

Podlinkowuję dwa moje pisma i odpowiedzi od instytucji:
https://drive.google.com/drive/folders/1CTQIaF6w1rAcSd5YqnpIFZHhJHQdH7t8?usp=sharing

Cwaniakom z Nadarzyna życzę miłej lektury na dobranoc. Nie jesteście tak silni jak się wydaje. Michałku, nie zapomnij na dobranoc posmarować buzi kremem od mamusi - na ośrodku zawsze miałeś go przy sobie, nawet w namiocie:-D
Pozdrawiam

A ty jak zwykle nie na temat - poczytałem twoje wiadomości i zrobiło mi się żal.
Przy tej okazji mogę tylko dodać, że przez ostanie lata przeczytałem niezliczoną ilość odpowiedzi jak ta powyższa - ludzie z głębokich struktur sekty udowadniają, że stać ich na niebywałe 5ku4wy5yn5tw0 w postach/wątkach/odpowiedziach. Tacy niby grzeczni i karmieni czystą mową, ale nienawiść i jad przeplatane sarkazmem idzie rozpoznać z daleka.
Wilki w owczej skórze.

Przynajmniej się nie myliłem.

Na Litwie pisały jednostki a nie instytucje i mamy piękny efekt:-)
A to nie koniec...

Na Litwie jest 2900 głosicieli, a w Polsce 116 000.
Drobna różnica jest.
No zobaczymy.
Mieczysław Dobry zbierał podpisy pod delegalizację ŚJ, nazbierał setki pono, ale jakoś nie słyszę o efektach.

Sebastian też chciał działania robić, ale chyba odpuścił.

Tak napisałem na początku i uznałem, że tyle wystarczy:-) później włączyła mi się dysgrafia a wierzę, że w biurze Prezydenta RP to rozumieją:-D

Tak Roszada - wiem o inicjatywie Mieczysława. Niestety sekty tej zdelegalizować we współczesnym świecie się nie da i nawet nie o to w tych działaniach chodzi.
On pisze petycję o wykreślenie ich z rejestru, ale wg odpowiedzi, które ja otrzymałem tylko oni sami mogą wystąpić z takim wnioskiem - np. gdyby ich mocodowacy z Ameryki postanowili zamknąć tu oficjalnie działalność a dalej kłamać i okradać ludzi metodą 'na jehowę'. Niczyj wniosek nie będzie uwzględniony - choćby chcieli tego wszyscy Polacy.

Jednak co ciekawe przebija z tych odpowiedzi to to, iż ta sekciarska struktura niszcząca rodziny ustawiła się do wiatrów administracji państwowej w taki sposób, że jest dla nich niemal niewidoczna, ale z każdej odpowiedzi wynika, iż dzieje się tak do momentu łamania prawa. Jednak aby te organy jakoś zadziałały, muszą się o tym dowiedzieć. Ja ze swojej strony zgłosiłem do prokuratury babiarza za udokumentowane na piśmie przestępstwo na mojej osobie, ale to była sprawa prywatna a nie przeciwko związkowi wyznaniowemu.
Taka większa sprawa wymagałby zaanagażowania wielu osób jak piszecie i każdy o tym wie, ale po odejściu u wielu następuje takie rozprężenie życiowe, że już nie chcą się w to bawić.

Czym innym jest przykład Norwegii, gdzie cofnięto im subwencje, a że ci są chciwi to się odwołali, ale tam stroną było państwo.
U nas temat jest inny.

Nie powstrzymujcie się i tak - kropla drąży skałę.
Przy tej okazji przypomnijmy czym zajmuje się administracja świadków po godzinach: