Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => KWESTIE PRAWNE => Wątek zaczęty przez: MłotBoga w 24 Grudzień, 2018, 23:18
-
Jako "potulny baranek" podpisałem kwit o RODO i teraz dzięki temu mogą 'manipulować' moimi danymi w zborze. Czy można się z tego jakoś wypisać nie ponosząc konsekwencji typu komitet sądowniczy etc?
-
lepiej byłoby nie podpisywać niczego - nie mieliby podstaw do czepiania się
-
Zawsze i wszędzie - bez obaw i potrzeby tłumaczenia się. Złóż pisemne wycofanie zgody. 12-ty punkt.
-
jestem pozytywnie zaskoczony tym że można "bezkarnie" wycofać zgodę na RODO
-
jestem pozytywnie zaskoczony tym że można "bezkarnie" wycofać zgodę na RODO
Co pewnie w praktyce i tak nie da bo JW na to leje :P
-
Pomimo wycofania zgody, na poziomie zboru mogą posiadać Twoje dane "w teczce" i nic się z tym nie zrobi, RODO tu nie pomoże.
-
Dzień dobry.
Jestem ochrzczonym (gdzieś z 20 lat temu), ale nieczynnym (z 9 lat) ŚJ.
W związku z tym, po wejściu RODO, nie podpisywałam żadnego oświadczenia, stanowiącego zgodę na wykorzystywanie moich danych osobowych :).
W najbliższym czasie planuję uporządkować ten rozdział mojego życia i napisać list z prośbą o odłączenie, a także zaniechanie przetwarzania moich danych, wydanie druku S-77 itp. (gotowe propozycje listu znalazłam tutaj na forum i z nich skorzystam).
Niemniej moje pytanie dotyczy tego, jak te moje prosby dotyczące danych osobowych mają się do braku podpisania przeze mnie oświadczenia/zgody na ich wykorzystywanie?
Procedura tak czy siak będzie standardowa i korzystać z forumowych gotowców? Jak polecacie?
-
Dzień dobry.
Jestem ochrzczonym (gdzieś z 20 lat temu), ale nieczynnym (z 9 lat) ŚJ.
W związku z tym, po wejściu RODO, nie podpisywałam żadnego oświadczenia, stanowiącego zgodę na wykorzystywanie moich danych osobowych :).
W najbliższym czasie planuję uporządkować ten rozdział mojego życia i napisać list z prośbą o odłączenie, a także zaniechanie przetwarzania moich danych, wydanie druku S-77 itp. (gotowe propozycje listu znalazłam tutaj na forum i z nich skorzystam).
Niemniej moje pytanie dotyczy tego, jak te moje prosby dotyczące danych osobowych mają się do braku podpisania przeze mnie oświadczenia/zgody na ich wykorzystywanie?
Procedura tak czy siak będzie standardowa i korzystać z forumowych gotowców? Jak polecacie?
Witaj byłominęło
Jeśli zależy Ci na "uporządkowaniu tego rozdział Twojego życia i napisaniu list z prośbą o odłączenie" to po prostu tak to zrób. Nie podpisanie kwitka o RODO przygotowanego przez ORGa, wcale nie skutkuje tym, że organizacja zaprzestaje przetwarzania wszelkich danych osobowych.
Co do Twojej chęci otrzymania druku S-77 i ogólnie Twoich danych jakie Nadarzyn przetwarzał to zachęcam Cię byś zapoznał się z tym wątkiem i zawartymi tam przekierowaniami:
https://sjwp.pl/kwestie-prawne/nadarzyn-udostepnil-mi-moje-dane-osobowe/
-
Dziękuję, tak zrobię i doczytam tamten wątek wobec tego :)
-
Dzień dobry :) pytanie do usera MłotBoga : jak wyglądała procedura wycofania zgody
-do kogo się zwrócić (wiem czytałem instrukcję s 291) ale ciekawi mnie jak to wygląda w praktyce,czy tam, starsi bądź sekretarz robią "schody" i czy nie zbywają owieczki z załatwieniem tej sprawy.
Bardzo ciekawa to sprawa.Dziękuję.
-
Ostatnio napisałem sms'a do starszego, pod którego grupe podlegam, że chcę wycofać zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez zbór, i jeżeli to konieczne dostarcze prośbę na pismie. W odpowiedzi otrzymałem informacje, że zajmie się tą sprawą jak najszybciej. Zobaczymy jak to będzie. Jeżeli o mnie chodzi to w najbliższych dniach i tak piszę list... udało mi się 'nawrócić' moją mamę... list piszemy razem i odchodzimy z organizacji z podniesionymi czołami, ku chwale Pana.
-
Ostatnio napisałem sms'a do starszego, pod którego grupe podlegam, że chcę wycofać zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez zbór, i jeżeli to konieczne dostarcze prośbę na pismie. W odpowiedzi otrzymałem informacje, że zajmie się tą sprawą jak najszybciej. Zobaczymy jak to będzie. Jeżeli o mnie chodzi to w najbliższych dniach i tak piszę list... udało mi się 'nawrócić' moją mamę... list piszemy razem i odchodzimy z organizacji z podniesionymi czołami, ku chwale Pana.
Świetne informacje! Gratuluje i trzymam kciuki!
-
Jeżeli napiszesz pismo do BO przez starszych( list za potwierdzeniem odbioru) ,to niech budują piramidy schodkowe nic to im nie da ,ty wycofałeś zgodę.
-
Dziewiątka Możesz wyjaśnić o czym piszesz w swoim poście bo nie bardzo zrozumiałem ciekawi mnie ta kwestia
-
Taka prośba,cofnięcie zgody do starszych z reguły skutkuje tym że oni to olewają lub zasięgną opinii prawnej w BO.To wszystko będzie się działo bez wiedzy nadawcy.Największym zarządcą danych osobowych jest miejscowy zbór i one są najmniej chronione.gdy ktoś chce by jego dane osobowe,zostały po części usunięte.To pisze list do grona starszych i do BO ,kopię daje do podpisu sekretarzowi że przyjął pismo.W ten sposób wszystkie osoby mające nadzór są jednym pismem zobowiązane do działania.Tylko z jednego trzeba zdawać sobie sprawę że Świadkowie puki co mają prawo do przechowywania danych w celach statutowych.Tak więc podobnie jak w kościele katolickim prawo do zapomnienie na razie jest do niewyegzekwowania .
-
Raczej chyba nie ,,muszęą załatwić ten sprawę żeby to weszło w życie i nie mogą sobie ot tak po prostu olać sprawy, zeby ta kartka (s290) pozostała bez zmian..
-
Po napisaniu SMSa, po paru dniach zadzwonił do mnie starszy z prośbą o spotkanie. Pojawił się on i sekretarz. Poinformowali mnie o tym, że zadzwonili do BO i zasięgnęli informacji co w takiej sytuacji mają uczynić.
Poinformowali mnie jakie moja decyzja niesie za sobą konsekwencje, i że nie wszystkie dane zostaną bezpowrotnie usunięte. Dodatkowo zostawili czysty formularz jak bym zmienił zdanie i rozstaliśmy się w miłej i uprzejmej atmosferze.
Całę spotkanie trwało może z 10 minut, ze względu na prawo jakie ich obowiązuje chcieli załatwić to jak najszybciej.
P.S.
Dziś (31.05.2019) wręczyłem starszemu swój list o odłączeniu. Bez koperty. Poprosiłem by się z nim zapoznał i przekazał koordynatorowi. Jak już oficjalnie mnie ogłoszą to udostępnię aby inni też mogli skożystać.
Niech łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa będzie z wami. Akolada
-
Czy możesz opisać jakie konsekwencje?
-
Bez zgody na korzystanie z DO nie będą mogli przyjąć owocu,żadnego zgłoszenia do służby pionierskiej,usunięcie z listy głosicieli.
-
Po napisaniu SMSa, po paru dniach zadzwonił do mnie starszy z prośbą o spotkanie. Pojawił się on i sekretarz. Poinformowali mnie o tym, że zadzwonili do BO i zasięgnęli informacji co w takiej sytuacji mają uczynić.
Poinformowali mnie jakie moja decyzja niesie za sobą konsekwencje, i że nie wszystkie dane zostaną bezpowrotnie usunięte. Dodatkowo zostawili czysty formularz jak bym zmienił zdanie i rozstaliśmy się w miłej i uprzejmej atmosferze.
Całę spotkanie trwało może z 10 minut, ze względu na prawo jakie ich obowiązuje chcieli załatwić to jak najszybciej.
P.S.
Dziś (31.05.2019) wręczyłem starszemu swój list o odłączeniu. Bez koperty. Poprosiłem by się z nim zapoznał i przekazał koordynatorowi. Jak już oficjalnie mnie ogłoszą to udostępnię aby inni też mogli skożystać.
Niech łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa będzie z wami. Akolada
Wszystkiego dobrego na nowej drodze do życia 😉😉😉😉😉
-
Dzięki, że zdecydowałeś się na to zanim wysłałeś list o odłączeniu, bo dzięki Twojemu doświadczeniu wiemy teraz dokładnie jak procedura cofania zgody na przetwarzanie danych wyglada od wewnątrz. Trzymaj się ciepło i powodzenia w dalszym życiu bez orga :).
-
Taka prośba,cofnięcie zgody do starszych z reguły skutkuje tym że oni to olewają lub zasięgną opinii prawnej w BO.To wszystko będzie się działo bez wiedzy nadawcy.Największym zarządcą danych osobowych jest miejscowy zbór i one są najmniej chronione.gdy ktoś chce by jego dane osobowe,zostały po części usunięte.To pisze list do grona starszych i do BO ,kopię daje do podpisu sekretarzowi że przyjął pismo.W ten sposób wszystkie osoby mające nadzór są jednym pismem zobowiązane do działania.Tylko z jednego trzeba zdawać sobie sprawę że Świadkowie puki co mają prawo do przechowywania danych w celach statutowych.Tak więc podobnie jak w kościele katolickim prawo do zapomnienie na razie jest do niewyegzekwowania .
Ja natomiast słyszałem od osoby, która ma bezpośredni kontakt z BO, że ostatnio podchodzą tam dość poważnie do kwestii związanej z RODO. Zakładam, że głównym czynnikiem motywującym ich do takiego podejścia są wysokie kary finansowe, których jak każda korporacja nastawiona na zysk boi się najbardziej. Sprawa z zakazem robienia notatek to tylko potwierdza. To wyroki sądowe w Europie były przyczynkiem do zmiany stanowiska w tej kwestii.
-
Bez zgody na korzystanie z DO nie będą mogli przyjąć owocu,żadnego zgłoszenia do służby pionierskiej,usunięcie z listy głosicieli.
Błąd-owoc zdawac może.
-
A przepraszam Czy ktoś może powiedzieć czy jakieś niebezpieczeństwo czai się w podpisywaniu formularze s290?
-
w skrócie ...cała kupa..z dala od tego ;)skorzystaj z rady prawnika
-
Hej, może ktoś lepiej się orientuje niż ja... Wycofałam zgodę dot. moich danych osobowych. Potem wysłałam list o odłączeniu. I zostałam z imienia i nazwiska po przemówieniu dot. odstępstwa ogloszona, że nie jestem już SJ. Podobno nie mieli prawa tego zrobić.
Wysłałam do koordynatora żądanie wyjaśnienia tej sytuacji a on mojemu mężowi powiedział, że w ogóle nie zamierza mi odpowiadać, bo to było zgodne z prawem.
I kto ma rację?
-
Mieli prawo przetwarzać dane osobowe w celach wypełnienia założeń statutowych i wewnętrznych religijnych. Dodatkowo mogą powołać się na wyższy interes administratora danych osobowych. Także tego.
-
Mieli prawo przetwarzać dane osobowe w celach wypełnienia założeń statutowych i wewnętrznych religijnych. Dodatkowo mogą powołać się na wyższy interes administratora danych osobowych. Także tego.
MIELI BO JUZ NIE MAJĄ
TO NIE JEST ŻADNE PRAWO TAKIE NIE ISTNIEJE!!! NIKT NIE POSIADA TAKIEGO PRAWA ..OCHRONA RODO JE ZAPEWNIA!DLATEGO ROZDALI KARTKI
-
MIELI BO JUZ NIE MAJĄ
TO NIE JEST ŻADNE PRAWO TAKIE NIE ISTNIEJE!!! NIKT NIE POSIADA TAKIEGO PRAWA ..OCHRONA RODO JE ZAPEWNIA!DLATEGO ROZDALI KARTKI
Poczytaj ustawę i Rozporządzenie a później pisz. Kartki są i były niepotrzebne - to strzał samobójczy. Tylko zrobili tym zamieszania.
-
MIELI BO JUZ NIE MAJĄ
TO NIE JEST ŻADNE PRAWO TAKIE NIE ISTNIEJE!!! NIKT NIE POSIADA TAKIEGO PRAWA ..OCHRONA RODO JE ZAPEWNIA!DLATEGO ROZDALI KARTKI
Moim zdaniem kartki rozdali niepotrzebnie.
Art. 43 ust. 2 ustawy o ochronie danych osobowych, przewiduje, że w odniesieniu do zbiorów danych członków kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych nie może wydawać decyzji administracyjnych i rozpatrywać skarg w sprawach wykonania przepisów o ochronie danych osobowych (art. 12 pkt 2), przeprowadzać czynności kontrolnych wskazanych w przepisach art. 14 pkt 1, pkt 3 – 5 oraz korzystać z kompetencji określonych w art. 15 – 18 tej ustawy. Z treści art. 43 ust. 1 pkt 3 ustawy o ochronie danych osobowych wynika natomiast, że zbiory danych dotyczących osób należących do kościoła lub innego związku wyznaniowego, o uregulowanej sytuacji prawnej, przetwarzanych na potrzeby tego kościoła lub związku wyznaniowego nie podlegają zgłoszeniu do rejestracji u GIODO.
-
TO DALEJ NIE JEST ŻADNE PRAWO! RODO TO JEST PRAWO KTÓRE CHRONI DANE OSOBOWE!!
PRZYTOCZYŁEŚ ZAPIS USTAWY GDZIE PEWNE "SŁOWO" DYSKWALIFIKUJE WTS Z TYCH ZAPISÓW
OGÓLNIE CAŁY ZAPIS WYKONYWALNY JEST TYLKO FAKULTATYWNIE DO INNYCH PRZEPISÓW RODO
ZAGADKA ZNAJDŹ TO "SŁOWO" ;)
A CO DO KARTEK TO ROZDALI JE POTRZEBNIE
NAMÓWIŁA ICH DO TEGO NAJWIĘKSZA POLSKA KANCELARIA
PRAWA W POŁĄCZENIU SIŁ Z USA.
TEN ZAPIS NAWET DAJE KRÓTSZĄ DROGĘ W RAZIE ODMOWY
DO ZWYCIĘSTWA,NAD WtS
-
Myślę, że to zakończy rozmowę i puste gadanie ws "czy mają prawo przetwarzać moje dane osobowe". Jednocześnie to pokazuje dlaczego "karteczki" były niepotrzebne
Artykuł 9
ROZPORZĄDZENIE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych)
Przetwarzanie szczególnych kategorii danych osobowych
1. Zabrania się przetwarzania danych osobowych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub światopoglądowe, przynależność do związków zawodowych oraz przetwarzania danych genetycznych, danych biometrycznych w celu jednoznacznego zidentyfikowania osoby fizycznej lub danych dotyczących zdrowia, seksualności lub orientacji seksualnej tej osoby.
2. Ust. 1 nie ma zastosowania, jeżeli spełniony jest jeden z poniższych warunków:
a) osoba, której dane dotyczą, wyraziła wyraźną zgodę na przetwarzanie tych danych osobowych w jednym lub kilku konkretnych celach, chyba że prawo Unii lub prawo państwa członkowskiego przewidują, iż osoba, której dane dotyczą, nie może uchylić zakazu, o którym mowa w ust. 1;
b) przetwarzanie jest niezbędne do wypełnienia obowiązków i wykonywania szczególnych praw przez administratora lub osobę, której dane dotyczą, w dziedzinie prawa pracy, zabezpieczenia społecznego i ochrony socjalnej, o ile jest to dozwolone prawem Unii lub prawem państwa członkowskiego, lub porozumieniem zbiorowym na mocy prawa państwa członkowskiego przewidującymi odpowiednie zabezpieczenia praw podstawowych i interesów osoby, której dane dotyczą;
c) przetwarzanie jest niezbędne do ochrony żywotnych interesów osoby, której dane dotyczą, lub innej osoby fizycznej, a osoba, której dane dotyczą, jest fizycznie lub prawnie niezdolna do wyrażenia zgody;
d) przetwarzania dokonuje się w ramach uprawnionej działalności prowadzonej z zachowaniem odpowiednich zabezpieczeń przez fundację, stowarzyszenie lub inny niezarobkowy podmiot o celach politycznych, światopoglądowych, religijnych lub związkowych, pod warunkiem że przetwarzanie dotyczy wyłącznie członków lub byłych członków tego podmiotu lub osób utrzymujących z nim stałe kontakty w związku z jego celami oraz że dane osobowe nie są ujawniane poza tym podmiotem bez zgody osób, których dane dotyczą;
e) przetwarzanie dotyczy danych osobowych w sposób oczywisty upublicznionych przez osobę, której dane dotyczą;
i inne (zapraszam do lektury)
Powołując się na m.in. na powyższy punkt, WTS MA PRAWO bez uzyskania zgody (przystąpienie do związku wyznaniowego jest domniemaną zgodą) na przetwarzanie Twoich danych. Nie trzeba się w tym temacie już więcej spinać. W związku z powyższym "karteczki", które się pojawiły zrobiły tylko "wiatr w majtkach" niż coś znaczącego. Nawet jeśli nie podpisałeś "karteczki" mogą mieć twoją kartę Sprawozdania Głosiciela, dane typu imię, nazwisko, data chrztu ewentualnie dane kontaktowe. Ponadto informacje odnośnie Twojego statusu jako aktywny ŚJ lub ex. Tak naprawdę, "karteczki" powinny być dawane osobom do podpisania, które otrzymują dodatkowe 'przywileje', np. podczas zamianowania na sługę pomocniczego, starszego, pioniera czy misjonarza. Zwykły głosiciel - NIE POWINIEN otrzymać tej wprowadzającej w błąd "karteczki". Jest to m.in. moja sprawa sporna z WTS. Więcej info ew. na priv
Wszyscy, którzy chcą rozpętać tylko 'g..no' burzę a nie zechcieli nawet sięgnąć po tekst Rozporządzenia czy Ustawę z 2018 dot. Ochrony Danych Osobowych - zacznijcie od podstaw. Proponuję poświęcić trochę godzin i przeczytać Ustawę, Rozporządzenie i udać się na Szkolenia z zakresu RODO dla np Inspektorów Ochrony Danych Osobowych. Później możecie się wypowiadać.
-
OCZYWIŚCIE ŻE JEST TO PUSTE GADANIE KOPIJESZ ZAZNACZASZ WYRYWKOWO JEDNOKANAŁOWO ARTYKUŁY KTÓRE NIJAK SIĘ MAJĄ W ŚWIETLE PROWADZONYCH OBECNIE POSTĘPOWAŃ,W KORELACJI Z INNYMI ROZPORZĄDZENIAMI DLA SĄDÓW I ORGANÓW ODNOŚNIE RODO
oczywiście nie mam zamiaru cie obrazić
ŻADEN INSPEKTOR PO SZKOLENIU RODO NIEMA NIC DO POWIEDZENIA!!!
OD OD OBRONY USTAWY CHRONIĄCEJ NASZE DANE OSOBOWE RODO SĄ SĄDY I TO ONE JUŻ WIEDZĄ I WIEDZA WZRASTA JAK JE CHRONIĆ,
PISAĆ POZWY LAWINOWO JEST JUŻ DUŻO KANCELARII ADWOKACKICH KTÓRE SIĘ W TYM SPECJALIZUJĄ
KAŻDA SPRAWA JEST INNA ALE NA PODSTAWIE TEJ USTAWY TAKICH MĄDRYCH Z URZĘDÓW JUŻ WALI SIĘ WYROKAMI
,
na podstawie przepisów art. 36 ust. 3
u.p.f. w zw. z art. 6 ust. 1 lit. e) RODO, który stanowi:
1. Przetwarzanie jest zgodne z prawem wyłącznie w przypadkach, gdy - i w takim zakresie, w
jakim - spełniony jest co najmniej jeden z poniższych warunków:
(…)
e) przetwarzanie jest niezbędne do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym
lub w ramach sprawowania władzy publicznej powierzonej administratorowi;
Niemniej to sąd określa czy taka potrzeba już wygasała , śmiało powołać się na regulację art. 17 ust. 1 lit.
a) i d) RODO, zgodnie z którymi:
1. Osoba, której dane dotyczą, ma prawo żądania od administratora niezwłocznego usunięcia
dotyczących jej danych osobowych, a administrator ma obowiązek bez zbędnej zwłoki usunąć
dane osobowe, jeżeli zachodzi jedna z następujących okoliczności:
a) dane osobowe nie są już niezbędne do celów, w których zostały zebrane lub w inny sposób
przetwarzane;
(…)
d)dane osobowe były przetwarzane niezgodnie z prawem;<PO TO BYŁY MAGICZNE KARTECZKI
jeżeli złożymy oświadczanie że nigdy już nie będziemy nigdy już ŚJ
i chcemy korzystać z prawa do bycia zapomnianym
a WTS powie że chce realizować swóje obowiązki statutowe to może być to co najmniej dziwne
bo to dotyczy naszych danych.
-NIE CHCE JUZ MI SIĘ MÓWIC I PISAC NA TEN TEMAT KAŻDY MA WŁASNY WYBÓR
iI PROSZĘ NIE PISZCIE JUŻ NAJPIERDZIELNIEJSZYCH SPRAW i prawd O RODO ŻE NIC NIE MOŻNA ZROBIĆ, BO SYTUACJA NA RYNKU SĄDOWYM WYGLĄDA ZUPEŁNIE INACZEJ ,SĄDY WALĄ JAK DZIKI PRZEZ LAS! POJAWIAJĄ SIĘ JUŻ PIERSZE KARY JEDNA WYDANA NA BLISKO 1MILION EURO A Z CZASEM POJAWIĄ SIĘ I WIEKSZE WTS DOBRZE O TYM WIE,TO CO MOGLI ZROBIĆ OBECNIE TO TE KARTKI ,KTÓRE MOŻNA WYCOFAĆ,OBECNIE OTRZYMANIE WYROKU NA NASZĄ KORZYŚĆ JEST O WIELE WIĘCEJ PRAWDOPODOBNE JAK KIEDY-KOLWIEK
POLSKA MUSI SIE STOSOWAĆ DO ROZPORZĄDZEŃ UE BO JEDNA PRZEGRANA SPRAWA PRZED SĄDEM UE I CAŁA SYTUACJA RODO W PL LEGNIE-
-
na podstawie przepisów art. 36 ust. 3
u.p.f. w zw. z art. 6 ust. 1 lit. e) RODO, który stanowi:
1. Przetwarzanie jest zgodne z prawem wyłącznie w przypadkach, gdy - i w takim zakresie, w
jakim - spełniony jest co najmniej jeden z poniższych warunków:
(…)
e) przetwarzanie jest niezbędne do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym
lub w ramach sprawowania władzy publicznej powierzonej administratorowi;
Niemniej to sąd określa czy taka potrzeba już wygasała , śmiało powołać się na regulację art. 17 ust. 1 lit.
a) i d) RODO, zgodnie z którymi:
1. Osoba, której dane dotyczą, ma prawo żądania od administratora niezwłocznego usunięcia
dotyczących jej danych osobowych, a administrator ma obowiązek bez zbędnej zwłoki usunąć
dane osobowe, jeżeli zachodzi jedna z następujących okoliczności:
a) dane osobowe nie są już niezbędne do celów, w których zostały zebrane lub w inny sposób
przetwarzane;
(…)
d)dane osobowe były przetwarzane niezgodnie z prawem;
podkreślenie dodałem
powołujesz się na art 36 ust 3 pkt e
niestety nie dotyczy on WTS
jak zaznaczyłem dotyczy on administracji państwowej lub innej służby publicznej. Kościoły i związki wyznaniowe nie mają statutu służby publicznej ani administracji publicznej / państwowej. Uregulowania prawne oparte są dodatkowo o podpisany Konkordat, na mocy której Organ Państwowy ma ograniczoną moc kontrolną nad kościołami i związkami wyznaniowymi. Oczywiście w dalszym ciągu trwa dyskusja, dotycząca zakresu ingerencji w zbiory danych osobowych.
Jeśli zaś chodzi o żądanie usunięcia danych osobowych to art. 17 ust. 1 lit.
a) - nie ma zastosowania w praktyce, ponieważ WTS broni się iż dane o tym że ktoś był ŚJ są niezbędne w celu zapobiegania np. powtórnemu chrztu.
d) - dane zbierane są i były zgodnie z prawem, więc powoływanie się na niezgodność z prawem nie ma uzasadnienia.
Oczywiście pisząc o danych osobowych, które posiada WTS, warto nadmienić iż zobowiązani są do przechowywania minimalnej ilości danych a w przypadku exŚJ mogą przechowywać formularz S-77 i S79.
Pozostałe dane można żądać usunięcia.
-
Jeśli zaś chodzi o żądanie usunięcia danych osobowych to art. 17 ust. 1 lit.
a) - nie ma zastosowania w praktyce, ponieważ WTS broni się iż dane o tym że ktoś był ŚJ są niezbędne w celu zapobiegania np. powtórnemu chrztu.
[/quote]
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Myślę że sąd przychyli się do prośby ,bycia osobą zapomnianą,i nie potraktuje tego jako niezbędnego środka
ponieważ zastosował by proceduralne hochsztaplerstwo,stawiając interes WTS nad UE ustawę RODO i nasze oświadczenie
bo cała ustawa ma przesłanki chronić nasze dane i to jest meritum
w takim razie trzeba by było zapytać ministra czy "chrzest ŚJ"jest ważnym interesem publicznym"
-
Nigdy nie będzie można żądać usunięcia swoich danych z bazy danych w organizacji chyba że po śmierci. w tedy i tak są usuwane.Pracuję w ochronie i prawdziwą plagą są domorośli prawnicy ,którzy wymyślają prawne powody dla których nie można ich ani ich aut kontrolować gdy wjeżdżają bądź wyjeżdżają z terenu zakładu.Podobnie w tej sytuacji zamiast wymyślać powody lepiej przyjąć do wiadomości że organizacje takie jak WTS mają prawo przetwarzać (przechowywać) dane członków i byłych członków w sposób określony przez prawo i każdy ma prawo zapytać się jakie informacje na jego temat są przechowywane.
-
W tej sprawie wypowiadał się kiedyś rzecznik episkopatu czy czegoś tam w KrK dlaczego ktoś kto odchodzi od kościoła nie ma prawa do tak zwanego zapomnienia.Dobro pozostałych członków kościoła,co to ma wspólnego z WTS-em ,jakby nie patrzył to krewniaczki a także prowadzą pokrewną działalność.Dla prowadzenia statutowej działalności dane byłych są konieczne.Każdy kto w organizacji spędził dość dużo czasu to może słyszał o delikwentach ,którzy w jednej części Polski zostali wykluczeni pojechali na drugi kraniec lub za granicę i tam na nowo wzięli chrzest kub próbowali.Jestem ciekaw kiedy sąd nakazał usunąć dane byłych świadków Nadarzynowi , lub innemu kościołowi?
-
W tej sprawie wypowiadał się kiedyś rzecznik episkopatu czy czegoś tam w KrK dlaczego ktoś kto odchodzi od kościoła nie ma prawa do tak zwanego zapomnienia.Dobro pozostałych członków kościoła,co to ma wspólnego z WTS-em ,jakby nie patrzył to krewniaczki a także prowadzą pokrewną działalność.Dla prowadzenia statutowej działalności dane byłych są konieczne.Każdy kto w organizacji spędził dość dużo czasu to może słyszał o delikwentach ,którzy w jednej części Polski zostali wykluczeni pojechali na drugi kraniec lub za granicę i tam na nowo wzięli chrzest kub próbowali.Jestem ciekaw kiedy sąd nakazał usunąć dane byłych świadków Nadarzynowi , lub innemu kościołowi?
Wypadku swiadkow to nie ma sensu znam osobiscie czlowieka nieczynnego 25 lat nawet rozmawiałam z nim o swoich watpliwosciach przyznal mi rację i mowil o swoich dość osobistych.Dzis wrocil do org i chodzi szczesliwie na zebrania z córką, ktora do tej pory byla w zawieszeniu a teraz studiuje "prawdę!Także sąd wie ,że ludzka psychika jest nieobliczlna(nie traktuja powaznie tych co zmieniają poglądy) .Zreszta nikt nikogo do orga siłą nie zaciągnął .Statut nie przewiduję wypisywania a ,ze bedac zafascynowany życiem w raju to o sprawy przyziemne nikt nie dbal ;D
Z tym chrztem pierwsze słyszę ,wrecz przeciwnie to jest tak niewielka grupka ludzi, ze pocztą pantoflowa nawet o wyjezdzajacym do Australii wszystko ze szczegółami wiedzą .Nic sie nie ukryje.Ktos kogos na fb itd
-
To niestety prawda nikt na siłę nie ciągnie do organizacji.Tak jak w KrK zostaje się na zawsze tak w kto wstąpi do ORG-a jest w ich szponach na zawsze.Nie ważne co myślisz,u świadków trzeba zważać na słowa bo za słowa można zostać usuniętym ze zboru.I tak zostajemy byłym świadkiem , nie człowiekiem wolnym tylko byłym świadkiem to ma swego rodzaju konsekwencje ,dla świadków pozostajesz niewidzialny chyba że potrzebują wysępić jakąś przysługę.Dla tego polecam szarą strefę organizacji nieczynny i nie podejmujący znajomości ze świadkami, tylko w tedy będziemy normalnymi sąsiadami, może to się udać bo u świadków następuje bardzo duża rotacja.
-
tą niewidzialność dobrze znam choć nie byłem wykluczony ,od lat przyglądam sie takim osobą kiedy to np. skłócona mamuśka
pod pozorem tego że 18letnia córka wykluczona, odcina jej dopływ finansów przepisuje mieszkanie na kogoś innego wymienia wkładkę w zamku do drzwi.
albo brat prowadzący firme mówi do zatrudnionego u siebie brata który ma 15lat kredytu na karku "wiesz stary jakie sa zasady masz 7dni"
i tych debilnych przypadków można by tak tysiące mnożyć i mnożyć zapewne sa takie o których nawet nie słyszałem i pewnie bardziej treściwe
przerodziło się to bardziej w znęcanie psychiczne, a osoby wiedzące o takiej furtce bardzo często z niej korzystają
pokazując jacy oni sa przykładni i sprawiedliwi do kości,nawet strasi widząc taka sytuacje przeginania nie sa w stanie odwrócić sytuacji
a wichrzyciele się cieszą
-
My tu sobie gadu gadu, a w drugim zborze (!) ogłoszono że nie jestem już SJ! W zborze w którym byłam parę lat temu ::)
Ale mi robią reklamę...
Spotkaliście się z czymś takim?
-
My tu sobie gadu gadu, a w drugim zborze (!) ogłoszono że nie jestem już SJ! W zborze w którym byłam parę lat temu ::)
Ale mi robią reklamę...
Spotkaliście się z czymś takim?
tak są takie stare pierdzielenia w zaleceniach,aby tak robić od czego już się odchodzi
zapewne zrobił to jakiś mądry który bardzo sie cieszył kiedy byłaś na zebraniach i mówił ci za każdym razem że się cieszy że cie widzi ;)
chronią trzodę...dosłownie trzeba to rozumieć :D ;)
-
Z tego co pamiętam były to wyjątkowe sytuacje,np ktoś był bardzo znany,starszy ,pionier lub przewidywana działalność odstępcza.
-
W moim przypadku wchodzą zatem w grę dwa czynniki - w tym ten ostatni :)
-
Dzisiaj po wstępnej analizie 8-) tak sobie sam sie zastanawiam w pewnej sprawie ::)
w jakiej bazie , i jak zabezpieczonej ,w jaki sposób, biuro oddziału przechowuje dane na temat
wybryków pedofilskich współbraci ,oczywiście chodzi o zasady RODO,czy one są zabezpieczone w odpowiedni sposób?
bo wszyscy wiedzą że przez lata takie dane były gromadzone,
i czy w związku z tym WTS nie poczuwa się do zgłoszenia tego odpowiednim organom? 8-)
a tak cos mnie naszło w związku z powołaną ostatnio komisją.