Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Odp: Radio-biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?  (Przeczytany 5084 razy)

Offline Roszada

Odp: Radio-biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« dnia: 09 Marzec, 2017, 14:44 »
W 2011 roku na bratnim forum Liberal zamieścił takie oto info:

Cytuj
O "cudownych" metodach leczenia propagowanych przez WTS napisano już sporo.

Mnie zaintrygował pewien wynalazek jednego ze Świadków Jehowy (Dr. R. A. Gamble) reklamowany swego czasu na łamach Złotego Wieku:

*** Golden Age z 22 kwietnia 1925, s.454 ***

Nazwałem to nowe odkrycie - które uważam za epokowe w historii leczenia chorób, i które gorąco polecam na łamach ZŁOTEGO WIEKU zanim zostanie ono rozprowadzane publicznie - Elektronicznym Radiem Biola, którego powoduje odnawianie życia przy pomocy fal radiowych czyli elektronów. Biola automatycznie diagnozuje i leczy choroby wykorzystując elektroniczne wibracje. Diagnoza jest w 100 procentach poprawna, wykonując lepsze usługi w tym zakresie niż większość doświadczonych diagnostyków. Zasadniczym działaniem Bioli jest gromadzenie odpowiednimi środkami (...) wibracji chorobowych, jeśli takowe istnieją, zalegających w ciele danej osoby. Fluid obejmujący te same fale czyli wibracje wnika w ciało, napotyka fale chorobowe i niszczy je. Biola jest pomysłowa - fale wyłapują istniejące podstawowe elementy niezbędne do tego, by ciało się odnawiało i rekonstruowało uszkodzone tkanki lub komórki. Jest to wielki krok naprzód, wyróżniający Biolę jako najbardziej znaczący aparat leczniczy dostępny obecnie, więc zwróć baczniejszą uwagę na jego reklamę czasopiśmie takim jak ZŁOTY WIEK.

Podczas działania głównym napędem Bioli jest ciało pacjenta; a wibracje pochodzące z ziemi są pożytkowane przez ciało, zestrajają się z każdą chorobą, bez znaczenia czy z drobną czy poważną, automatycznie przenoszą ją do Biola (czyli radiowej pułapki fal) gdzie są rejestrowane, analizowane i przechowywane, i poprawione mogą być zwrócone pacjentowi oraz wykorzystane do zniszczenia każdej rozwijającej się w nim choroby.

Osoby, które chciały nabyć jedno z tych cudownych urządzeń nie musiały daleko szukać, wystarczyło, że zajrzały na ostatnią stronę ZW, gdzie umieszczono takie oto ogłoszenie o możliwości zakupu za jedyne 35$ (wraz z kosztami przesyłki!):

Watchtower_biola_machine_advert02.gif
Proszę wstawić ten skan Liberala.
Patrz skan:
https://watchtower-forum.pl/topic/441-medycyna-z-kana%C5%82u/#comment-13840

Dziś ja, za pomocą M, uzupełnię temat.
Mam polski tekst z art. z 1925 r. :)


Offline Roszada

Odp: Radio biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Marzec, 2017, 18:14 »
Autorem art. pt. Automatyczno-Elektroniczna Djagnoza (Złoty Wiek 15.12 1925 s. 300-301) jest jakiś gościu co się podpisał Dr. G.
To pewnie taki dyżurny brooklyński doktor, jak dziś mają takiego w Nadarzynie. ;)

Padają na s. 301 takie oto np. słowa:

"Przyrząd ten zasługuje na wzmiankę na łamach »Złotego Wieku«, który głosi bliski dzień doskonałości. (...) Wynalazek ten wymownie świadczy, że wstępujemy w wiek złoty, tak długo wyglądany przez wszystkich mieszkańców ziemi, w którym tęsknota każdego serca zostanie ukojona, w którym każdy będzie miał sposobność otrzymać życie, wolność i szczęście".

Zastanawia mnie zdanie, które w kontekście jest o koniu, ale później piszą o "jej dziecku":

"Zdrowemu koniowi zaszczepia się niewielką ilość bakterji [lasecznik] błonicy (...) Wówczas otwiera mu się żyłę szyjową i upuszcza litr krwi lub więcej. Krew tę sterylizuje się [wyjaławia] i należycie przygatawia, poczem wstrzykuje się małą dawkę jej dziecku choremu na błonicę z takim skutkiem, że szybko następuje wyzdrowienie".

Reszta na skanie, który myślę M rychło wstawi. :-\
« Ostatnia zmiana: 10 Marzec, 2017, 18:55 wysłana przez Roszada »


Offline on-on

Odp: Radio biola
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Marzec, 2017, 18:16 »
Chyba chodziło im o tzw. Badanie metodą dra Volla.


Offline Roszada

Odp: Radio biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Marzec, 2017, 18:31 »
 Watchtower_biola_machine_advert02.gif
Proszę wstawić ten skan Liberala.

Patrz skan:
https://watchtower-forum.pl/topic/441-medycyna-z-kana%C5%82u/#comment-13840

skan z reklamówką jest w ang. Złotym Wieku 22.04 1925 s. 479.
W Polsce nie było sprzedaży. :(
Brak reklamówki w polskim odpowiedniku.

Ten art. polski jest odpowiednikiem ang. artykułu Liberala.
« Ostatnia zmiana: 10 Marzec, 2017, 18:55 wysłana przez Roszada »


Offline M

Odp: Radio biola - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #4 dnia: 09 Marzec, 2017, 21:50 »


Offline Roszada

Odp: Radio biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Marzec, 2017, 13:51 »
No jest wreszcie ten ciekawy fragment. Strona z datą wydania nie ma z nim nic wspólnego. Chodziło by był oryginalny namiar publikacji.
« Ostatnia zmiana: 10 Marzec, 2017, 18:55 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Radio biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Marzec, 2017, 18:41 »
Kluczowy fragment (może się komuś przyda, sam wklepałem :)):

„Elektroniczna radjo-biola stanowi odnowienie życia przez fale radja czyli elektrony. Biola stawia djagnozy automatycznie i leczy choroby przez stosowanie drgań elektronicznych. Djagnooza jest 100 procent właściwą. Pod tym względem biola oddaje lepsze usługi niż najbardziej doświadczony djagnostyk i nie naraża na koszty leczenia. Mały ten przyrząd mierzy energję ciała i jego odporność przeciw chorobie, a jeżeli choroba istnieje lub jeżeli energja ciała jest niżej pari [stanu normalnego], to pierwszą usuwa, a drugiej nadaje równowagę. To następuje przez drganie radja czyniąc ciało ludzkie własnym wytwórcą antytoksyny. Ono stopniowo przywraca chorym tkankom równowagę. Działanie bioli jest tego rodzaju, że przyrząd wykrywa chorobę w zawiązku, zanim wynika wielka szkoda, przywracając elektronom ciał równowagę i uzdalniając naturę do odbudowy chorych organów” (Złoty Wiek 15.12 1925 s. 301 [ang. 22.04 1925 s. 454]).

Na stronie 479 w wymienionej angielskiej publikacji zamieszczono reklamówkę „radjo-bioli” z podaną ceną i miejscem gdzie można to urządzenie zamówić (w polskim odpowiedniku nie zamieszczono reklamówki).
« Ostatnia zmiana: 10 Marzec, 2017, 18:56 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Radio biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #7 dnia: 10 Marzec, 2017, 19:15 »
Powracam do mojej prośby, do tych co biegle znają angielski. :-\

Zastanawia mnie zdanie, które w kontekście jest o koniu, ale później piszą o "jej dziecku":

"Zdrowemu koniowi zaszczepia się niewielką ilość bakterji [lasecznik] błonicy (...) Wówczas otwiera mu się żyłę szyjową i upuszcza litr krwi lub więcej. Krew tę sterylizuje się [wyjaławia] i należycie przygatawia, poczem wstrzykuje się małą dawkę jej dziecku choremu na błonicę z takim skutkiem, że szybko następuje wyzdrowienie".

Antitoxin is produced by inoculating a healthy horse with a small amount of diphtheria disease germs. This produces a light attack of diphtheria in the animal. After he recovers, he is again given a stronger dose of germs; and this is continued until he finally becomes immune to diphtheria, and can have sufficient germs of the disease injected into him to cause the death of an entire regiment of soldiers. Then a vein in his neck is tapped; and a gallon or more of his blood is drawn off, sterilized, properly handled; and a small quantity is injected ill to the child when it has diphtheria, with the result that a cure is effected promptly. (ang. Złoty Wiek 22.04 1925 s. 455)

To ważne, bo to o przetaczaniu krwi, małej ilości ale zawsze.
Czy chodzi o dziecko ludzkie czy dziecko konia.
Co wynika z angielskiego, bo w polskim tekście piszą o koniu i "jej dziecku".


Offline M

Odp: Radio biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Marzec, 2017, 19:43 »
To zdanie ma dziwną gramatykę, ale chodzi o "wstrzykuję się małą dawkę jej [tej krwi] dziecku choremu...". Tak wynika z angielskiego tekstu. Chodzi o ludzkie dziecko, nie o źrebię ;).


Offline Roszada

Odp: Radio-biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #9 dnia: 10 Marzec, 2017, 19:47 »
To zdanie ma dziwną gramatykę, ale chodzi o "wstrzykuję się małą dawkę jej [tej krwi] dziecku choremu...". Tak wynika z angielskiego tekstu. Chodzi o ludzkie dziecko, nie o źrebię ;).
Dzięki.
To dziwne, bo o dzieciach tam w tym akapicie nic nie ma (jest we wcześniejszym). :-\
A szczepienia były wtedy potępiane od roku 1921.
No ale to było może jako 'mała transfuzja', dozwalana jeszcze do lat 40. XX w.
Skan polski jest powyżej.

Jakiś artykuł o Bioli i listy czytelników opublikowano też w ang. Złotym Wieku 02.12 1925 s. 139-141 (pod koniec s. 140 o tym zaczynają pisać).

Proszę popatrzeć i napisać parę słów, bo nie ma polskiego odpowiednika:

http://ia601406.us.archive.org/23/items/WatchtowerLibrary/magazines/g/g1925_E.pdf
« Ostatnia zmiana: 10 Marzec, 2017, 20:50 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Radio-biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #10 dnia: 11 Marzec, 2017, 11:12 »
Te słowa:

"Biola jest zatem bezwątpienia cudownym wynalazkiem, przedstawiającym dla medycyny wielki postęp. (...) Wynalazek ten wymownie świadczy, że wstępujemy w wiek złoty, tak długo wyglądany przez wszystkich mieszkańców ziemi” (Złoty Wiek 15.12 1925 s. 301 [ang. 22.04 1925 s. 455]).

przypominają mi inne słowa:

„Brat Russell interesował się wszystkim, co dotyczyło biblijnej przepowiedni, że pustynie zakwitną jak róża i że ziemia wyda swój urodzaj [Iz 35:1, Ez 34:27]” (Strażnica Nr 12, 1958 s. 22).

„Jakiś czas temu podaliśmy w »Strażnicy« małą notatkę o tak zwanej Cudownej Pszenicy. Wielu z was widziało to. Myślimy, że dobrze uczyniliśmy podając tę notatkę. Podaliśmy też raz notatkę o pewnego rodzaju fasoli i pewnej specjalnej bawełnie. Niektórzy z naszych przyjaciół skorzystali z tych notatek. Raz podaliśmy notatkę o pewnym zabiegu na leczenie raka. Otrzymaliśmy w tej sprawie setki listów, od osób w prawdzie i setki od innych; wielu pisało że odnieśli dobre skutki. Do pewnego stopnia, było to pomocnym w rozpowszechnianiu Prawdy. Ludzie zauważyli, że nam nie rozchodzi się o ich pieniądze, ale że staramy się czynić im dobrze i zaczęli się interesować” („Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania” 1947 [ang. 1917] s. 347; por. ten sam tekst ang. Strażnica 15.07 1915 s. 5729 [reprint]).



Offline Roszada

Odp: Radio-biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #11 dnia: 12 Marzec, 2017, 20:40 »
   Również pozytywnie o radio-bioli napisano w innym czasopiśmie Towarzystwa Strażnica, zamieszczając kilkanaście listów pochwalnych od czytelników Złotego Wieku, którzy zakupili to urządzenie (patrz ang. Złoty Wiek 02.12 1925 s. 140-141).

Czemu zatem sprawa ucichła, skoro takie dobre cacko było?
Rok 1925 nastał i odszedł więc i biola poszła. ;)


Offline Roszada

Odp: Radio-biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Marzec, 2017, 18:17 »
   Również pozytywnie o radio-bioli napisano w innym czasopiśmie Towarzystwa Strażnica, zamieszczając kilkanaście listów pochwalnych od czytelników Złotego Wieku, którzy zakupili to urządzenie (patrz ang. Złoty Wiek 02.12 1925 s. 140-141).

Czemu zatem sprawa ucichła, skoro takie dobre cacko było?
Rok 1925 nastał i odszedł więc i biola poszła. ;)

Że nikt nie chce nam przetłumaczyć, na jakie choroby biola pomagała  :-\:

http://ia601406.us.archive.org/23/items/WatchtowerLibrary/magazines/g/g1925_E.pdf


Offline Roszada

Odp: Radio-biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #13 dnia: 14 Marzec, 2017, 09:36 »
No ładnie, nikt tu nie zna angielskiego. :-\
Szkoda zatem trudu szukania. :(


Offline Natan

Odp: Radio-biola (radjo-biola) - objaw złotego wieku?
« Odpowiedź #14 dnia: 17 Marzec, 2017, 10:50 »
Oto tłumaczenie wyżej podanego fragmentu:

"Antytoksyna jest wytwarzana przez zaszczepienie zdrowego konia niewielką dawką zarazków choroby błonicy. To wywołuje lekki atak błonicy u tego zwierzęcia. Gdy ono wyzdrowieje, wówczas ponownie podaje mu się zarazki w silniejszej dawce; i kontynuuje się to, aż w końcu stanie się ono odporne na błonicę, i może posiadać ilość zarazków mu zaszczepionych w takim stopniu, że mogłoby to spowodować śmierć całego pułku żołnierzy. Następnie przecina mu się żyłę na karku; i pobiera się od niego około 4 litry [w oryginale - galon] lub więcej jego krwi, sterylizuje się ją i odpowiednio ją przechowuje; i niewielką ilość zaszczepia się dziecku, które ma błonicę, a rezultatem tego jest osiągnięcie natychmiastowego wyzdrowienia" (ang. Złoty Wiek 22.04 1925 s. 455).