DYSKUSJE DOKTRYNALNE > KREW i kwestie medyczne

Jaśniejsze światło przyczyną śmierci Świadków Jehowy i ich dzieci

(1/4) > >>

Kleryk:


Pod koniec lat 50-tych zaczęto na większą skale stosować przeszczepy narządów w celu ratowania życia ludzi.

Organizacja POZYTYWNIE WYPOWIADA SIĘ O PRZESZCZEPACH




--- Cytuj ---„Nawet nerka przetransplantowana z innego człowieka natychmiast rozpoczyna pracę i spełnia swoje zadanie nadal dobrze i punktualnie. Takie cuda wywołują podziw dla mądrości Stwórcy człowieka”
(Przebudźcie się! Nr 10 z lat 1960-1969 s. 2)
--- Koniec cytatu ---


--- Cytuj ---„Czy w Biblii znajduje się jakaś wypowiedź przeciwko udzielaniu zezwoleń na przeszczepienie po śmierci swych oczu na osobę żyjącą?
Pewne ugrupowania religijne niechętnie patrzą na używanie zwłok albo części zwłok do doświadczeń naukowych lub na oddawanie ich do dyspozycji naukowców w celu zastępowania pewnych części, ciała innych ludzi. Nie wydaje się, aby to wykraczało przeciw jakiejś zasadzie biblijnej lub prawu biblijnemu. Tym samym jest to kwestia, którą każdy musi rozstrzygnąć sam. Jeżeli uważa, że to jest właściwe i ma przy tym spokojne sumienie, to może tak postąpić, i nikt nie powinien go z tego powodu krytykować.”
(Strażnica Nr 6, 1962 s. 14)
--- Koniec cytatu ---


W roku 1967 (Polska  1968)
Organizacja  ZAKAZUJE PRZESZCZEPÓW
Pojawiło się jaśniejsze światło  - groziło za to wykluczenie.




--- Cytuj ---„Czy istnieje jakieś oparte na Piśmie świętym zastrzeżenie co do ofiarowania swego ciała na badania medyczne albo przyjmowania z takiego źródła narządów celem ich przeszczepienia? (...) Bóg pozwolił ludziom jeść mięso zwierzęce i podtrzymać życie ludzkie przez zabieranie życia zwierzętom, chociaż nie wolno im było spożywać krwi. Czy to obejmowało również jedzenie mięsa ludzkiego, podtrzymywanie życia za pomocą ciała czy części ciała innego człowieka, żywego czy umarłego? Żadną miarą! To byłby kanibalizm, ludożerstwo, czym brzydzi się każdy cywilizowany lud na świecie. (...) Gdy uczeni dochodzą do wniosku, że ten normalny proces nie będzie dłużej przebiegał, w związku z czym proponują usunięcie danego organu i bezpośrednie zastąpienie go organem innego człowieka, usiłują dojść do celu krótszą drogą. Kto jednak poddaje się takim zabiegom, ten po prostu żyje kosztem ciała innego człowieka. Równa się to ludożerstwu”
(Strażnica Nr 14, 1968 s. 13)
--- Koniec cytatu ---


Organizacja uważała, że w nerkach i w sercu znajdują się uczucia człowieka (bo tak jest napisane w Biblii)


--- Cytuj ---„Od dawna wiadomo, iż u pacjentów po transplantacji serca występują większe niż zwykle pooperacyjne zaburzenia psychiczne. Ale wydaje się, że to samo ma miejsce w wypadkach przeszczepiania innych ważnych dla życia narządów, jak na przykład nerek. (...) Pewne badanie przeprowadzone na 292 pacjentach z przeszczepionymi nerkami wykazało, że niemal co piąty przeszedł po operacji silną depresję, a kilku próbowało nawet popełnić samobójstwo. (...)
Niekiedy daje się zauważyć inny specyficzny objaw, tak zwane „przeszczepienie osobowości”. Znaczy to, że w niektórych przypadkach człowiek po transplantacji wykazuje jak gdyby pewne cechy osobowości dawcy przeszczepionego organu. Pewna młoda lekko się prowadząca kobieta, która otrzymała nerkę od swej starszej skromnej, przyzwoitej siostry, zrazu wydawała się bardzo rozstrojona; potem jednak pod wieloma względami zaczęła zachowywać się jak siostra. Inny pacjent twierdził, że jego pogląd na życie uległ zmianie po przeszczepieniu nerki. Pewien łagodnie usposobiony mężczyzna stał się po transplantacji agresywny, tak jak dawca. Problem ten może po większej części lub nawet całkowicie mieć podłoże psychiczne. Interesujące jest jednak przynajmniej to, że Biblia ściśle kojarzy nerki z uczuciami człowieka. — Porównaj z tym Jeremiasza 17:10 i Apokalipsę 2:23.”
(Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 9 s. 16)
--- Koniec cytatu ---


Świadkowie Jehowy nie mogą oddawać swoich organów aby ratować życie innym.


--- Cytuj ---„A jak ma postąpić chrześcijanin, jeżeli się spotyka z prośbą o dostarczenie narządu dla innej osoby lub o zezwolenie na oddanie dla takich celów części ciała bliskiego mu zmarłego? Możemy zapytać: jeśli chrześcijanin osobiście by zadecydował, że nie chce utrzymać się przy życiu kosztem ciała innego niedoskonałego człowieka, to czy może ze spokojnym sumieniem zezwolić, aby jego ciało użyto do podtrzymania w ten sposób cudzego życia?”
(Strażnica Nr 14, 1968 s. 13)
--- Koniec cytatu ---


Kilkunastoletni chłopiec nie zgadza się na uratowanie życia innemu dziecku.


--- Cytuj ---„W dzień poprzedzający operację przyszedł do mnie lekarz, pod którego kierunkiem dokonywano przeszczepów nerki, i zapytał, czy bym się zgodził odstąpić przewidzianą do wycięcia nerkę młodemu pacjentowi cierpiącemu na całkowitą niewydolność nerki. Uważał, że chociaż tętnica prowadząca do mojej nerki nie działała, to jednak sama nerka jest w dobrym stanie. Lekarzowi temu bardzo zależało na mojej nerce, ale mu wyjaśniłem, że jako świadek Jehowy muszę się trzymać tego, co w tej sprawie ustala prawo Boże. Powiedziałem, że otrzyma otwartą i wyczerpującą odpowiedź na swoją prośbę, gdy co do tego naradzimy się w gronie rodziny w oparciu o Słowo Boże. Nieco później, jeszcze tego samego dnia, poinformowaliśmy go o naszym biblijnym stanowisku w kwestii poszanowania ciała ludzkiego i posługiwania się nim oraz przytoczyliśmy odpowiednie wersety ze Słowa Bożego. Lekarz zapytał mnie, czy nie obawiam się wyrzutów sumienia po odmówieniu nerki jego młodemu pacjentowi. W odpowiedzi wykazałem, że nie mam prawa rozporządzać swoją nerką, i że musi ona być używana w harmonii z wolą Tego, który ją stworzył.”
(Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 14 s. 17)
--- Koniec cytatu ---


W roku 1980 (Polska 1982)
Organizacja ZEZWALA NA PRZESZCZEPY
Pojawiło się jaśniejsze światło przywracające zrozumienie przed pojawieniem się wcześniejszego jaśniejszego światła  – nie groziło już za to wykluczenie





--- Cytuj ---„Czy zbór powinien przedsięwziąć jakieś działanie, gdy ochrzczony chrześcijanin da sobie przeszczepić organ ludzki, jak na przykład rogówkę oka lub nerkę?
Zabranie określonej tkanki lub kości jednemu człowiekowi i przeszczepienie jej drugiemu jest sprawą, którą każdy Świadek Jehowy musi rozstrzygnąć zgodnie z własnym sumieniem. Niektórzy chrześcijanie mogą uważać, że przyjęcie do swego organizmu jakiejkolwiek tkanki bądź części ciała innej osoby przypomina ludożerstwo. (...)
Inni szczerzy chrześcijanie doby dzisiejszej uważają, że Biblia nie wyklucza jednoznacznie transplantacji organów. Rozumują w ten sposób, że są wypadki, w których ludzki przeszczep wcale nie ma pozostać trwale częścią składową organizmu biorcy. Istnieje pogląd, iż komórki ciała wymieniają się mniej więcej co siedem lat, i to dotyczyłoby również każdego przeszczepionego narządu. Można by też argumentować, że transplantacja różni się od kanibalizmu, gdyż dawca nie musi być uśmiercony dla dostarczenia pożywienia. W niektórych wypadkach ludzie bliscy śmierci wręcz wyrażają życzenie, by części ich ciała były użyte na przeszczepy. Oczywiście jeśli transplantacja miałaby być połączona z przetoczeniem krwi, bezsprzecznie byłoby to już przeciwne nakazom Bożym.
(...) Podczas gdy Biblia stanowczo zabrania spożywania krwi, nie ma w niej jednak wyraźnego zakazu przyjmowania cudzych tkanek ludzkich. Z tej też przyczyny każda osoba, która by stanęła wobec konieczności powzięcia decyzji w tej kwestii, musi starannie i z modlitwą rozważyć argumenty, a potem zgodnie z głosem sumienia rozstrzygnąć, co powinna lub czego nie powinna uczynić przed Bogiem. (…) Zborowy komitet sądowniczy nie zastosuje środków dyscyplinarnych, choćby ktoś dał sobie przeszczepić jakiś organ.”
(Strażnica Rok 82/2 s 24)
--- Koniec cytatu ---


61-letni Świadek Jehowy cieszy się, że dzięki przeszczepom żyje


--- Cytuj ---„W WIEKU 61 lat José, Belgijczyk z miasteczka Oupeye, dowiedział się, że musi mieć przeszczepioną wątrobę. „To był największy szok, jakiego doznałem w życiu” — opowiada. (...)  Podczas operacji często występuje silne krwawienie, toteż lekarze zwykle stosują transfuzję. Ze względu na przekonania religijne José nie chciał przyjąć krwi. Chciał natomiast, by mu przeszczepiono wątrobę. Niewykonalne? Niektórym mogło się tak wydawać. Ale naczelny chirurg uważał, że on i jego koledzy mają szansę dokonać udanej operacji bez użycia krwi. I właśnie tak zrobili! Zaledwie 25 dni po transplantacji José był już w domu z żoną i córką."
(g00 8.1 3)
--- Koniec cytatu ---


Podsumowując



Wiemy, że:

* na świecie rocznie dokonuje się około 80 tysięcy przeszczepów nerek
* zakaz przeszczepów obowiązywał przez 13 lat - od roku 1967 do 1980 (w Polsce 14 lat)
Ilu Świadków Jehowy i ich dzieci poniosło śmierć przez jaśniejsze światło?

* Tego nie wiemy, możemy jednak wnioskować, że nie były to pojedyncze przypadki.

Pytania do Świadków Jehowy



- Jak to możliwe, że Jehowa przez swój kanał łączności przekazał jaśniejsze światło które doprowadziło do śmierci jego sług? Czy to było światło od Jehowy? Jeśli nie, to od kogo?

- Kto ponosi odpowiedzialność za śmierć osób które całkowicie ufały organizacji?

- Co byś powiedział rodzicom których dziecko poniosło śmierć ponieważ nie zgodzili się na przeszczep, a po kilku miesiącach okazało by się, że jaśniejsze światło z powrotem na to pozwala?

- Czy uważasz, że Ciało Kierownicze powinno przeprosić rodziców których dzieci poniosły śmierć przez zakaz przeszczepów? Dlaczego twoim zdaniem tego nie zrobiło?

- Czy osoba która została wykluczona w Polsce w roku 1981 ponieważ zgodziła się na przeszczep, a chciała by wrócić do organizacji musi okazać skruchę za to co zrobiła czy nie? Jeśli tak to na czym ta skrucha ma polegać?

- Jaką masz gwarancję, że za kilkanaście lat nie przyjdzie jaśniejsze światło w sprawie transfuzji krwi?



Gandalf Szary:
- Jak to możliwe, że Jehowa przez swój kanał łączności przekazał jaśniejsze światło które doprowadziło do śmierci jego sług? Czy to było światło od Jehowy? Jeśli nie, to od kogo?

odp. Jehowa tego nie przekazał, to był zwykły nakaz ludzki wydany przez przywódców ŚJ tj. Ciała Kierowniczego. Inną kwestią są motywy i pobudki osób wprowadzające w życie ten nakaz.

- Kto ponosi odpowiedzialność za śmierć osób które całkowicie ufały organizacji?

odp. Ten, który ten nakaz wprowadził bezpośredni w życie. Pośrednio osoby, które jako funkcyjne kontrolowały aby bez względnie ten nakaz w zborach wypełniać.

- Co byś powiedział rodzicom których dziecko poniosło śmierć ponieważ nie zgodzili się na przeszczep, a po kilku miesiącach okazało by się, że jaśniejsze światło z powrotem na to pozwala?

odp. Nie ma słów, aby wyjaśnić rodzicom zmarłego dziecka taką sytuację.

- Czy uważasz, że Ciało Kierownicze powinno przeprosić rodziców których dzieci poniosły śmierć przez zakaz przeszczepów? Dlaczego twoim zdaniem tego nie zrobiło?

Przeprosiny to za mało za wprowadzanie w błąd swoich współwyznawców, zwłaszcza mając na uwadze pytanie zadane powyżej. Osoby odpowiedzialne powinny ponieść konsekwencje nie tylko moralną ale także karną. Przyznanie się wprost do błędnych poglądów spowodowałoby lawinę pozwów sądowych i milionowe odszkodowania. Być może sądy oprócz odszkodowań wszczęłyby postępowania karne wobec osób odpowiedzialnych za powyższe doktryny.

- Czy osoba która została wykluczona w Polsce w roku 1981 ponieważ zgodziła się na przeszczep, a chciała by wrócić do organizacji musi okazać skruchę za to co zrobiła czy nie? Jeśli tak to na czym ta skrucha ma polegać?

odp. Z punktu widzenia prawa NIE, bo prawo nie działa wstecz. Powinna zostać przywrócona natychmiast do zboru, ewentualnie powinno zostać poprowadzone studium wyrównawcze z naciskiem na nowe światła.

- Jaką masz gwarancję, że za kilkanaście lat nie przyjdzie jaśniejsze światło w sprawie transfuzji krwi?

odp. Żadnej mając na uwadze fakt zmieniających się świateł w tym temacie.

DeepPinkTool:
Brawo Kleryk  :) Chapeau bas.

Nemo:

--- Cytuj ---„W dzień poprzedzający operację przyszedł do mnie lekarz, pod którego kierunkiem dokonywano przeszczepów nerki, i zapytał, czy bym się zgodził odstąpić przewidzianą do wycięcia nerkę młodemu pacjentowi cierpiącemu na całkowitą niewydolność nerki. Uważał, że chociaż tętnica prowadząca do mojej nerki nie działała, to jednak sama nerka jest w dobrym stanie. Lekarzowi temu bardzo zależało na mojej nerce, ale mu wyjaśniłem, że jako świadek Jehowy muszę się trzymać tego, co w tej sprawie ustala prawo Boże. Powiedziałem, że otrzyma otwartą i wyczerpującą odpowiedź na swoją prośbę, gdy co do tego naradzimy się w gronie rodziny w oparciu o Słowo Boże. Nieco później, jeszcze tego samego dnia, poinformowaliśmy go o naszym biblijnym stanowisku w kwestii poszanowania ciała ludzkiego i posługiwania się nim oraz przytoczyliśmy odpowiednie wersety ze Słowa Bożego. Lekarz zapytał mnie, czy nie obawiam się wyrzutów sumienia po odmówieniu nerki jego młodemu pacjentowi. W odpowiedzi wykazałem, że nie mam prawa rozporządzać swoją nerką, i że musi ona być używana w harmonii z wolą Tego, który ją stworzył.”
--- Koniec cytatu ---
Nie da się. Wg mnie nie da się, skomentować tej "historii", w słowach które są tożsame ludziom kulturalnym.

ihtis:
Smutna historia

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej