Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... => KOŚCIOŁY CHRZEŚCIJAŃSKIE => Wątek zaczęty przez: Jesaj w 15 Luty, 2019, 14:23
-
Było już o pedofilii i wykorzystywaniu seksualnym w kościele katolickim, było o Świadkach Jehowy, kościele anglikańskim a teraz okazuje się że niestety i baptyści dołączyli do tego grona: https://www.ekumenizm.pl/koscioly/protestanckie/poludniowi-baptysci-rozliczani-za-naduzycia-seksualne/
-
Tak, tylko na przykład KK wziął temat na klatę i coś robi, przepraszał nawet papież.
A u świadków Jehowy, Ciało Kierownicze? Co zrobiło?
W Australii Geofrrey Jackson kłamał, podpierając się zasadą dwóch świadków.
Starszaki zeznający czerwielnieli chyba ze wstydu, jak Steward Angus wymuszał na nich odpowiedzi.
Mają swój tajny światowy rejestr pedofili zborowych, o czym szeregowy śj nie ma zielonego pojęcia.
Każdy pedofil w zborze jest anonimowy.
Szybko nakręcili filmik propagandowy, jak to dbają o dzieci.
I równie szybko go wycofali z oficjalnego serwisu jw.org.
Na zgromadzeniu w Portugalii, członek CK zaklinał rzeczywistość, twierdząc, że to oszczerstwa na org.
Falą popłynęły poufne listy do gron starszych, jak mają działać w przypadku molestowania dziecka.
Erką, okazuje się, że jest w pierwszym rzędzie telefon do BO do działu prawnego.
A SŁOWA: "PRZEPRASZAMY", JAK NIE BYŁO TAK NIE MA I NIE BĘDZIE !!!
:'( :'( :'(
Bo pedofilia w zborach śj jest traktowana w kategoriach grzechu, a nie przestępstwa.
A niedoskonałość, jest wspaniałą pokryweczką do przykrycia wszystkiego.
Bo jak tłumaczą, w każdej zbiorowości znajdzie się czarna owca (czyli pedofil)
I to jest oczywiście prawdą, tylko nie potrafią zrozumieć, że tu chodzi o sposób załatwiania takich spraw.
A nie o to, czy w zborze trafi się jakiś pedofil, czy nie.
I dlaczego zachowuje swoja anonimowość, zamiast trafić za kratki.
-
Ja w to zagadnienie nie wchodzę, z prostej przyczyny, tego typu przestępstwa są w każdej grupie społecznej, mnie interesują św.j. gdyż to oni ukradli ponad trzydzieści lat z mego życia i życia mej rodziny. Prawdopodobnie większość tu obecnych, w większym lub mniejszym stopniu tego doświadczyła.
Napiszę wprost, przekierowania mnie nie biorą, doba ma tylko 24 godziny, wybieram z tego ca istotne ważne i najważniejsze, to co dla mnie jest najważniejsze.
Napewno nie interesuje mnie informacja o baptystach, gdybym chciał tam iść, to może, ale to nie wchodzi w grę.
Dzięki za info.
Co myślisz o postawieniu w Hiszpanii starszych przed sądem za ukrycie gwałtu, albo o ostatnich doniesieniach z Danii, gdzie media publiczne opisują niedobre delikatnie rzecz ujmując, praktyki sekty św. j.
Wszystu tu na tym forum, poszukaj proszę, odnieś się.
Pozdrawiam
-
A mnie ten temat akurat interesuje :)
Dzięki Jesaj za wrzucenie go.
-
Tak, tylko na przykład KK wziął temat na klatę i coś robi, przepraszał nawet papież.
ale zauważ, że media zainteresowały się tym tematem wcześniej niż w 1962 roku, a bezwaertościowe puste gesty papieskie miały miejsce niedawno.
Nie wykluczam, że po około 60 latach wałkowania tematu w mediach Ciało Kierownicze także wybąka np. "Przepraszamy, ale mamy dziurawą kieszeń. Szanowni poszkodowani, bardzo nam przykro, że możecie spadać na drzewo"
-
Wszystu tu na tym forum, poszukaj proszę, odnieś się.
Pozdrawiam
Ależ ja o tym wiem i ani nie neguje tego co sie dzieje w SJ ani tez nie wybielam w zaden sposob. Natomiast sprawa molestowan, pedofili itp w KRK oraz u SJ wydaje sie dosc znana, a o innych srodowiskach jakos cicho a jak coraz czesciej wychodzi na jaw jest to problem obecny we wszelkich koscilach i wspolnotach religijnych, wiec moze akurat kogos innego zainteresowac.
Natomiast o przestepstwach SJ oczywosdie wiem i licze ze bedzie to ukrocone i ukarane nalezycie
-
religia to opium dla mas. każda. to piramida, sposób na wykorzystywanie wielu przez cwaniaków, ktorzy sa tam u koryta...
-
Jesaj, tylko wyraziłem swą opinię, nie zgodzę się, do czego mam pełne prawo, z Twym stwierdzeniem że, sprawa pedofilii u Św.J. jest znana na równi z K.R.K.
Na tym forum tak, choć i tak w wielu wątkach, skutecznie temat spłycany, przekierowywany, by w końcu go wyciszyć, natomiast w mediach publicznych, która telewizja, nagłaśnia, co pragnę podkreślić smród(dla nierozumiejących, dosadna mowa, nie zaś jak to ktoś może ujmie, mowa nienawiści, co to w ogóle za stwierdzenie), oprócz szczątkowych informacji, w niszowych programach nie ma nic więcej, dobrze że choć tyle, informacja o pedofilii u Św. J. podawana do publicznej wiadomości, przez media, nie jest porównywalna, nawet w promilu do tego, co się robi wobec K.R.K.
I kto nagłaśnia, jaka telewizja? TVN i Polsat, w głównych wiadomościach, kto szefuje, albo inaczej, kto jest właścicielem tych telewizji?
Tak Masoneria, jaki jest jej cel?
Z kim współgrają, o ile sami(szefostwo z Warwick) nie należą do loży Św.J.?
Dlatego też, napisałem co napisałem. :)
Dobrego dnia wszystkim
-
No KK przeprasza... tylko co z tego? Jaka różnica jest miedzy nieszczerymi przeprosinami a szczerym nie przepraszaniem? Dla mnie żadna.
Co do problemu pedofili to obstawiam, ze nie znajdzie się dużej religii gdzie nie było takiego problemu. Kluczowe jest to czy sprawy zamiata się pod dywan jak w sekcie orgowskiej czy sprawy są załatwiane zgodnie z prawem itp.
Mnie najbardziej w całej tej sprawie przeraża skala tego problemu. Jak słyszy się liczny w tych wszystkich religiach i pomyśli się, ze za tymi liczbami kryją się realne osoby, których życie już na wstępie zostało zniszczone to moje serce wręcz pęka. Każda z tych osób będzie z tym musiała żyć do końca :( będąc ojcem gdy pomyśle ze takie sprawy były zatajane to ja bym nie wytrzymał i sam wymierzył sprawiedliwość. Wydaje mi się ze wobec mężczyzn chemiczna kastracja w takich sytuacjach to odpowiednia kara.
-
No KK przeprasza... tylko co z tego? Jaka różnica jest miedzy nieszczerymi przeprosinami a szczerym nie przepraszaniem? Dla mnie żadna.
Co do problemu pedofili to obstawiam, ze nie znajdzie się dużej religii gdzie nie było takiego problemu. Kluczowe jest to czy sprawy zamiata się pod dywan jak w sekcie orgowskiej czy sprawy są załatwiane zgodnie z prawem itp.
Mnie najbardziej w całej tej sprawie przeraża skala tego problemu. Jak słyszy się liczny w tych wszystkich religiach i pomyśli się, ze za tymi liczbami kryją się realne osoby, których życie już na wstępie zostało zniszczone to moje serce wręcz pęka. Każda z tych osób będzie z tym musiała żyć do końca :( będąc ojcem gdy pomyśle ze takie sprawy były zatajane to ja bym nie wytrzymał i sam wymierzył sprawiedliwość. Wydaje mi się ze wobec mężczyzn chemiczna kastracja w takich sytuacjach to odpowiednia kara.
Xevres, za Twój wpis jeden lubik to za mało.
Dodam od siebie, nie chemiczna kastracja, a uciąć w......r i w to miejsce nasypać soli, tak co by czół co zrobił, to samo dotyczy skrzywionych pań, które dojeżdżają siedmio czy dziesięcioletnich chłopców, wiem co piszę.
Tyle na teraz, jeden lubik dla Ciebie to za mało.
-
kula w łeb bez sądu na miejscu i do piachu z takimi śmieciami.. gdzie tam się jeszcze bawić w jakąś chemie czy sol...
-
No Adaś ;) teraz toś zakwitł :o, aż mnie zatkało, za szybko, za łatwo, jak taki łotr, niszczy komuś życie, to i on powinien to czuć, najlepiej, transparent na głowie, ja pedofil, taki typ powinien być naznaczony, w widocznym miejscu.
Dla takich zwyrodnialców, ZERO, tolerancji, a tym bardziej zrozumienia, bo on chory, to separacja i pełne leczenie, tylko kto za to zapłaci?
My bo kto, i się zaczyna młynek, dość.
-
" Zgłoszono 380 przypadków, postawiono 250
zarzutów, a skazano 220 osób, duchownych
i wolontariuszy, nauczycieli szkółek
niedzielnych i innych, którzy zostali uznani
winnymi molestowania seksualnego w ciągu
ostatnich 20 lat"
W porównaniu ze ŚJ, to i tak mało.
Sprawa dotyczy kongregacji mającej 16,2 mln członków(wikipedia). W samej Australii przypadków molestowania było więcej, przy wielokrotnie mniejszej liczbie członków.
U tych baptystów, większość z tych wykrytych ukarano, u ŚJ schowano sprawę pod dywan.
-
No Adaś ;) teraz toś zakwitł :o, aż mnie zatkało, za szybko, za łatwo, jak taki łotr, niszczy komuś życie, to i on powinien to czuć, najlepiej, transparent na głowie, ja pedofil, taki typ powinien być naznaczony, w widocznym miejscu.
Dla takich zwyrodnialców, ZERO, tolerancji, a tym bardziej zrozumienia, bo on chory, to separacja i pełne leczenie, tylko kto za to zapłaci?
My bo kto, i się zaczyna młynek, dość.
widac doskonale na przykladzie Breivika jak dziala nowoczesne lewactwo, facet sobie siedzi spokojnie w luksusowym wiezieniu i ma wszystko w d..pie
-
Czytam i oczom nie wierze ...
Obcinac i sola sypac , kula w leb , chemiczna kastracja itd. !!!!
Myslicie w ogole nad tym co piszecie ?
Rozumiem , ze emocje sie gotuja , bo pedofilia jest szczegolnie obrzydliwym przestepstwem , ale zyjemy w cywilizowanym spoleczenstwie i tu nie ma miejsca na tego typu samosady .
Jak ktos juz madrze zauwazyl : To co nas rozni od barbarzyncow to SPRAWIEDLIWY PROCES !
I tego sie trzeba trzymac bo jedyna alternatywa jest kompletny chaos , anarchia i wtedy NIKT juz nie jest bezpieczny .
I jeszcze jedno... widac doskonale na przykladzie Breivika jak dziala nowoczesne lewactwo, facet sobie siedzi spokojnie w luksusowym wiezieniu i ma wszystko w d..pie
Przytaczanie przypadku Breivika w tym kontekscie jest kompletnym nieporozumieniem .
Po pierwsze , to nie pedofil tylko skrajny prawicowiec broniacy (w swoim mniemaniu) zachodniej cywilizacji przed zalewem islamem i marksizmem .
Po drugie , zostal osadzony i skazany na najwyzsza , mozliwa kare w Norwegii ( 21 lat + przetrzymywanie na czas nieokreslony w areszcie jezeli sad uzna , ze stwarza dalej zagrozenie ) i czy nam sie to podoba czy nie , sedziowie musza dzialac w obrebie obowiazujacego systemu prawnego .
W praktyce oznacza to dla Breivika dozywocie .
Z tzw. "lewactwem" nie ma to nic wspolnego , kara smierci zostala zniesiona w Norwegii juz na poczatku XX w.
-
Czytam i oczom nie wierze ...
Obcinac i sola sypac , kula w leb , chemiczna kastracja itd. !!!!
Myslicie w ogole nad tym co piszecie ?
Rozumiem , ze emocje sie gotuja , bo pedofilia jest szczegolnie obrzydliwym przestepstwem , ale zyjemy w cywilizowanym spoleczenstwie i tu nie ma miejsca na tego typu samosady .
Jak ktos juz madrze zauwazyl : To co nas rozni od barbarzyncow to SPRAWIEDLIWY PROCES !
I tego sie trzeba trzymac bo jedyna alternatywa jest kompletny chaos , anarchia i wtedy NIKT juz nie jest bezpieczny .
I jeszcze jedno...
Przytaczanie przypadku Breivika w tym kontekscie jest kompletnym nieporozumieniem .
Po pierwsze , to nie pedofil tylko skrajny prawicowiec broniacy (w swoim mniemaniu) zachodniej cywilizacji przed zalewem islamem i marksizmem .
Po drugie , zostal osadzony i skazany na najwyzsza , mozliwa kare w Norwegii ( 21 lat + przetrzymywanie na czas nieokreslony w areszcie jezeli sad uzna , ze stwarza dalej zagrozenie ) i czy nam sie to podoba czy nie , sedziowie musza dzialac w obrebie obowiazujacego systemu prawnego .
W praktyce oznacza to dla Breivika dozywocie .
Z tzw. "lewactwem" nie ma to nic wspolnego , kara smierci zostala zniesiona w Norwegii juz na poczatku XX w.
Zapytam króciutko: jesteś za kara śmierci czy przeciw?
-
Przykład Breivika jest jak najbardziej na miejscu, zabrałeś życie, oddajesz swoje, to liberalizacja prawa doprowadziła, że takich świrów, będzie po ulicach "latać", coraz więcej, przykład niedawny z Gdańska.
Gdyby prawo stanowiło jednoznacznie, życie za życie[i dla mnie osobiście zdanie Biblii w tym zagadnieniu nie ma znaczenia, w takim duchu jestem wychowany, cudzego nie bież, ale od mojego wara, bo ubiję] oddajesz, niejeden by się zastanowił i w tym zakresie prawo Izraelowi dane, nakazujące podejmowanie kroków wobec przestępcy NATYCHMIAST, jest jak najbardziej na miejscu.
Dziś cwaniacy od prawa dodali, " bez zbędnej zwłoki" i się zaczęło........
Dlaczego uciąć i posolić?
Powtórzę, tak jak taki TYP, obojętne, facet czy facetka, krzywi osobę zgwałconą wykorzystaną seksualne, na całe życie, tak on, ona, do końca swych dni, powinien czuć co zrobił, jeżeli osadzony, to na swoje utrzymanie powinien zapracować sam, albo łożyć na niego Ci którym taki stan rzeczy odpowiada.
Kto stworzył takie kanale niech je utrzymuje, ja się na to nie godzę.
Tak żyjemy w świecie cywilizowanym, czy aby na pewnoooooo? Cywilizowanym, bez barbarzyńskich zachowań, coś nie licuje to stwierdzenie z tym co obserwuję każdego dnia, acha, robią to w białych rękawiczkach, zatem barbażyńcami nie są.
-
Zapytam króciutko: jesteś za kara śmierci czy przeciw?
Zapytam rowniez krociutko : a co to ma do rzeczy ?
Rozmawiamy o pedofilii i zauwazam nieciekawa tendencje do barbarzynstwa i to wsrod osob , ktore jeszcze calkiem niedawno temu szczycily sie swoim pokojowym nastawieniem i przestrzeganiem zasad chrzescijanskich .
Czyzby byla to tylko maska ?
-
Zapytam rowniez krociutko : a co to ma do rzeczy ?
Rozmawiamy o pedofilii i zauwazam nieciekawa tendencje do barbarzynstwa i to wsrod osob , ktore jeszcze calkiem niedawno temu szczycily sie swoim pokojowym nastawieniem i przestrzeganiem zasad chrzescijanskich .
Czyzby byla to tylko maska ?
To ma to do rzeczy, ze kara śmierci musi funkcjonować.
Zakładamy hipotetycznie, ze jakiś typ gwalcil przez 10 lat małe dziewczynki i małych chłopców i potem ich zabijał. Ty jesteś za dożywociem a ja za powieszeniem takiego łajdaka. I tutaj możemy mieć różne zdania i ktoś może uważać ze ja źle myśle albo Ty.
Idziemy dalej Twoją wersja. Ten typ dostaje dożywocie. Jak go ukarasz gdy zamorduje współwięźnia? Dasz mu dodatkowe dożywocie? Czy potrójne dożywocie? Kara śmierci MUSI funkcjonować. Każdy kto jest przeciwny tej karze ma krew na rękach. Ktoś kto planuje mordować innych ludzi ma się bać ze jego życie zostanie odebrane. Oczywiście mówimy o morderstwie a nie przypadkowym zabójstwie czy nawet zabójstwie w afekcie. Mówimy o planowanym mordowaniu z pełna świadomością swoich czynów. Ktoś kto umyślnie planuje zabrać czyjeś życie ma się bać śmierci.
Edycja:
Prawdziwi chrześcijanie są za kara śmierci. Pismo Święte mówi wyraźnie: ‚kto podstępem, umyślnie zamorduje swojego brata, weźmiesz go od mojego ołtarza i usmiercisz’.
-
To ma to do rzeczy, ze kara śmierci musi funkcjonować.
Zakładamy hipotetycznie, ze jakiś typ gwalcil przez 10 lat małe dziewczynki i małych chłopców i potem ich zabijał. Ty jesteś za dożywociem a ja za powieszeniem takiego łajdaka. I tutaj możemy mieć różne zdania i ktoś może uważać ze ja źle myśle albo Ty.
Idziemy dalej Twoją wersja. Ten typ dostaje dożywocie. Jak go ukarasz gdy zamorduje współwięźnia? Dasz mu dodatkowe dożywocie? Czy potrójne dożywocie? Kara śmierci MUSI funkcjonować. Każdy kto jest przeciwny tej karze ma krew na rękach. Ktoś kto planuje mordować innych ludzi ma się bać ze jego życie zostanie odebrane. Oczywiście mówimy o morderstwie a nie przypadkowym zabójstwie czy nawet zabójstwie w afekcie. Mówimy o planowanym mordowaniu z pełna świadomością swoich czynów. Ktoś kto umyślnie planuje zabrać czyjeś życie ma się bać śmierci.
Edycja:
Prawdziwi chrześcijanie są za kara śmierci. Pismo Święte mówi wyraźnie: ‚kto podstępem, umyślnie zamorduje swojego brata, weźmiesz go od mojego ołtarza i usmiercisz’.
Xevres , przyjales falszywe zalozenie , ze jestem przeciw karze smierci , podczas gdy ja napisalem tylko , ze moje zdanie w tej akurat sprawie nie ma nic do rzeczy , poniewaz dyskutujemy o pedofilii.
Owszem , kare smierci w niektorych przypadkach uwazam za uzasadniona , chociaz uwazam to za zlo konieczne .
I prosze , nie manipuluj tekstem biblijnym . Ksiega Wyjscia 21:14 : "Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabiłby podstępnie, oderwiesz go nawet od mego ołtarza, aby ukarać śmiercią."
- Bíblia Católica Online
Jest to zasada z Prawa Mojzeszowego a wiec chrzescijan nie dotyczy .
Wiele jest tekstow w NT nawolujacych do milowania nieprzyjaciol i nie odplacania zlem za zlo . Jest to jedna z glownych roznic w stosunku do klasycznego Judaizmu . Bo inaczej jak wytlumaczyc postawe Szczepana gdy go kamienowali ?
"Wyrzucili go poza miasto i kamienowali, a świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem. Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: «Panie Jezu, przyjmij ducha mego!» A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: «Panie, nie poczytaj im tego grzechu!» Po tych słowach skonał". (Dz 7, 58-60).
I to byla postawa prawdziwie chrzescijanska . Biblia w jednej rece a karabin w drugiej , to juz pomysl pozniejszych wiekow .
-
Cieszę się ze jesteś za kara śmierci.
Teraz Ty trochę manipulujesz faktami bo chrześcijanie powinni być przeciwnikami wojen także obraz karabin plus Biblia jest złym obrazem. Natomiast chrześcijanin który wiedza podstępnego mordercę to już obraz właściwy.
-
Cieszę się ze jesteś za kara śmierci.
Teraz Ty trochę manipulujesz faktami bo chrześcijanie powinni być przeciwnikami wojen także obraz karabin plus Biblia jest złym obrazem. Natomiast chrześcijanin który wiedza podstępnego mordercę to już obraz właściwy.
;D A to dopiero zwrot akcji ! Chrzescijanin cieszy sie , ze ateista jest za kara smierci ... Hmmm.
Tak naprawde to nie ma sie z czego cieszyc bo oznacza to, ze niestety nasze spoleczenstwo (albo ogolnie gatunek ludzki) jest tak chore , ze bez kary smierci sie nie potrafimy obejsc .
Co do manipulacji ... Jest powiedzenie , ze Biblia jest jak stare skrzypce , na ktorych mozna wygrac kazda melodie ... I to chyba prawda .
No w kazdym razie , jezeli cos zmanipulowalem, to nieswiadomie . Naprawde widze glowna wartosc nauk chrzescijanskich w odejsciu od bezwzglednej obrony wlasnych interesow na rzecz milosierdzia , wspolczucia , wybaczania innym ...
Dotyczy to rowniez traktowania roznej masci przestepcow , czy seksualnych , czy innych . Nie oznacza to , ze nalezy zamiatac przestepstwa pod dywan , tylko , ze kazdy ma prawo do sprawiedliwego procesu .
-
jasne.. tak cywilizowanym ze wiezien ma w pace lepsze zarcie niz babcia w panstwowym szpitalu lub dziecko w sierocincu... znaczy u nasz w Polsze
a u nich
ten swiat na glowie stanal.. breivik siedzi i pewnie niedlugo wyjdzie za dobre sprawowanie a Polakom dzieci odbieraja
to jest chore
-
;D A to dopiero zwrot akcji ! Chrzescijanin cieszy sie , ze ateista jest za kara smierci ... Hmmm.
Tak naprawde to nie ma sie z czego cieszyc bo oznacza to, ze niestety nasze spoleczenstwo (albo ogolnie gatunek ludzki) jest tak chore , ze bez kary smierci sie nie potrafimy obejsc .
Co do manipulacji ... Jest powiedzenie , ze Biblia jest jak stare skrzypce , na ktorych mozna wygrac kazda melodie ... I to chyba prawda .
No w kazdym razie , jezeli cos zmanipulowalem, to nieswiadomie . Naprawde widze glowna wartosc nauk chrzescijanskich w odejsciu od bezwzglednej obrony wlasnych interesow na rzecz milosierdzia , wspolczucia , wybaczania innym ...
Dotyczy to rowniez traktowania roznej masci przestepcow , czy seksualnych , czy innych . Nie oznacza to , ze nalezy zamiatac przestepstwa pod dywan , tylko , ze kazdy ma prawo do sprawiedliwego procesu .
Z Twojego punktu widzenia oczywiście kara śmierci świadczy o niskim poziomie ewolucji społecznej czy jak to nazwać. Z mojego punktu widzenia świadczy o tym, ze jeszcze jakiś czas trzeba ją stosować a przyjdzie czas gdy ta kara przestanie być potrzebna.
To tak jak z tym, ze Bóg skrócił życie ludzkie po potopie z setek do dziesiątek lat. Wyobraź sobie ze hitler żyje setki lat i tyranizuje ludzkość. A tak maksymalnie kilkanaście lub kilkadziesiąt lat jest terror.
Oczywiście ludzie mogą myśleć ze co to za Bóg skoro dobrych ludzi życie tez jest skrócone. Jednak sadze ze Ci dobrzy są za tym bo wiedza ze przyszła nagroda przewyższa te kilkadziesiąt czy kilkaset lat.
jasne.. tak cywilizowanym ze wiezien ma w pace lepsze zarcie niz babcia w panstwowym szpitalu lub dziecko w sierocincu... znaczy u nasz w Polsze
a u nich
ten swiat na glowie stanal.. breivik siedzi i pewnie niedlugo wyjdzie za dobre sprawowanie a Polakom dzieci odbieraja
to jest chore
W lewicowym świecie norma. Lewica uważa ze wie lepiej od każdego, co danej osobie jest potrzebne. Szczerze gardzę pomysłami lewicy właśnie tyczącymi więźniów czy odbieraniem dzieci.
-
Lewica uważa ze wie lepiej od każdego, co danej osobie jest potrzebne. Szczerze gardzę pomysłami lewicy właśnie tyczącymi więźniów czy odbieraniem dzieci.
Mam wrazenie , ze nie za bardzo wiesz o czym piszesz ...
Pomysly lewicy dotyczace wiezniow ?
Juz od kilkudziesieciu lat praktykowana jest w cywilizowanych krajach resocjalizacja wiezniow , ktorej celem jest przywrocenie wieznia spoleczenstwu a nie tylko karanie za przestepstwo .
Oznacza to , ze lepiej jest dac szanse przestepcy na zmiane osobowosci , dac mu mozliwosc nauczyc sie uczciwej pracy a nie wetknac go do przepelnionej celi na cale lata , bo wtedy jest prawie pewne , ze po odsiadce znowu zejdzie na zla droge .
Druga sprawa to odbieranie dzieci ...
Pomijajac sensacyjne doniesienia na YT o "odbieraniu Polakom" dzieci na zachodzie odniose sie do rzeczywistosci niemieckiej bo ja znam . Jak jest w Norwegii , nie wiem .
W Rajchu funkcjonuje tzw. Jugendamt (Urzad do spraw mlodziezy ) i on ma prawo odebrac dziecko rodzicom , jezeli nie wypelniaja oni podstawowych obowiazkow wobec tego dziecka , albo mu w jakis sposob zagrazaja . To dotyczy WSZYSTKICH rodzicow . Narodowosc nie ma tu nic do rzeczy .
I bardzo dobrze , ze tak jest ! To oznacza ochrone dla dzieci .
Przykladowo : jezeli zaczniesz lac dzieciaka po dupie (a wiec stosowac przemoc ) to ktos moze zadzwonic na policje i masz duze problemy . I znowu , to bardzo dobrze !
Takie nastawienie do ochrony dzieci jest rezultatem stosowania sie do 1 Artykulu konstytucji , ktory brzmi :"1) Die Würde des Menschen ist unantastbar. Sie zu achten und zu schützen ist Verpflichtung aller staatlichen Gewalt. " (Godnosc czlowieka jest nietykalna . Jej poszanowanie i ochrona jest obowiazkiem wladzy panstwowej.)
Zgodnie z tym ZADNEGO czlowieka nie mozna bic , czy to doroslego , czy nieletniego .
Nie jest to zaden wymysl lewicy tylko wynik humanitarnego przeksztalcania prawa niemieckiego po II wojnie sw.
-
listonosz prosze Cie. błagam Cie bracie, czy otrzeźwiejesz z tego obłędu dopiero jak juz znowu Polska zniknie z mapy?....
-
Mam wrazenie , ze nie za bardzo wiesz o czym piszesz ...
Pomysly lewicy dotyczace wiezniow ?
Juz od kilkudziesieciu lat praktykowana jest w cywilizowanych krajach resocjalizacja wiezniow , ktorej celem jest przywrocenie wieznia spoleczenstwu a nie tylko karanie za przestepstwo .
Oznacza to , ze lepiej jest dac szanse przestepcy na zmiane osobowosci , dac mu mozliwosc nauczyc sie uczciwej pracy a nie wetknac go do przepelnionej celi na cale lata , bo wtedy jest prawie pewne , ze po odsiadce znowu zejdzie na zla droge .
Druga sprawa to odbieranie dzieci ...
Pomijajac sensacyjne doniesienia na YT o "odbieraniu Polakom" dzieci na zachodzie odniose sie do rzeczywistosci niemieckiej bo ja znam . Jak jest w Norwegii , nie wiem .
W Rajchu funkcjonuje tzw. Jugendamt (Urzad do spraw mlodziezy ) i on ma prawo odebrac dziecko rodzicom , jezeli nie wypelniaja oni podstawowych obowiazkow wobec tego dziecka , albo mu w jakis sposob zagrazaja . To dotyczy WSZYSTKICH rodzicow . Narodowosc nie ma tu nic do rzeczy .
I bardzo dobrze , ze tak jest ! To oznacza ochrone dla dzieci .
Przykladowo : jezeli zaczniesz lac dzieciaka po dupie (a wiec stosowac przemoc ) to ktos moze zadzwonic na policje i masz duze problemy . I znowu , to bardzo dobrze !
Takie nastawienie do ochrony dzieci jest rezultatem stosowania sie do 1 Artykulu konstytucji , ktory brzmi :"1) Die Würde des Menschen ist unantastbar. Sie zu achten und zu schützen ist Verpflichtung aller staatlichen Gewalt. " (Godnosc czlowieka jest nietykalna . Jej poszanowanie i ochrona jest obowiazkiem wladzy panstwowej.)
Zgodnie z tym ZADNEGO czlowieka nie mozna bic , czy to doroslego , czy nieletniego .
Nie jest to zaden wymysl lewicy tylko wynik humanitarnego przeksztalcania prawa niemieckiego po II wojnie sw.
Hehe ok. Także z Tobą już dyskusji nie będę podejmował 🙂 miłego wieczoru
-
Mam wrazenie , ze nie za bardzo wiesz o czym piszesz ...
Pomysly lewicy dotyczace wiezniow ?
Juz od kilkudziesieciu lat praktykowana jest w cywilizowanych krajach resocjalizacja wiezniow , ktorej celem jest przywrocenie wieznia spoleczenstwu a nie tylko karanie za przestepstwo .
Oznacza to , ze lepiej jest dac szanse przestepcy na zmiane osobowosci , dac mu mozliwosc nauczyc sie uczciwej pracy a nie wetknac go do przepelnionej celi na cale lata , bo wtedy jest prawie pewne , ze po odsiadce znowu zejdzie na zla droge .
Druga sprawa to odbieranie dzieci ...
Pomijajac sensacyjne doniesienia na YT o "odbieraniu Polakom" dzieci na zachodzie odniose sie do rzeczywistosci niemieckiej bo ja znam . Jak jest w Norwegii , nie wiem .
W Rajchu funkcjonuje tzw. Jugendamt (Urzad do spraw mlodziezy ) i on ma prawo odebrac dziecko rodzicom , jezeli nie wypelniaja oni podstawowych obowiazkow wobec tego dziecka , albo mu w jakis sposob zagrazaja . To dotyczy WSZYSTKICH rodzicow . Narodowosc nie ma tu nic do rzeczy .
I bardzo dobrze , ze tak jest ! To oznacza ochrone dla dzieci .
Przykladowo : jezeli zaczniesz lac dzieciaka po dupie (a wiec stosowac przemoc ) to ktos moze zadzwonic na policje i masz duze problemy . I znowu , to bardzo dobrze !
Takie nastawienie do ochrony dzieci jest rezultatem stosowania sie do 1 Artykulu konstytucji , ktory brzmi :"1) Die Würde des Menschen ist unantastbar. Sie zu achten und zu schützen ist Verpflichtung aller staatlichen Gewalt. " (Godnosc czlowieka jest nietykalna . Jej poszanowanie i ochrona jest obowiazkiem wladzy panstwowej.)
Zgodnie z tym ZADNEGO czlowieka nie mozna bic , czy to doroslego , czy nieletniego .
Nie jest to zaden wymysl lewicy tylko wynik humanitarnego przeksztalcania prawa niemieckiego po II wojnie sw.
Tak, tak, Listonoszu, dalej utrzymywać ten kierunek, a w szkole co niektórzy, swym nauczycielom nie tylko kosze nałożą na głowę i nic z tym nie zrobią władze szkoły, bo nie wolno, a nałożą biurko, albo nauczyciela wsadzą pod biurko.
Idąc dalej Twą logiką, ojciec nie może naprostować syna, bo go zaskarży, za znęcanie się nad dzieckiem, to nie jest pokręcone, to jest zryte kartaczami.
Dziennikarze robią swą robotę, urabiając społeczeństwo, dziewczyna lat czternaście, w zależności od potrzeb, raz jest dzieckiem, raz prawie kobietą, stek bzdur, dla nie ugruntowanych charakterów.
Dalej liberalizujmy prawo, kierunek jest właściwy.
Czy śmiać się z tego, na pewno nie.
Piszący przede mną wyrazili swe zdanie w temacie, pod którym się podpisuję w 100%.
Prawo jest tak pokręcone, że sami prawnicy nie wiedzą o co w nim chodzi.
-
proszę o wyjaśnienie jaki związek ma wasza ocena lewicowych pomysłów z przestępstwami seksualnymi u baptystów
-
w punkt. rozeszły się nasze drogi :) na cmentarz dziadów .
-
Tak, tak, Listonoszu, dalej utrzymywać ten kierunek, a w szkole co niektórzy, swym nauczycielom nie tylko kosze nałożą na głowę i nic z tym nie zrobią władze szkoły, bo nie wolno, a nałożą biurko, albo nauczyciela wsadzą pod biurko.
Idąc dalej Twą logiką, ojciec nie może naprostować syna, bo go zaskarży, za znęcanie się nad dzieckiem, to nie jest pokręcone, to jest zryte kartaczami.
Dziennikarze robią swą robotę, urabiając społeczeństwo, dziewczyna lat czternaście, w zależności od potrzeb, raz jest dzieckiem, raz prawie kobietą, stek bzdur, dla nie ugruntowanych charakterów.
Dalej liberalizujmy prawo, kierunek jest właściwy.
Czy śmiać się z tego, na pewno nie.
Piszący przede mną wyrazili swe zdanie w temacie, pod którym się podpisuję w 100%.
Prawo jest tak pokręcone, że sami prawnicy nie wiedzą o co w nim chodzi.
Widze Mroki , czy naprawde nie przychodzi Ci do glowy zaden inny sposob na "prostowanie " syna , jak tylko przemoc fizyczna ?
Czy uwazasz , ze to w porzadku ,gdyby Ciebie tak "prostowano" ?
Czy tylko dorosly ma prawo do nietykalnosci cielesnej a dziecko juz nie ?
Ochrona przed przemoca to wg. Ciebie "liberalizowanie prawa" ?
Nie wiem o co chodzi z ta 14-to letnia dziewczyna , moze wyjasnisz ?
proszę o wyjaśnienie jaki związek ma wasza ocena lewicowych pomysłów z przestępstwami seksualnymi u baptystów
Daleki to zwiazek , ale jest : Baptysci - pedofilia - zbyt liberalne prawo - pomysl lewakow ... To tak w skrocie , ale zes bystry , to Ci musi wystarczyc ... :-*
-
Daleki to zwiazek , ale jest : Baptysci - pedofilia - zbyt liberalne prawo - pomysl lewakow ... To tak w skrocie , ale zes bystry , to Ci musi wystarczyc ... :-*
jakie to wszystko proste: wystarczy synowi "spuścić wpierdol" i on z tego powodu nie popełni w przyszłości przestępstwa pedofili, nawet jeśli będzie baptystą :)
-
ale Seba popłynąłeś, no już bez przesady...
-
po prostu (mimo że prezentuję prawicowe poglądy) irytują mnie proste a raczej prostackie prawicowe koleiny myślowe z gatunku "kiedyś to było super!"
kiedyś, panie, to ludziska się nie rozwodzili (tylko mieli potajemne kochanki zamiast rozwieść sie i założyć nowy związek)
kiedyś, panie, to młodzież nie pyskowała do nauczyciela (bo bali sie go jak szefa gangu, który mógł im legalnie wpierdolić za zgodą dyrekcji i rodziców)
itd. itp.
owszem, można i trzeba krytykować każdą ludzką instytucję (sądy rodzinne i jugenddampty także) ale bez przesady - na pewno nie poprę powrotu do średniowiecza
a już szczytem chamstwa jest obwinianie liberałów za zboczenia hierarchii kościelnej
stąd moje ironiczne powyższe wypowiedzi
-
to jest wszystko bez znaczenia, prawaki czy lewaki, wszystko wahadła destrukcji nic więcej...
-
jakie to wszystko proste: wystarczy synowi "spuścić wpierdol" i on z tego powodu nie popełni w przyszłości przestępstwa pedofili, nawet jeśli będzie baptystą :)
Hahaha 👍🏻👍🏻👍🏻😁😁😁
Uśmiałem się na maksa kolego 😁
Mimo ze uważam iż bardzo uprościłeś temat bo ja nigdy wpier... nie dostałem ale paskiem w tyłek kilka razy dostałem za co na maksa szanuje moich rodziców i kocham ich do dziś. Nie jestem za biciem dzieci. To bardzo trudny temat ostatnimi czasy bo ludzie myślą ze są dwie opcje, albo katujesz dziecko albo nie tykasz dziecka. Ja jestem za tym czego mnie uczy Biblia w tej kwestii i bardzo mi się podobało podejście moich rodziców w tej kwestii. Natomiast jestem tez taka osoba, ze gdybym widział ze sąsiad np znęca się nad żona, dzieckiem czy nawet nad jakimś zwierzakiem to bym sprawę załatwił z takim typem bardzo szybko.
-
Listonoszu, a gdzie napisałem o przemocy fizycznej wobec syna?
Czy według Ciebie "prostowanie" to przemoc?
Myślę że nie.
Tu jeden z "orłów", bez urazy, wychowanie to "wpierdol", jeżeli nie ma innych schematów, trudno.
Klaps nikomu nie zaszkodził, nie zaś traktowanie dziecka jak worek treningowy, z takimi zwyrodnialcami, jak się niekiedy słyszy w mediach, katujących swe roczne czy dwóletnie dzieci, jechał bym jak z koksem przysłowiowy, ale tu co mamy, jaśnie szanowny psycholog się włącza i zaczynają się labirynty, długo i dużo by pisać, metryka pozwala na pewne zagadnienia życiowe patrzeć z innej perspektywy
Nawiązując do dziewczyny 14 letniej i dziennikarzy, rzecz prosta, pomyśl, ten rebus łatwy do rozszyfrowania, nie rozumiem WOGÓLE z czym czym masz problem.
-
Mimo ze uważam iż bardzo uprościłeś temat bo ja nigdy wpier... nie dostałem ale paskiem w tyłek kilka razy dostałem za co na maksa szanuje moich rodziców i kocham ich do dziś.
myślę podobnie tzn. jestem przeciwnikiem bicia dzieci "ale niefanatycznym".
Najogólniej: dziecko powinno być uczone współczesnych zasad współżycia społecznego.
Gdy dorośnie, to będzie mu (jako dorosłemu) groził szeroki katalog różnych kar, ale do najczęściej stosowanych zalicza się grzywna (i inne kary pieniężne) i więzienie (pozbawienie wolności. W XXI wieku nie grozi mu pręgierz ani zakucie w dyby ani chłosta na rynku.
I rodzice powinni uwzględniać powyższe okoliczności stosując kary w dzieciństwie.
Ograniczenie kieszonkowego, mniej cukierków niż rodzeństwo, zakaz wyjścia dzisiaj na dwór, itd. itp. to są w większości przypadków wystarczające środki wychowawcze.
Mają one tę zaletę że bardzo przypominają kary które będą grozić w dorosłym życiu (np. "niegrzeczna" jazda samochodem uszczupla zawartość portfela, a po ciężkim pobiciu kolegi można mieć trudności z wyjściem z dziewczyną na Walentynki, bo sąd zasądził karę aresztu).
Ale, niestety, trzeba także brać pod uwagę, że wyjątkowo drastyczne naruszenie zasad współżycia społecznego uruchamia mechanizm przemocy. Przykładowo za donosicielstwo grozi wpierdol od rówieśników. Przykładowo za cudzołóstwo popełnione z mężatką grozi wpierdol od jej męża. I dorastający człowiek powinien być tego świadomy (a rodzice powinni mu "pomóc" aby to zrozumiał).
Oczywiście w idealnym modelu pomoc ta powinna być bezprzemocowa. Ale dopuszczam wyjątki (jednakże rezerwuję je tylko dla drastycznych naruszeń zasad współżycia społecznego i przypadków gdy inne mniej drastyczne metody wychowawcze okazały się bezskuteczne).
-
myślę podobnie tzn. jestem przeciwnikiem bicia dzieci "ale niefanatycznym".
Najogólniej: dziecko powinno być uczone współczesnych zasad współżycia społecznego.
Gdy dorośnie, to będzie mu (jako dorosłemu) groził szeroki katalog różnych kar, ale do najczęściej stosowanych zalicza się grzywna (i inne kary pieniężne) i więzienie (pozbawienie wolności. W XXI wieku nie grozi mu pręgierz ani zakucie w dyby ani chłosta na rynku.
I rodzice powinni uwzględniać powyższe okoliczności stosując kary w dzieciństwie.
Ograniczenie kieszonkowego, mniej cukierków niż rodzeństwo, zakaz wyjścia dzisiaj na dwór, itd. itp. to są w większości przypadków wystarczające środki wychowawcze.
Mają one tę zaletę że bardzo przypominają kary które będą grozić w dorosłym życiu (np. "niegrzeczna" jazda samochodem uszczupla zawartość portfela, a po ciężkim pobiciu kolegi można mieć trudności z wyjściem z dziewczyną na Walentynki, bo sąd zasądził karę aresztu).
Ale, niestety, trzeba także brać pod uwagę, że wyjątkowo drastyczne naruszenie zasad współżycia społecznego uruchamia mechanizm przemocy. Przykładowo za donosicielstwo grozi wpierdol od rówieśników. Przykładowo za cudzołóstwo popełnione z mężatką grozi wpierdol od jej męża. I dorastający człowiek powinien być tego świadomy (a rodzice powinni mu "pomóc" aby to zrozumiał).
Oczywiście w idealnym modelu pomoc ta powinna być bezprzemocowa. Ale dopuszczam wyjątki (jednakże rezerwuję je tylko dla drastycznych naruszeń zasad współżycia społecznego i przypadków gdy inne mniej drastyczne metody wychowawcze okazały się bezskuteczne).
To się rozumiemy w 100% 😉
-
i o to się rozchodzi, dla mię tez 100% !