Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BIBLIOTEKA => KANAŁ PRAWDA O PRAWDZIE => Wątek zaczęty przez: Fantom w 21 Listopad, 2016, 15:58
-
Czy to zwykłe podobieństwo lalki i zwykły przypadek? Czy ta lalka w publikacji ŚJ(Ucz się od Wielkiego Nauczyciela) rzeczywiście jest odpowiednikiem lalki demonicznej? https://www.youtube.com/shared?ci=6jx7o4ZnuBI
-
Laleczka w muzeum:
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/annabelle1.jpg)
Laleczka w publikacji Świadków Jehowy:
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/ucz.jpg)
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/annabelle4.jpg)
str.121
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/annabelle5a.jpg)
str.171
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/annabelle6.jpg)
str.251
-
Nic dziwnego, że ludzie ... jak zahipnotyzowani ...
Skoro takich metod używają ... po prostu masakra ...
Jakże się cieszę, że ja i moje dzieci nie jesteśmy w tej sekcie ...
-
Nic dziwnego, że ludzie ... jak zahipnotyzowani ...
Skoro takich metod używają ... po prostu masakra ...
Jakże się cieszę, że ja i moje dzieci nie są w tej sekcie ...
Historia laleczki Annabelle:
Opętana przez demona lalka Annabelle, którą można zobaczyć w gablotce stojącej w upiornym muzeum Eda i Lorraine Warrenów wygląda w rzeczywistości nieco (a raczej bardzo) inaczej niż rekwizyt stworzony na potrzeby horroru. Annabelle istnieje naprawdę, ale jest to zwykła szmacianka, z serii Raggedy Ann, podobna do tej:
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/annabelle0.jpg)
http://gigalol.pl/arts/prawdziwa-historia-demonicznej-lalki-annabelle,1509,1.html
-
UWAGA NA STR. 121 DZIEWCZYNKA TRZYMA Z TYŁU LALKĘ DŁONIĄ KTÓRA MA
UWAGA 6 PALCÓW !!!
Tak tak - dziewczynka ma 6 PALCÓW!!!!(nie "laleczka")
PROSZĘ POWIĘKSZYĆ I WIDAĆ bardzo wyraźnie !!!!
Laleczka w muzeum:
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/annabelle1.jpg)
Laleczka w publikacji Świadków Jehowy:
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/ucz.jpg)
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/annabelle4.jpg)
str.121
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/annabelle5a.jpg)
str.171
(http://piotrandryszczak.pl/do-art/Annabelle/annabelle6.jpg)
str.251
UWAGA NA STR. 121 DZIEWCZYNKA TRZYMA Z TYŁU LALKĘ DŁONIĄ KTÓRA MA
UWAGA 6 PALCÓW !!!
PROSZĘ POWIĘKSZYĆ I WIDAĆ bardzo wyraźnie !!!!
:o
Z tymi przekazami na podświadomości mają konika ponieważ to mogą tylko fizycznie pokazać tj. Dla kogo to robią .
-
Ale ogólnie, ta lalka nie ma żadnego uroku ... jako lalka ...
Widziałam o wiele ładniejsze lalki, i z dzieciństwa pamiętam taką lalkę, jak księżniczkę.
Pięknie ubraną, w koronkową sukienkę, ładne buciki, taka, że oderwać się od niej nie można było ...
I z normalnym nosem ... nie kupiłabym takiej lalki dziecku do zabawy ... jak ta, tu ...
-
UWAGA NA STR. 121 DZIEWCZYNKA TRZYMA Z TYŁU LALKĘ DŁONIĄ KTÓRA MA
UWAGA 6 PALCÓW !!!
PROSZĘ POWIĘKSZYĆ I WIDAĆ bardzo wyraźnie !!!!
UWAGA NA STR. 121 DZIEWCZYNKA TRZYMA Z TYŁU LALKĘ DŁONIĄ KTÓRA MA
UWAGA 6 PALCÓW !!!
PROSZĘ POWIĘKSZYĆ I WIDAĆ bardzo wyraźnie !!!!
:o
Z tymi przekazami na podświadomości mają konika ponieważ to mogą tylko fizycznie pokazać tj. Dla kogo to robią .
Ja widzę 5 palców. To drugie od góry zaraz za kciukiem to rączka lalki.
Za to na rysunku ze strony 171 dłoń dziewczynki wygląda bardzo nienaturalnie.
Tak się palce nie układają przy tym geście. Szczególnie kciuk i mały palec - są za bardzo oddalone od pozostałych palców.
Mi to przypomina głowę kozła. ;)
Ale ogólnie to masakra! Pojechali po bandzie!
Po raz kolejny dziękuję Bogu za przebudzenie i uratowanie syna przed demonicznymi wpływami.
-
UWAGA NA STR. 121 DZIEWCZYNKA TRZYMA Z TYŁU LALKĘ DŁONIĄ KTÓRA MA
UWAGA 6 PALCÓW !!!
Tak tak - dziewczynka ma 6 PALCÓW!!!!(nie "laleczka")
Tylko co jest pod prawą ręką tej pani? Też ręka?
Dziewczynka ma takim razie trzy ręce?
-
Tylko co jest pod prawą ręką tej pani? Też ręka?
Dziewczynka ma takim razie trzy ręce?
Wygląda to dziwnie, ale moim zdaniem to są po prostu zgięte palce matki, a wyprostowany tylko palec wskazujący.
Palce pod spodem powinny być zgięte, a tak wyglądają, jak jakieś szpony.
Chyba rysownik specjalizował się w lalkach, a nie szczegółach ludzkiej anatomii. ;)
-
Ja widzę 5 palców. To drugie od góry zaraz za kciukiem to rączka lalki.
Za to na rysunku ze strony 171 dłoń dziewczynki wygląda bardzo nienaturalnie.
Tak się palce nie układają przy tym geście. Szczególnie kciuk i mały palec - są za bardzo oddalone od pozostałych palców.
Racja
może to być pięć palców Ale te dwuznaczności są zadziwiająco często w publikacjach i grafice
Poza tym zgodnie ze Straznica luty 2016 ciało kierownicze nie jest natchnione przez Boga i nieomylne .W związku z tym za te rysunki także nie odpowiada już ani ciało kierownicze ani Duch Święty No to może graficy albo w sumie nie wiadomo kto .
m
Można więc czytać co nam tylko się podoba oni i tak za nic nie odpowiadają
-
Zastanawiam się czy należało by już zacząć palić literaturę Świadków Jehowy. Bo takich przekazów może być więcej.
Obrzydliwe jest jednak to, że znajduje się to w książce z której mają się uczyć dzieci.
Ciało Kierownicze chwali się, że czuwają nad każdą ilustracją, która ukazuje się w WTS-ie. Ohyda! Jakie jeszcze "kwiatki" wyjdą?! Myślałem, że już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. A jednak się myliłem.
-
Zastanawiam się czy należało by już zacząć palić literaturę Świadków Jehowy. Bo takich przekazów może być więcej.
Obrzydliwe jest jednak to, że znajduje się to w książce z której mają się uczyć dzieci.
Ciało Kierownicze chwali się, że czuwają nad każdą ilustracją, która ukazuje się w WTS-ie. Ohyda! Jakie jeszcze "kwiatki" wyjdą?! Myślałem, że już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. A jednak się myliłem.
No właśnie. Może lepiej nie trzymać "na pamiątkę". :o
-
Zastanawiam się czy należało by już zacząć palić literaturę Świadków Jehowy. Bo takich przekazów może być więcej.
Obrzydliwe jest jednak to, że znajduje się to w książce z której mają się uczyć dzieci.
Ciało Kierownicze chwali się, że czuwają nad każdą ilustracją, która ukazuje się w WTS-ie. Ohyda! Jakie jeszcze "kwiatki" wyjdą?! Myślałem, że już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. A jednak się myliłem.
Podejmowałem to już kiedyś:
http://piotrandryszczak.pl/co-kryja-publikacje-swiadkow-jehowy-cz.1.html
http://piotrandryszczak.pl/przypadek-czy-prowokacja-a-moze-profanacja.html
-
A ta mała co siedzi na krześle, ma motyw na dole sukienki. Czy to są dwa węże, pożerające kwiatka? ;D
-
Zastanawiam się czy należało by już zacząć palić literaturę Świadków Jehowy. Bo takich przekazów może być więcej.
Obrzydliwe jest jednak to, że znajduje się to w książce z której mają się uczyć dzieci.
Ciało Kierownicze chwali się, że czuwają nad każdą ilustracją, która ukazuje się w WTS-ie. Ohyda! Jakie jeszcze "kwiatki" wyjdą?! Myślałem, że już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. A jednak się myliłem.
To właśnie dzieci, mają być indoktrynowane od najmłodszych lat, a nawet jeszcze w łonie matki.
Pamiętam takie doświadczenia i zachęty, ... żeby matki w ciąży, czytały na głos "Mój zbiór opowieści biblijnych" ...
Żeby to nienarodzone dziecko już się uczyło ... nauk biblijnych ...
Mnie, osobiście, na dzisiejszy stan wiedzy o tej sekcie, to już nic nie zdziwi i chyba nie zaskoczy...
Po odkryciu informacji o przekazie podprogowym ...
-
Moja św. pamięci kuzynka też miała 6 palców, ale w nodze. Nic w tym dziwnego. :-\
Ktoś ze znajomych też miał ale zoperował.
Tak więc palców bym się nie czepiał.
A z 4 palcami to już kilku widziałem, ślusarze czy tokarze. Nawet z 3 też.
-
Nic dziwnego, że ludzie ... jak zahipnotyzowani ...
Skoro takich metod używają ... po prostu masakra ...
Jakże się cieszę, że ja i moje dzieci nie jesteśmy w tej sekcie ...
Poważnie?
Puki nikt nie powiedział tego teraz to była to TYLKO lalka. No ludzie bądźmy poważni, nie szukajmy trzeciego i dziesiątego dna tam gdzie nie ma nawet pierwszego.
-
Poważnie?
Puki nikt nie powiedział tego teraz to była to TYLKO lalka. No ludzie bądźmy poważni, nie szukajmy trzeciego i dziesiątego dna tam gdzie nie ma nawet pierwszego.
Czy, tym co tutaj piszesz, chcesz powiedzieć, że nie używają przekazu podprogowego?
-
Przywróciłem temat, prosimy jednak skupić się na istocie tego wątku zamiast na (wyimaginowanych lub nie) męskich przyrodzeniach na ilustracjach :).
-
Widzę osiem palców i nic nie piłem :-X :-X :-X a pies ma w pysku sandał Davida Koresha :o :o :o :o :o
A to ci dopiero 8-) 8-) 8-) 8-) - nie powiem już ile penisów męskich naliczyłem, nie mówiąc o damskich. ;D
-
Dzięki M za przypomnienie tematu.
Umieszczenie akurat takiej lalki w ilustracjach jest co najmniej zastanawiające.
Przecież mogli narysować jakąkolwiek inną lalkę.
Umieszczanie rysunków o podłożu okultystycznym w wizji życia w raju, jest diabelskim chichotem.
-
Umieszczenie akurat takiej lalki w ilustracjach jest co najmniej zastanawiające.
Zastanawiające tylko jeśli nie jest się Amerykaninem pamiętającym czasy sprzed kilkudziesięciu lat :). Zresztą nawet dzisiaj, po wpisaniu w Google po angielsku hasła "najbardziej popularna szmaciana lalka" na drugiej pozycji wyskakuje właśnie zdjęcie tej lalki.
A tutaj więcej informacji na temat tej lalki, która nawet dla większości ludzi nie nazywa się Anabelle, tylko Raggedy Ann:
http://www.ebay.com/gds/Top-5-Classic-Rag-Doll-Outfits-/10000000178721700/g.html
Jest tak dlatego bo Raggedy Ann to postać z książek dla dzieci autorstwa Johnny'ego Gruelle z początku XX wieku. Ma nawet swoją stronę na Wikipedii (https://en.wikipedia.org/wiki/Raggedy_Ann).
Na eBayu nawet obecnie jest ich do kupienia dosłownie tysiące.
(http://i.imgur.com/3eL9XcV.jpg)
-
Dzięki M za przypomnienie tematu.
Umieszczenie akurat takiej lalki w ilustracjach jest co najmniej zastanawiające.
Przecież mogli narysować jakąkolwiek inną lalkę.
Umieszczanie rysunków o podłożu okultystycznym w wizji życia w raju, jest diabelskim chichotem.
Też tak pomyślałam.
-
No tak, ale jak skorzystasz z wyszukiwarki yahoo to jest na pozycji około 100. O kilka pozycji mogłem się pomylić Sorry około 50, nie zauważyłem ;D
(http://i.imgur.com/Q9lCg9N.png)
-
A ja trochę poza tematem, ale nurtuje mnie jedna rzecz. Dlaczego ci ludzie których straszyła lalka Anabelle po prostu jej nie spalili, tylko umieścili w gablocie? Czyżby szyba gabloty chroniła przed demonami? .... ???
-
A ja trochę poza tematem, ale nurtuje mnie jedna rzecz. Dlaczego ci ludzie których straszyła lalka Anabelle po prostu jej nie spalili, tylko umieścili w gablocie? Czyżby szyba gabloty chroniła przed demonami? .... ???
Bo wtedy historia by się nie sprzedała i by na niej nie zarobili ::)
-
Bo wtedy historia by się nie sprzedała i by na niej nie zarobili ::)
Towarzystwo Strażnica znając historię lalki Annabelle, świadomie ją umieścili w książce. Redaktorzy po prostu sobie kpią z wyznawców Strażnicy.
Dodałbym jeszcze inny przykład kpin:
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/kpina.jpg)
Podpowiedź dla redaktorów Strażnica dzisiaj:
"Telewizja jest też stosowana w lecznictwie, a mianowicie w leczeniu reumatyzmu, zapalenia nerwów i płuc i ślepoty. Osoby, które przez trzydzieści lat nie widziały ani jednego koloru...".
"Pewnien niewidomy inteligentny amerykanin nauczył się rozróżniać kolory po kilkurazowem zastosowania telewizji. Pierwsze słowa jego były: "Czerwony, zielony, niebieski". Było to zaprawdę właściwe uznanie dla Twórcy wszelkich błogosławieństw.".
-
Towarzystwo Strażnica znając historię lalki Annabelle, świadomie ją umieścili w książce. Redaktorzy po prostu sobie kpią z wyznawców Strażnicy.
Dokładnie jestem takiego samego zdania, Tusia.
Wyciągają co rusz jakieś listki lakmusowe, żeby sprawdzić poziom braku myślenia owieczek.
A ponieważ, nie ma reakcji, to posuwają się coraz dalej w tych swoich wymysłach.
Myślę, że ta lalka jest idealnym przykładem tego.
-
Dokładnie jestem takiego samego zdania, Tusia.
Wyciągają co rusz jakieś listki lakmusowe, żeby sprawdzić poziom braku myślenia owieczek.
A ponieważ, nie ma reakcji, to posuwają się coraz dalej w tych swoich wymysłach.
Myślę, że ta lalka jest idealnym przykładem tego.
Przecież oni mieli do wyboru wiele lalek. Ale wybrali akurat tę. I aby jeszcze zakpić w stu procentach z dzieci i dorosłych, zamieścili lakę w nowym świecie, w raju.
gedeon: proszę abyś nie wysuwał teorii spiskowych
-
A może chcieli pokazać, że w organizacji jest miejsce dla wszystkich ( lub dają szansę każdemu) ? :o
Nieważne kim - czym jesteś, my cię przygarniemy, jesteśmy otwarci.
-
To chyba nie jest teoria spiskowa, skoro piszą o tym ludzie na całym świecie.
Zgadzam się z Tusią, że umieszczenie akurat takiej lalki w ilustracji raju nie było przypadkiem.
-
Proszę o merytoryczną dyskusję.
-
To chyba nie jest teoria spiskowa, skoro piszą o tym ludzie na całym świecie.
Oczywiście że jest :). Podobnie jak teoria spiskowa że NASA fałszuje wszystkie materiały z kosmosu podczas gdy nie istnieją żadne satelity a człowiek nigdy nie był w kosmosie. O tej, i wielu innych teoriach spiskowych pisze sie na całym świecie, co absolutnie nie znaczy, że są one prawdziwe.
Piszecie że mieli do wyboru wiele lalek, ale zgodzicie się chyba że zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa największa szansa była na to, że wybiorą tę która była najpopularniejsza wśród dzieci w USA? Zresztą to tylko kilka ilustracji, wiec moje kolejne pytanie brzmi - czy WTS nigdy nie użył innych lalek w swoich publikacjach? Czy absolutnie każda lalka którą narysowali to wlasnie ta konkretna? Przypominam również, że jesli przyjrzeć sie uważnie to lalki na tych wstawionych ilustracjach nie są identyczne z tą "demoniczną". Podobne, owszem, ale nie identyczne. Dlatego uważam że teoria ta jest mocno naciągana.
-
Odpowiem jak odpowiadają kreacjoniści na argumenty ewolucjonistów
"To tylko teoria"
:D
-
Moderator wyrzucił na cmentarz skan z publikacji Towarzystwa Strażnica mówiący o ilustracjach i skan z filmu. Jest mi przykro, że na tym forum działa cenzura. Jeśli moderacji podlegają publikacje Towarzystwa Strażnica, to idzie to wszystko w złym kierunku. Na szczęście zrobiłem zrzut ekranu.
Wiesz co....daleka jestem od bronienia organizacji, mam świadomość ich prawdziwej twarzy.
Oni mówią o tym, że każdy materiał jest wnikliwie przeglądany, co nie znaczy, że jakiś dowcipniś nie może coś wpuścić w obieg. Coś co dla kogoś kto orientuje się w temacie jest oczywiste, a dla przeciętnego czytelnika jest zwykłym obrazkiem i niczym więcej. A równie dobrze to może być przypadek.
Później to idzie w świat i każdy się czegoś doszukuje, każdy coś widzi.
Plotka wylatuje wróblem, a wraca gołębiem. Z jednej czy dwóch rzeczy robi się cała lista.
Co do lalki...zgadzam się z M...ona jest podobna, ale nie jest identyczna. A co jakby ta mała bawiła się barbie...?
Też by nie przeszło bez echa. Bo lalka ze świata z bardzo wyeksponowanymi wdziękami, a do tego jeszcze ktoś by się doszukał w producencie, a może jakaś reklama itd itp.
Dla mnie postawili na prostotę, zwykła, prosta, może nawet eko lalka i nic więcej.
-
Jeszcze jeden powód dla którego uważam, że narysowanie akurat takiej lalki na kilku ilustracjach jest dziełem przypadku, a nie "kpiną z wierzących" - ilustracje te pochodzą sprzed kilkunastu lat. Tymczasem o lalce Anabell zrobiło sie głośno w mediach/Internecie dopiero kilka lat temu, m.in. za sprawą kilku filmów pełnometrażowych na ten temat. Wcześniej prawdopodobieństwo że graficy WTS-u w ogóle wiedzieli, że coś takiego istnieje jest bardzo, bardzo małe, bo temat był niezwykle niszowy. Dlatego też pisze się o tym na forach dot. ŚJ dopiero od stosunkowo niedawna. Jakoś 10 lat temu nikt tego tematu nie podejmował :).
Gdyby obecnie, mając pełną wiedzę dot. tego zjawiska (bo przecież czytają fora eksów) wydali nową publikację w której znowu ta lalka się pojawia to wtedy bym mógł się zgodzić, że coś jest na rzeczy.
-
Ale oni lubią kpić i sprawdzać jak daleko mogą się posunąć wątpie żeby nie dało się namalować szmacianki szarej zwykłej a nie tej co dali,to co robią z brodą też pokazuje że lubią postawić na swoim Pana Jezusa z stylizowanymi bródkami dają bo broda jest nie biblijna w konicu wszystkie nauki towarzystwa są zgodne z biblią,a kaznodzieje telewizyjni pamientam jaki był hejt w strażnicay a teraz to jak sami są tacy z złotem rolexami jest OK,napewno jest grupa osób co klimat tej laleczki im pasuje więc oni wszystko mogą i to pokazują
-
Ale oni lubią kpić i sprawdzać jak daleko mogą się posunąć wątpie żeby nie dało się namalować szmacianki szarej zwykłej a nie tej co dali,to co robią z brodą też pokazuje że lubią postawić na swoim Pana Jezusa z stylizowanymi bródkami dają bo broda jest nie biblijna w konicu wszystkie nauki towarzystwa są zgodne z biblią,a kaznodzieje telewizyjni pamientam jaki był hejt w strażnicay a teraz to jak sami są tacy z złotem rolexami jest OK,napewno jest grupa osób co klimat tej laleczki im pasuje więc oni wszystko mogą i to pokazują
A czy zrozumiałeś co napisał M??
ilustracje te pochodzą sprzed kilkunastu lat. Tymczasem o lalce Anabell zrobiło sie głośno w mediach/Internecie dopiero kilka lat temu
-
A kiedy wydana była książka " Ucz się od wielkiego nauczyciela"? Chyba niemtak dawno?
We wcześniejszych publikacjach tez była ta laleczka?
-
Po prostu mogli wybrać postać dość popularnej w stanach lalki ( zmieniając ją jednak troszkę, może prawa producenta?) do ilustracji w publikacjach a po pewnym czasie producent filmu wykorzystał lalkę w swojej produkcji ;D ;D
Czy to ich wina, że sobie akurat tę lalkę wybrał?? ??? ??? ???
A może weźmy obrazy i postaci z KK i poprzez lusterka i odwrócenia poszukajmy przekazów podprogowych?? Lubi się ktoś bawić, bardzo proszę ::) ::) ::) ;D ;D
-
A kiedy wydana była książka " Ucz się od wielkiego nauczyciela"? Chyba niemtak dawno?
W 2003 roku:
(http://i.imgur.com/tV47YEE.png)
Jeszcze zanim istniał Youtube :)
-
Szukam książki " Oddawaj Cześć jedynemu prawdziwemu Bogu" na stronie JW.Org i nie mogę jej odnaleźć , nie wiem czy nie potrafię odnaleźć jej czy została wycofana ?
-
Szukam książki " Oddawaj Cześć jedynemu prawdziwemu Bogu" na stronie JW.Org i nie mogę jej odnaleźć , nie wiem czy nie potrafię odnaleźć jej czy została wycofana ?
Nie ma na jw.org w wersji PDF, ale jest wersja tekstowa w Bibliotece Internetowej Strażnicy: http://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/20773
Natomiast wersję PDF z ilustracjami znajdziesz (po angielsku) tutaj: https://drive.google.com/file/d/0B916RaJTC2NHaEFrS0Z1UHhxM1k/view
-
Nie ma na jw.org w wersji PDF, ale jest wersja tekstowa w Bibliotece Internetowej Strażnicy: http://wol.jw.org/pl/wol/lv/r12/lp-p/0/20773
Natomiast wersję PDF z ilustracjami znajdziesz (po angielsku) tutaj: https://drive.google.com/file/d/0B916RaJTC2NHaEFrS0Z1UHhxM1k/view
Dziękuję , mam ją w swojej biblioteczce w wersji papierowej obok dużo starszych publikacji , z nazwiskiem prezesa i podaną ceną :D. Chodzi o fakt usuwania niewygodnych publikacji :D
-
Chodzi o fakt usuwania niewygodnych publikacji :D
W tym wypadku nic nie usunęli, o ile wiem tej książki nigdy w PDF nie było na jw.org, natomiast od zawsze była na Bibliotece Internetowej Strażnicy :)
-
W tym wypadku nic nie usunęli, o ile wiem tej książki nigdy w PDF nie było na jw.org, natomiast od zawsze była na Bibliotece Internetowej Strażnicy :)
Ale starsza książka
Proroctwo Izajasza, tom I (ip-1)2000 już jest?
Swoją drogą ta prawda jaką głosił Jezus , prawda przedstawiana w prostych słowach , dla prostych ludzi , widać nie ma już racji bytu . Trzeba być nieźle obeznanym z komputerem żeby wyszukać tego co się chce . To trochę smutne , a pismo mówi o szacunku dla siwej głowy, No cóż , widać stawiają na nowe pokolenie
-
Ale starsza książka
Proroctwo Izajasza, tom I (ip-1)2000 już jest?
A to raczej z tego powodu, że "Oddawaj cześć" jako druga książka do studium została zastąpiona przez "Miłość Bożą", dlatego na jw.org umieścili tylko tę drugą, a Proroctwo Izajasza nie zostało na razie zastąpione przez żadną inną publikację :)
-
Skoro sprawa z lalką jest już wyjaśniona, to wątek stracił rację bytu i trzeba by go zamknąć.
Wiemy już, że jest to "teoria spiskowa".
Wiemy już, że jest to "najpopularniejsza lalka w Stanach".
Wiemy, że wstawianie wizerunku tej laleczki w publikacjach było "najzupełniej normalne".
Nie wiem tylko, po co ten temat został odgrzany? :o
Każda próba innego spojrzenia na tę sprawę była komentowana przez moderatora.
Czy na tym forum ma panować polityczna poprawność?
Czy można mieć odmienne zdanie w "trudnych" tematach?
Czy osoby mające odmienne zdanie mogą je spokojnie wyrażać, bez narażania się na drwiny i moderację?
Ponowię pytanie: Po co ten wątek został odgrzany?
Ja dalej uważam, że historia z lalką to więcej niż przypadek.
Mogę mieć takie zdanie, czy nie?
-
Czy można mieć odmienne zdanie w "trudnych" tematach?
Czy osoby mające odmienne zdanie mogą je spokojnie wyrażać, bez narażania się na drwiny i moderację?
Ja dalej uważam, że historia z lalką to więcej niż przypadek.
Mogę mieć takie zdanie, czy nie?
Oczywiście że możesz, ale ja czy inni też możemy, prawda? :). Po to jest wątek żeby dyskutować i wcale to nie musi oznaczać że na końcu wszyscy muszą być jednakowego zdania.
Wątek został otwarty odgrzany bo ktoś na forum o tym wspomniał i stwierdziliśmy, że nie ma powodu żeby go ukrywać w żaden sposób. Pierwotnie został wyrzucony z powodu pójścia dyskusji w nie do końca smaczną stronę, ale to już jest załatwione.
Jeszcze odniosę się do tego czy można wyrażać odmienne zdanie bez narażania się na drwiny i moderację. Jeśli chodzi o to drugie, to nie pamiętam żeby ktokolwiek na forum kiedykolwiek otrzymał moderację za wyrażanie opinii. Niektórzy ją otrzymali za sposób wyrażania opinii, ale nigdy za opinie same w sobie. Co do drwin, to nigdy tego stwierdzenia nie rozumiałem, bo to działa w dwie strony. Załóżmy że jest rozmowa na temat pochodzenia życia i dyskutuje ateista i człowiek wierzący. Z reguły to ten drugi skarży się na to, że w jego oczach to ateista z niego kpi czy drwi, ale przecież równie dobrze to ateista mógłby się skarżyć że osoba wierząca uważa go za osobę o zamkniętym światopoglądzie albo zbyt ufającemu nauce. Dlatego apeluję do wszystkich niezależnie od poglądów: nie bierzmy tego co inni piszą do siebie. Dyskutujmy o faktach, opiniach, poglądach bez szukania w tym co piszą inni podtekstów. Jeśli ktoś skrytykuje nasz pogląd to lepiej przyjąć to na klatę i bronić tego poglądu, zamiast się obrażać :).
I wiem o czym piszę, bo osobiście niejednokrotnie zdarzyło mi się dyskutować zawzięcie o czymś po czym ktoś jednym stwierdzeniem zbił moją argumentację i pokazał, że byłem w błędzie. Nie jest to najfajniejsze uczucie na świecie i trudno jest czasem napisać: "masz rację, myliłem się", ale ostatecznie to właśnie dzięki temu poszerzamy swoje horyzonty.
-
Mogę mieć takie zdanie, czy nie?
" Co to za demokracja , jak każdy może mieć swoje zdanie" - Kochaj albo rzuć ;)
-
Oczywiście że możesz, ale ja czy inni też możemy, prawda? :). Po to jest wątek żeby dyskutować i wcale to nie musi oznaczać że na końcu wszyscy muszą być jednakowego zdania.
No i super, o to właśnie chodzi żeby było różne spojrzenie na temat.
Dlaczego jednak moderator pojawiał się tylko przy niektórych wypowiedziach?
Tylko przy tych, w których pisaliśmy o celowym umieszczaniu wizerunku lalki na ilustracjach.
Jeżeli mieliśmy inne zdanie niż moderator, to zaraz pojawiał się zielony wpis.
Tak się nie da prowadzić ŻADNEJ dyskusji.
Wracając do tematu, organizacja jest na tyle bezczelna, że nie jest wykluczone, że również w taki sposób "bawi" się ze swoimi wiernymi.
Temat z demoniczną Annabelle jest w Stanach znany już od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Umieszczając kontrowersyjny wizerunek lalki w ilustracji raju, zrobili to, albo specjalnie, albo przez zwykłe niechlujstwo.
Po obserwacjach WTS_u obstawiam to pierwsze.
-
CK, ma też swoje zdanie (prosto z kanału, zapewne) w temacie lalek ;D
Coś więcej niż zabawka - Przebudźcie się! — czerwiec 2008
Mądrzy rodzice poważnie zastanawiają się, jaki wpływ dana lalka może mieć na rozwój ich dziecka, które z reguły bardzo się do niej przywiązuje. Na przykład niekiedy dochodzą do wniosku, że takie czynniki jak wygląd niektórych lalek czy niekończące się możliwości uzupełniania ich garderoby mogą źle oddziaływać na dziewczynki. Jak twierdzi pewna znawczyni tematu, takie lalki mogą psuć małe dziewczynki przesłaniem, że wygląd jest ważniejszy niż wnętrze. (...) Jak rodzice mogą chronić dzieci przed szkodliwym wpływem niektórych lalek? Na łamach dziennika The Washington Post ubolewano: „Przemysł rozrywkowy i zabawkarski, podobnie jak kiedyś przemysł tytoniowy, generalnie nie poczuwa się do jakiejkolwiek odpowiedzialności i nie należy się tu spodziewać żadnych zmian”. Najwyraźniej to rodzice muszą się wykazać poczuciem odpowiedzialności. Biblia nakazuje rodzicom na bieżąco zapewniać dzieciom właściwe pouczenia (Powtórzonego Prawa 6:6-9; Przysłów 22:6). W jaki sposób ich udzielać, by trafić w sedno sprawy i ustrzec dziecko przed ewentualnymi zagrożeniami? Pewna matka przeczytała swojej córeczce, co o skromnym ubiorze napisano w Liście 1 do Tymoteusza 2:9, a następnie pomogła jej wyciągnąć odpowiednie wnioski. Ich rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
Matka: Kogo przypominają te lalki: małą dziewczynkę czy dorosłą kobietę?
Córka: Kobietę.
Matka: Dlaczego tak mówisz?
Córka: Bo wyglądają jak kobiety — i mają takie ubrania i buty.
Matka: Właśnie. A po tym, co przeczytałyśmy w Biblii, jak myślisz, czy chrześcijanki powinny się ubierać tak, jak te lalki?
Córka: Nie.
Matka: Dlaczego nie?
Córka: Bo te lalki mają bardzo krótkie spódniczki, obcisłe bluzki i duże dekolty.
;D ;D
-
Dlaczego jednak moderator pojawiał się tylko przy niektórych wypowiedziach?
Tylko przy tych, w których pisaliśmy o celowym umieszczaniu wizerunku lalki na ilustracjach.
Jeżeli mieliśmy inne zdanie niż moderator, to zaraz pojawiał się zielony wpis.
Nie tylko zielony wpis, ale dwa strażnicowe skany poleciały na cmentarz. Wystarczy zajrzeć na cmentarz i zobaczyć, co tam było. >:(
-
A czy zrozumiałeś co napisał M??
"ilustracje te pochodzą sprzed kilkunastu lat. Tymczasem o lalce Anabell zrobiło sie głośno w mediach/Internecie dopiero kilka lat temu"
Kaiserku wiesz że Cię lubię ale pozwolę się z Tobą w tym wypadku nie zgodzić i Ty jako księgowy na pewno to zrozumiesz. A odpowiem w ten sposób:
"Wts-owskie inwestycje w kontrowersyjne akcje pochodzą sprzed kilkunastu lat. Tymczasem o sprawozdaniach finansowych Wts zrobiło się głośno w mediach/Internecie dopiero kilka lat temu."
Zatem nieprawdą jest że Wts inwestował w kontrowersyjne akcje. ;)
Poza tym historia z lalką znana jest od lat 70-tych. Z tego co wiem internet był wtedy słabo rozwinięty ;) Ale kto chciał i interesował się tematem wiedział o co chodzi.
Podobnie jak o znaku masońskim boga Ra na książkach wydawanych przez Wts, jeżeli ktoś znał temat to wiedział że to egipski bóg Ra który tam raczej nie powinien się znaleźć. Przykładów można by mnożyć.
Wcześniej prawdopodobieństwo że graficy WTS-u w ogóle wiedzieli, że coś takiego istnieje jest bardzo, bardzo małe, bo temat był niezwykle niszowy. Dlatego też pisze się o tym na forach dot. ŚJ dopiero od stosunkowo niedawna. Jakoś 10 lat temu nikt tego tematu nie podejmował :).
Gdyby obecnie, mając pełną wiedzę dot. tego zjawiska (bo przecież czytają fora eksów) wydali nową publikację w której znowu ta lalka się pojawia to wtedy bym mógł się zgodzić, że coś jest na rzeczy.
O bogu Ra nikt mi wcześniej też nie powiedział i raczej też się już w naszych publikacjach nie pojawi, chyba że jako ciekawostka jakie to wtedy mieliśmy piękne okładki ;)
Może tych info słabo szukałem, a może teraz po prostu dużo szybciej przekazujemy sobie informacje i nie przepadają one już na poziomie jednego zboru czy miasta tylko idą w świat z prędkością światła. I po minucie wiem co dzisiaj stało się w Serengeti w północno-zachodniej Tanzanii. O ile działa tam internet. ;)
(http://i.imgur.com/QblDlff.jpg)
-
Kaiserku wiesz że Cię lubię ale pozwolę się z Tobą w tym wypadku nie zgodzić i Ty jako księgowy na pewno to zrozumiesz. A odpowiem w ten sposób:
Spoko, ja tylko przypomniałem co napisał M. I nie udzielam się dalej, bo akurat w tym temacie mam swoje zdanie, które ogółowi tu piszących się nie spodoba, a ja nie mam ochoty na polemiki.
:)
-
Tak żeby rozluźnić atmosferę. Może było to zamierzone działanie WTs-u, może nie. Do tego nie dojdziemy.
Może ta lalka naprawdę jest tak popularna, że nawet tvn24 umieścił ją w swoim artykule o francuskiej klinice która proponuje "operację" dla każdej chorej lalki.
A może jak Wts sam twierdzi, wszystko dokładnie sprawdzają i śmieją się ze swoich owieczek, że jest to na tyle niemożliwe, że te owieczki i tak w to nigdy nie uwierzą, bo zawsze można powiedzieć, że to teoria spiskowa odstępców, którzy są przeciwnikami Jehowy.
(http://i.imgur.com/3oBxQNE.png)
http://www.tvn24.pl/ciekawostki-michalki,5/napraw-dziecku-lalke-z-historia,80517.html
I tak kończąc z mojej strony ten temat. Dla mnie ta lalka to tylko jeden taki puzzel w układance Wts-u składającej się z 1000 części. Gdyby to był tylko ten jeden puzel nigdy nie odszedłbym z Organizacji, ale że ułożyłem takich puzzli już 1000 to tworzy mi to już cały obraz i nie mam wyjścia. :(
-
I tak kończąc z mojej strony ten temat. Dla mnie ta lalka to tylko jeden taki puzzel w układance Wts-u składającej się z 1000 części. Gdyby to był tylko ten jeden puzel nigdy nie odszedłbym z Organizacji, ale że ułożyłem takich puzzli już 1000 to tworzy mi to już cały obraz i nie mam wyjścia. :(
Mam podobne odczucia.
Czy WTS dał ciała z lalką, czy też nie , to i tak nie zmienia to faktu, że Org to już przeszłość.
-
Nikt zdaje się tu nie stwierdził, że przypadkowe umieszczenie lalki na obrazkach czyni z z organizacji prawdziwą i świętą. A TVN 24 - przecież wiadomo, że to dziecko szatana >:( >:( >:(
-
To ja się dorzucę - znów poza tematem - do dyskusji.
Wytłumaczcie mi dlaczego ta lalka jest tak popularna w USA? Przecież ona jest koszmarnie brzydka. Dziecku takiej bym do ręki nie dała.
Czy WTS, które się brzydzi lalkami typu Barbie jako alternatywę musi dawać nieforemną lalkę z czerwonym, trójkątnym nosem?
Jak dla mnie umieszczenie w publikacji tej lalki nie jest przypadkiem. Tylko pytanie czy ilustrator chciał wpleść do obrazka wątek demoniczny, czy też chodziło o to, że lalka nie może być zbyt ładna i mieć kobiecych atrybutów?
-
To ja się dorzucę - znów poza tematem - do dyskusji.
Wytłumaczcie mi dlaczego ta lalka jest tak popularna w USA? Przecież ona jest koszmarnie brzydka. Dziecku takiej bym do ręki nie dała.
Nie tyle jest, co była. To tzw. rag doll, czyli szmaciana lalka, popularna m.in. dlatego, bo była tania w produkcji. Lalka Barbie zaistniała na rynku dopiero u schyłku lat 50-tych ubiegłego wieku, do tego czasu Rageddy Ann zdążyła zdobyć dużą popularność. A później myślę że to sentyment sprawiał, że rodzice (którzy sami bawili się nią w dzieciństwie) kupowali ją swoim dzieciom.
Jak dla mnie umieszczenie w publikacji tej lalki nie jest przypadkiem. Tylko pytanie czy ilustrator chciał wpleść do obrazka wątek demoniczny, czy też chodziło o to, że lalka nie może być zbyt ładna i mieć kobiecych atrybutów?
Stawiam na to drugie, tymbardziej, że w innych ilustracjach są czasem narysowane inne lalki, ale również szmacianki. Barbie nigdzie nie widziałem, zresztą tak jak Roszada wkleił wyżej, wg WTS-u te lalki typu Barbie były niestosowne ;).
-
Właśnie. Przecież diabeł przybiera obraz anioła światłości, żeby zwieść ludków a tu taki brzydal. Chociaż lalka barbie jest dla mnie równie brzydka. A Kolargol i Bolek z Lolkiem z wodogłowiem? A książę Gotard, którego Jehowa nienawidzi ( jak wyrosnąć na dobrego człowieka YT niekryty krytyk) a Jacek i Agatka, a atomówki ??? ??? ???
-
Tylko pytanie czy ilustrator chciał wpleść do obrazka wątek demoniczny, czy też chodziło o to, że lalka nie może być zbyt ładna i mieć kobiecych atrybutów?
A może chodziło im o to, że takie ,,świeckie" zabawki jak lalki, samochodziki nie mogą być zbyt atrakcyjne, aby nie nie odciągały dzieci od ,,ważnych religijnych " spraw. Nie mogą też być konkurencją dla sielskich perspektyw raju, jakie są przedstawiane w publikacjach. Raz, że dzieci będę się nimi zajmować i według organizacji tracić czas, a dwa rodzice wydają pieniądze, a przecież mogą je spożytkować inaczej.....
Same publikacje mówią tak:
Niekiedy zabawka wydaje się czymś bardzo ważnym. Czy jednak zawsze będzie nas cieszyć? — Nie, po pewnym czasie znudzi się. Może się popsuć i wtedy ją wyrzucimy. Masz jednak coś znacznie cenniejszego niż zabawki. Czy wiesz, o czym mówię?
A tak w ogóle to dzieci z publikacji są wzorem do naśladowania. A więc albo chodzą i głoszą, albo coś studiują.Nawet jak Zosia biegała i podziwiała motylki to prawie ze strażnicą pod pachą. Tam nie ma czasu na zabawę, wpajają to od małego, aby później i dorośli nie mieli ciągot.... Są świetnie programowani na pociechę organizacji. Jeśli hobby, to najlepiej takie związane z organizacją, jakaś działalność charytatywna najlepiej na rzecz organizacji, jakieś spotkania towarzyskie w gronie braci w wierze, związki też. Jeśli rodzina się sprzeciwia...masz inną prawdziwą rodzinę, ta na ziemi to tylko namiastka itd itp...
Taki wytresowany od małego człowiek jest jak dzikie zwierzę wychowane w niewoli, nawet jak uda mu się wyrwać na wolność to i tak wróci, bo nie potrafi tam żyć, wszystko co ma i co zna zostało w klatce.
-
CK, ma też swoje zdanie (prosto z kanału, zapewne) w temacie lalek ;D
Coś więcej niż zabawka - Przebudźcie się! — czerwiec 2008
;D ;D
ja jak najbardziej bym prosił te wersety o lalkach i nie z prawa mojżeszowego pliz
-
Hej. Pragnę popełnić teraz post o lalkach i magii. Zaznaczę wyraźnie (choć nie na niebiesko), że swojego zdania nie wypowiadam, a jedynie przytaczam informacje, które odnajdujemy w licznych greckich papirusach znajdywanych w piaskach Egiptu, pochodzących z wieków III-IV n.e. Wg nich lalki związane były z rytuałem nekromancji. Sama lalka w jednych opisach reprezentuje przyzywanego ducha, w innych pełni funkcję ofiary składanej zmarłemu, aby go przyzwać. Najczęściej wzmiankowaną praktyką jest wrzucanie zrobionej z ciasta lub wosku lalki do dołu, w którym spotyka się ona z duchami. Wtedy duch przychodzi (czasem przemawiając przez lalkę). Są uczeni (np. Daniel Ogden - specjalista w zakresie religii starożytnej Grecji z University of Exeter), którzy dopatrują się w tych figurkach substytutu ofiar z ludzi. Także stara sprawa z lalkami :)
Jeśli nic to do dyskusji nie wnosi to przepraszam.
-
Jeśli nic to do dyskusji nie wnosi to przepraszam.
Zawsze coś wnosi , choćby poszerzanie horyzontów. ;)
-
(http://img.sadistic.pl/pics/da8a06bc90c7.jpg)
Tu jest całun kitkatowy
Dla tych którzy nie widzą twarzy Jezusa podsyłam po obróbce
-
Dla tych którzy nie widzą twarzy Jezusa podsyłam po obróbce
Ja sądzę, że powinno się zebrać konsorcjum naukwe, żeby takie fakta stwierdzić :P
-
Ja sądzę, że powinno się zebrać konsorcjum naukwe, żeby takie fakta stwierdzić :P
Jak naukowe, to ja chcę być przewodniczącą :P
-
(http://img.sadistic.pl/pics/da8a06bc90c7.jpg)
Tu jest całun kitkatowy
Dla tych którzy nie widzą twarzy Jezusa podsyłam po obróbce
Nie wiem czy dam radę jeszcze zjeść Kit Kata :( :'(
-
Jak naukowe, to ja chcę być przewodniczącą :P
Dla większego obiektywizmu przewodniczenie konsorcjum winno być przechodnie. Możesz być pierwszą i ostatnią przewodniczącą jak chcesz: Alfą i Omegą :)
-
Dla większego obiektywizmu przewodniczenie konsorcjum winno być przechodnie. Możesz być pierwszą i ostatnią przewodniczącą jak chcesz: Alfą i Omegą :)
Sorry, ze nie w temacie , ale naprawdę nie mogę się powstrzymać,
Kiedyś przez pomyłkę lektor odczytał ten werset ( ale z odpowiednia siła głosu i modulacja):
JA JESTEM ALFĄ I GAMETĄ ;D ;D
A Kiti kata trzeba wysłać do jakiejś świątyni i relikwia gotowa.
-
Iza przypomniałaś mi pewną zabawna sytuację.Siostra odczytywała werset , który brzmi: I zarżnęli Panu baranka na ofiarę.
A ona poczciwa kobicina czyta na głos: I zeżarli ;D Panu baranka na ofiarę.
-
Przed chwilą już to pisałem ale (przepraszam) powtórzę raz jeszcze bo właśnie natrafiłem na Twój kontekst. Twoje racje robią na mnie wrażenie racji połowicznych.
CK dokonuje przekrętów gdzie się tylko da - wszystkie z konkretnym przesłaniem.
W wykładzie było że według angielskiego przysłowia Diabeł da zajęcie ręce bezczynnej.
Aha, czyli gorliwie głosząc, uciekając od bezczynności, wypełniasz zlecenie nie-Diabła.
Znam to przysłowie, jest ono szkockie, odnosi się do ręki leniwej i nie da (mglista przyszłość) lecz daje (dramatyczna teraźniejszość).
Jeśli ktoś szermuje przypadkami to tak jak by uprawiał hazard. (bo jest to słowo francuskie i znaczy właśnie przypadek).
Jest ich naprawdę dużo.
Pozdrawiam
-
To nie na temat ale.
Na stronie https://www.jw.org/pl/ jest fotka (ona się przesuwa i zmienia) na której jest kobieta z koszem bananów na głowie.
Otóż fachowcy mówią, że to doklejony kosz. :)
-
moje trzy grosze;
to fotomontaż jak byk widoczne spartaczenie graficzne ;D