Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: Gorszyciel w 02 Styczeń, 2016, 03:46

Tytuł: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 02 Styczeń, 2016, 03:46
Witam. Ma ktoś może dostęp do listu do wszystkich gron starszych z 6.03.2012 (w sprawie oceny kwalifikacji sług pomocniczych i starszych w związku z wyższym wykształceniem)?
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: M w 02 Styczeń, 2016, 09:50
Proszę bardzo: https://drive.google.com/open?id=0B6x59Q9rx60oaGppbEpQUHVTV00
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 02 Styczeń, 2016, 10:09
 
  Jak oni sami zaprzeczają. Tu dążenie do korzyści materialnych potępiają, ale.... o datki upominać się upominają. Do dziś się śmieję z gościa co mówił, są koperty na opłaty, wydatki czemu nie mieć takiej dla Jehowy.
I jeszcze te skarbonki dla dzieci z ich logo. To już jest żałosne, kiedyś to choć tylko dorośli tylko dawali, a teraz i od  dzieci ździercy wołają. Takie dziecko jak od małego się nauczy, że trzeba dawać to będzie dawało, aż do końca.

I to odwoływanie się do porneia. Sorry ale coraz częściej mam wrażenie że cała ta organizacja to jedna wielka prostytucja. Sprzedają nie tylko swoje dusze, ale i wszystko co w życiu ważne, byle dogodzić tym na górze.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 02 Styczeń, 2016, 12:48
Znam przykład brata cwaniaka,który gdy zapytano o to dlaczego robi drugi kierunek ,odpowiadał ,że chce to wykorzystywać w wielbieniu Boga.Jedno jest pewne nie każdy powinien iść na studia .Natomiast potępianie wyższego wykształcenia jako chęć wywyższenia się lub ciągotki materialne jest idiotyczne.Jakby podobny mechanizm zastosował do ubiegania się o przywileje w zborze.Tu trzeba przyznać ,że bycie starszym w zborze czy nadzorcą obwodu to większy respekt niż inżynier.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 02 Styczeń, 2016, 13:05
To przecież jest proste i logiczne. Tępym narodem jest lepiej manipulować. Stąd nagonka na studia wyższe i czytanie czegokolwiek innego, niż Strażnica.
Spotkałem się nawet z podejrzeniem, że ten, kto cytuje starsze wydania, na przykład z lat 70-tych "nie docenia" pokarmu dostarczanego przez niewolnika. Bo przecież bieżącego jest pod dostatkiem. Cztery razy mniej ale pod dostatkiem.  Zobaczcie, jak zryte berety mają niektórzy, dzięki "najlepszemu wykształceniu".
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Styczeń, 2016, 14:30
Ja zawsze wspominam te oto słowa:

„Wszelkim świeckim karierom wkrótce będzie położony kres. Po co więc nasza młodzież miałaby dzisiaj interesować się »wyższymi studiami« i przygotowywać się do przyszłości, która się wcale nie urzeczywistni? Wyższe uczelnie i tak już stoją na krawędzi chaosu. Najważniejsze wiadomości potrzebne w życiu można zdobyć pilną nauką w szkole średniej, a ponadto Jehowa przez swoją organizację udostępnia nam najwyższe wykształcenie, przygotowujące do radosnego pełnienia pełnoczasowej służby Bożej, która będzie trwała bez końca” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 19 s. 11).

Ten chaos to też fałszywe proroctwo. Prędzej on nastąpi w organizacji niż na tysiącach uczelni. ;)

Poza tym ja dziękuję za "pełnienie pełnoczasowej służby Bożej, która będzie trwała bez końca".
Że niby przy stojaku? ;D
Na mrozie? Czy "od domu do domu"? ;)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 02 Styczeń, 2016, 15:48
Dzięki za list.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 02 Styczeń, 2016, 19:59
To mnie rozwaliło :):):)


Czym jest porneía? Definicję porneia podano w rozdziale 5, akapicie 5 podręcznika 'Pascie'. Podkreślono tam trzy wyrażenia: „niemoralne użycie”, „lubieżne cele” i ,,manipulowanie”.
Na Kursie Służby Królestwa wyrażenia te wyjaśniono następująco:



 

 
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Styczeń, 2016, 20:02
Cytuj
Różnice tę można zilustrować na przykładzie instrumentu muzycznego: czym innym jest przypadkowe dotknięcie go, a czym innym granie na nim.
Pewnie chodzi im o flet, albo waltornię. ;D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 02 Styczeń, 2016, 20:05

 weterynarz czy rolnik musi czasem dotykać organów płciowych zwierząt. Jednak celem takiego dotykania nie jest lubieżna, zmysłowa przyjemność.

„Manipulowanie" zawiera myśl o używaniu czegoś, wykonywaniu czynności na przykład rękami; winowajcy niekoniecznie muszą być rozebrani. Chwilowe dotknięcie czyichś narządów płciowych, nawet świadome i celowe, zazwyczaj nie oznacza porneía.

Żenuła :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Styczeń, 2016, 20:09
Cytuj
Chwilowe dotknięcie czyichś narządów płciowych, nawet świadome i celowe, zazwyczaj nie oznacza porneía.

Czyli najlepiej tylko "chwilowo" to robić. Ładna furteczka. ;)
Pewnie podczas krótkiej wizyty pasterskiej. ;D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 02 Styczeń, 2016, 20:16
To mnie rozwaliło :):):)


Czym jest porneía? Definicję porneia podano w rozdziale 5, akapicie 5 podręcznika 'Pascie'. Podkreślono tam trzy wyrażenia: „niemoralne użycie”, „lubieżne cele” i ,,manipulowanie”.
Na Kursie Służby Królestwa wyrażenia te wyjaśniono następująco:

„Lubieżne cele” wskazują na pobudki. Na przykład lekarz badający pacjenta czasem musi dotykać jego narządów płciowych, a weterynarz czy rolnik musi czasem dotykać organów płciowych zwierząt. Jednak celem takiego dotykania nie jest lubieżna, zmysłowa przyjemność.

A jak będzie to lubieżna, zmysłowa przyjemność?

Ciekawie musi wyglądać rozmowa "lubieżnika" ze starszymi z biblią w ręku. ;) 
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 02 Styczeń, 2016, 21:19
Witajcie. Jestem nowy na forum. Zarejestrowałem się bo pewne wydarzenia jakie rozegrały sie w naszym mieście tj Sosnowcu to niezła masakra. Otóż dwóch starszych zboru-mówców zgromadzeniowych zostało wywalonych (czyt. Wydupconych) z przywileju starszego bo ich dzieci poszły na studia. W jednym ze zborów całe grono i zbór nie chcieli zgodzić sie z decyzja nawiedzonego obwodowego półboga - Ryszarda Bieleckiego, który miedzy wierszami w liście wyczytał ze studia to grzech niewybaczalny. Wywalić taką gnidę z obwodu, zabrać Astrunię i nówkę mieszkanko-jedyny sposób na wyleczenie z głupoty. Od taka moja recepta
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 02 Styczeń, 2016, 21:52
Podobnie dzieje się u nas w Kołobrzegu... Też za to zdejmuje obwodowy starszych. Bo Towarzystwo trochę tak uważa:

Seks, przyjemności, bogactwo oraz wyższe wykształcenie są dziś dla wielu ludzi przedmiotem bałwochwalczej czci, równej uwielbieniu, jakim starożytni mieszkańcy Efezu otaczali Artemidę (Mat. 6:24; Efez. 5:3-5; Filip. 3:19). Jednakże ci, którzy rozwijają w sobie pobożność, idą lepszą drogą życiową. „Przypatruję się dziewczętom i chłopcom, z którymi się zadawałam, zanim zaczęłam studiować Biblię”, opowiada pewna 24-letnia chrześcijanka. „Połowa z nich jest w więzieniu, większość zażywa narkotyki, a sporo dziewcząt ma nieślubne dzieci. Dostali się w bagno. Niektórzy nawet już nie żyją. Niezmiernie się cieszę, że gdy pomyślę o moim życiu, mam się czym poszczycić”. Inni młodzi chrześcijanie całkowicie się z tym zgadzają.
(Strażnica 1986/8 ss. 12-13, akapit 12)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 02 Styczeń, 2016, 22:19
I jeszcze te skarbonki dla dzieci z ich logo.

Tazła. Możesz podrzucić jakiś link, albo fotkę takiej skarbonki?
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: M w 02 Styczeń, 2016, 22:23
Witajcie. Jestem nowy na forum. Zarejestrowałem się bo pewne wydarzenia jakie rozegrały sie w naszym mieście tj Sosnowcu to niezła masakra. Otóż dwóch starszych zboru-mówców zgromadzeniowych zostało wywalonych (czyt. Wydupconych) z przywileju starszego bo ich dzieci poszły na studia.

Witaj na forum :). Poczytaj sobie listy do starszych zboru z działu "Informacje prosto z kanału łączności", a przekonasz sie, że to nie są odosobnione przypadki. Obwodowi czy starsi rzadko robią rzeczy na własną rękę. Jesli coś robią, to zapewne takie mają wytyczne z góry. Jak przykładni pracownicy korporacji.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 02 Styczeń, 2016, 22:47
M, a masz może link do styczniowej (2015) audycji Broadcasting, ale z polskimi napisami??? Bo nigdzie tego po polsku nie mogę w necie znaleźć...
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 02 Styczeń, 2016, 22:56
Tylko, że dwóch znanych mi obwodowych twierdzi że tak się spraw nie załatwia i że starsi mają te same wytyczne co obwodowi. Straszny ciemnogród. Poza tym w innych obwodach takich "inkwizycji" sie nie przeprowadza.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: M w 02 Styczeń, 2016, 22:58
M, a masz może link do styczniowej (2015) audycji Broadcasting, ale z polskimi napisami??? Bo nigdzie tego po polsku nie mogę w necie znaleźć...

Mam, ale musisz pobrać na komputer i obejrzeć w programie który obsługuje napisy w filmach (np. program VLC).

- wideo (http://download.jw.org/files/media_broadcasting/7f/jwb_E_201501_01_r480P.mp4)
- napisy (https://drive.google.com/file/d/0B6x59Q9rx60oWnZnTmE0Sm1kc3c/view)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 02 Styczeń, 2016, 23:09
Super! Dzięki:)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 02 Styczeń, 2016, 23:35
Ciekawe że te wytyczne (czyt. Ostrzeżenia) są od wielu lat a polowania na czarownice zaczęły sie od kilku miesięcy.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 02 Styczeń, 2016, 23:47
Od czasów Russella są:
„Moja rada jest, jak już została wyrażona przez łamy Watch Tower, ażeby chrześcijanie nie posyłali swoje dzieci do kolegiów i uniwersytetów, bo jeżeli to uczynią, mogą się spodziewać, że narażają swoje dzieci na niewiarę, a tym sposobem uczyniliby im krzywdę” [Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania 1947 [ang. 1917] s. 137].

Pytanie (1910). -  Jak dalece Badacze Pisma Św. powinni kształcie swoje dzieci, wiedząc o krótkości czasu, to jest między teraźniejszym czasem, a czasem ucisku, a także mając na względzie i to, że przy wyższym wykształceniu jest skłonność do niewiary, modernizmu i agnostycyzmu? Czy brat radziłby dać zwykłe wykształcenie muzyki?
Odpowiedz. -   Moją myślą, drodzy przyjaciele jest, że dla większej liczby dzieci byłoby lepiej nie przechodzić wiele wyżej ponad zwykłe wykształcenie szkół normalnych. Nie słyszałem jeszcze o żadnym kolegium które mogłoby w rzeczywistości sprawić im coś dobrego. Przypominam sobie pewnego młodzieńca, co przybył z Indii. Ojciec jego był Hindusem, przyjął chrześcijaństwo i, będąc prawdziwym chrześcijaninem, zapragnął przybyć do Ameryki i dać wykształcenie swemu synowi. Miał on łączność z kościołem metodystów, który prowadził misję w Indiach i udało mu się umieścić syna w kolegium metodyskim, gdzie po czteroletnim pobycie stracił zupełnie wiarę w chrześcijaństwo i naukę Pisma świętego. Z metodystycznego kolegium wyszedł skończonym niedowiarkiem. Następnie młodzieniec ten spotkał się z Badaczami Pisma świętego. Pewnego razu został zaproszony na jedną z konwencji, lecz oświadczył, że nie ma pieniędzy na podróż, więc dano mu pieniądze potrzebne na drogę. Był na tej konwencji i do pewnego stopnia się zainteresował, lecz nie został przekonany, ponieważ stracił wiarę. Zaproponowano mu następnie, ażeby przestudiował dane mu sześć tomów wykładów Pisma świętego, co tez uczynił, a w rezultacie oświadczył, że się raduje, iż ponownie znalazł Boga i Chrystusa jako swego Zbawiciela. Pojechał on z powrotem do Indii, aby tam głosić Chrystusa z prawdziwego punktu zapatrywania.
Ja bym nie ryzykował w tym względzie dziecka, które bym miłował i jestem pewny, że każdy rodzic powinien miłować swoje dzieci. Nie chciałbym dla mojego dziecka czynić nic takiego, co mogłoby przyprowadzić go do utraty tego, co jest dla niego najlepsze, to jest jego wiary. Ja bym nie zgodził się, aby moje dziecko miało przechodzić wyższą szkołę, ponieważ i tam jak i do kolegiów dosięgną modernizm. Mają tam również książki, z których uczą ewolucji, to jest, że człowiek rozwinął się z małpy itp.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: M w 03 Styczeń, 2016, 00:17
Ciekawe że te wytyczne (czyt. Ostrzeżenia) są od wielu lat a polowania na czarownice zaczęły sie od kilku miesięcy.

Moje wyjaśnienie na to jest takie - rok lub dwa lata temu nadzorcy obwodu otrzymali osobne wytyczne w kwestii tego jak postępować ze starszymi, których dzieci idą na studia i dlatego dopiero teraz wprowadzają je w czyn. Pisaliście tutaj o dwóch takich przykładach, a ja znam jeszcze jeden. Objaw ten sam - przyjeżdża nagle obwodowy i ściąga cenionych starszych z przywileju tylko dlatego, że ich dzieci są na studiach. Nie jest dla niego istotny nawet fakt, że dzieci te są przykładne lub pełnią nawet służbę pionierską. Wynika stąd, że dostali odgórny rozkaz by takich odstrzelić i po prostu wprowadzają go w życie.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 03 Styczeń, 2016, 01:42
Może tak być...
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Styczeń, 2016, 09:14
Wynika stąd, że dostali odgórny rozkaz by takich odstrzelić i po prostu wprowadzają go w życie.
I to są pewnie pierwsze działania w PRAKTYCE odnośnie nowych wytycznych o powoływaniu i odwoływaniu starszych.

„Biorąc pod uwagę powyższy wzorzec biblijny, Ciało Kierownicze Świadków Jehowy wprowadziło zmianę w sposobie mianowania starszych i sług pomocniczych. Począwszy od 1 września 2014 roku, proces ten przebiega następująco: Każdy nadzorca obwodu starannie analizuje zalecenia ze swego obwodu. W trakcie wizyty w danym zborze stara się poznać kandydatów do zamianowania, w miarę możliwości współpracując z nimi w służbie kaznodziejskiej. Po omówieniu zaleceń z miejscowym gronem starszych nadzorca obwodu mianuje starszych i sług pomocniczych w danym zborze. Postanowienie to jeszcze bardziej odpowiada wzorcowi z I wieku” (Strażnica 15.11 2014 s. 29).

Dotychczas starszych zboru mianowano inaczej:

„Ale kto tak naprawdę mianuje takich braci? W przeszłości wszystkie zalecenia do usługiwania w charakterze starszych i sług pomocniczych były przesyłane do miejscowego Biura Oddziału. Tam rozpatrywali je i dokonywali zamianowań bracia upoważnieni do tego przez Ciało Kierownicze. Potem Biuro Oddziału informowało o swej decyzji grono starszych. Z kolei starsi przekazywali te informacje nowo zamianowanym mężczyznom oraz pytali ich, czy są gotowi przyjąć nominację i czy nie ma ku temu żadnych przeszkód. W końcu podawano stosowne ogłoszenie w zborze” (Strażnica 15.11 2014 s. 28).
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Styczeń, 2016, 09:39
Tazła. Możesz podrzucić jakiś link, albo fotkę takiej skarbonki?

 Tutaj na forum widziałam, chyba na  dzieciństwo i dorastanie....Tomek coś wrzucił. To chyba z FB fota.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Styczeń, 2016, 10:57
Tutaj na forum widziałam, chyba na  dzieciństwo i dorastanie....Tomek coś wrzucił. To chyba z FB fota.

Znalazłem, dzięki za wskazówki. :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 03 Styczeń, 2016, 11:04
Przykład z Sosnowca-przypadek jednego z dwóch skreślonych starszych - wyraźnie ukazuje, że Obwodowy jest teraz organem wykonawczym, któremu nawet całe jednomyślnie stawiające mu opór grono nie może podskoczyć. Zatem list o którym mowa na początku tego wątku jest psu na budę ponieważ jedyne właściwe zinterpretowanie go, ma tylko i wyłącznie brat podróżujący. Zapowiadając takie działania na początku swojej wizyty w Sosnwcu w ramach Kursu dla Starszych brat Bielecki (wyrocznia) powiedział że on pozwoli szerzej gronom na tę sprawę spojrzeć. Ciekawe ile takich obwodowych będzie miało taki orli wzrok???
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Styczeń, 2016, 11:43
Przykład z Sosnowca-przypadek jednego z dwóch skreślonych starszych - wyraźnie ukazuje, że Obwodowy jest teraz organem wykonawczym, któremu nawet całe jednomyślnie stawiające mu opór grono nie może podskoczyć.
Ciekawe. że w tej Strażnicy nic nie napisano o Odwoływaniu starszych a tylko o powoływaniu. ;)

*** w14 15.11 s. 29 Pytania czytelników ***
Biorąc pod uwagę powyższy wzorzec biblijny, Ciało Kierownicze Świadków Jehowy wprowadziło zmianę w sposobie mianowania starszych i sług pomocniczych. Począwszy od 1 września 2014 roku, proces ten przebiega następująco...
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 03 Styczeń, 2016, 12:29
Bo i Biblia nic o odwoływaniu nie mówi... Nie napisali o odwoływaniu bo to źle brzmi. Chodzi o Public Relations w tym pisaniu....
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 03 Styczeń, 2016, 13:52
Czytam o tym wykształceniu i sam nie wierzę! Byłem przekonany że to dla wszystkich sprawa sumienia-równo dla starszych i szeregowców. Jestem zdania że to dobrze że C.K ostrzega przed zagrożeniami, bo wiem na własnej skórze że to co się dzieje w wielu akademikach to Sodomia i Gomoria! Niektórym młodziakom, którzy poszli na studia z naszego zboru (np psychologia) odwala. Wyżej srają niż otwór (odbyt) mają. Ale nie wolno tak wszystkich do jednego wora. Jeżeli dziecko dojeżdża na uczelnię codziennie, udziela się w zborze i służbie to pytam po co bić pianę? W Betel w Komitecie Oddziału też jest prawnik, który rozkminia najtrudniejsze tematy. Rady w temacie wykształcenia wyższego są od dzięsiątków lat. W imię sprawiedliwości wykreślmy wszystkich starszych i sług, którzy te rady na przestrzeni 30 lat najzwyczajniej w świecie zbagatelizowali i się kształcili. Z drugiej strony czy Boża organizacja działała by tak prężnie gdyby nie inżynierowie itp...
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Styczeń, 2016, 14:24
Z drugiej strony czy Boża organizacja działała by tak prężnie gdyby nie inżynierowie itp...
I nawołuja o takich:

*** km 6/01 s. 4 ak. 15 Czy możesz stawić się do dyspozycji? ***
Poza tym do składania zgłoszeń zachęca się też niektóre siostry i braci liczących nieco ponad 35 lat, jeśli posiadają specjalistyczne kwalifikacje i przygotowanie zawodowe przydatne w Betel. Na przykład mogłoby chodzić o stomatologów, lekarzy, księgowych, architektów, inżynierów budowlanych, pielęgniarki lub elektroników i informatyków. Nie zachęcamy jednak nikogo do zdobywania specjalistycznego wykształcenia z myślą o tym, że zwiększy to jego szanse przyjęcia do Betel. Osoby, które już nabyły takich umiejętności, na przykład jeszcze przed poznaniem prawdy, mogą dołączyć do formularza zgłoszenia do Betel dokładny opis posiadanych kwalifikacji.

Dobrze mieć wykształcenie, ale pod warunkiem, że zdobyte w czasie bytności w świecie. ;)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Iza w 03 Styczeń, 2016, 15:19
Witajcie. Jestem nowy na forum. Zarejestrowałem się bo pewne wydarzenia jakie rozegrały sie w naszym mieście tj Sosnowcu to niezła masakra. Otóż dwóch starszych zboru-mówców zgromadzeniowych zostało wywalonych (czyt. Wydupconych) z przywileju starszego bo ich dzieci poszły na studia. W jednym ze zborów całe grono i zbór nie chcieli zgodzić sie z decyzja nawiedzonego obwodowego półboga - Ryszarda Bieleckiego, który miedzy wierszami w liście wyczytał ze studia to grzech niewybaczalny. Wywalić taką gnidę z obwodu, zabrać Astrunię i nówkę mieszkanko-jedyny sposób na wyleczenie z głupoty. Od taka moja recepta
To ogólna tendencja , i wielu obwodowych ślepo posłusznych matce-organizacji robi takie same czystki w zborach. Rozum śpi... Niestety.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Styczeń, 2016, 15:23
A ja myślałem zawsze że obwodowi to tacy kumple dla starszych. ;)
Toć obwodowi wywodzą się nie z księżyca, ale ze starszych.
A tu się okazuje, że to gnidy dworskie jak mówił Kwiczoł czy Pyzdra w Janosiku. ;D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 03 Styczeń, 2016, 15:44
Hłe, hłe, hłe Roszada już cię lubię. Taki żartowniś z Ciebie... Nie wiedzieć kiedy a dałem się wciągnąć w te odstępcze pogadanki  ;D  to takie cwane z tym ssaniem mleka narodów tzn dojeniem wiedzy z tych, którzy w świecie byli na studiach. Jak mi ktoś powie w zborze że lud Boży nie ma alergii na naukę (cytat ze zgromadzenia) to go śmiechem zabiję. Jest lekarstwo na takich cwaniaczków z PKS-u. Sciągnąć obwodowych (tak jak to było w przypadku specjalnych ostatnimi czasy)  i niech pokażą jakie z nich kozaki na rynku pracy tego upadającego Szatańskiego systemu rzeczy. Brata Rysia B. z Sosnowca wysłał bym w pierwszej kolejności. Wypowiedzenie 3 miesiące, zostawić kluczyki od autka i mieszkanek w Salach Królestwa i wio niech zapiprzają w robocie po 8 godzin i dłużej i koszą pola żniwnego bo są białe ku zżęciu
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 03 Styczeń, 2016, 16:17
Otóż dwóch starszych zboru-mówców zgromadzeniowych zostało wywalonych (czyt. Wydupconych) z przywileju starszego bo ich dzieci poszły na studia.

Oj, to już nie będą książętami w raju na ziemi :( Tyle roboty, poświęcenia... i psu w d...
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 03 Styczeń, 2016, 16:31
Hłe, hłe, hłe Roszada już cię lubię. Taki żartowniś z Ciebie... Nie wiedzieć kiedy a dałem się wciągnąć w te odstępcze pogadanki  ;D  to takie cwane z tym ssaniem mleka narodów tzn dojeniem wiedzy z tych, którzy w świecie byli na studiach. Jak mi ktoś powie w zborze że lud Boży nie ma alergii na naukę (cytat ze zgromadzenia) to go śmiechem zabiję. Jest lekarstwo na takich cwaniaczków z PKS-u. Sciągnąć obwodowych (tak jak to było w przypadku specjalnych ostatnimi czasy)  i niech pokażą jakie z nich kozaki na rynku pracy tego upadającego Szatańskiego systemu rzeczy. Brata Rysia B. z Sosnowca wysłał bym w pierwszej kolejności. Wypowiedzenie 3 miesiące, zostawić kluczyki od autka i mieszkanek w Salach Królestwa i wio niech zapiprzają w robocie po 8 godzin i dłużej i koszą pola żniwnego bo są białe ku zżęciu
Pozwolę sobie na (hehehe)
Od dziecka uczono mnie w "prawdzie", że księża mają delikatne ręce, bo nigdy ich ręce nie pracowały, że jeżdżą luksusowymi samochodami i są obwieszeni ( poubierani w złoto), to przykłado -porównania organizacji, aby siebie pokazać 'lepszymi', a tu proszę bracia jeżdżą luksusowymi samochodami i nie pracują. Te przykłado- porównania jakoś mnie nie przekonywały, wręcz denerwowały  :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 03 Styczeń, 2016, 17:28
Tomku S. Myślę, że Pan nie jest nieprawy a miał zapomnieć o pracy tych dwóch braci. Mieli na tyle rozumu że dzieciom naukę nakazali kontynuować. Sami zaprzepaścili szansę dzielenia ziemi dla ocalałych z odmętów Armagedonu.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 03 Styczeń, 2016, 17:29
Hłe, hłe, hłe Roszada już cię lubię. Taki żartowniś z Ciebie... Nie wiedzieć kiedy a dałem się wciągnąć w te odstępcze pogadanki  ;D  to takie cwane z tym ssaniem mleka narodów tzn dojeniem wiedzy z tych, którzy w świecie byli na studiach. Jak mi ktoś powie w zborze że lud Boży nie ma alergii na naukę (cytat ze zgromadzenia) to go śmiechem zabiję. Jest lekarstwo na takich cwaniaczków z PKS-u. Sciągnąć obwodowych (tak jak to było w przypadku specjalnych ostatnimi czasy)  i niech pokażą jakie z nich kozaki na rynku pracy tego upadającego Szatańskiego systemu rzeczy. Brata Rysia B. z Sosnowca wysłał bym w pierwszej kolejności. Wypowiedzenie 3 miesiące, zostawić kluczyki od autka i mieszkanek w Salach Królestwa i wio niech zapiprzają w robocie po 8 godzin i dłużej i koszą pola żniwnego bo są białe ku zżęciu

Jestem jak najbardziej za. Przyjedzie ci taki wujek dobra rada na gotowe. Wszystko zaplanowane  miesiąc wcześniej.  I to on pracującemu po 12 godzin  będzie mądrości cytował  o zgromadzaniu i budowaniu się.  A do LG pod Wrocław i dwie godziny autobusem w jedną stronę. Niech pokaże jaki z niego  'stawiający sprawy Królestwa na pierwszym miejscu'.  Ich trzeba  roboty nauczyć trutniów jednych a nie w służbowe fury ich wyposażać. To samo zwolnieni Betelczycy. Do łopaty za 1300 na rękę!
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 03 Styczeń, 2016, 17:35
Jestem jak najbardziej za. Przyjedzie ci taki wujek dobra rada na gotowe. Wszystko zaplanowane  miesiąc wcześniej.  I to on pracującemu po 12 godzin  będzie mądrości cytował  o zgromadzaniu i budowaniu się.  A do LG pod Wrocław i dwie godziny autobusem w jedną stronę. Niech pokaże jaki z niego  'stawiający sprawy Królestwa na pierwszym miejscu'.  Ich trzeba  roboty nauczyć trutniów jednych a nie w służbowe fury ich wyposażać. To samo zwolnieni Betelczycy. Do łopaty za 1300 na rękę!

Amen i amen. Duch przez Ciebie przemówił. 1300 ale na umówie śmieciowej, żeby nie przyszło mu do głowy urlopu wziąć. PS i nie do LG a do Krakowa gnój spod smoka wawelskiego wybierać!
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 03 Styczeń, 2016, 17:37
A niechby i na etacie. ale w takich firmach nie znasz 'ani dnia ani godziny'
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 03 Styczeń, 2016, 17:44
Amen i amen. Duch przez Ciebie przemówił. 1300 ale na umówie śmieciowej, żeby nie przyszło mu do głowy urlopu wziąć. PS i nie do LG a do Krakowa gnój spod smoka wawelskiego wybierać!

Albo Giewont tynkować... ale tu trza mieć papiery wysokosciowe ;)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 03 Styczeń, 2016, 17:46
Tacy oni "duchowi pasterze", przyczyniający się rujnowania nie jednego życia, swoich braci w wierze.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Styczeń, 2016, 17:50
Czytam o tym wykształceniu i sam nie wierzę! Byłem przekonany że to dla wszystkich sprawa sumienia-równo dla starszych i szeregowców. Jestem zdania że to dobrze że C.K ostrzega przed zagrożeniami, bo wiem na własnej skórze że to co się dzieje w wielu akademikach to Sodomia i Gomoria! Niektórym młodziakom, którzy poszli na studia z naszego zboru (np psychologia) odwala. Wyżej srają niż otwór (odbyt) mają. Ale nie wolno tak wszystkich do jednego wora. Jeżeli dziecko dojeżdża na uczelnię codziennie, udziela się w zborze i służbie to pytam po co bić pianę?

  Znam takie rodziny gdzie rodzice z tych samych powodów nie posłali dzieci do szkoły średniej. Tam też podobno zgorszenie, rozpusta i jedna wielka demolka czystej duszyczki. Teraz ci ludzie mają po 30 kilka lat i aby utrzymać swoje rodziny zasuwają byle gdzie. za byle co byle utrzymać rodzinę. Taką im zrobili niedźwiedzią przysługę.

Moja babcia mawiała, że łatwiej upilnować sto pcheł niż jedną dziewuchę. A więc jak ktoś chce odwijać numery, chce się uwolnić spod "skrzydeł" każdy pretekst jest dobry i każde miejsce temu sprzyja.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 03 Styczeń, 2016, 17:52
Albo Giewont tynkować... ale tu trza mieć papiery wysokosciowe ;)

Hłe, hłe, hłe a na wannę trójkołową niech se uprawnienia zrobią. Na badania wysokościowe trza mieć kasę, którą lepiej do skrzynki wrzucić.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 03 Styczeń, 2016, 17:53
Wykonawcy instrukcji jak za czasów PZPR. a nie pasterze.  I atmosfera  taka sama. Równi i równiejsi.  Szkoda to komentować.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 03 Styczeń, 2016, 17:54
  Znam takie rodziny gdzie rodzice z tych samych powodów nie posłali dzieci do szkoły średniej. Tam też podobno zgorszenie, rozpusta i jedna wielka demolka czystej duszyczki. Teraz ci ludzie mają po 30 kilka lat i aby utrzymać swoje rodziny zasuwają byle gdzie. za byle co byle utrzymać rodzinę. Taką im zrobili niedźwiedzią przysługę.

Moja babcia mawiała, że łatwiej upilnować sto pcheł niż jedną dziewuchę. A więc jak ktoś chce odwijać numery, chce się uwolnić spod "skrzydeł" każdy pretekst jest dobry i każde miejsce temu sprzyja.

A to też racja! A babcia żyje jeszcze?
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Styczeń, 2016, 17:56
A to też racja! A babcia żyje jeszcze?

  Niestety już nie. Ale ja dzielnie powielam jej mądrości. :D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 03 Styczeń, 2016, 18:04
Tazła. te czasy to nie tak odległa przeszłość. Ja to pamiętam z lat 90-tych kiedy źle się atrzono nawet na coś wyżej niż zawodówka.
Prawda jest taka że nie każdy na studia się nadaje. Ale jeśli ktoś ma  jakieś hobby. zamiłowanie zdolności - cokolwiek co go pasjonuje i chciałby to rozwijać powinien to robić. by potem z tego zyć.  Obojętnie czy chodzi o mechanika samochodowego. architekta lub tłumacza. Blokowanie rozwoju młodym ludziom jest jedną z najgorszych (o ile nie najgorszą) rzeczą jaką rodzice mogą im zgotować. To sie odbija przez całe późniejsze życie i czasem jest nie do odrobienia.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 03 Styczeń, 2016, 18:08
Tazła. te czasy to nie tak odległa przeszłość. Ja to pamiętam z lat 90-tych kiedy źle się atrzono nawet na coś wyżej niż zawodówka.
Prawda jest taka że nie każdy na studia się nadaje. Ale jeśli ktoś ma  jakieś hobby. zamiłowanie zdolności - cokolwiek co go pasjonuje i chciałby to rozwijać powinien to robić. by potem z tego zyć.  Obojętnie czy chodzi o mechanika samochodowego. architekta lub tłumacza. Blokowanie rozwoju młodym ludziom jest jedną z najgorszych (o ile nie najgorszą) rzeczą jaką rodzice mogą im zgotować. To sie odbija przez całe późniejsze życie i czasem jest nie do odrobienia.

Racja!!! Później tych mądrali co odwiedzają co pół roku zbory do pomocy zmarnowanym talentom najzwyczajniej w świecie nie ma
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Styczeń, 2016, 18:24
Tazła. te czasy to nie tak odległa przeszłość. Ja to pamiętam z lat 90-tych kiedy źle się atrzono nawet na coś wyżej niż zawodówka.
Prawda jest taka że nie każdy na studia się nadaje. Ale jeśli ktoś ma  jakieś hobby. zamiłowanie zdolności - cokolwiek co go pasjonuje i chciałby to rozwijać powinien to robić. by potem z tego zyć.  Obojętnie czy chodzi o mechanika samochodowego. architekta lub tłumacza. Blokowanie rozwoju młodym ludziom jest jedną z najgorszych (o ile nie najgorszą) rzeczą jaką rodzice mogą im zgotować. To sie odbija przez całe późniejsze życie i czasem jest nie do odrobienia.

   Masz rację, wcale nie trzeba mieć wyższego aby być spełnionym, zadowolonym i przy tym mieć na życie. Pasja, zainteresowania, hobby. Ale tam nie ma na to czasu, nie ma przyzwolenia. Ci ludzie rozwijają się tylko w jednym kierunku głosić, nauczać, pozyskiwać. Pasje źle widziane, jakieś dodatkowe zainteresowanie poza organizacją złe, wyższe złe .... Wychodzi na to, że oni wszędzie widzą zagrożenie. Choć nie ma co się dziwić, ciemnym ludem łatwiej sterować.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Styczeń, 2016, 18:32
   Choć nie ma co się dziwić, ciemnym ludem łatwiej sterować.
Jakim ciemnym toć piszą, że przykładają wagę do super wykształcenia ;):

„Istnieje opinia, że gdy ktoś przez kilka lat pilnie czyta czasopisma Strażnica i Przebudźcie się! oraz inną literaturę Świadków Jehowy, to zdobywa nieprzeciętne i szerokie wykształcenie. (...) Czy chciałbyś powiększyć swą wiedzę i zarazem zdobywać wykształcenie o wiele cenniejsze niż to, które może dać jakaś uczelnia? W takim razie czytaj regularnie niniejsze czasopismo oraz pokrewne mu Przebudźcie się!” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 2 s. 7).
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Styczeń, 2016, 18:37
Jakim ciemnym toć piszą, że przykładają wagę do super wykształcenia ;):

„Istnieje opinia, że gdy ktoś przez kilka lat pilnie czyta czasopisma Strażnica i Przebudźcie się! oraz inną literaturę Świadków Jehowy, to zdobywa nieprzeciętne i szerokie wykształcenie. (...) Czy chciałbyś powiększyć swą wiedzę i zarazem zdobywać wykształcenie o wiele cenniejsze niż to, które może dać jakaś uczelnia? W takim razie czytaj regularnie niniejsze czasopismo oraz pokrewne mu Przebudźcie się!” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 2 s. 7).

   To jakby w kółko czytał Trylogię i Pana Tadeusza. Analizował i interpretował na różne sposoby, wiele mądrości na tym nie ugra. Zatrzyma się w jednym miejscu i będzie kręcił w kółko jak pies za swoim zapchlonym ogonem. :D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 03 Styczeń, 2016, 18:42
   To jakby w kółko czytał Trylogię i Pana Tadeusza. Analizował i interpretował na różne sposoby, wiele mądrości na tym nie ugra. Zatrzyma się w jednym miejscu i będzie kręcił w kółko jak pies za swoim zapchlonym ogonem. :D
No i krzyżówek już nie dają w Przebudź, więc im mózgi nie będą pracować, a więc skapcienieją. ;D

Ostatnie były w 2005:

*** dx86-13 Krzyżówki ***
biblijne: g05 8.2 21, 27; g05 8.4 12, 19; g05 8.6 11, 13; g05 8.8 14, 19; g05 8.10 13, 22; g05 8.12 19, 22;
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 04 Styczeń, 2016, 00:05
Myślę, że badanie Pana Tadeusza przez całe życie ma więcej sensu i przyniesie więcej pożytku niż Strażnica...
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 04 Styczeń, 2016, 07:42
W latach osiemdziesiątych do Rybnika przeprowadziła się rodzina z Gdańska w prawdzie od lat czterdziestych .Opowiedzieli mi jak bracia patrzyli na osoby, które chodziły do liceum .Po porostu nie odbierali od takich osób owocu .Był to jakiś lokalny wymysł ale to postępowanie ujawniało pewien trend w organizacji .To my mamy monopol na kształcenie i tylko u nas można zdobyć prawdziwą wiedzę,'' nieprzeciętne i szerokie wykształcenie''.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 04 Styczeń, 2016, 08:14
Dobrze, że chociaż podstawówke można kończyć. Bo jak tu strażnice czytać bez nauki czytania.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 04 Styczeń, 2016, 09:30
Dobrze, że chociaż podstawówke można kończyć. Bo jak tu strażnice czytać bez nauki czytania.

  Nie można tylko trzeba, taki wymóg prawny, a oni słyną z tego że są bardzo "praworządni". :D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 04 Styczeń, 2016, 09:57
Moje wyjaśnienie na to jest takie - rok lub dwa lata temu nadzorcy obwodu otrzymali osobne wytyczne w kwestii tego jak postępować ze starszymi, których dzieci idą na studia i dlatego dopiero teraz wprowadzają je w czyn. Pisaliście tutaj o dwóch takich przykładach, a ja znam jeszcze jeden. Objaw ten sam - przyjeżdża nagle obwodowy i ściąga cenionych starszych z przywileju tylko dlatego, że ich dzieci są na studiach. Nie jest dla niego istotny nawet fakt, że dzieci te są przykładne lub pełnią nawet służbę pionierską. Wynika stąd, że dostali odgórny rozkaz by takich odstrzelić i po prostu wprowadzają go w życie.

Niedawno było "szkolenie dla NO i ich żon", więc wszystko jasne :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Styczeń, 2016, 10:21
Dobrze, że chociaż podstawówke można kończyć. Bo jak tu strażnice czytać bez nauki czytania.
Łoj był czas, że i średnie nie było mile widziane, bo i publikacje w latach 40. i 50. o tym pisały.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: donadams w 04 Styczeń, 2016, 13:34
Tu trzeba przyznać ,że bycie starszym w zborze czy nadzorcą obwodu to większy respekt niż inżynier.

Ode mnie - nie ma respektu z automatu. Na respekt trzeba zasłużyć, tak samo starszy jak i inżynier. I jeden i drugi może być nim tylko na papierze i 'dupa' - respekt z tej strony się wtedy nie należy żaden, a wypada tępić.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: donadams w 04 Styczeń, 2016, 13:41
Tylko, że dwóch znanych mi obwodowych twierdzi że tak się spraw nie załatwia i że starsi mają te same wytyczne co obwodowi. Straszny ciemnogród. Poza tym w innych obwodach takich "inkwizycji" sie nie przeprowadza.

Nadzorca obwodu też człowiek, albo i nie. Tak czy inaczej każdy z nich ma wybór jaką drogą pójdzie. Ze wszystkich nadzorców obwodu których spotkałem mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że większość z nich była całkiem rozsądnymi facetami, którzy nie mieszali w kwestiach takich jak wykształcenie czy nawet w kwestiach związków młodych ludzi w zborze. Pamiętam jak w zborze głosiciele domagali się inkwizycji dla pewnej pary, która po prostu ze sobą była. Przyjechał nadzorca obwodu, przedstawiono mu tą sprawę, a on skwitował krótko: "Cieszcie się, że mają siebie'. Można być ludzkim? Można.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: donadams w 04 Styczeń, 2016, 13:48
nieprzeciętne i szerokie wykształcenie

Zgadza się - nieprzeciętne i szerokie, lepiej bym tego nie nazwał... Szczególnie z tym nieprzeciętnym.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: falafel w 04 Styczeń, 2016, 17:01
O wykształcenie, mój uubiony temat.

Pamiętam jak jeszcze na fb były fora dla braci to jak padał temat wykształcenia to administrator musiał szybciutko go kasować bo bracia, zwłaszcza młodzi, wylewali mnóstwo żali i frustracji na ten temat.

Powiem wam sytuacje. Stoimy sobie na wielkomiejskim, młody sługa i pionier stały ze zboru X i starszy zboru, przydupas CK, ze zboru Y.
Gdy dowiedział się, że ten młody studiuje i jest sługą, pionierem i stoi na stojaku powiedział tylko, że według najnowszysch zaleceń u nas w zborze (Y) jego kwalifikacje duchowe byłyby rozważane przez grono.

Śmiech na sali.

Sam miałem kilka rozmów, a nawet wizytę pasterską z tego powodu. Zawsze tylko ich upewniałem, że nie uczą mnie o ewolucji, że nadal wierzę w Boga i w ogole jest wszystko super.

A jak mnie kiedyś zdenerwowali to spytałem się dlaczego w organizacji dostaniesz przywilej jak jesteś wykluczony za niemoralność ale już nie dostaniesz jak studiujesz.
Bo tamten okazał skruche, jak Dawid...
Tzn że mam teraz isć uprawiać seks z jakimiś filistynkami a potem żałować i wrócić? Bylebym tylko studia rzucił?

Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Styczeń, 2016, 17:12
Były też dwa teksty pod publiczkę, jakoby nie zabraniali i nie zniechęcali do studiów ;):

„Jeżeli chrześcijańscy rodzice w sposób odpowiedzialny postanowią zapewnić swoim dzieciom kształcenie się na poziomie wyższym niż średni, mają do tego prawo. (...) Prócz tego począwszy od lat sześćdziesiątych wiele uczelni stało się rozsadnikiem niemoralności i bezprawia. »Niewolnik wierny i rozumny« stanowczo odradza obracanie się w tego rodzaju środowisku (Mateusza 24:12, 45, NW). Trzeba jednak przyznać, że ostatnio młodzi ludzie napotykają takie same niebezpieczeństwa również w szkołach zawodowych i średnich, a nawet w miejscach pracy (1 Jana 5:19). W razie zdecydowania się na uzupełniającą edukację młody Świadek zrobi dobrze, gdy dołoży wszelkich starań, żeby w tym czasie mieszkać w domu, co pozwoli mu pielęgnować właściwy chrześcijanom zwyczaj studiowania, uczestniczyć w zebraniach i w działalności kaznodziejskiej” (Strażnica Nr 22, 1992 s. 20).

„Jeżeli zatem sytuacja na rynku pracy wymaga zdobycia wykształcenia wyższego niż ustawowe minimum, rodzice powinni pomóc dzieciom powziąć w tej sprawie decyzję, ukazując im nie tylko potencjalne korzyści, ale i nieuniknione wyrzeczenia z nią związane” (Świadkowie Jehowy a wykształcenie 1995 s. 6).
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 04 Styczeń, 2016, 17:18
Nadzorca obwodu też człowiek, albo i nie. Tak czy inaczej każdy z nich ma wybór jaką drogą pójdzie. Ze wszystkich nadzorców obwodu których spotkałem mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że WIĘKSZOŚĆ z nich była całkiem rozsądnymi facetami, którzy nie mieszali w kwestiach takich jak wykształcenie czy nawet w kwestiach związków młodych ludzi w zborze. Pamiętam jak w zborze głosiciele domagali się inkwizycji dla pewnej pary, która po prostu ze sobą była. Przyjechał nadzorca obwodu, przedstawiono mu tą sprawę, a on skwitował krótko: "Cieszcie się, że mają siebie'. Można być ludzkim? Można.

Pod tym i ja sie podpisuję. Większość imigrantów jest w porządku. Większość posłów w Unii Europejskiej też. Ale syf z problemem imigracji ciągle istnieje. Angażuję się w ten temat żeby wybadać czy wszyscy obwodowi mają nasrane do głowy czy tylko niektórzy. Bo większość z nich jest pewnie zdrowych. Jeśli takie trendy są ogólnie powszechne to długo się zastanawię nad piastowaniem kiedykolwiek przywilejów w zborze
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 04 Styczeń, 2016, 17:22
Były też dwa teksty pod publiczkę, jakoby nie zabraniali i nie zniechęcali do studiów ;):

„Jeżeli chrześcijańscy rodzice w sposób odpowiedzialny postanowią zapewnić swoim dzieciom kształcenie się na poziomie wyższym niż średni, mają do tego prawo. (...) Prócz tego począwszy od lat sześćdziesiątych wiele uczelni stało się rozsadnikiem niemoralności i bezprawia. »Niewolnik wierny i rozumny« stanowczo odradza obracanie się w tego rodzaju środowisku (Mateusza 24:12, 45, NW). Trzeba jednak przyznać, że ostatnio młodzi ludzie napotykają takie same niebezpieczeństwa również w szkołach zawodowych i średnich, a nawet w miejscach pracy (1 Jana 5:19). W razie zdecydowania się na uzupełniającą edukację młody Świadek zrobi dobrze, gdy dołoży wszelkich starań, żeby w tym czasie mieszkać w domu, co pozwoli mu pielęgnować właściwy chrześcijanom zwyczaj studiowania, uczestniczyć w zebraniach i w działalności kaznodziejskiej” (Strażnica Nr 22, 1992 s. 20).

„Jeżeli zatem sytuacja na rynku pracy wymaga zdobycia wykształcenia wyższego niż ustawowe minimum, rodzice powinni pomóc dzieciom powziąć w tej sprawie decyzję, ukazując im nie tylko potencjalne korzyści, ale i nieuniknione wyrzeczenia z nią związane” (Świadkowie Jehowy a wykształcenie 1995 s. 6).

Roszada za Twą wnikliwość zakochałem się w tobie każdym rodzajem miłości od agape aż po eros włącznie

M: Poprawiłem formatowanie
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 04 Styczeń, 2016, 17:39
Cytuj
Roszada za Twą wnikliwość zakochałem się w tobie każdym rodzajem miłości od agape aż po eros włącznie
A ja wolę babeczki. :)

A wnikliwość to mam we krwi. ;)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Koniecpolski w 04 Styczeń, 2016, 18:10
A ja wolę babeczki. :)
żeby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek  :-*

Nemo: Poprawiłem format  :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 04 Styczeń, 2016, 18:50

A jak mnie kiedyś zdenerwowali to spytałem się dlaczego w organizacji dostaniesz przywilej jak jesteś wykluczony za niemoralność ale już nie dostaniesz jak studiujesz.
Bo tamten okazał skruche, jak Dawid...
Tzn że mam teraz isć uprawiać seks z jakimiś filistynkami a potem żałować i wrócić? Bylebym tylko studia rzucił?

   Albert Einstein Powiedział:

,,Moralność człowieka zależy od zdolności współodczuwania z innymi ludźmi, wykształcenia oraz więzi i potrzeb społecznych; żadna religia nie jest do tego potrzebna. Człowiek byłby zaiste żałosną istotą, gdyby kierował się w życiu wyłącznie strachem przed karą i nadzieją na nagrodę po śmierci."

 A więc trzeba im tylko szczerze współczuć tego ograniczenia w każdej dziedzinie życia.
Dla mnie ich zasady pachną paranoją. Gdyby człowiek tak do wszystkiego podchodził nie powinien z domu wychodzić bo mu się może stać. Może go ktoś przejechać, może się przewrócić, może coś na niego spaść. Ba...nawet z łóżka nie powinien wstawać, potknie się o dywan i nieszczęście gotowe.
Z drugiej zaś strony jak będzie tak leżał dostanie odleżyn i umrze z głodu. Jak się nie odwrócić d...z tyłu.

A tu wystarczy odrobina rozsądku, wszystko dla ludzi.


Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: falafel w 04 Styczeń, 2016, 20:01
Podobnie mieliśmy z wyjazdami na wycieczki, na których mieliśmy spać.

Bracia w jednym pokoju hotelowym, siostry w drugim, wszystko pod opieką starszego zboru, opiekuna. Nie można było, bo w nocy byśmy mogli chodzić do dziewczyn i niemoralność.

To mi się podobało. Nie ma to jak zakładanie, że młodzi zgrzeszą, jak tylko dostaną ku temu okazje.

Efekt był taki, że w następne wakacje pojechaliśmy sami, bez opiekuna, spaliśmy w jednym apartamencie (z podziałem na pokoje). I nikomu nic się nie stało, żadnej pornei nie było.

A co człowiek widział, to jego :D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 04 Styczeń, 2016, 20:28

 Ooo i to jest przykład na to, że sami prowokują ludzi. Wszak wiadomo że zakazany owoc najlepiej smakuje. :D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: donadams w 04 Styczeń, 2016, 21:34
   Albert Einstein Powiedział:

,,Moralność człowieka zależy od zdolności współodczuwania z innymi ludźmi, wykształcenia oraz więzi i potrzeb społecznych; żadna religia nie jest do tego potrzebna. Człowiek byłby zaiste żałosną istotą, gdyby kierował się w życiu wyłącznie strachem przed karą i nadzieją na nagrodę po śmierci."

 A więc trzeba im tylko szczerze współczuć tego ograniczenia w każdej dziedzinie życia.
Dla mnie ich zasady pachną paranoją. Gdyby człowiek tak do wszystkiego podchodził nie powinien z domu wychodzić bo mu się może stać. Może go ktoś przejechać, może się przewrócić, może coś na niego spaść. Ba...nawet z łóżka nie powinien wstawać, potknie się o dywan i nieszczęście gotowe.
Z drugiej zaś strony jak będzie tak leżał dostanie odleżyn i umrze z głodu. Jak się nie odwrócić d...z tyłu.

A tu wystarczy odrobina rozsądku, wszystko dla ludzi.

Zgadzam się z tym co napisałaś, ale zaznaczam też, że nie wszyscy oscylują w świecie kary i nagrody jako jedynych motywacji. Znam osobiście ludzi, gorliwych w pełnym tego słowa znaczeniu Świadków Jehowy, lojalnych w rozumieniu Strażnicy, którzy żyją w poczuciu tego, że mają wiele obowiązków i możliwości, względem innych ludzi i że to jest piękne, że mogą po prostu im pomagać, że mogą służyć Bogu - a co będzie później, to nie jest dla nich ważne. Nie ma takich ludzi wiele, ale oni o raju myślą tylko od święta. Są tu i teraz dla siebie nawzajem i dla Boga.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 30 Styczeń, 2017, 22:31
Odświeżam wątek. Na jw.org zamieścili taki oto (ciekawy jak na nich) film: https://www.jw.org/pl/publikacje/filmy/servet-tyndale-cenili-prawde-biblijna/

Zobaczcie z wypowiedzi jakich ludzi składa się gros tego filmu... Co o tym sądzicie?
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: M w 30 Styczeń, 2017, 22:58
Całość wygląda na profesjonalnie zrealizowaną, jednak nie czuję się na siłach żeby oceniać merytoryczną wartość tego filmu, za mało znam historii. Ciężko np. stwierdzić, czy komentarze narratora nie wyolbrzymiają lub nie przekręcają wniosków podawanych przez zaproszonych ekspertów i pozostałych osób wypowiadających się.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 30 Styczeń, 2017, 23:41
Zgadzam się ze znakami zapytania stawianymi przez Ciebie, M. Mnie zaskakuje, że przy całej antyakademickiej i antykościelnej retoryce pod nazwiskami uczonych (pewnie w celu wzmocnienia siły argumentum ad autoritatem) pojawiają się takie nazwy jak Trinity College Dublin albo Uniwersytet Katolicki w Leuven :)

A np. z merytorycznego punktu widzenia powiem jedno: do dzbanów wkładano i zakopywano zwoje/kodeksy już mocno zużyte, nienadające się do normalnego użytkowania lub zawierające błędy (które przypadkiem popełnił kopista), a nie dlatego, że Biblia była prześladowana, jak suponuje ten film.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: egon olsen w 31 Styczeń, 2017, 16:09
chyba  nastąpiła  zmiana  w  podejściu  do  zdobywania   wykształcenia  ,  otóż dziwnym   trafem   wspomniany list   znikł  z oficjalnej  strony  - podobnie jak  list  dotyczący  10  h   dla  zamianowanych . przez  te   2 listy  zapewne  nie   skoordynowane  z   biurem  głównym  a powstałe     zapewne   tylko żeby  zaspokoić   wygórowane   e go  niektórych  nadgorliwych    betelczyków wielu  wartościowych i  oddanych  braci utraciło przywilej usługiwania ,  byloby  nierozsądne  oczekiwać  ,że  ktokolwiek  ich przeprosi  za  takie  działanie  -takie  sa  standarty   w  organizacji    ,  to  wszystko  zapewne  doszło  do  biura  głównego , kiedy  zobaczyli    spadek  w  polsce  plus    znaczny  spadek zamianowanych -postanowili  coś  z tym  zrobić
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 31 Styczeń, 2017, 16:39
chyba  nastąpiła  zmiana  w  podejściu  do  zdobywania   wykształcenia 

Chciałbym żebyś miał rację i dla zachowania pokoju z braćmi zgodzę się z Tobą ;)

Te listy były dobrze skoordynowane z BG. Miały swój cel, właśnie taki jak piszesz:
wielu  wartościowych i  oddanych  braci utraciło przywilej usługiwania
Władza kocha głupio oddanych. Zbyt mądrych należy się pozbyć. Wtedy opór społeczności przed wdrażaniem zmian maleje.

Temat wykształcenia czy godzin wracał już nie raz.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 31 Styczeń, 2017, 20:43
Moim zdaniem zbyt świeża sprawa, żeby tak od razu nastąpiła "odwilż" w tej kwestii. Poza tym nie sądzę, żeby ktoś, kogo zwalono z przywileju i podcięto mu tym samym skrzydła od razu zaczął się ponownie 'ubiegać'. Obojętnie czy chodziło o studia czy o owe 10 godzin swoje i żony. 
Znam kilka podobnych przypadków, gdzie poszło to w całkiem odwrotnym kierunku i raczej pootwierało ludziom oczy ;)


Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 31 Styczeń, 2017, 23:11
chyba  nastąpiła  zmiana  w  podejściu  do  zdobywania   wykształcenia  ,  otóż dziwnym   trafem   wspomniany list   znikł  z oficjalnej  strony  - podobnie jak  list  dotyczący  10  h   dla  zamianowanych . przez  te   2 listy  zapewne  nie   skoordynowane  z   biurem  głównym  a powstałe     zapewne   tylko żeby  zaspokoić   wygórowane   e go  niektórych  nadgorliwych    betelczyków wielu  wartościowych i  oddanych  braci utraciło przywilej usługiwania ,  byloby  nierozsądne  oczekiwać  ,że  ktokolwiek  ich przeprosi  za  takie  działanie  -takie  sa  standarty   w  organizacji    ,  to  wszystko  zapewne  doszło  do  biura  głównego , kiedy  zobaczyli    spadek  w  polsce  plus    znaczny  spadek zamianowanych -postanowili  coś  z tym  zrobić

A może w Nadarzynie mamy tak wytrawnych odstępców że te listy zrobili w nadzieji na spadki  ;D ;D ;D

Mistrzowska strategia 8-)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 01 Luty, 2017, 08:43
otóż dziwnym   trafem   wspomniany list   znikł  z oficjalnej  strony  - podobnie jak  list  dotyczący  10  h   dla  zamianowanych .
Takie słowa może napisać osoba,która ma przynajmniej drugi stopień wtajemniczenia.
Wiadomo nie ma przymusu,ale czy brałeś pod uwagę coś takiego:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/ogolnie-o-forum/uwaga-starsi-zboru-(i-wszyscy-wyzej)-lub-osoby-z-nimi-spokrewnione-poszukiwane!/msg67804/#msg67804
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 02 Luty, 2017, 14:51
chyba  nastąpiła  zmiana  w  podejściu  do  zdobywania   wykształcenia  ,  otóż dziwnym   trafem   wspomniany list   znikł  z oficjalnej  strony  - podobnie jak  list  dotyczący  10  h   dla  zamianowanych . przez  te   2 listy  zapewne  nie   skoordynowane  z   biurem  głównym  a powstałe     zapewne   tylko żeby  zaspokoić   wygórowane   e go  niektórych  nadgorliwych    betelczyków wielu  wartościowych i  oddanych  braci utraciło przywilej usługiwania ,  byloby  nierozsądne  oczekiwać  ,że  ktokolwiek  ich przeprosi  za  takie  działanie  -takie  sa  standarty   w  organizacji    ,  to  wszystko  zapewne  doszło  do  biura  głównego , kiedy  zobaczyli    spadek  w  polsce  plus    znaczny  spadek zamianowanych -postanowili  coś  z tym  zrobić

Może podejście zostało skorygowane (zawieszone) z uwagi na odpływ GADAJĄCYCH GŁÓW (SŁUG I STARSZYCH).

Ja to widzę w takiej analogii:    Firma X ma pracowników bylejak opłacanych, wykorzystywanych ponadnormatywnie, zastraszanych, poniżanych, niedocenianych w końu w FURII zwolniono 30% załogi i dalej dokręcano pozostałym śrubę.  Teraz łaskawcy dalej trzymają się harmonogramu straszenia i tyrania człowiekiem na ile sobie tylko pozwoli i są skłonni odpuścić represje o ułamek procenta i liczą że te 30% wróci z podkulonym ogonem na te same warunki :o

Naiwniacy  ;D ;D ;D      Nawet jak ktoś się nie wybudził tak jak ja to jak poczuł wolność od pisania punktów i stania za mównicą albo tych pogadanek o niczym z NO to ma w nosie ten ,,przywilej"

Pozostaje dopieścić technologię przekazu strumieniowego 8-)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 02 Luty, 2017, 15:12
Może podejście zostało skorygowane (zawieszone) z uwagi na odpływ GADAJĄCYCH GŁÓW (SŁUG I STARSZYCH).

Myślę, że lada chwila nie będzie im potrzeba gadających głów. Popatrzcie: najpierw zmieniają TSSK w taki sposób, że nie ma przemówienia przydzielanego bratu (tylko scenki zostają); teraz ten list, że wykład pamiątkowy i popamiątkowy będzie można transmitować; w międzyczasie zaś nakazują zborom zakupywać sprzęt multimedialny, Internet etc. Moim zdaniem niedługo będzie wszystko ujednolicone na każdym zebraniu.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 02 Luty, 2017, 15:34
Wcześniej jak były ciekawe myśli z Biblii (szczegóły), to prowadzący miał swobodę w wyborze wersetów (więc tematy) które chciał omówić. Dziś ma podane gotowe wersety i materiał je omawiający.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 02 Luty, 2017, 15:49
Wcześniej jak były ciekawe myśli z Biblii (szczegóły), to prowadzący miał swobodę w wyborze wersetów (więc tematy) które chciał omówić. Dziś ma podane gotowe wersety i materiał je omawiający.
  Też zwróciłam na to uwagę, a ... "gotowce" ... powodują to ...
  Że nie trzeba poświęcać tyle czasu na przygotowywanie punktów i starsi nie są już tak obciążeni.
  Znikła też rola tradycyjnego nadzorcy szkoły, żeby nie obciążać jednej osoby.
  Wyraźnie widać, że odchodzą od polegania na żywym człowieku w zborze.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 04 Luty, 2017, 12:36
  Też zwróciłam na to uwagę, a ... "gotowce" ... powodują to ...
  Że nie trzeba poświęcać tyle czasu na przygotowywanie punktów i starsi nie są już tak obciążeni.
  Znikła też rola tradycyjnego nadzorcy szkoły, żeby nie obciążać jednej osoby.
  Wyraźnie widać, że odchodzą od polegania na żywym człowieku w zborze.

Estero robotami zdecydowanie łatwiej sterować, nie sprzeciwiają się, nie mają własnych myśli, bezgranicznie podporządkowują się i chętnie wpłacają duże sumy pieniędzy na nowe złote ajłocze dla członków ciała kierownikowego. Przecież własne myślenie jest zabronione w WTS, za niedługo zabronione będzie odpowiadanie własnymi słowami na zebraniach, będzie nakaz odczytywania fragmentów akapitów zamiast formułowania myśli własnymi słowami. A gdy ktoś broń Boże ma wyższe wykształcenie to powinien co dzień tylko sracze czyścić na sali królestwa i na salach zgromadzeń oczywiście w ramach wyjątkowego przywileju.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: spokojnyalek w 19 Luty, 2017, 10:55
Im wyższe wykształcenie, tym lepszy światopogląd i szybciej możesz się zorientować, że wykładnia Pisma Świętego spod pióra CK jest swobodna jak sukienki sióstr na kongresie regionalnym.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: DreamM@ster w 05 Marzec, 2017, 15:58
Tak sobie myślę że jednak kwestia wykształcenia jest jednym z tych zaleceń które szeregowi członkowie WTS traktują z przymrużeniem oka. Jeśli chodzi o mnie to nigdy nie byłem za bardzo gorliwy i nawet jeszcze krótko przed chrztem zdarzało mi się przeglądać odstępcze fora. Co do mojej historii w kontekście studiów  to pamiętam tylko jedną ciekawą sytuację  : Rok 2008(krótko po moim "symbolu"):Byłem wtedy na 1 roku studiów i podczas wizyty nadzorcy obwodu na obiedzie  w domu moich rodziców  padła od niego  "cicha sugestia" by dać sobie spokój ze studiowaniem tej całej Psychology ;)

PS:myślę że teraz i tak studenciki w zborze mają luz.... dużo gorzej było 30-40 lat temu.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Marzec, 2017, 16:02
Coś mi się zdaje że te studiowanie wymyka się im spod kontroli.
Ale im więcej będą krzyczeć, tym więcej ludzi będzie szło na studia.
To będzie taka próba sił aż do Armagedonu.

Najlepiej by urządzili publiczne palenie dyplomów mgr.
Wtedy będzie prawdziwa próba sił. ;D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 05 Marzec, 2017, 16:13
Tak sobie myślę że jednak kwestia wykształcenia jest jednym z tych zaleceń które szeregowi członkowie WTS traktują z przymrużeniem oka. Jeśli chodzi o mnie to nigdy nie byłem za bardzo gorliwy i nawet jeszcze krótko przed chrztem zdarzało mi się przeglądać odstępcze fora. Co do mojej historii w kontekście studiów  to pamiętam tylko jedną ciekawą sytuację  : Rok 2008(krótko po moim "symbolu"):Byłem wtedy na 1 roku studiów i podczas wizyty nadzorcy obwodu na obiedzie  w domu moich rodziców  padła od niego  "cicha sugestia" by dać sobie spokój ze studiowaniem tej całej Psychology ;)

PS:myślę że teraz i tak studenciki w zborze mają luz.... dużo gorzej było 30-40 lat temu.

Znam przypadek nadzorcy obwodu, który na początku lat 90-tych wysyłał do pracy na pocztę tych, co kończyli właśnie szkołę podstawową.   :D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Vilgefortz w 11 Marzec, 2017, 18:21
Dali by już sobie spokój z atakowaniem nas, tj. tych nie dobrych wykształciuchów. W tym roku, w naszym pięknym, choć mało gościnnym kraju, procent ludzi posiadających wyższe wykształcenie dojdzie do 50! Jak widać  na obrazkach z TV, nie ma wykształcenie nic z poziomem rozwoju jednostek, dlatego powinni zacząć atakować studiowanie Biblii bez publikacji WTS.

V.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 11 Marzec, 2017, 18:27
ŚJ mają racje jeśli chodzi o krytykę wykształcenia wyższego. ;)

Dziś w radio mówili, że nie ma fachowców, rzemieślników i ci po studiach nawet pchają się do robót fizycznych, które zaraz porzucają. Są mało przydatni do zapychania dziur kadrowych. :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: donadams w 12 Marzec, 2017, 19:37
ŚJ mają racje jeśli chodzi o krytykę wykształcenia wyższego. ;)

Dziś w radio mówili, że nie ma fachowców, rzemieślników i ci po studiach nawet pchają się do robót fizycznych, które zaraz porzucają. Są mało przydatni do zapychania dziur kadrowych. :)

Problem w tym, że motywacje tejże krytyki są zgoła inne od tych przedstawianych na łamach publikacji. Mówi się o braku fachu, ale z drugiej strony ciśnienie leci tak naprawdę na 'najlepsze wykształcenie' i na to, że czas ma być na głoszenie, a nie na jakieś głupoty. Jeszcze by to 'akademickie wykształcenie' umysł czyjś skaziło.

Żadne wykształcenie nie czyni z nikogo fachowca. Poziom edukacji powinien być dobierany bezpośrednio do predyspozycji jednostki i to przekładałoby się na jak najlepsze wykorzystanie jej potencjału względem środków włożonych w zdobycie wykształcenia.

Jednakże w organizacji nikt nie mówi oficjalnie (a co dopiero literatura!), że jeśli ktoś jest zdolny i posiada predyspozycje do nauki, to powinien to wykorzystać idąc na studia wyższe. Kilka lat temu byłem na zebraniu, na którym zainteresowana zgłosiła się w tym temacie i powiedziała wprost, że 'nie zgadza się z krytyką wyższego wykształcenia', po czym wyjaśniła, że na studia powinny się decydować osoby o odpowiednim 'talencie' i że takie jednostki powinno się wspierać. Po zebraniu starszy, który prowadził wtedy Strażnicę już z nią rozmawiał. Potem przyszła jeszcze raz na zebranie i sobie darowała...

Strażnica patrzy na wyższe wykształcenie wybiórczo, tj. krytycznie, i tyle... nie ma w tym nic zdrowego, nawet jeśli podawane argumenty częściowo są prawdziwe.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 12 Marzec, 2017, 22:25
Dzięki za to wyjaśnienie. Wg mnie problem jest właśnie taki. A to jest po prostu chore.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Wychowany-w-nieprawdzie w 12 Marzec, 2017, 22:28
Sam w swoim otoczeniu znam wiele osób po psychologii, socjologii czy kulturoznawstwie i są gorliwymi świadkami. Przeraża mnie to że mając jakąś tam wiedze w tym zakresie nauki, powinni rozpracować już dawno tą sektokorporacje i ich manipulacyjne techniki. Tak jak ja. Uważam że studia dużo mi dały. Tak jak ktoś tutaj już pisał, często to nie idzie w parze z rozsądkiem czy racjonalnym podejściem jakiego powinni się nauczyć na uczelni.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 12 Marzec, 2017, 22:32
Niestety masz rację. Ale to już dyskusja o spadku poziomu nauczania na wyższych uczelniach, bo przecież mają płacone z Ministerstwa per capita, to po co kogoś wywalać :P
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: donadams w 18 Marzec, 2017, 10:49
Sam w swoim otoczeniu znam wiele osób po psychologii, socjologii czy kulturoznawstwie i są gorliwymi świadkami. Przeraża mnie to że mając jakąś tam wiedze w tym zakresie nauki, powinni rozpracować już dawno tą sektokorporacje i ich manipulacyjne techniki.

Wśród ŚJ, tak jak w każdym innym społeczeństwie, są ludzie, którzy nigdy kompletnie niczego się nie uczą. Ludzie mają tak, kiedy nie przykładają do czegoś wagi. Niech przykładem będzie "brat", który swego czasu co kilka tygodni podchodził do mnie po zebraniu i pytał: "Jak w pracy? A czym ty się właściwie zajmujesz?". Dla mnie nie zrozumiałe jest, jak można mieć 50 lat, mówić kwieciste wykłady na zebraniach, prowadzić Strażnicę, być mówcą kongresowym, a nie potrafić zapamiętać, gdzie pracuje twój "brat". Tak właśnie jest, jak nie przykłada się do czegoś absolutnie żadnej wagi...

Więc co z tego, że ktoś miał styczność z wiedzą, czy przez jakiś czas nawet ją posiadał, skoro nie przykładał do tego żadnej wagi? Wiedza sama w sobie nic nie znaczy, ciężko tutaj nie zgodzić się ze Strażnicą. Jeśli w kimś nie ma pasji, to z samej wiedzy niewiele odniesie korzyści. Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że w wielu ŚJ nie ma pasji, żyją rytuałami, innymi niż pozostałe grupy religijne, ale jednak rytuałami. Przygotowanie do zebrania, zebranie, wieczór wielbienia, przygotowanie do Strażnicy, głoszenie w sobotę (bo w sobotę to wypada), zebranie w niedzielę... Uduchowienie na tym poziomie może być żadne, a sam rytuał może być na tyle wygodny, że magister socjologii nie zastanowi się nad tym czego się uczył, bo po co burzyć sobie światopogląd i nie daj Boże zmieniać swój styl życia.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 18 Marzec, 2017, 12:14
Wśród ŚJ, tak jak w każdym innym społeczeństwie, są ludzie, którzy nigdy kompletnie niczego się nie uczą. Ludzie mają tak, kiedy nie przykładają do czegoś wagi. Niech przykładem będzie "brat", który swego czasu co kilka tygodni podchodził do mnie po zebraniu i pytał: "Jak w pracy? A czym ty się właściwie zajmujesz?". Dla mnie nie zrozumiałe jest, jak można mieć 50 lat, mówić kwieciste wykłady na zebraniach, prowadzić Strażnicę, być mówcą kongresowym, a nie potrafić zapamiętać, gdzie pracuje twój "brat". Tak właśnie jest, jak nie przykłada się do czegoś absolutnie żadnej wagi...

Dokładnie tak jak mówisz ale pójdę dalej...
-Jak się czujesz?- pyta siostra , żona starszego ,wieloletnia pionierka ,witając się na sali i patrzy nie na ciebie ale w okno.
-Nie najlepiej.
-A to dobrze, bo wiesz my przyszliśmy do tego zboru , żeby nauczyć was miłości.
- :o :o :o :o :o
Lecą szablonami i rutyną , bo w większości przypadków  nie myślą i nie słuchają.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: mav w 25 Kwiecień, 2017, 09:45
Małe ogłoszenie parafialne: poszukuję fragmentów z kongresów i/lub JW Broadcasting na którym wyższe wykształcenie jest demonizowane. Było dużo takich fragmentów, ale materiału jest jeszcze więcej więc trudno to znaleźć. Jeśli ktoś akurat oglądał coś takiego i ma namiary to bardzo proszę o ich podanie. Z góry dziękuję :).
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Kwiecień, 2017, 09:48
Niedawne ale Strażnicowe, a nie kongresowe:

   „Dla jeszcze innych sidłem staje się świeckie wykształcenie, uważane za sposób na osiągnięcie sukcesu finansowego. To prawda, że wykształcenie może ułatwić znalezienie pracy. Niektórym jednak czasochłonna pogoń za zdobyciem wyższego wykształcenia przyniosła szkodę pod względem duchowym. Jakże niebezpieczne by to było w obliczu coraz bliższego dnia Jehowy!” (Strażnica Nr 24, 2003 s. 23-24).

„Co jednak powiedzieć o wyższym wykształceniu, jakie można zdobyć na uniwersytecie lub innej uczelni? Powszechnie uważa się je za nieodzowny warunek sukcesu. Tymczasem sporo osób, które o nie zabiega, napełnia swój umysł szkodliwą propagandą. Poświęca na to cenne młode lata, które najlepiej byłoby wykorzystać w służbie dla Jehowy (Kazn. 12:1). Chyba nie zaskakuje fakt, że w krajach, w których mnóstwo ludzi odebrało takie wykształcenie, wiary w Boga jeszcze nigdy nie deklarowało tak mało osób. Prawdziwy chrześcijanin nie szuka zabezpieczenia w poszerzaniu świeckiej edukacji, lecz ufa Jehowie” (Strażnica 15.04 2008 s. 4).

   „Czujni chrześcijanie powstrzymują się od używania tego świata w pełni w kwestii wyższego wykształcenia. Wiele osób w tym systemie rzeczy uważa je za warunek osiągnięcia prestiżu i dostatniego życia. Ale my, chrześcijanie, jako tymczasowi osiedleńcy, zmierzamy do innych celów. (...) W związku z tym zachęcamy młodych chrześcijan, by dążyli do celów duchowych, zdobywając jedynie wykształcenie umożliwiające zaspokajanie podstawowych potrzeb, a jednocześnie skupiając się na przygotowaniu do służenia Jehowie ‘całym sercem, duszą, siłą i umysłem’...” (Strażnica 15.11 2011 s. 19).

„3) Wskazówki organizacji Jehowy, od których będzie zależało nasze życie, według ludzkiej oceny mogą się wtedy wydać niepraktyczne. Wszyscy musimy być gotowi usłuchać każdego polecenia, jakie otrzymamy, bez względu na to, czy z naszego lub strategicznego punktu widzenia będzie ono rozsądne, czy też nie. 4) Teraz jest czas, żeby ci, którzy pokładają ufność w świeckim wykształceniu, dobrach materialnych albo ludzkich instytucjach, zmienili swój sposób myślenia. Starsi powinni być gotowi pomóc każdemu, kto się chwieje w wierze” (Strażnica 15.11 2013 s. 20).

   Interesujące jest to, że czasem Towarzystwo Strażnica potrzebuje jednak osoby po studiach, ale najlepiej by je ukończyły zanim poznały ‘prawdę’:

„Poza tym do składania zgłoszeń zachęca się też niektóre siostry i braci liczących nieco ponad 35 lat, jeśli posiadają specjalistyczne kwalifikacje i przygotowanie zawodowe przydatne w Betel. Na przykład mogłoby chodzić o stomatologów, lekarzy, księgowych, architektów, inżynierów budowlanych, pielęgniarki lub elektroników i informatyków. Nie zachęcamy jednak nikogo do zdobywania specjalistycznego wykształcenia z myślą o tym, że zwiększy to jego szanse przyjęcia do Betel. Osoby, które już nabyły takich umiejętności, na przykład jeszcze przed poznaniem prawdy, mogą dołączyć do formularza zgłoszenia do Betel dokładny opis posiadanych kwalifikacji” (Nasza Służba Królestwa Nr 6, 2001 s. 4).
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: mav w 25 Kwiecień, 2017, 09:51
No właśnie cytatów ze Strażnicy mam sporo, ale chciałbym jeszcze nagrania z kongresów/audycji/transmisji, bo z reguły są one jeszcze bardziej dosadne i w związku z tym wywierają bardzo duży nacisk na ludzi, co chcemy pokazać w nowym artykule na stronie.

Jedno już mam - w Broadcastingu ze stycznia 2015 była o tym mowa. Ale jak ktoś ma inne źródła to proszę o podzielenie się :).
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Kwiecień, 2017, 10:02
Wpisz na forum na wyszukiwarce wykształcen (bez końcówki) i może wskaże Ci na wątki o filmach CK.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Baran w 25 Kwiecień, 2017, 10:23
No właśnie cytatów ze Strażnicy mam sporo, ale chciałbym jeszcze nagrania z kongresów/audycji/transmisji, bo z reguły są one jeszcze bardziej dosadne i w związku z tym wywierają bardzo duży nacisk na ludzi, co chcemy pokazać w nowym artykule na stronie.

Jedno już mam - w Broadcastingu ze stycznia 2015 była o tym mowa. Ale jak ktoś ma inne źródła to proszę o podzielenie się :).

Widzę że już to masz, ale to jest taki kąsek, że w tym miejscu jeszcze raz muszę to wkleić.

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/informacje-prosto-z-kanalu/%27im-lepszy-uniwersytet-tym-wieksze-niebezpieczenstwo%27-morris-iii-czlonek-ck/

"Im lepszy uniwersytet, tym większe niebezpieczeństwo" Morris III członek CK
https://tv.jw.org/#pl/video/VODFamily/pub-jwban_201501_1_VIDEO

Nasz kaznodzieja telewizyjny Morris III wypowiadał się na temat wyższego wykształcenia. W bardzo ciekawy sposób tłumaczy jakie wykształcenie będzie potrzebne po Armagedonie. Jego miny i gesty są bardzo przekonujące. Chyba namówię swoje dziecko, aby skorzystało z jego rad. ;)

(http://i.imgur.com/3S9RvWA.png) (http://i.imgur.com/oIh7Et5.png)
(http://i.imgur.com/2grC7z6.png) (http://i.imgur.com/s8MjJIt.png)

M: Usunąłem część cytatu, bo taki długi post znacznie utrudnia czytanie.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 25 Kwiecień, 2017, 10:53
Dla mnie Brat Króla Morris III to typowy psychol. Wystarczy popatrzeć na jego usta.
A tak w ogóle: skąd oni wiedzą, że im lepszy Uni, tym większe zagrożenie? Ktoś z nich to przeżył?

 
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 25 Kwiecień, 2017, 20:57
Sam w swoim otoczeniu znam wiele osób po psychologii, socjologii czy kulturoznawstwie i są gorliwymi świadkami. Przeraża mnie to że mając jakąś tam wiedze w tym zakresie nauki, powinni rozpracować już dawno tą sektokorporacje i ich manipulacyjne techniki. Tak jak ja. Uważam że studia dużo mi dały. Tak jak ktoś tutaj już pisał, często to nie idzie w parze z rozsądkiem czy racjonalnym podejściem jakiego powinni się nauczyć na uczelni.

Samo posiadanie wiedzy - JEŚLI NIE ODNOSISZ JEJ DO SIEBIE - nie sprawia, że odkrywasz fałsz w organizacji!

Ja kiedyś czytałam ciekawą książkę, w której m.in. jest fragment o ludziach w sekcie, którzy popełnili zbiorowe samobójstwo na rozkaz guru, który im tak kazał. Podane też były mechanizmy, które przyciągnęły tych ludzi do sekty.
No i co? Poczytałam, ale nie odnosiłam tego do siebie. Wcale nie uważałam, że JA tkwię w sekcie.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 25 Kwiecień, 2017, 21:38
też się nad tym zastanawiałam dlaczego wielu wykształconych świadków tkwi jeszcze w wts...
jak byłam młodsza, siedząc na zebraniu nieraz sie zastanawiałam że jest to wszystko zbyt piękne żeby było prawdziwe, albo łapałam sie na tym że dobro jest nudne
ale szybko doprowadzałam sie do porządku myślami: no ale siostra x jest prawnikiem i jest w ,prawdzie' skoro taka uczona osoba ,tu' tkwi to musi być to prawda co tam ja małolata która sie nie zna...
ostatnio rozmawiałam z moją znajomą z którą wychowywałyśmy się w jednym zborze. jak zobaczyłam jak ćwiczy swoje dzieci to zrobiło mi sie ich zwyczajnie żal! kiedyś sama opowiadała mi  o brudach wts, a dziś jest nawiedzona. zapytałam ją dlaczego i wiecie co mi odpowiedziała?
do kogo odejdziemy? tu się wychowałam i tu już zostane to jest moje dziedzictwo!
wydaje mi sie że te osoby ,wiedzą' ale siedzą cicho bo jako ludzie ,na poziomie' jest im najzwyczajnie wstyd że dali sie nabrać
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 26 Kwiecień, 2017, 12:38
I tu potwiersza sie regula , ze wyksztalcony to nie to samo co madry.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: mav w 05 Maj, 2017, 19:43
Dzięki wszystkim za odpowiedź na moją prośbę. Dzisiaj wstawiliśmy na stronę przerywamymilczenie.pl artykuł o wyższym wykształceniu autorstwa KaiseraSoze, w którym zostały zawarte wszystkie ważniejsze cytaty w kwestii wyższego wykształcenia i odnośnik do fragmentu audycji z telewizji JWB w której Morris potępia studia:

http://www.przerywamymilczenie.pl/artykuly/wyzsze-wyksztalcenie.html
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 08 Listopad, 2017, 22:01
Cytat na odświeżenie tematu:

Edukacja publiczna jest jedną z podstawowych powinności każdej oświeconej władzy i jedynie despoci i tyrani dążą do podtrzymania niewiedzy wśród ludu, aby łatwiej nadużywać swoich praw (polityk meksykański José Miguel Ramos Arizpe, Discursos, memorias e informes, México 1833).
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Baran w 08 Listopad, 2017, 22:14
Cytat na odświeżenie tematu:

Edukacja publiczna jest jedną z podstawowych powinności każdej oświeconej władzy i jedynie despoci i tyrani dążą do podtrzymania niewiedzy wśród ludu, aby łatwiej nadużywać swoich praw (polityk meksykański José Miguel Ramos Arizpe, Discursos, memorias e informes, México 1833).

Najlepiej zestawić ten cytat z Morrisem, jego przemówieniem i tekstem roku "poszedł na studia..., to takie smutne" "Wiara jest niezbędna do tego aby zrezygnować z wyższego wykształcenia":
 
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/informacje-prosto-z-kanalu/'im-lepszy-uniwersytet-tym-wieksze-niebezpieczenstwo'-morris-iii-czlonek-ck/
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 30 Grudzień, 2017, 01:45
Przypomina mi się przyklad z jednego z wykładów sprzed kilkunastu lat, jak to w Niemczech w telewizji zrobiono debatę przedstawiającą śj w niekorzystnym świetle - że to same starsze babcie a poza tym sami niewykształceni ludzie. No i ‘bracia’ z Selters chcieli to zdementować. To uslyszeli: “Wykupujcie czas antenowy i dementujcie”. Ale oczywiście na to nie poszli, a postanowili wydać ulotkę promującą społeczość. Tam była garść informacji statystycznych nt. statusu społecznego, liczy osób z wyższym wykształceniem itp. I teraz popatrzmy - jak tak, to wyższe jest ble…ale tu nagle potrzeba! I to wyobrażam sobie, że wręcz rozmowy z nowymi nawet mogły być, coś w stylu: “Ej, a nie zrobiłeś może przed chrztem studiów w tym złym świecie diabła? Jak tak to weź to podaj nam, bo potrzebujemy do statystyk’”. No więc jak znowu taka akcja będzie, to i spodziewam się że i taka sama reakcja zajdzie:-D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 24 Luty, 2019, 21:01
Jeden z nowych fragmentów:

„Jeśli jesteś młody, prawdopodobnie słyszysz wiele rad związanych z twoją przyszłością. Nauczyciele, pedagodzy szkolni i inne osoby mogą cię zachęcać do zdobycia wyższego wykształcenia i robienia kariery zawodowej. Jednak Jehowa radzi, żebyś obrał inny kierunek. Oczywiście chce, żebyś przykładał się do nauki i dzięki temu mógł się utrzymać, kiedy skończysz szkołę (Kol. 3:23). Ale jeśli chodzi o twoje priorytety, Jehowa zachęca, żebyś kierował się podanymi przez Niego zasadami, które w tych czasach końca pomagają nam żyć zgodnie z Jego wolą i zamierzeniem” (Strażnica grudzień 2018 s. 19).
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 24 Luty, 2019, 21:05
Jeden z nowych fragmentów:

„Jeśli jesteś młody, prawdopodobnie słyszysz wiele rad związanych z twoją przyszłością. Nauczyciele, pedagodzy szkolni i inne osoby mogą cię zachęcać do zdobycia wyższego wykształcenia i robienia kariery zawodowej. Jednak Jehowa radzi, żebyś obrał inny kierunek. Oczywiście chce, żebyś przykładał się do nauki i dzięki temu mógł się utrzymać, kiedy skończysz szkołę (Kol. 3:23). Ale jeśli chodzi o twoje priorytety, Jehowa zachęca, żebyś kierował się podanymi przez Niego zasadami, które w tych czasach końca pomagają nam żyć zgodnie z Jego wolą i zamierzeniem” (Strażnica grudzień 2018 s. 19).
[/b][/size]

Chyba już gdzieś to pisałem, ale u mnie w mieście jeden starszy dostał ultimatum od NO. Albo traci przywilej albo jego dzieci na studia nie idą. Z tego co wiem ugiął się. Zarówno on i jego żona są po studiach. 
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 24 Luty, 2019, 21:21
Jeden z nowych fragmentów:
„Jeśli jesteś młody, prawdopodobnie słyszysz wiele rad związanych z twoją przyszłością. Nauczyciele, pedagodzy szkolni i inne osoby mogą cię zachęcać do zdobycia wyższego wykształcenia i robienia kariery zawodowej. Jednak Jehowa radzi, żebyś obrał inny kierunek. Oczywiście chce, żebyś przykładał się do nauki i dzięki temu mógł się utrzymać, kiedy skończysz szkołę (Kol. 3:23). Ale jeśli chodzi o twoje priorytety, Jehowa zachęca, żebyś kierował się podanymi przez Niego zasadami, które w tych czasach końca pomagają nam żyć zgodnie z Jego wolą i zamierzeniem” (Strażnica grudzień 2018 s. 19).
   Dzięki takim strażnicowym zachętom jak ta, nie wybrałam się na studia.
   Dziś tego żałuję, ale na szczęście, dzieci zawsze zachęcałam do edukacji.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 24 Luty, 2019, 22:45
zadziwia bezczelność redaktorów.
To nie CK i nie zbór doradza obrać inny kierunek, ale to Jehowa tak doradza.
Co ciekawe nie przytoczono ani jednego wersetu w którym Jehowa odradza zdobywanie wykształcenia, ale i tak postawiono tezę że "Jehowa odradza".
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 24 Luty, 2019, 23:25
Jeden z nowych fragmentów:

„Jeśli jesteś młody, prawdopodobnie słyszysz wiele rad związanych z twoją przyszłością. Nauczyciele, pedagodzy szkolni i inne osoby mogą cię zachęcać do zdobycia wyższego wykształcenia i robienia kariery zawodowej. Jednak Jehowa radzi, żebyś obrał inny kierunek.

Budowlankę. I to bardzo dobry kierunek, bo jak otrząśniesz się z organizacyjnego wolontariatu, to będziesz robił bardzo dobre, uczciwe pieniądze, podczas gdy absolwenci rozmaitych pierd0logii będą kelnerami w restauracjach do których będziesz uczęszczał. Proszę zapoznać się z tym, jaką grubą kasę robi się w niepozornych zawodach użyteczności publicznej, ile zarabiają tzw. śmieciarze i szambiarze. Oczywiście Organizacja doradza tak a nie inaczej nie z altruizmu, ale tu akurat może mieć mimochodem rację, o ile ktoś dobrze wybierze.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 25 Luty, 2019, 00:10
nie każdy chce i potrafi budowlankę bracie Ekskluzywny
jestem teraz w temacie wyboru szkoły średniej ( nie mojej 😏) to czytam wszystko co na temat
masz racje z tymi niszowymi zawodami miałam kolegę w MPO nigdy nie narzekał
słyszałam że najmniej jest fachowców od materiałoznawstwa
prawie nikt sie na tym nie zna i jest to potężna nisza

byłam ostatnio w ratuszu z zapytaniem o działkę która mnie zainteresowała -  w sumie nieważne
weszłam a tam czyściutko, kwiaty w doniczkach, cieć w gajerku na recepcji 2 przepięknej urody młodych mężczyzn
udzielających info ( weszłam na sam odział działek) zapytałam, odpowiedzieli że pokój taki a taki wyszłam na odpowiednie piętro odszukałam numeru i pukam drzwi zamknięte. zapukałam obok a tam również siedzieli mężczyźni tym razem troje w tym jeden w średnim wieku. zapytalam czy wiedzą coś na temat obecności kogoś w pokoju obok, ale oczywiście nic nie wiedzieli. wyszłam i postanowiłam poczekać, po 15 min czekania postanowiłam uderzyć do panów jeszcze raz. w końcu nie wiadomo czy osoba do której przyszłam w ogóle jest w robocie. zaczęłam w skrócie opowiadać z czym przyszłam a oni jeden przez drugiego zaczęli się wymawiać że oni są tu od czego innego. w końcu pani przyszła zaprosiła mnie do pokoju w którym były 2 biurka, ale pani była sama bo druga się rozchorowała. zaczęłam jej nakreślać o co mi chodzi. urzędniczka była bardzo miła i kompetentna,ale dlaczego ja wam o tym opowiadam?
co zauważyłam? przytulny cieplutki pokoiķ z dużymi oknami na parapecie czajnik kubek na herbatę, filiżanka na kawę, nożyk talerzyk łyżeczka mała, łyżeczka do jogurtu  mikrofalówka
dużo pięknych zadbanych kwiatów.
i pomyślałam ja też tak chcę!
ale ona skończyła studia no tak! jakby ich człowiek nie usłuchał to by teraz mógł pierdzieć w stołek
nie mówiąc o prestiżu jaki niesie taka praca w urzędzie miasta
czyli możnaby było ukończyć wyższą uczenie pracować jako urzędnik zwyczajnie nie padać na nos po robocie
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 25 Luty, 2019, 00:29
nie każdy chce i potrafi budowlankę bracie Ekskluzywny
jestem teraz w temacie wyboru szkoły średniej ( nie mojej 😏) to czytam wszystko co na temat
masz racje z tymi niszowymi zawodami miałam kolegę w MPO nigdy nie narzekał
słyszałam że najmniej jest fachowców od materiałoznawstwa
prawie nikt sie na tym nie zna i jest to potężna nisza

byłam ostatnio w ratuszu z zapytaniem o działkę która mnie zainteresowała -  w sumie nieważne
weszłam a tam czyściutko, kwiaty w doniczkach, cieć w gajerku na recepcji 2 przepięknej urody młodych mężczyzn
udzielających info ( weszłam na sam odział działek) zapytałam, odpowiedzieli że pokój taki a taki wyszłam na odpowiednie piętro odszukałam numeru i pukam drzwi zamknięte. zapukałam obok a tam również siedzieli mężczyźni tym razem troje w tym jeden w średnim wieku. zapytalam czy wiedzą coś na temat obecności kogoś w pokoju obok, ale oczywiście nic nie wiedzieli. wyszłam i postanowiłam poczekać, po 15 min czekania postanowiłam uderzyć do panów jeszcze raz. w końcu nie wiadomo czy osoba do której przyszłam w ogóle jest w robocie. zaczęłam w skrócie opowiadać z czym przyszłam a oni jeden przez drugiego zaczęli się wymawiać że oni są tu od czego innego. w końcu pani przyszła zaprosiła mnie do pokoju w którym były 2 biurka, ale pani była sama bo druga się rozchorowała. zaczęłam jej nakreślać o co mi chodzi. urzędniczka była bardzo miła i kompetentna,ale dlaczego ja wam o tym opowiadam?
co zauważyłam? przytulny cieplutki pokoiķ z dużymi oknami na parapecie czajnik kubek na herbatę, filiżanka na kawę, nożyk talerzyk łyżeczka mała, łyżeczka do jogurtu  mikrofalówka
dużo pięknych zadbanych kwiatów.
i pomyślałam ja też tak chcę!
ale ona skończyła studia no tak! jakby ich człowiek nie usłuchał to by teraz mógł pierdzieć w stołek
nie mówiąc o prestiżu jaki niesie taka praca w urzędzie miasta
czyli możnaby było ukończyć wyższą uczenie pracować jako urzędnik zwyczajnie nie padać na nos po robocie
Pocieszę Cię trochę , mam dobrą i dobrze płatną pracę, mimo że jestem wykształcony nikt nawet nie zapytał jakie mam wykształcenie, ważne było co potrafię , sam byłem zdziwiony, oczywiście żeby nikt tego źle nie zrozumiał jestem za zdobywaniem jak najwyższego wykształcenia
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: kswiatlo w 25 Luty, 2019, 01:15
Wykształcenie wyższe to może być sposób wyposażenia sie w narzędzia do bardziej wydajnej i lepiej płatnej pracy - przeważnie umysłowej, albo może być to forma zgłębiania jakiegoś hobby, a wtedy nie musi skutkwać dochodem, czy stanowiskiem. Trzeba mieć biznes-plan: w czym jestem dobry, czy 4-5 lat da mi więcej niż doświadczenie zawodowe itp. Niestety studia są finanoswane z wymuszanych po-datków i niby darmowe, więc wielu łapie się na darmowe hobby  (tzw pier-logie jak ktoś wsopmniał) i kilka lat wakacji w akademiku. Wyższe wypaczenie nie uzasadnia roszczeń do wypłaty i prestiżu.
A pani/panowie w urzędzie sobie pasożytują tak i "prestiżu" to u mnie nie mają.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 25 Luty, 2019, 05:03
dziwi mnie niekonsekwencja Ciała Kierowniczego: z jednej strony odradzają wyższe wykształcenie (gdyż boją sie że ludzie będą za mądrzy i poodchodzą) a z drugiej strony nie boją się kierować ludzi (w tym wyznawców) do jw.org, mimo że wiedzą że posiadanie dostępu do internetu oznacza podwyższone ryzyko zainfekowania sie odstępstwem

to trochę tak jakby żona kazała mężowi zwolnić sie z pracy na budowie ("bo budowlańcy to alkoholicy"), ale akceptowała że ten sam mąż zatrudni sie jako kelner w knajpie.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 25 Luty, 2019, 07:35
wracając do mojej działki
ktoś może powiedzieć
helou Trinity ta pani się uczyła zakuwała na kolokwium
to teraz widzi dobro za swój trud
ok, ale w tym urzędzie z samymi nieruchomościami mojej miejscowości
ona miała  do "roboty" tylko jedną dzielnicę JEDNĄ

Bugareszt może twoje wyższe wykształcenie nie miało oficjalnie znaczenia
nikt ci wprost tego nie powiedział,ale moglo miec znaczenie przy researchu twojego profilu
zresztą termin dobrze płatna praca działa na starszych jak płachta na byka 😄
pamiętam kongres w którym wyjątkowo sobie używali po niej. nawet sobie liczyłam ile razy jak dziecko na słowo Bóg 😏
kiedy wyższe wykształcenie jest nie potrzebne?
gdy np.jest rodzinny biznes i wiadomo że dzieci go odziedziczyą.
uczą się przy rodzicach fachu by przejąć firmę jak przyjdzie czas.
choć w Pl nadużywa się teraz wyższego wykształcenia
nie ma hydraulika, szewcaz zduna za to są magister od fikołków lub magii i zabobonów 🤣
ostatnio w rodzinie szukaliśmy zduna ze świecą! przyszedł zrobił swoje zainkasował prawie 5 tysi 😉


 
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: John w 26 Luty, 2019, 16:40
Witajcie. Jestem nowy na forum. Zarejestrowałem się bo pewne wydarzenia jakie rozegrały sie w naszym mieście tj Sosnowcu to niezła masakra. Otóż dwóch starszych zboru-mówców zgromadzeniowych zostało wywalonych (czyt. Wydupconych) z przywileju starszego bo ich dzieci poszły na studia. W jednym ze zborów całe grono i zbór nie chcieli zgodzić sie z decyzja nawiedzonego obwodowego półboga - Ryszarda Bieleckiego, który miedzy wierszami w liście wyczytał ze studia to grzech niewybaczalny. Wywalić taką gnidę z obwodu, zabrać Astrunię i nówkę mieszkanko-jedyny sposób na wyleczenie z głupoty. Od taka moja recepta

Dlatego ci mądrzejsi wysyłają dzieci na drugi kraniec Polski i tam sobie spokojnie studiują a tatuś dalej jest starszym i ściga innych starszych za podobne sprawy ... znam takich

John
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 26 Luty, 2019, 17:10
Dlatego ci mądrzejsi wysyłają dzieci na drugi kraniec Polski i tam sobie spokojnie studiują a tatuś dalej jest starszym i ściga innych starszych za podobne sprawy ... znam takich
   No to hipokryzja w świetnym wydaniu :'( :'( prawdziwe faryzejstwo :'( :'(
   Żeby nie powiedzieć HIPERHIPOKRYZJA !!!
   Nic dziwnego, że tam wszystko jedzie na podwójnych odważnikach.
   Gdzie ta prawda, o której tak wszędzie bębnią "na rogach wszystkich ulic" ??
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: John w 28 Luty, 2019, 01:05
ostatnio w rodzinie szukaliśmy zduna ze świecą! przyszedł zrobił swoje zainkasował prawie 5 tysi 😉
[/quote]

to może być dobra cena ... ja zrobiłem rodzinie piec za darmo ale to było dawno ale fach zduna mam we krwi i nie ma to nic wspólnego z wyższym wykształceniem ... po prostu przekaz rodzinny ...

a obecnie mogę robić cokolwiek aby tylko  była kasa ...

John
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 28 Luty, 2019, 09:00
Moje spostrzeżenia na temat wyższego wykształcenia, w korelacji z wytycznymi organizacji, to bardziej chodzi o to, że wyższe wykształcenie daje duże poczucie pewności siebie. Przynajmniej mam takie obserwacje na bazie bycia w kilku zborach. Wyższe wykształcenie nie zawsze szło z zasobnością portfela, ale też może z jeden przypadek znam, gdzie osoba po studiach miała z kasą problem. Natomiast osoby takie, prawie zawsze gdy zaczynała się dziać jakaś zła rzecz momentalnie reagowały, albo otwarcie mówiły o tym, że jest to złe. Często chcą mieć jasność w różnych tematach, czym doprowadzają do białej gorączki starszych czy NO. Pewnie nie jest tak we wszystkich przypadkach, ale ja obserwuje taką zależność. Trzeba też dodać, że są też takie pewnie osoby, które bez wyższego wykształcenia maja takie poczucie pewności, ale to raczej rzadkość. A dla organizacji nic gorszego jak ludzie którzy wiedzą co chcą i nie wachają się pytać.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: LILY w 01 Marzec, 2019, 10:30
Mam podobne odczucie, że wyższe wykształcenie daje ludziomwięcej pewności siebie w zborze bo nie jest ich za dużo. Z drugiej strony znałam wielu zdolnych młodych ludzi, którzy zrezygnowali z tego i żałowali, czuli się gorsi mieli niższe poczucie wartości. Oczywiscie to nie wychodziło od razu, a dopiero przy bliższym poznaniu okazywało się, że to jest ich czuły punkt który starają sie zatuszować arogancją.
Ponieważ skończyłam studia nie raz inne siostry mówiły mi, że szkoda im, ze nie uczyły się dalej.
Ja bardzo ubolewam nad tym, ze wielu naprawde bardzo zdolnych młodych ludzi się zwyczajnie marnuje. Potem po latach budzą sie
 "z ręką w nocniku" ale jest za póżno i pozostaje tylko frustracja i głęboko schowane rozterki.

Wiem, że w centali w USA bracia idą na studia czy to do szkół filmowych czy na inne kiedunki i jest to opłacane przez zarząd po to by mieć wykwalifikowanych specjalistów. Robią filmy na nawyzszym poziomie bo szkolą się w Hollywood a biedakom z Polski zabraniają iść na studia choć wiadomo, ze realia życia tu a w Stanach są zupełnie inne.

Oj mażna w tym temacie pisac w nieskończoność....
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 01 Marzec, 2019, 10:43
Wiem, że w centali w USA bracia idą na studia czy to do szkół filmowych czy na inne kiedunki i jest to opłacane przez zarząd po to by mieć wykwalifikowanych specjalistów. Robią filmy na nawyzszym poziomie bo szkolą się w Hollywood a biedakom z Polski zabraniają iść na studia choć wiadomo, ze realia życia tu a w Stanach są zupełnie inne.

Możesz coś przybliżyć w tym temacie? Już ktoś pisał, że organizacja sponsoruje niektóre kierunki studiów wyższych. Jeżeli wiesz w jaki sposób są finansowane oraz jakie kierunki preferowane to napisz.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 01 Marzec, 2019, 11:19
ostatnio w rodzinie szukaliśmy zduna ze świecą! przyszedł zrobił swoje zainkasował prawie 5 tysi 😉


to może być dobra cena ... ja zrobiłem rodzinie piec za darmo ale to było dawno ale fach zduna mam we krwi i nie ma to nic wspólnego z wyższym wykształceniem ... po prostu przekaz rodzinny ...

a obecnie mogę robić cokolwiek aby tylko  była kasa ...

John

John kochany
bycie zdunem nie ma nic wspólnego z wyższym wykształceniem
raczej ktoś po studiach nie splamiłby się takim fachem.
miałam na myśli to że, najpierw trzeba zdobyć porządny zawód, obojetnie czy na uniwersytecie czy w szkole branżowej. jeżeli dana osoba chce być zdunem proszę bardzo, chce być inżynierem? droga wolna. ja chcę tylko mieć wybór.

no proszę masz taki fach? fiu fiu szacun
lubię palić w piecu, to taki pierwotny atawizm
jak jedziemy na wieś np na weekend musi być ognisko i ziemniaki w nim.
ale sie rozmarzyłam 😄😌 chyba prze to słońce
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: LILY w 01 Marzec, 2019, 11:50
Wiem, że w centali w USA bracia idą na studia czy to do szkół filmowych czy na inne kiedunki i jest to opłacane przez zarząd po to by mieć wykwalifikowanych specjalistów. Robią filmy na nawyzszym poziomie bo szkolą się w Hollywood a biedakom z Polski zabraniają iść na studia choć wiadomo, ze realia życia tu a w Stanach są zupełnie inne.

Możesz coś przybliżyć w tym temacie? Już ktoś pisał, że organizacja sponsoruje niektóre kierunki studiów wyższych. Jeżeli wiesz w jaki sposób są finansowane oraz jakie kierunki preferowane to napisz.

Słyszałam o tym wielokrotnie nie było to nawet tajemnicą w kręgu moich znajomych a byli oni "wysoko postawieni".
Wiem, ze jeśli pojawia się potrzeba na wykwalifikowanego specjalistę a nikt taki nie pojawia się to na koszty nikt nie patrzy tylko wysyła sie wybraną osobe na szkolenie, kurs czy studia. Wiem, ze tak byli szkoleni filmowcy w USA w najlepszych Akademiach Filmowych.
W Polsce w pierwszej kolejności szuka się już wykształconych braci: prawników, tłumaczy, infomatyków itd.
 Generalnie jak tylko pojawia się zdolny wysztalcony braciszek od razu biorą go do Betel. Tak było z moimi znajomymi.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Kate Walker w 01 Marzec, 2019, 12:40
Telewizja Broadcasting wyświetlała program w którym była mowa o bracie z Betel którego wysłano na studia prawnicze, bo takie było zapotrzebowanie.Przy okazji wykorzystano to żeby pokazać jaki zły wpływ na tego brata miały studia.Mówił o sobie że stał się arogancki ,wybuchowy i jakim zagrożeniem studia okazały się dla jego zdrowia duchowego. Czyli nie stronią od wyższego wykształcenia jeżeli mają takie potrzeby.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 01 Marzec, 2019, 12:59
ostatnio w rodzinie szukaliśmy zduna ze świecą! przyszedł zrobił swoje zainkasował prawie 5 tysi 😉


to może być dobra cena ... ja zrobiłem rodzinie piec za darmo ale to było dawno ale fach zduna mam we krwi i nie ma to nic wspólnego z wyższym wykształceniem ... po prostu przekaz rodzinny ...

a obecnie mogę robić cokolwiek aby tylko  była kasa ...

John

ja tez bym chetnie zamienil korpo na bycie zdunem (albo miec kozy lub owce), jakby szlo z tego uczciwie wyzyc :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 02 Marzec, 2019, 23:31
Telewizja Broadcasting wyświetlała program w którym była mowa o bracie z Betel którego wysłano na studia prawnicze, bo takie było zapotrzebowanie.Przy okazji wykorzystano to żeby pokazać jaki zły wpływ na tego brata miały studia.Mówił o sobie że stał się arogancki ,wybuchowy i jakim zagrożeniem studia okazały się dla jego zdrowia duchowego. Czyli nie stronią od wyższego wykształcenia jeżeli mają takie potrzeby.

Czyli każdy kto skończył studia to zadufany w sobie cham z problemami duhowymi, a ludzie po podstawówce (nie skalani wyższym wykształceniem) są wzorem wszelkich cnót - mili, serdeczni, nie rywalizujący z nikim, nie zadufani w sobie, bardzo wierzący itd. itp.
Super uproszczenie...
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 04 Marzec, 2019, 13:49
Czyli każdy kto skończył studia to zadufany w sobie cham z problemami duchowymi, a ludzie po podstawówce (nie skalani wyższym wykształceniem)
są wzorem wszelkich cnót - mili, serdeczni, nie rywalizujący z nikim, nie zadufani w sobie, bardzo wierzący itd. itp.
Super uproszczenie...
   To uproszczenie oczywiście niezbyt pokrywa się z realiami życia.
   Bo osobiście spotkałam w życiu bardzo wykształconych, którzy okazali się chamami, ale też ludzi na poziomie.
   Spotkałam też ludzi prostych, nie wykształconych, a prezentujących sobą naprawdę klasę.
   Wybiegających przed tych wykształconych, choć są i tacy prostacy, że trudno ich znieść.

   Wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy.
   To zależy od osobowości danego człowieka.
   Ta korporacja, będzie wybiórczo przedstawiała co chce.
   Jak ma cel obrzydzić wyższe wykształcenie, to będzie to tak właśnie pokazywała.
   Zaczynając od filmików dla dzieci o Zosi i Piotrusiu, a kończąc na przekazach dla dorosłych.
   :'(
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Mania w 04 Marzec, 2019, 17:57
....
  Ta korporacja, będzie wybiórczo przedstawiała co chce.
  ....

I zawsze znajdzie przykłady osób potwierdzające ich "prawdę", które będą z serca mówiły jak to rzeczywiście to jest złe i im w życiu namieszało.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 04 Marzec, 2019, 22:18
Z tym wyższym wykształceniem to taka ot historia która trwa nadal.

Młody chłopak po 30-stce już 3 razy w Skarbimierzu prawił jak to się nauczycielce postawił w średniej szkole i na studia nie poszedł.

Dumne z tego jest niezmiernie. Jakoś tylko prace których się ima nie zadawalają go zbytnio i przebywa on w krainie wiecznych łowów, w jego przypadku są to łowy pracy idealnej.

Ciekaw jestem czy czwarty raz wyrecytuje w Skarbimierzu jak to dzielnie na studia nie poszedł ?

Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Melchior 22 w 05 Marzec, 2019, 23:49
Epicki cytat starszego do osoby która chodzi na studia wyższe
"Można chodzić na studia tylko nie filozofować "
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 06 Marzec, 2019, 09:01
Z tym wyższym wykształceniem to taka ot historia która trwa nadal.

Młody chłopak po 30-stce już 3 razy w Skarbimierzu prawił jak to się nauczycielce postawił w średniej szkole i na studia nie poszedł.

Dumne z tego jest niezmiernie. Jakoś tylko prace których się ima nie zadawalają go zbytnio i przebywa on w krainie wiecznych łowów, w jego przypadku są to łowy pracy idealnej.

Ciekaw jestem czy czwarty raz wyrecytuje w Skarbimierzu jak to dzielnie na studia nie poszedł ?

Widzę, że mają w tym Skarbimierzu etatowego niewykształconego BOHATERA!  ;D ;D ;D ;D
Ja kiedyś słyszłam jeszcze lepszy wywiad. Z chłopaczkiem około lat 18, który dumny i blady chwalił się, że po szkole podstawowej nie poszedł do liceum/technikum, ale wybrał zawodówkę.
Jako uzasadnienia swojej decyzji nie podał przyczyn typu: chciałem być pionierem, chciałem więcej głosić, chciałem więcej pomagać w zborze...
Jego uzasadnienie brzmiało: że on się nigdy nie lubił uczyć!  ;D ;D ;D ;D

Wywiad ten przeprowadzał starszy z mojego zboru. Łebski facet, ale wywiadem tym (i doborem gościa) bardzo mnie zniesmaczył. Powiedziałam mu później przy jakiejś okazji, że dla mnie nie jest bohaterem ten, kto nic nie robi i nie uczy się z lenistwa, ale bohaterem jest ten, kto chodzi na studia, a dodatkowo potrafi to połączyć z głoszeniem, z pionierowaniem.
No i nie minęło 2-3 lata, a rzeczywiście był wywiad ze studentem (zaocznym... ale mniejsza z tym), który dodatkowo był pionierem.

Inny genialny przykład wywiadu na Zgromadzeniu to wywiad z chłopaczkiem lat 18-19 (syn starszego), który dumny i blady mówił o tym, że dobrze gra w piłkę nożną, miał propozycje z klubu sportowego, ale bohatersko je odrzucił. Odrzucił i żył na cycku swoich rodziców nie robiąc kompletnie nic - ledwo skończył zawodówkę, ale później ani nie pracował, ani nie pionierował, w zborze nie usługiwał!

Jak człowiek poznaje takich "bohaterów" na Zgromadzeniu, to aż nóż się w kieszeni otwiera!
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 06 Marzec, 2019, 09:51
 Bohaterowie zgromadzeń, zawsze mnie ciekawili, zwłaszcza kiedy znałem ich ze zboru, szkoły, sąsiedztwa. Dla mnie najlepszy wywiad z obwodowego spotkania, gdzie przepytywano trojkę pionierów, i jedno z pytań było o to czy warto patrzeć na świeckie wykształcenie, czy zaufać jehowie. Jak jeden mąż potępili świeckie wykształcenie. Najlepsze to od razu iść w służbę pionierską. I nie byłoby to nic dziwnego gdyby nie fakt, że cała trójka nie była wykształcona a ich aktualne zatrudnienie nie było sciśle powiązane z tym wyższym wykształceniem. Spotkałem jednego z bohaterów na parking i pytam się czy nie uważa, że przesadził troche, przecież razem na tej samej uczelni byliśmy i teraz moze mieć czas na wszystko bo pracuje w danym kierunku? I jego odpowiedź mnie zwaliła
Ty to wiesz, ja wiem, moze jeszcze kilka osób, ale większość nie wie.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 06 Marzec, 2019, 10:26
Trochę nie na temat, ale kiedyś na budowie nowej sali poznałem braciaka, który zaiwaniał z nami przy łopacie. Podczas rozmowy okazało się, że jest po studiach wyższych z tytułem mgr inż. w dodatku z dużym doświadczeniem zawodowym. Był dobrze po 50. Pomimo kwalifikacji stwierdził, że to wszystko badziew i zarabia najmując się w budownictwie w pracach poniżej swoich kwalifikacji zawodowych. Dzięki temu większość czasu może poświęcić Panu, bo jako zwykły pracownik martwić się o prowadzenie pracy nie musi.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 06 Marzec, 2019, 11:04
Trochę nie na temat, ale kiedyś na budowie nowej sali poznałem braciaka, który zaiwaniał z nami przy łopacie. Podczas rozmowy okazało się, że jest po studiach wyższych z tytułem mgr inż. w dodatku z dużym doświadczeniem zawodowym. Był dobrze po 50. Pomimo kwalifikacji stwierdził, że to wszystko badziew i zarabia najmując się w budownictwie w pracach poniżej swoich kwalifikacji zawodowych. Dzięki temu większość czasu może poświęcić Panu, bo jako zwykły pracownik martwić się o prowadzenie pracy nie musi.

Możliwe, że był wypalony zawodowo i wolał wykonywać proste prace, gdzie nie ma stresu związanego z zarządzaniem.

Mit wyższego wykształcenia - jako bramy do raju wspaniałej pracy i zarobków - już upadł. Teraz najlepiej zarabiają osoby mające "fach w ręku".

Jednak największą krzywdą jest zabrać mozliwość kształcenia się komuś, kto ma takie potrzeby i marzenia... nie pociąga go mycie okien, ale wolałby być chemikiem, lekarzem czy mieć inny zawód, do którego jest wymagane wyższe wykształcenie.

Znam osobę, która marzyła by zostać nauczycielem, ale rodzice Świadkowie wybili to dziecku z głowy i posłali córkę do zawodówki. Córka płakała, ale ojciec był nieugięty - nie wolno być nauczycielem, bo nauczyciele muszą organizować w klasie wigilię i inne uroczystości.

W efekcie owa kobieta zrealizowała swoje marzenie dopiero po 30 latach... 30 lat po skończeniu zawodówki poszła na studia. I mi mówi, że ona dopiero zaczyna, a jej rówieśniczki powoli idą już na nauczycielską emeryturę...
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 06 Marzec, 2019, 11:27
Możliwe, że był wypalony zawodowo i wolał wykonywać proste prace, gdzie nie ma stresu związanego z zarządzaniem.

Mit wyższego wykształcenia - jako bramy do raju wspaniałej pracy i zarobków - już upadł. Teraz najlepiej zarabiają osoby mające "fach w ręku".

Jednak największą krzywdą jest zabrać mozliwość kształcenia się komuś, kto ma takie potrzeby i marzenia... nie pociąga go mycie okien, ale wolałby być chemikiem, lekarzem czy mieć inny zawód, do którego jest wymagane wyższe wykształcenie.

Znam osobę, która marzyła by zostać nauczycielem, ale rodzice Świadkowie wybili to dziecku z głowy i posłali córkę do zawodówki. Córka płakała, ale ojciec był nieugięty - nie wolno być nauczycielem, bo nauczyciele muszą organizować w klasie wigilię i inne uroczystości.

W efekcie owa kobieta zrealizowała swoje marzenie dopiero po 30 latach... 30 lat po skończeniu zawodówki poszła na studia. I mi mówi, że ona dopiero zaczyna, a jej rówieśniczki powoli idą już na nauczycielską emeryturę...
[/b][/size]

W sąsiednim zborze było młode małżeństwo. On straszy a ona pionierka pełno czasowa. On mgr jęz. polskiego uczył w szkole. Tak się niefortunnie stało, że uczył syna braci, z którymi się kumplowałem. Syn tej rodzinki żalił mi się, że gość strasznie lektury patriotyczne wałkował i bardzo emocjonalnie do nich podchodził. Oj sypały się gały, oj sypały!! Nie ma ich już w zborze, wykluczeni za odstępstwo ;D 
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 06 Marzec, 2019, 11:34


W sąsiednim zborze było młode małżeństwo. On straszy a ona pionierka pełno czasowa. On mgr jęz. polskiego uczył w szkole. Tak się niefortunnie stało, że uczył syna braci, z którymi się kumplowałem. Syn tej rodzinki żalił mi się, że gość strasznie lektury patriotyczne wałkował i bardzo emocjonalnie do nich podchodził. Oj sypały się gały, oj sypały!! Nie ma ich już w zborze, wykluczeni za odstępstwo ;D 
(mtg:) nawet w znikomym zarysie sekta (Ww) nie pozwala poszerzać wiedzy w edukacji młodzieży, jak by mogli wprowadziliby ''BRUDKASTING'' od szkoły podstawowej-groza!!!
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: LILY w 07 Marzec, 2019, 08:29
To prawda, ze na zgromadzeniach za wzór byli podawani Ci, którzy rezygnowali ze studiów.
Moja kiedyś najlepsza przyjaciółka jedna z najlepszych uczennic w liceum nawet nie brała pod uwagę studiów mimo, że nauczyciele waliczyli o nią jak lwy tak bardzo ubolewali nad tym, że się zmarnuje. Praktycznie żadne zgromadzenie nie odbyło się bez jej udziału na podium. Była stawiana za wzór wszelkich cnót. Była swietną osobą , kochałam ją jak siostrę ale jak dla mnie zmarnowała się bo mogła to wszystko pogodzić.
Prawda jest taka, ze pewnie bez problemu pogodziłaby i studia i pionierowanie ale niestety. Teraz biedna jest sprzątaczką. Robi karierę o ORGU ale czy jest spełniona ....
Co do wywiadów oj naprawde dużo z nich jest mocno naciąganych. Pamiętam kilka lat temu pewna siostra robiąca karierę w banku postanowiła z dnia na dzień zrezygnowac z pracy i zostać pionierką. Byłam tym mocno zaskoczona bo była pracą pochłonięta na maxa a tu nagle taka zmiana.
Oczywiscie od razu razem z mężem zostali zaproszeni na podium na zgromadzenie zeby opowiadać jak to przewartosciowali swoje życie.


Prawda była nieco inna.
Okazało sie, ze została dyscyplinarnie zwolniona z banku bo udzielała pożyczek i kredytów braciom, znajomym a oni po krótkim czasie je oddawali. Ona prowizaję zgarnęła ale bank nic nie zarobił.
Po takiej akcji była spalona i myśleli że nikt o tym nie wie ale niestety od plotek aż huczało w całym mieście bo sypnął ją jeden z jej klientów-braci.
Jej teściowa kilka dni przed wywiadem płakała do koleżanki, że synową zwolinili a tu taka niespodzianka wyszła.
Pamiętam, ze byłam tym zmieszana, wszystko to budowało we mnie taki obraz dwulicowosci, checi zabłyśnięcia pokazania się....OKROPNE.
Generalinie te wywiady czasem to były istne dramaty....
Wyryły się w głowie na długie lata.

Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 07 Marzec, 2019, 11:22
a ja pamiętam jak do wywiadu wzięli sis z mojego zboru
i opowiadała że z mężem prowadzą skromne życie, on wykłada kafelki
a ona sprząta samochodu nie mają bo to wydatek internetu też nie ( było to dawno)
żeby ich nie kusiło żeby nie kupować na alegro i żeby on nie paczał na pornole
bla bla
prawda była taka że cieniuśko u nich z kasą było
bo jak dostali spadek to kupili sobie auto z salonu 😂
 
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: LILY w 07 Marzec, 2019, 11:52
Generalnie można się było usmiać słuchajac tych kocopołów.
Pamiętaam jak wszyscy mieli ubaw na jednym zgrom kiedy do wywiadu poproszono małżeństwo braci: Ona czołowa plotkara on pantoflarz.
No i braciszek zaczął wychwalać słuzbę pionierską pod niebiosa jak to zmieniała sie jego żona odkąd został pionierką i mówi : już nie jest tak zazdrosna jak kiedyś, teraz chodzi do służby i juz nie mówi mi zebyśmy kupili lepszy samochód bo tamci bracia mają nowy już nie ma takiej rywalicji. Brat dalej ciągnie " nie jest juz taką plotkarą, już nie mówi tyle o innych bo nie ma czasu :)
Wszyscy zbierali szczęki z podlogi.
Generalnie potwierdził tylko to co wszyscy wiedzieli, że ta kobieta ma po prostu nierówno pod sufitem, zawsze była bardzo zazdrosna o wszystko nawet starą kiecke ale mówić to publicznie na zgrom....trzeba być idiotą.

Generalinie kiepsko im się wiodło bo ona nie pracowała a on robił zlecenia więc nie było stałego dopływu gotówki. Mieszkali na wynajmowanym mieszkaniu więc ona czuła się gorsza a po 40 byli oboje grubo.


Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 07 Marzec, 2019, 13:13
To prawda, ze na zgromadzeniach za wzór byli podawani Ci, którzy rezygnowali ze studiów.
Moja kiedyś najlepsza przyjaciółka jedna z najlepszych uczennic w liceum nawet nie brała pod uwagę studiów mimo, że nauczyciele waliczyli o nią jak lwy tak bardzo ubolewali nad tym, że się zmarnuje. Praktycznie żadne zgromadzenie nie odbyło się bez jej udziału na podium. Była stawiana za wzór wszelkich cnót. Była swietną osobą , kochałam ją jak siostrę ale jak dla mnie zmarnowała się bo mogła to wszystko pogodzić.
Prawda jest taka, ze pewnie bez problemu pogodziłaby i studia i pionierowanie ale niestety. Teraz biedna jest sprzątaczką. Robi karierę o ORGU ale czy jest spełniona ....
Co do wywiadów oj naprawde dużo z nich jest mocno naciąganych. Pamiętam kilka lat temu pewna siostra robiąca karierę w banku postanowiła z dnia na dzień zrezygnowac z pracy i zostać pionierką. Byłam tym mocno zaskoczona bo była pracą pochłonięta na maxa a tu nagle taka zmiana.
Oczywiscie od razu razem z mężem zostali zaproszeni na podium na zgromadzenie zeby opowiadać jak to przewartosciowali swoje życie.


Prawda była nieco inna.
Okazało sie, ze została dyscyplinarnie zwolniona z banku bo udzielała pożyczek i kredytów braciom, znajomym a oni po krótkim czasie je oddawali. Ona prowizaję zgarnęła ale bank nic nie zarobił.
Po takiej akcji była spalona i myśleli że nikt o tym nie wie ale niestety od plotek aż huczało w całym mieście bo sypnął ją jeden z jej klientów-braci.
Jej teściowa kilka dni przed wywiadem płakała do koleżanki, że synową zwolinili a tu taka niespodzianka wyszła.
Pamiętam, ze byłam tym zmieszana, wszystko to budowało we mnie taki obraz dwulicowosci, checi zabłyśnięcia pokazania się....OKROPNE.
Generalinie te wywiady czasem to były istne dramaty....
Wyryły się w głowie na długie lata.

znam te bankowe klimaty, good one ;-)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Kleryk w 07 Marzec, 2019, 19:16
Pamiętam wywiad na zgromadzeniu z młodym człowiekiem, który był sługą pomocniczym, pionierem stałym i studiował dziennie. Opowiadał jak można wszystko pogodzić. Niektórzy byli trochę zdziwieni a prowadzący punkt ponoć miał rozmowę z okręgowym. Ten co prowadził punkt nie jest już dzisiaj SJ.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: matowa w 08 Marzec, 2019, 10:54
Pamiętam wywiad na zgromadzeniu z młodym człowiekiem, który był sługą pomocniczym, pionierem stałym i studiował dziennie. Opowiadał jak można wszystko pogodzić. Niektórzy byli trochę zdziwieni a prowadzący punkt ponoć miał rozmowę z okręgowym. Ten co prowadził punkt nie jest już dzisiaj SJ.

Chwała mu za odwagę. Jak mnie temat wykształcenia wkurza...
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 08 Marzec, 2019, 13:12
Pamiętam taki fragment z filmu, bodajże "Chłopi", gdy lekarz zajeżdża na jakąś wioskę a tu nagle wśród chłopów i chłopek wybucha panika. Uciekają pędem z pola w stronę chałup krzycząc wniebogłosy: "Ludzie, doktory jadą! Doktory jadą!". Coś w tym stylu. Tak mi to jakoś przypomina postawę śJ wobec wykształcenia.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 08 Marzec, 2019, 18:55
Dostałem cynk od jednego z forumowiczów, że były "Noce i Dnie". Niestety nie mam już możliwości edycji.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Kleryk w 08 Marzec, 2019, 22:05
ARTYKUŁ DO STUDIUM NR 23 - Czerwiec 2019
Tytuł jak na ironie: „Uważajcie, żeby nikt [OPRÓCZ NAS] nie wziął was w niewolę”!

Kolejna dawka nagonki na studia.

(https://i.imgur.com/d5eBzO7.jpg)

OPIS ILUSTRACJI: Młoda siostra zaczęła naukę na uniwersytecie. Ona i jej koledzy są zafascynowani przedstawianym przez wykładowcę poglądem, że nauka i technika są w stanie rozwiązać problemy ludzkości. Później w Sali Królestwa siostra ta jest krytycznie nastawiona i nie interesuje się programem zebrania.

Cytuj
Część chrześcijan zdobywających wykształcenie uniwersyteckie poddała się wpływowi świeckiego myślenia, a nie myślenia Boga. Rozważmy chociażby jeden przykład, który pokaże, co może się stać w takiej sytuacji.

Siostra, która od ponad 15 lat jest pionierką stałą, mówi: „Jako ochrzczony Świadek Jehowy wiele razy słyszałam i czytałam na temat zagrożeń wynikających z wyższego wykształcenia, ale je zlekceważyłam. Uznałam, że te rady mnie nie dotyczą”. Co z tego wynikło?  Przyznaje: „Nauka zabierała mi tyle czasu i sił, że byłam zbyt zajęta, żeby modlić się do Jehowy tak jak poprzednio, i zbyt zmęczona, żeby czerpać radość z rozmawiania z innymi o Biblii i dobrze się przygotowywać do zebrań. Na szczęście kiedy uświadomiłam sobie, że takie zaangażowanie w zdobywanie wyższego wykształcenia rujnuje moją więź z Jehową, wiedziałam, że muszę to rzucić. I tak zrobiłam”.

Jaki wpływ ta edukacja miała na sposób myślenia tej siostry? Opowiada ona: „Wstyd mi się przyznać, ale zdobywane wykształcenie sprawiło, że stałam się krytyczna wobec innych, szczególnie braci i sióstr. Miałam wobec nich zbyt wysokie oczekiwania i się od nich izolowałam. Oduczenie się takiego myślenia zajęło mi wiele czasu. Ta sytuacja pokazała mi, jak niebezpiecznie jest lekceważyć ostrzeżenia, które daje nam nasz niebiański Ojciec za pośrednictwem swojej organizacji. Jehowa znał mnie lepiej niż ja samą siebie. Jaka szkoda, że od razu Go nie posłuchałam!”.

No i pytanie do 'Parafian'
Czego się uczysz z przeżyć pewnej siostry?
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 08 Marzec, 2019, 22:33
   Czy oni nie wiedzą, że żyjemy już w XXI wieku !!!!!!!!
   Że to nie średniowiecze i nie średniowieczny ciemnogród !!!!!!
   https://przerywamymilczenie.pl/artykuly/wyzsze-wyksztalcenie.html

   No tak, ale to właśnie ciemnym, niewykształconym narodem bardzo łatwo się steruje.
   Dla sekty tacy właśnie ludzie są potrzebni.
   Że jak im się powie: "Do piwnicy !!!" - to pójdą.
   Że jak im się powie: "Na polanę !!!" - to też pójdą.
   I będą czekać z jedną walizeczką na Armagedon.
   Jak to miało miejsce w 1975 roku.

   A sami kształcą się za pieniądze z datków.
   Bo przecież broadcastingów nie produkuje rolnik od pługa !!!!!
   I w sądach na rozprawach WTS, też nie staje krawcowa po podstawówce !!!!!
   Są obrzydliwi, w tym co robią.
   Obrzydliwi do granic.
   :'( :'(
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 08 Marzec, 2019, 22:39
 Ja się uczę,że była osobą z małą wiarą. ŚJ nie zbudowali u niej silnej wiary na Biblii tylko na Strażnicy. Nauczyła się samodzielnego krytycznego myślenia,czego nie uczą na zebraniach. Ta pionierka jest przestrogą dla innych jak można mieć słabą wiarę będąc nawet 15 lat w pionierce. Tak była pochłonięta nauką,że nie mogła modlić się tak jak poprzednio? No proszę... co za bajery wciskają. Czekam na przykład podany w Strażnicy z osobami,które poszły na studia i tej wiary i modlitwy nie utraciły. Myślałem,że Strażnica podaje tylko budujące materiały,a tutaj przykład tak słabo duchowej siostry:) Podajcie budujący przykład z osobą kończącą studia i aktywną w organizacji.To będzie dopiero coś:)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 10 Marzec, 2019, 19:23
Jest też tak jak u mnie w zborze. Mlody brat nie nadawał sie do pracy fizycznej,poszedł na Politechnike.Zyć mu nie dawali pelno punktów w szkole teokratycznej i pionierowal(wyrzuty sumienia) .  Starszy i jego duchowy ojciec  wbił mu w głowę żeby swoje zdolności(umiał perfekt angielski) wykorzystal w dziele Bożym .Posłuchal ,od dłuższego czasu jest w terenie na jakieś  wyspie .
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Ruda woda w 10 Marzec, 2019, 20:14
Ja się uczę,że była osobą z małą wiarą. ŚJ nie zbudowali u niej silnej wiary na Biblii tylko na Strażnicy. Nauczyła się samodzielnego krytycznego myślenia,czego nie uczą na zebraniach. Ta pionierka jest przestrogą dla innych jak można mieć słabą wiarę będąc nawet 15 lat w pionierce. Tak była pochłonięta nauką,że nie mogła modlić się tak jak poprzednio? No proszę... co za bajery wciskają. Czekam na przykład podany w Strażnicy z osobami,które poszły na studia i tej wiary i modlitwy nie utraciły. Myślałem,że Strażnica podaje tylko budujące materiały,a tutaj przykład tak słabo duchowej siostry:) Podajcie budujący przykład z osobą kończącą studia i aktywną w organizacji.To będzie dopiero coś:)
Łoj w byłym już moim zborze jest taka rodzina. Tzn dzieci już dorosłe ale obie po studiach.
On po studiach żona też. On jest starszym. Nawet na stołkach świeckich siedzieli
Ona beton coraz gorszy co zauważam z wiekiem się dzieje
On chyba coś kuma że nie halo wszystko ale trzyma się rękami k nogami orga
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 18 Marzec, 2019, 22:13
w szczecinie jest Jeden ŚJ komornik,oj bracia z długami do niego w kolejce stoją
nie ważne czy na przywileju czy nie ,,,anie przepraszam ci na przywileju z własnymi firmami mają fory
w pierwszej kolejności załatwiani :)..bo on taki dobry :)
aj tam wykształcenie nic niedane,tylko stołek,bo zyskasz braci i siostry ;D ;)
(mtg): A kasiora leci i leci do przebiegłej kieszeni
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 07 Kwiecień, 2019, 16:33
Wyższe wykształcenie, ot dylemat.


Dziwić się, że gdy cały świat zboru, jest albo na żebraniach, albo w trakcie głoszenia, on Wielebny Morris goni po gorzałę.

Po takich bzdurach, musi się odstresować. ;)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 07 Kwiecień, 2019, 16:42
   WIDZĘ MROKI.
   Ty dziś, przy niedzieli ;) wrzucasz takie drażliwe  :'( tematy.
   Nie psuj mi tego przepięknego u mnie, popołudnia.
   Mnie już na nich brakuje słów w tym temacie.
   Pozdrawiam serdecznie.
   :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 07 Kwiecień, 2019, 16:55
   WIDZĘ MROKI.
   Ty dziś, przy niedzieli ;) wrzucasz takie drażliwe  :'( tematy.
   Nie psuj mi tego przepięknego u mnie, popołudnia.
   Mnie już na nich brakuje słów w tym temacie.
   Pozdrawiam serdecznie.
   :)

 :D Estero wszystko zależy od tego co masz w duszy, na dworze może "lać", a w środku słońce ;)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 07 Kwiecień, 2019, 18:47
Może Jarek z kanału "Prawda o prawdzie" wróci aby nagrać cos  dosadnie i naglosni jak to on potrafi ☺o tych "wiskaczach" , bo to zakrywa o pomstę do nieba! Dzieci 5 zl do skrzynki zamiast loda lub z Afryki dzieciaki wysyłają w kopertach do nich kase na alkohol .Masakra
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: chcebycrozsadny w 07 Kwiecień, 2019, 19:10
z tego co widzę to Jarek już 4 dni temu wrzucił film o tym  ;D
https://youtu.be/5C7I3SHXDv0
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 07 Kwiecień, 2019, 20:35
☺Troche zajeta jestem ostatnio.☺ Dziękuję za link.😊
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 07 Kwiecień, 2019, 20:52
:D Estero wszystko zależy od tego co masz w duszy, na dworze może "lać", a w środku słońce ;)
   Tak, to prawda co napisałeś, jak dusza czuje się młodo to i słońce w środku ciągle.
   Ale swoim słowem, można kogoś albo przygasić, albo dodać skrzydeł ;) ;)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 17 Kwiecień, 2019, 23:53
Podobno jest juz nowe swiatlo odnośnie wyższego wykształcenia juz nie walczą daja wolną rękę mlodym.Od znajomej na dniach sie dowiedziałam.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 18 Kwiecień, 2019, 09:43
Podobno jest juz nowe swiatlo odnośnie wyższego wykształcenia juz nie walczą daja wolną rękę mlodym.Od znajomej na dniach sie dowiedziałam.

Sprawa dotyczy tylko Polski, ponieważ z pracą jest jak jest, czyli do d,,,,,,,y, a za najniższą krajową małżeństwo się nie utrzyma, przerabiam to, Syn z Żoną musiał wyjechać by funkcjonować, wczasy, zmiana auta.

Wczoraj była mocna rozmowa z moją Żoną, fanatyczką.

Tu czyli w rodzinnym kraju, się nie da.

Niestety.

Przykre to, ale takie są fakty.

Być parobkiem we własnej ojczyźnie.

Tylko czyim, PAROBKIEM :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Pi 3,14 w 25 Kwiecień, 2019, 17:58
ARTYKUŁ DO STUDIUM NR 23 - Czerwiec 2019
Tytuł jak na ironie: „Uważajcie, żeby nikt [OPRÓCZ NAS] nie wziął was w niewolę”!

Kolejna dawka nagonki na studia.

(https://i.imgur.com/d5eBzO7.jpg)

OPIS ILUSTRACJI: Młoda siostra zaczęła naukę na uniwersytecie. Ona i jej koledzy są zafascynowani przedstawianym przez wykładowcę poglądem, że nauka i technika są w stanie rozwiązać problemy ludzkości. Później w Sali Królestwa siostra ta jest krytycznie nastawiona i nie interesuje się programem zebrania.

No i pytanie do 'Parafian'
Czego się uczysz z przeżyć pewnej siostry?

Czy ktoś zechce skomentować ilustracje? Proszę brat Piotr.
"Na zebraniu siostra siedzi wyraźnie zniechęcona, ponieważ nie daje już rady słuchać wciąż tego samego bełkotu, nie opartego na Biblii lecz na ludzkiej wyobraźni"
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 25 Kwiecień, 2019, 18:54
A ja spróbuję włożyć kij w mrowisko. Nie wydaje się Wam, że wyższe wykształcenie jest przereklamowane?
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 25 Kwiecień, 2019, 19:05
ale w CV musi byc :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 25 Kwiecień, 2019, 20:13
A ja spróbuję włożyć kij w mrowisko. Nie wydaje się Wam, że wyższe wykształcenie jest przereklamowane?
To zależy, co studiujesz. Zawsze powtarzałam, że jeśli ktoś kończy byle jaki kierunek na byle jakiej uczelni, to jednak lepiej by było, gdyby miał porządny fach w ręku.
No i nie każdego marzeniem jest mieć mgr przed nazwiskiem. Ba, są nawet tacy, co mają mgr przed nazwiskiem, a prowadzą np. zakład fryzjerski (sama znam takiego po prawie na UJ-cie, który stwierdził, że to jednak nie dla niego).
Tak czy inaczej, wybierając zawód, dobrze jest się zastanowić, czy pozwoli on się utrzymać na jako tako przyzwoitym poziomie.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 25 Kwiecień, 2019, 20:19
ja tez znam takiego mgr.Hydraulik ;D ;D ;D

i jest w ławie WTS sędzią ,i to jakim hoho
jak pamiętam to z 11 życiorysów wyciął jako magister JW, już za swojego zycia
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 25 Kwiecień, 2019, 23:21
To zależy, co studiujesz. Zawsze powtarzałam, że jeśli ktoś kończy byle jaki kierunek na byle jakiej uczelni, to jednak lepiej by było, gdyby miał porządny fach w ręku.
No i nie każdego marzeniem jest mieć mgr przed nazwiskiem. Ba, są nawet tacy, co mają mgr przed nazwiskiem, a prowadzą np. zakład fryzjerski (sama znam takiego po prawie na UJ-cie, który stwierdził, że to jednak nie dla niego).
Tak czy inaczej, wybierając zawód, dobrze jest się zastanowić, czy pozwoli on się utrzymać na jako tako przyzwoitym poziomie.
Nie chodzi tylko o to, chociaż i też. W tym wypadku miałem na myśli to, że jak przyglądam się ludziom z wyższym wykształceniem, czasami nawet profesorom to na pierwszy rzut oka nie idzie odróżnić czy to gość po studiach, czy też oderwany od wideł z obory. Zresztą widać to, jak na dłoni przyglądając się światu polityki czy ekonomii. Często łudzimy się, że oni są "inni", ale tak naprawdę są przekrojem naszego społeczeństwa.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 26 Kwiecień, 2019, 00:23
mtg: Kilka tytułów przed nazwiskiem, nie świadczy jeszcze o człowieku   ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 26 Kwiecień, 2019, 09:27

W mom zborze jest dziewczyna siostra nieczynna  pamietam ,ze dostało mi sie od matki jak wzielam mloda w obrone.Matka za nic w świecie zadne studia sprzatac jak ja (Sluchalam i nie wierzyłam ).Rok dziewczynie zmarnowala Dzis juz do magistra podchodzi.ale nie będzie zwykłym  magistrem .Twarz okolczykowana policzki i broda .Całe rece w tatuarzach....
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 26 Kwiecień, 2019, 09:46
W mom zborze jest dziewczyna siostra nieczynna  pamietam ,ze dostało mi sie od matki jak wzielam mloda w obrone.Matka za nic w świecie zadne studia sprzatac jak ja (Sluchalam i nie wierzyłam ).Rok dziewczynie zmarnowala Dzis juz do magistra podchodzi.ale nie będzie zwykłym  magistrem .Twarz okolczykowana policzki i broda .Całe rece w tatuarzach....

 :) Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale czy ta nieczynna siostra oprócz kolczyków i tatuaży nosi też brodę?  ;)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 26 Kwiecień, 2019, 10:00
:) Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale czy ta nieczynna siostra oprócz kolczyków i tatuaży nosi też brodę?  ;)
Kolczyki w brodzie i na policzkach. Też kiedyś widziałam taką dziewczynę na Słowacji (ale nie mam pojęcia, jakiego była wyznania i z jakim wykształceniem). Takie kolczykowanie się moim zdaniem świadczy o wysokim poziomie autoagresji, tak jak cięcie się.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 26 Kwiecień, 2019, 10:02
DPT,Kolczyk w brodzie.Styl emo czy gotyk biala twarz.W naszym mieście tylko ona tak wygląda.Bunt....nic zlego nie robi no moze oprocz zakuwania.☺
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 26 Kwiecień, 2019, 10:17
Nie do wiary???
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 26 Kwiecień, 2019, 10:46
Nadaszyniak,Ze niewykluczona ?Czy kolczyk w brodzie?.Rozmawiałam z nia , figuruje aby skończyć studia widzi zakłamanie .Znam b dobrze sytuacje rodzinna,ale zawsze myslalam ze przebarwienia ze nie ma przemocy itd.Z opowieści z forum wierze ze to prawda.Powiem krótko .Biedne dziewcze.Kolczyk mozna wyciągnąć.Okaleczen psychicznych ...Tak to autodestrukcja.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 26 Kwiecień, 2019, 11:15
Zawsze powtarzałam, że jeśli ktoś kończy byle jaki kierunek na byle jakiej uczelni, to jednak lepiej by było, gdyby miał porządny fach w ręku.

Konkretna kobitka.Nie tylko wie co chce ale też wie jak chce.Z mojej strony kciuk w górę.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 26 Kwiecień, 2019, 11:26
Miałem kiedyś kolegę, który gdy zrobił "MŁODSZEGO GÓRNIKA", na wizytówce napisał "mgr", jakiś problem? ;D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 26 Kwiecień, 2019, 11:39
Miałem kiedyś kolegę, który gdy zrobił "MŁODSZEGO GÓRNIKA", na wizytówce napisał "mgr", jakiś problem? ;D
(mtg): skrót ''mgr'' tzn. mogę gówno robić -dlatego napisał przed nazwiskiem  ;D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 26 Kwiecień, 2019, 11:45
(mtg): skrót ''mgr'' tzn. mogę gówno robić -dlatego napisał przed nazwiskiem  ;D

Witaj

Zapewne wiesz, nie koniecznie złapałeś, że dużo napisałeś o sobie i swym podejściu do życia.

Tak całkiem na poważnie, nie wiesz, ale znam Cię.

Skąd, nieważne, wiesz że świat świadkowy, to hermetyczny świat.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 26 Kwiecień, 2019, 12:02
Problem w tym że nie wykształceni i tęskniący za rozumem próbujący się dowartościować wymyślają różne głupoty.Niestety nie dostrzegają związku między swoją postawą a tym co mówią,z jednej strony wyższe wykształcenie jest niepotrzebne i nigdy nie przykładali się do nauki a z drugiej strony gotowi są na bardzo wiele by przytulić jakiś tytuł,który zaznaczyłby jego mądrość.W zborach jest to dość powszechne.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 26 Kwiecień, 2019, 12:30
Problem w tym że nie wykształceni i tęskniący za rozumem próbujący się dowartościować wymyślają różne głupoty.Niestety nie dostrzegają związku między swoją postawą a tym co mówią,z jednej strony wyższe wykształcenie jest niepotrzebne i nigdy nie przykładali się do nauki a z drugiej strony gotowi są na bardzo wiele by przytulić jakiś tytuł,który zaznaczyłby jego mądrość.W zborach jest to dość powszechne.
zaznaczenie dodałem

Witaj, strzeliłeś w tak zwaną dziesiątkę.

To nie tylko w zborach, ponieważ to samo dzieje się tu, na tym forum w zboże nie wypaliło, nawet po przeniesieniu do innego, bo szybko się na jego gierkach poznali, "by nic nie robić, tylko teoretyzować", więc działa ten czy ów tu.

Temat poważny, a taki "narcyz" jaja sobie robi z poważnego tematu.

Nie interesuje mnie, czy ktoś sobie pomyśli, "no tak, facet pisze o sobie".

Wiem co piszę i ten kogo kwestia tyczy, też wie.

Piszę o tym co widzę.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 26 Kwiecień, 2019, 13:28
Witaj
Zapewne wiesz, nie koniecznie złapałeś, że dużo napisałeś o sobie i swym podejściu do życia.
Tak całkiem na poważnie, nie wiesz, ale znam Cię.
Skąd, nieważne, wiesz że świat świadkowy, to hermetyczny świat.

Witaj Widzę Mroki
Mam kompana, SUPER  :) :)- dobrze, że o tym wspominałeś bo ja również kojarzę Ciebie(...), wymieńmy wieści na priv. Myślę, że nastał odpowiedni czas- serdecznie pozdrawiam

mav: usunąłem fragment mogący zidentyfikować forumowicza
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 26 Kwiecień, 2019, 13:45
Miałem kiedyś kolegę, który gdy zrobił "MŁODSZEGO GÓRNIKA", na wizytówce napisał "mgr", jakiś problem? ;D
Serio?
PS. Mnie zawsze śmieszyło, jak w dawnych książkach telefonicznych ktoś kazał sobie wstawić przed nazwiskiem mgr albo jak rodzina na nagrobku zmarłego kazała pisać mgr przed jego nazwiskiem.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: LEOLDOTT w 26 Kwiecień, 2019, 14:04
Witam . W jednym ze zborôw na ślasku, obwòd Czeladź do ktôrego należalem sporo lat usługuje brat, ktòry  choć bardzo zdolny nie  poszedł ma wyższe studia ,bo take były zalecenia organizacji . Jednak życie zweryfikowało pewne rzeczy i żeby utrzymać kierownicze stanowisko w jednym ze śląskich banków ,po kilkunastu latach jako starszy zboru ,ojciec ,mąż musiał kończyć studia zaoczne . Sam przyznał że dużo łatwiej by mu było je skończyć gdy był jeszcze młody i bez tulu obowiązków .
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 26 Kwiecień, 2019, 14:11
Ewa11,kiedys taki tytuł to byla etykieta i dobry ton wyższe sfery☺Zresztą niewielka ilość mogla takim mgr sie pochwalić .Dzis cóż... chyba jest wiecej magistrów niż piekarzy.☺O czymś to świadczy.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 26 Kwiecień, 2019, 15:32

Witaj Widzę Mroki
Mam kompana, SUPER  :) :)- dobrze, że o tym wspominałeś bo ja również kojarzę Ciebie(...), wymieńmy wieści na priv. Myślę, że nastał odpowiedni czas- serdecznie pozdrawiam

mav: usunąłem fragment mogący zidentyfikować forumowicza

Dzięki żeś to napisał, mam pełny obraz Ciebie.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 26 Kwiecień, 2019, 15:39
Nie chce umiejszac ,ze ktoś lekko zdobyl tytul nie mam tego na myśli.Jednak dzis w dobie internetu ,kopiuj wklej itd.☺Wystarczy pogadac jakie elaboraty musieli na maszynach pisać co do przecinka w czasie okupacji pogubiono wiele.Studia byly płatne .Tylko nieliczni mogli sobie na nie pozwolić.Nie chce wkladac kija w mrowisko ale za chwile co drugi dzieciak bedzie mial magistra .Ci co prowadzaja dzieciaki do szkoly to wiedza o czym mówię.Aż brzuch mnie boli jak pomyślę co bedzie po tym strajku tak cisną w szkole.Moj  akurat daje sobie  rade, ale wiele razy mi mowil"nasza pani chce żebyśmy wszyscy mądrzy byli."Ok jesli dziecko zdolne i chce sie uczyć.Co z tymi którzy nie dobiegają do peletonu...
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 26 Kwiecień, 2019, 16:52
Czasami dzieje się tak , że młody człowiek nie widzi się w fizycznej pracy , z różnych zresztą względów i nie chodzi tu o pogardę dla ludzi pracy . Takiemu nie powiesz , że lepszy jest jednak fach w ręku niż byle jakie studia.
Lepsze jednak byle jakie studia niż być byle jakim murarzem .
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: matowa w 26 Kwiecień, 2019, 16:59
To jest niesamowite, że w XXI wieku jeszcze rozmawia się w ogóle o tym, czy ktoś powinien podjąć się kształcenia czy nie w imię jakiejś idei.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 26 Kwiecień, 2019, 17:29
Aż brzuch mnie boli jak pomyślę co bedzie po tym strajku tak cisną w szkole.
Abstrahując od wyższego wykształcenia... ten strajk upewnia mnie o tym, że przy wyborze zawodu należy myśleć o tym, czy da on godziwy zarobek. A nie potem szarpać się o lepsze wynagrodzenie.

Harnasiu: najlepiej to być dobrym w swoim fachu. Ktoś nie zostanie kiepskim murarzem, ale zostanie kiepskim magistrem i będzie miał kłopot ze znalezieniem pracy (kiepski murarz też zresztą będzie go miał).
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 26 Kwiecień, 2019, 17:34
Nie pisałem żeby być kiepskim magistrem , tylko , że lepsze są tzw. kiepskie studia niż praca na budowie , gdy nie ma się do niej predyspozycji .
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 26 Kwiecień, 2019, 17:43
Nie pisałem żeby być kiepskim magistrem , tylko , że lepsze są tzw. kiepskie studia niż praca na budowie , gdy nie ma się do niej predyspozycji .
Tak czy inaczej, niech się taki ktoś liczy też z kiepską pracą i kiepskimi zarobkami.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 26 Kwiecień, 2019, 18:18
Nie do końca wiem co lepsze ? Czy być wybitnym na kiepskich studiach czy kiepskim na dobrych?
Czy być liczącym sie i wyróżniającym np. politologiem , ekonomistą czy ogonem na medycynie czy prawie?
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 26 Kwiecień, 2019, 18:29
Nie do końca wiem co lepsze ? Czy być wybitnym na kiepskich studiach czy kiepskim na dobrych?
Czy być liczącym sie i wyróżniającym np. politologiem , ekonomistą czy ogonem na medycynie czy prawie?
Najlepiej to zdecydować się na takie kształcenie i taki fach, który da satysfakcjonującą pracę i w miarę przyzwoity zarobek. Moim skromnym zdaniem.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 26 Kwiecień, 2019, 19:32
matowa ,nikt nie mowi o tym zeby sie nie kształcić w imie ideii!Wręcz przeciwnie.Kształcić sie a jakże tylko tak zeby później po 5latach nie żałować, ze zmarnowalo sie czas na kierunek po ktorym będziemy zarabiac mniej niz dobry fachowiec po zawodowce lub za duzo oblegany i trza inny fakultet a kasy brakuje itdZ opowiadań znam sytuacje. Rodzina od pokolen wyższe wyksztalcenie celebrowala z dziada pradziada .Syn wylamal sie ,wymyślił sobie ,ze bedzie rzeźnikiem czyli zawodowka .Cala rodzina za glowe sie lapala matka plakala. prosiła ,co za. wstyd .Nie odpuścił.Byl bardzo dobry w swoim fachu w międzyczasie wyjechal na wyspy zarobił sporo kasy mieszkanie kupil za gotowke i dobry samochód.Kuzyn co dopiero skonczyl studia i z zazdrością patrzyl jak jemu sie wiedzie ...Ale mimo wszystko jestem zdania ze nie każdy nadaje sie do ciezkiej fizycznej pracy .
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: UWAGA AWARIA w 26 Kwiecień, 2019, 22:06
oczywiście kasa niema nic wspólnego z wykształceniem
bynajmniej w naszym PL choć by rodzimi biznesmeni tacy jak Zygmunt Solorz-Żak, czy Darek Miłek
ledwo pokończyli szkoły śrdnie o ile tak to można nazwać,tak że ten etap kształcenia w kierunku zarabiania kasy w PL mija się z celem
zaś zdobywanie wiedzy poszerza zakres myślowy człowieka oraz umacnia jego osobowość
kiedy to też człowiek wykształcony staje się samo wystarczalny i bardzo niebezpieczny dla WTS
bo ciężko nim manipulować, ;)

Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 26 Kwiecień, 2019, 23:06
Najlepiej to zdecydować się na takie kształcenie i taki fach, który da satysfakcjonującą pracę i w miarę przyzwoity zarobek. Moim skromnym zdaniem.

Możliwości wybrania takiej drogi jest chyba tyle, ilu jest ludzi [dla mało kumających podkreślam, że jest to wyolbrzymienie]. Czym innym dla Kowalskiego  i czym innym dla Nowaka będzie definicja słowa "satysfakcjonującą" oraz słów "przyzwoity zarobek". Tak więc póki nie podasz przykładów ZŁYCH dróg kształcenia wyższego (tych złych, bezsensownych kierunków) i tych ZALECANYCH, które dadzą to, co sugerujesz, moim skromnym zdaniem Twoje powyższe zacytowanie zdanie nie niesie ze sobą większej treści, będąc frazesem.
Salve!
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 26 Kwiecień, 2019, 23:12
(mtg):Ciężko zgodzić się ze stwierdzeniem, że studia wyższe nie mają żadnej wartości. Mimo tego, że dyplom akademicki znacznie się zdewaluował, wyższe wykształcenie nadal może pomóc w odnalezieniu się na rynku pracy.
Niejednokrotnie pracodawcy traktują wyższe wykształcenie jako sygnał, że pracownik jest osobą ambitną, o szerokich horyzontach myślowych, posiadającą zdolności do szybkiego uczenia się oraz gotową na nowe wyzwania.
Wyższe wykształcenie jest często podstawowym wymogiem formalnym do zatrudnienia kandydata.
Obecnie ciężko znaleźć ofertę pracy na specjalistyczne stanowisko, w której nie znajdowałaby się adnotacja o konieczności posiadania dyplomu wyższej uczelni. Nie oznacza to oczywiście, że jest to wymóg wystarczający. Same studia mogą nie wystarczyć, aby znaleźć satysfakcjonującą pracę.
Poza formalnie udokumentowanym wykształceniem, niezwykle istotne staje się posiadanie doświadczenia zawodowego oraz konkretnych umiejętności.
Osoby nieposiadające doświadczenia, powinny pamiętać o tym, by postawić na dokształcanie. Studia podyplomowe, szkolenia czy kursy języków obcych – posiadając dodatkowe umiejętności łatwiej będzie ubiegać się o posadę, bo nie zawsze pracodawcy zależy wyłącznie na pracowniku posiadającym gruntowne wykształcenie.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 26 Kwiecień, 2019, 23:44
Wydaje mi się, że ludzie, którzy celują jedynie w wykształcenie, cechują się jakimś tam rodzajem... inwalidztwa intelektualnego. Nie są miłośnikami wiedzy, nauki, mądrości, a jedynie wyznawcami kultu papierka. A później to już tylko papierków; zielonych i niezielonych. Później mamy lekarzy, prawników, inżynierów, którzy nie potrafią wyjść poza funkcjonujący w danym środowisku schemat. Oczywiście nie pochwalam tych, którzy cały czas funkcjonują poza wszelkimi schematami, bo to prowadzi do patologii innego rodzaju.

Bardziej cenię takich melancholijnych miłośników wiedzy, jak np. Gabora Mate czy stoika Marka Aureliusza. Zarówno Węgier, jak i Rzymianin byli (Gabor jeszcze żyje) oczywiście bardzo wykształconymi ludźmi, ale to nie  "papierek" (o ile można tak powiedzieć w wypadku Aureliusza) był dla nich celem samym w sobie.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: matowa w 26 Kwiecień, 2019, 23:58
matowa ,nikt nie mowi o tym zeby sie nie kształcić w imie ideii!Wręcz przeciwnie.Kształcić sie a jakże tylko tak zeby później po 5latach nie żałować, ze zmarnowalo sie czas na kierunek po ktorym będziemy zarabiac mniej niz dobry fachowiec po zawodowce lub za duzo oblegany i trza inny fakultet a kasy brakuje itdZ opowiadań znam sytuacje. Rodzina od pokolen wyższe wyksztalcenie celebrowala z dziada pradziada .Syn wylamal sie ,wymyślił sobie ,ze bedzie rzeźnikiem czyli zawodowka .Cala rodzina za glowe sie lapala matka plakala. prosiła ,co za. wstyd .Nie odpuścił.Byl bardzo dobry w swoim fachu w międzyczasie wyjechal na wyspy zarobił sporo kasy mieszkanie kupil za gotowke i dobry samochód.Kuzyn co dopiero skonczyl studia i z zazdrością patrzyl jak jemu sie wiedzie ...Ale mimo wszystko jestem zdania ze nie każdy nadaje sie do ciezkiej fizycznej pracy .

Mam na myśli dyskusje w organizacji. Nie powinno się niczego zabraniać.
Terebint, jasne, wybór leży u każdego ale nie powinno się nikogo hamować ani wkładać studiujących bądź nie do jednego worka.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 27 Kwiecień, 2019, 00:14
Możliwości wybrania takiej drogi jest chyba tyle, ilu jest ludzi [dla mało kumających podkreślam, że jest to wyolbrzymienie]. Czym innym dla Kowalskiego  i czym innym dla Nowaka będzie definicja słowa "satysfakcjonującą" oraz słów "przyzwoity zarobek".
No właśnie chodzi o to, żeby praca była satysfakcjonująca dla Kowalskiego i zarobek przyzwoity też według jego kryteriów. Ktoś np. wybiera pracę nauczyciela, bo to jego marzenie, i wykonuje ten zawód marzeń, ale okazuje się, ze zarobki go nie satysfakcjonują.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Drengr w 27 Kwiecień, 2019, 11:14
Zastanawiałem się jakiś czas temu nad tym dla czego obrałem taki a nie inny kierunek w życiu.

Poszedłem do Technikum z przeświadczeniem: "lepiej mieć fach w ręku (wybrałem dobre Technikum) niż marnować czas na studia."

tak myślałem i tak zrobiłem.

Pracowałem w zawodzie jakiś czas - ale odkryłem w sobie trochę inne zainteresowania i predyspozycje. Skwapliwie je wykorzystuję do dzisiaj i będę jeszcze długo.

Z perspektywy widzę że miałbym nieco łatwiej gdybym poszedł po Technikum na studia - zwłaszcza że interesowało mnie już wtedy to czym się zajmuję obecnie.

Najważniejsze jednak - zadałem sobie pytanie "Skąd we mnie wtedy była taka potrzeba zdobycia praktycznego zawodu który pozwoli od razu po szkole średniej iść do pracy?"

Otóż od małego na zebraniach Świadków Jehowy uważnie słuchałem. I odkąd pamiętam to jak mantra powtarzała się formułka: "najlepsze wykształcenie to takie które da praktyczny zawód, a studia to tylko zagrożenia i złudzenie"

Tak się wtłukło w głowę że przyjąłem to za swoje...

Mantry Świadków Jehowy, ich pomysły na szczęście i gwarancje zadowolenia nie pozostawiają miejsca i czasu na poznanie siebie samego, odkrycie swoich pragnień, predyspozycji, potrzeb, zrozumienia siebie.

Od pierwszego zebrania na które trafi człowiek zaczyna się programowanie... jak widać z krzywdą dla wielu - gdyż osoby stojące za owym programowaniem sami za bardzo nie rozumieją co robią i nie czują na sobie odpowiedzialności za to co robią.

Mantry Świadków jeśli są brane za prawdę objawioną moim zdaniem nie świadczą o dojrzałych decyzjach.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 27 Kwiecień, 2019, 15:57
No właśnie chodzi o to, żeby praca była satysfakcjonująca dla Kowalskiego i zarobek przyzwoity też według jego kryteriów. Ktoś np. wybiera pracę nauczyciela, bo to jego marzenie, i wykonuje ten zawód marzeń, ale okazuje się, ze zarobki go nie satysfakcjonują.

Ja bym jednak uważała i przytaknęła Terebintowi. Uniwersytet to nie szkoła zawodowa. Jeżeli komuś zależy na pieniądzach przede wszystkim, to polecam je zarabiać. Do tego nie jest potrzebna szkoła, a umiejętności sprzedażowe i/lub znajomości. Nastąpiło pewne pomylenie pojęć i przewartościowanie. Studia wyższe kształcą nie po to, żeby mieć zawód X, Y czy Z. Nie to jest ich celem. Nie czaję krytyki Uniwersytetu jako instytucji i kierunków takich jak astronomia czy filozofia pod tym kątem, że nie uczą praktycznych rzeczy. Praktyczne rzeczy to ma umieć rzemieślnik, mechanik, a nie magister inżynier. Ten ma wiedzieć dlaczego, po co i jak coś znormalizować, zmienić, w którą stronę iść, czyli gdzie.
Jeżeli ktoś został nauczycielem i jest dobrym nauczycielem, to nie narzeka. Jeśli narzeka, nie powinien nim być. Każdy czasem narzeka ponadto na zarobki, nawet były wicepremier :D
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 27 Kwiecień, 2019, 16:34
No właśnie chodzi o to, żeby praca była satysfakcjonująca dla Kowalskiego i zarobek przyzwoity też według jego kryteriów. Ktoś np. wybiera pracę nauczyciela, bo to jego marzenie, i wykonuje ten zawód marzeń, ale okazuje się, ze zarobki go nie satysfakcjonują.
Jeżeli go nie satysfakcjonuje , to nie jest to już zawód marzeń .
 
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 27 Kwiecień, 2019, 17:51
Ja bym jednak uważała i przytaknęła Terebintowi. Uniwersytet to nie szkoła zawodowa. Jeżeli komuś zależy na pieniądzach przede wszystkim, to polecam je zarabiać. Do tego nie jest potrzebna szkoła, a umiejętności sprzedażowe i/lub znajomości. Nastąpiło pewne pomylenie pojęć i przewartościowanie. Studia wyższe kształcą nie po to, żeby mieć zawód X, Y czy Z. Nie to jest ich celem. Nie czaję krytyki Uniwersytetu jako instytucji i kierunków takich jak astronomia czy filozofia pod tym kątem, że nie uczą praktycznych rzeczy. Praktyczne rzeczy to ma umieć rzemieślnik, mechanik, a nie magister inżynier. Ten ma wiedzieć dlaczego, po co i jak coś znormalizować, zmienić, w którą stronę iść, czyli gdzie.
Jeżeli ktoś został nauczycielem i jest dobrym nauczycielem, to nie narzeka. Jeśli narzeka, nie powinien nim być. Każdy czasem narzeka ponadto na zarobki, nawet były wicepremier :D
A niech każdy sobie studiuje, co chce (czy nie studiuje, jak nie chce). I niech pracuje, gdzie mu się podoba. W końcu każdy swojego szczęścia kowalem.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 27 Kwiecień, 2019, 18:06
Nie znam się więc się wypowiem .
 Żałuję , że nie poszedłem na studia . Pewnie nie miałbym tego statusu finansowego co obecnie ale nie mierzyłbym sie z problemami , które coraz częściej dają o sobie znać.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 27 Kwiecień, 2019, 20:45
Harnaś tez mam wrazenie ,ze masz jakiś problem ale chyba nie natury finansowej  :)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Drengr w 27 Kwiecień, 2019, 21:30
Harnaś tez mam wrazenie ,ze masz jakiś problem ale chyba nie natury finansowej  :)

Proszę nie potraktować tego osobiście:

Problemem może być "Harnaś" a właściwie spożywanie go w nadmiernych ilościach. Mam takiego jednego kumpla - i jak zmienił pracę to przestawił się na Pilsnera - i chyba lepiej z nim 😂
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 27 Kwiecień, 2019, 23:31
A ja spróbuję jakoś ostatecznie wyjaśnić, o co mi chodziło. Uważam, że wyższe wykształcenie nie jest magiczną różdżką i nie zmienia ot tak człowieka na lepsze tylko dlatego, że ten się wyedukował, ale może być asumptem, który spowoduje dobrą zmianę. Lecz do tego potrzebny jest jeszcze jakiś składnik, a może i nawet i składniki. Przede wszystkim chęć zmiany na lepsze oraz uczciwość intelektualna.

To trochę tak, jak z czytaniem literatury pięknej. Powinna być czytana, być może nawet i konsumowana już od najmłodszych lat. W późniejszym wieku jednak, jeżeli człowiek nie jest wrażliwy i nieoczytany z tym rodzajem literatury to ona sam już go nie zmieni. Może mu się nawet wydać dziwna i niepotrzebna. Zbyt nieekonomiczna.

A tak poza tym to oczywiście uważam, że warto mieć wykształcenie potwierdzone świadectwem jakiejś instytucji. Bo i w takich czasach żyjemy. Jak to pisał Myśliwski w "Traktacie o łuskaniu faosli"?: "Jeżeli człowiek nie posiada aktu narodzin to nikt mu nie uwierzy, że się narodził". Coś w tą (tę? - to efekt mojego braku wykształcenia) deseń. ;)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: prot w 27 Kwiecień, 2019, 23:33
Nie znam się więc się wypowiem .
 Żałuję , że nie poszedłem na studia . Pewnie nie miałbym tego statusu finansowego co obecnie ale nie mierzyłbym sie z problemami , które coraz częściej dają o sobie znać.

Wydaje mi się również, że masz jakieś problemy ze sobą, szukasz u innych dowartościowania, pogłaskania po główce itp. Wiemy już sporo z Twoich przechwałek o Tobie, Twoim statusie finansowym, Twoim barku, ilością sprzedanej kiełbasy, funkcji w firmie. Nie rób z siebie zapyziałego buraka. To nikomu nie imponuje, a forma w jakiej to robisz przybiera groteskę.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 28 Kwiecień, 2019, 08:36
Problemem może być "Harnaś" a właściwie spożywanie go w nadmiernych ilościach.

O przepraszam ale w tej szerokości geograficznej to pojęcie nie istnieje.

 
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Terebint w 28 Kwiecień, 2019, 20:36
Jakby o wilku mowa. Fajny artykuł Tomasza Markiewki na temat polskiej inteligencji, co prostym ludem lubi pogardzić:

Cytuj
Wychowałem się na wsi. Większość mojej rodziny pochodzi ze wsi i mieszka tam. Nigdy nie przywiązywałem do tego większej wagi, ale od kilku lat coraz bardziej uderza mnie jedna rzecz. Jawna pogarda dla wiejskości jest niestety stałym i istotnym składnikiem tożsamości polskiego środowiska inteligencko-medialnego.

Klasycznym przykładem jest książka Piotra Nowaka, prawicowego profesora związanego z czasopismem „Kronos”, zatytułowana „Hodowanie troglodytów”. Nowak pisze w niej wprost, że ludem się „brzydzi”, a mówiąc dokładniej, brzydzi się jego „ciemnotą, brudem, nieludzką symbiozą z przyrodą”. Książka Nowaka wzbudziła swego czasu zachwyt u części środowiska akademickiego, bo autor tak ładnie bronił etosu inteligenckiego, a że przy okazji sięgał po klasyczne chwyty rasistowskiego języka (odczłowieczanie całych grup społecznych), to oj tam, oj tam, nie bądźmy już tacy wrażliwi.

Tę pogardę znajdziemy także z łatwością po stronie liberalnej. Klasykiem jest już felieton Jana Hartmana dla „Polityki” o tym, że z potomków chłopów i robotników nie będzie czytelników Żeromskiego ani nawet Masłowskiej, bo inteligenckość się dziedziczy. Kilka miesięcy temu Janusz Majcherek pisał w „Gazecie Wyborczej”, że wszystkie nieszczęścia, które spotykają Polskę, wypełzają ze współczesnej polskiej wsi. W ten sam trend wpisał się Przemysław Szubartowicz, pisząc na Twitterze: „Dziś prowadziłem spotkanie z Jerzym Stępniem, który zwrócił uwagę na zapomniany fakt. Otóż PiS przy władzy to w dużej mierze efekt kompleksu chłopa pańszczyźnianego. Dziś to niewolnik, któremu wystarczy 500+ od pana („pana” Kaczyńskiego) i który ucieka od wolności, bo za trudna”.

Nie chcę idealizować wsi, bo to byłoby naiwne. Ale przecież Hartmanowi, Majcherkowi czy Nowakowi nie chodzi o to, jaka naprawdę jest wieś, lecz o przeżywanie intelektualnych orgazmów, które zapewnia prosty podział: „my, elity duchowo-inteligenckie” vs „niewykształcony, głupi motłoch”. Lud, chłop, robotnik, wiejskość ogrywają rolę symbolów zacofania, na tle których polscy arystokraci ducha mogą zachwycać się własną postępowością.

Łatwo przy tym zapomnieć, że to nie chłop wystraszył się kobiety z bananem, tylko profesor socjologii, który ukończył Uniwersytet Warszawski. To nie potomek chłopów, ale szlachty (i przy okazji następny absolwent Uniwersytetu Warszawskiego) od lat tworzy różne partie, które spaja pogarda dla kobiet i wszelakiego rodzaju mniejszości, a także zabobonna wiara w wolny rynek. To nie członek prostego ludu pracował nad instytucjonalnym odrodzeniem się ruchów nacjonalistycznych w Polsce, tylko student kilku kierunków we Wrocławiu, Warszawie i Toruniu, uczestnik „Tańca z gwiazdami”. Jego protektorem był absolwent Uniwersytetu Adama Mickiewicza i wzięty prawnik z rodzinny profesorskiej. Jarosław Kaczyński też nie pochodzi z małej chłopskiej chatki, lecz z Żoliborza.

Więc na miejscu polski postępowej, wysublimowanej oraz inteligenckiej dałbym sobie na wstrzymanie i przestałbym się brandzlować przekonaniem o własnej wyższości duchowej. Nie ma nic wyrafinowanego w posługiwaniu się klasistowskimi przesądami. źródło (https://www.facebook.com/tomasz.markiewka.7/posts/2211766692222591)
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 28 Kwiecień, 2019, 23:57
Ten  profesor,ktoremu przeszkadza brudny chlop..niech przepomni sobie powieść E .Orzeszkowej "Nad Niemnem".Arystokraci nic nie wnosili do spoleczenstwa oprocz wielkich slow i pogardy dla chlopa  i ojcowizny ..Ciężka Praca jest największą wartością dla spoleczenstw o tym przewija sie caly wątek ksiazki.Jak widać historia lubi się powtarzać.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 29 Kwiecień, 2019, 08:22
A ja spróbuję jakoś ostatecznie wyjaśnić, o co mi chodziło. Uważam, że wyższe wykształcenie nie jest magiczną różdżką i nie zmienia ot tak człowieka na lepsze tylko dlatego, że ten się wyedukował, ale może być asumptem, który spowoduje dobrą zmianę. Lecz do tego potrzebny jest jeszcze jakiś składnik, a może i nawet i składniki. Przede wszystkim chęć zmiany na lepsze oraz uczciwość intelektualna.
Jasne, że można mieć wyższe wykształcenie i generalnie niewiele sobą reprezentować. Można skończyć studia i wywozić śmieci do lasu, wynosić jedzenie ze stołówek hotelowych, patrzeć na innych z góry. Nie mówiąc o tym, że znam magistrów, którzy Żeromskiego nie czytają, tylko Pudelka i gazetki reklamowe z Lidla czy Auchan.
Jednak jeśli mówimy o wykształceniu i SJ (zwłaszcza takich, co mają rodziny w "prawdzie"), to moim zdaniem ważne jest jednak zdobycie takiego fachu, który w przyszłości pozwoli im się uniezależnić od świadkowskiej rodziny.

PS. Tylko żeby nie byĺo, że mam coś przeciwko gazetkom reklamowym. Nie mam. Gorzej, jeśli to jest czyjaś jedyna lektura.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 29 Kwiecień, 2019, 08:37
bo dla takich studia to tylko był cel
uczyli się na tzw 3 Z odtąd dotąd
żadnego patrzenia na sprawy szerszej głębiej, jakiejś refleksji

to można powiedzieć o wykształciuchach w org
niby mgr inż. a nie da sobie powiedzieć że jest robiony w bambuko
pudruje wszystko bo jest mu zwyczajnie wstyd za to.
a że jest elytą kraju to udaje że pada
pełno takich znam.
niestety nie ma z nimi żadnej dyskusji nikt im nie będzie mówił
że białe jest białe, zwłaszcza ktoś nie po studiach.

Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Niezapominajka w 30 Kwiecień, 2019, 13:23

to można powiedzieć o wykształciuchach w org
niby mgr inż. a nie da sobie powiedzieć że jest robiony w bambuko
pudruje wszystko bo jest mu zwyczajnie wstyd za to.


To ubezwłasnowolnienie umysłu i wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy.
I nie obudzisz ich dopóki sam w doopę nie dostanie, tak jak ja, dlatego poniekąd ich rozumiem.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: LILY w 30 Kwiecień, 2019, 14:11
To ubezwłasnowolnienie umysłu i wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy.
I nie obudzisz ich dopóki sam w doopę nie dostanie, tak jak ja, dlatego poniekąd ich rozumiem.

Zgadzam sie z Tobą. Inteligencja nie ma nic do tego, że ktoś wchodzi do sekty. Psychomanipulacja moze oddziaływac na kazdego bez względu na wykształcenie.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: nabal w 02 Maj, 2019, 20:11
(…) Praktyczne rzeczy to ma umieć rzemieślnik, mechanik, a nie magister inżynier. Ten ma wiedzieć dlaczego, po co i jak coś znormalizować, zmienić, w którą stronę iść, czyli gdzie. (…)

Nie zgadzam się. Dobry artysta musi być przede wszystkim dobrym rzemieślnikiem. Magister inżynier powinien znać swój zawodowy świat od kuchni, a nawet od spiżarni. Najlepsi specjaliści po Politechnice to ci, którzy mieli za sobą Szkołę Zawodową wraz z praktykami w zakładzie produkcyjnym, potem technikum, a następnie uczelnie wyższą. Taki artysta, a jednocześnie zaprawiony rzemieślnik łatwo dogada się z pracownikami niższego szczebla i szybko zaskarbi sobie ich uznanie, i dopiero wtedy - jako ekspert - wyznaczy im kierunek gdzie należy iść.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Adam_73 w 02 Maj, 2019, 20:15
Nie zgadzam się. Dobry artysta musi być przede wszystkim dobrym rzemieślnikiem. Magister inżynier powinien znać swój zawodowy świat od kuchni, a nawet od spiżarni. Najlepsi specjaliści po Politechnice to ci, którzy mieli za sobą Szkołę Zawodową wraz z praktykami w zakładzie produkcyjnym, potem technikum, a następnie uczelnie wyższą. Taki artysta, a jednocześnie zaprawiony rzemieślnik łatwo dogada się z pracownikami niższego szczebla i szybko zaskarbi sobie ich uznanie, i dopiero wtedy - jako ekspert - wyznaczy im kierunek gdzie należy iść.

Panie, ale gdzie takich, ze swieca szukac, tacy szpece juz sa zagranica... niestety
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: ewa11 w 02 Maj, 2019, 20:31
Zgadzam sie z Tobą. Inteligencja nie ma nic do tego, że ktoś wchodzi do sekty. Psychomanipulacja moze oddziaływac na kazdego bez względu na wykształcenie.
Jasne, że tak, że nawet z wyższym wykształceniem można wejść do sekty. Coś jednak musi być na rzeczy z tym wykształceniem, skoro WTS tak się go boi.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Ruda woda w 02 Maj, 2019, 20:47
ja skończyłam studia. potem po kolei kilka podyplomówek
nigdy nie czułam się lepsza od innych pod żadnym względem

betonem byłam długo, wybudziłam się pod wpływem innych okoliczności
z tym, że jak wiecie ja w org od urodzenia

czy w życiu łatwiej? raczej tak. łatwiej o pracę
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 02 Maj, 2019, 21:29
W czasie kiedy ja konczylam podstawówkę ,wszyscy w zboże ,ktorych znałam szli do zawodowek ,krawcowe,fryzjerki,kucharki,handlowka(dostalam w kość jak trza bylo szrobrem dechy szorować caly dzień albo skrzynki po mięsie.I te kartki na mięso  i cukier za komuny☺) Nikt do liceum.Armagedon za plecami ,jak Jezus fach i aby przeżyć z pracy rąk . Poźniej poszłam do średniej szkoły jak mi troche w życiu sie ustabilizowalo.Teraz ucze sie dalej ,aby wypełnić czas i uwolnic sie od natarczywch myśli o sekcie. Zaraz kończę administrację i juz mam w planach nowy kierunek☺
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 03 Maj, 2019, 23:17
Storczyku nie wiem kiedy stałaś przed tym wyborem, co po szkole podstawowej, ale tak jak teraz demonizują i odradzają studia, tak kilkadziesiąt lat temu odradzali stanowczo szkoły średnie, z tego co pamietam to była jakaś strażnicka z lat 60’tych. Jak znajdę podam dokładny fragment
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 04 Maj, 2019, 09:21
Johnny,szkole podstawową skończyłam wczesne lata 90.Jedna siostra , wrażliwa dusza artystyczna wyłamała się i poszła do ogolniaka,niestety nie dali jej skończyć(nacisk wszystkich na praktyczny zawód).Ostatecznie Technikum rolniczym zastąpić liceum rodzice jej kazali.Nic nie skończyła(To byl dramat do dzis smutna i wycofana).Pojechała gdzieś w teren, bo też w zborze zaangażowana była za kilka lat ślub wzięła .
Straszne to, bo juz kilka lat pozniej nikt kwestii z tego  nie robił.Piętnować studia zaczęli.
Tytuł: Odp: Wyższe wykształcenie
Wiadomość wysłana przez: Alicja_W w 09 Maj, 2019, 17:01
bo dla takich studia to tylko był cel
uczyli się na tzw 3 Z odtąd dotąd
żadnego patrzenia na sprawy szerszej głębiej, jakiejś refleksji

to można powiedzieć o wykształciuchach w org
niby mgr inż. a nie da sobie powiedzieć że jest robiony w bambuko
pudruje wszystko bo jest mu zwyczajnie wstyd za to.
a że jest elytą kraju to udaje że pada
pełno takich znam.
niestety nie ma z nimi żadnej dyskusji nikt im nie będzie mówił
że białe jest białe, zwłaszcza ktoś nie po studiach.



Znam trochę wykształconych ŚJ. Nie jest ich za wielu ale są. Powody, dla których zostali Świadkami J. są prozaiczne - jak większość: chęć służenia jakiemuś/prawdziwemu Bogu, lub: pięknie jest mieć ideały i wizję cudownej przyszłości.
A dlaczego dziś nadal tam tkwią? W większości ze względu na dzieci, które niejednokrotnie są "w terenie", albo ze względu na bliższą-dalszą rodzinę. Jak mają im powiedzieć, że popełnili błąd? To strasznie trudne.
Często płacą za to jakąś cenę. Np. nadużywają leki uspokajające i przeciwdepresyjne lub używki.

Jeśli chodzi o 3xZ: to już nie aktualne. Teraz jest 4xZ. Zakuć, zaliczyć, zapomnieć, zapić. ::)

Ludzie z różnych powodów idą na studia. W dużym stopniu zależy w jakim są wieku ;)
Na moim roku obserwuję, że najlżej naukę traktują najmłodsi, czyli 20-latkowie; to zazwyczaj właśnie oni jadą systemem 4xZ.
Ludzie trochę starsi często potrzebują wyższe aby utrzymać pracę lub studia funduje im firma, więc trochę się męczą ale korzystają. Wiedzą, ze podniesie to ich kwalifikacje i kompetencje.
Z tego też powodu uczą się najstarsi, i dodatkowo, bo bardzo chcą, bo z różnych powodów nie mieli możliwości uczyć się gdy był na to lepszy czas. Bo teraz albo nigdy.
Pewnie, że org skutecznie odstręczał od nauki, demonizował naukę jak mógł, i nadal to robi, ale nie można powiedzieć, że to jedyny powód.
Zwalanie tylko na org to też byłoby demonizowanie.
Uważam, że każdy dokonywał takich wyborów na jakie aktualnie go było stać.
Ważne aby teraz robić to czego się naprawdę chce :)
I, pewnie, że lepiej być dobrym fachowcem prac prostych niż kiepskim magistrem.