Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Pierwszy raz Strażnica nie dała komunikatu o zbieraniu akcji, testamentów...  (Przeczytany 4652 razy)

Offline Sebastian

Odp: Pierwszy raz Strażnica nie dała komunikatu o zbieraniu akcji, testamentów...
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Październik, 2018, 11:35 »
Może nie chcą by ludzie drwili z tego, że ŚJ wydali samouczek typu "Jak przekazać Towarzystwu Strażnica swój majątek"? :-\
myślę że w Polsce osób starszych i samotnych jest na tyle mało że do każdej takiej osoby może dotrzeć starszyzna zborowa i odpowiednio dyskretnie zająć się sprawą

znam sprzed kilkunastu lat sprawę gdy nie mająca spadkobierców sędziwa wiekiem siostra ze zboru zapisała w testamencie mieszkanie dla osoby fizycznej ze zboru - było to przedmiotem dużego niezadowolenia starszyzny zborowej
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: Pierwszy raz Strażnica nie dała komunikatu o zbieraniu akcji, testamentów...
« Odpowiedź #16 dnia: 27 Październik, 2018, 11:44 »
Ja też znałem przypadek, gdy starsza samotna głosicielka zapisała mieszkanie młodemu pionierowi, który zamieszkał u niej na pokoju (wyremontował to całe mieszkanie jako dla siebie), obiecując opiekę do końca życia (była starsza od niego ponad 30 lat).

Pod pozorem niemoralności wpierw wykluczyli jego, za to, że nie chce się wyprowadzić ze swego mieszkania. :)
A później ją, za to, że utrzymuje w mieszkaniu wykluczonego i pewnie z nim współżyje. :-\

Pewnie gdyby mieszkanie zapisała Towarzystwu, to by nie było żadnego problemu, nawet gdyby ten tam mieszkał. :-\


Offline Sebastian

Odp: Pierwszy raz Strażnica nie dała komunikatu o zbieraniu akcji, testamentów...
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Październik, 2018, 18:54 »
No i mam sposób żeby ich załatwić.
 Dzieci odziedziczyly nazwisko , WTS długi
w Polsce niedawno zmieniono przepisy i teraz dziedziczenie w wersji domyślnej odbywa sie "z dobrodziejstwem inwentarza" (a więc spadkobierca odpowiada za długi tylko do wysokości otrzymanych składników majątkowych) - inne kraje mogą mieć przepisy takie jak Polska jeszcze kilka lat temu
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: Pierwszy raz Strażnica nie dała komunikatu o zbieraniu akcji, testamentów...
« Odpowiedź #18 dnia: 29 Październik, 2018, 22:38 »
Jak unia zlikwiduje gotówkę, to przyjdzie nowe światło o likwidacji skrzynek w zborach, na rzecz stanowiska do przelewów prosto do Nadarzyna i do Warwick. :)
Zaraz a dla zboru miejscowego jak? :-\


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Pierwszy raz Strażnica nie dała komunikatu o zbieraniu akcji, testamentów...
« Odpowiedź #19 dnia: 31 Październik, 2018, 12:52 »
w Polsce niedawno zmieniono przepisy i teraz dziedziczenie w wersji domyślnej odbywa sie "z dobrodziejstwem inwentarza" (a więc spadkobierca odpowiada za długi tylko do wysokości otrzymanych składników majątkowych) - inne kraje mogą mieć przepisy takie jak Polska jeszcze kilka lat temu

A czy wiesz, co znaczy "z dobrodziejstwem inwentarza"?
To znaczy, że owszem, spadkobierca odpowiada za długi tylko do wysokości otrzymanych składników majątkowych, ale całym swoim majątkiem!!!
Np. Dziedziczysz mieszkanie wartości 150 tys. z długiem 50 tys. Bank nie czeka na sprzedaż czy licytację nieruchomości tylko ściąga z posiadanych przez Ciebie lokant, kont, wynagrodzenia - tam, gdzie jest to najłatwiejsze.
I tu, moim zdaniem, otwiera się furtka dla złośliwych...
Zapisujemy nielubianej osobie (np. WTS) mieszkanie które wcześnie zadłużyliśmy hipotecznie do granic możliwości i wynajęliśmy długoterminowo rodzinie z czworgiem dzieci. Po naszej śmierci spadkobierca odpowiada całym swym majątkiem za długi do wartości mieszkania. Komornik ściąga z niego co do złotówki. Spadkobierca próbuje sprzedać nieruchomość, ale z lokatorami będzie trudno. Niby lokal zastępczy ma zapewnić gmina, ale dla rodziny 6-osobowej jest to trudne, czasem wręcz nierealne. Tak więc nielubiany spadkobierca spłaca moje długi sam zostając z ręką nie powiem gdzie :-)
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline X

Ano dała...

Ale w Chrześcijańskim życiu i służbie na listopad:
https://www.jw.org/pl/publikacje/program-zebran-swiadkow-jehowy/listopad-2018-mwb/program-zebrania-26lis-2gru/dar-dla-jehowy/

Cytuję:

"INNE FORMY WSPARCIA FINANSOWEGO
Przekazanie niektórych środków na ogólnoświatową działalność wymaga planowania i/lub zasięgnięcia porady prawnej. Może chodzić o:

testamenty i powiernictwa
nieruchomości, akcje, obligacje i ubezpieczenia

Jeśli chciałbyś wesprzeć naszą działalność w taki sposób, skontaktuj się z miejscowym Biurem Oddziału, korzystając z danych kontaktowych umieszczonych na donate.jw.org."