Ludzie, jak z maratonu z zaciśniętymi pięściami.
  I jakąż "rywalizacją" bije po oczach, nie wspomnę o celu, do którego ma zachęcać.
  Ktoś ładnie poreklamował sobie obrazem, do tych biednych zaślepionych "owieczuszek".
  A ileż tam determinacji, żeby ten bieg ... "niby biblijny" ... kontynuować?
  A twierdzą, że rywalizacji nie lubią ...
 
 

Dobrze to pasuje do " sportowego " charakteru tej religii . Nastawienie na wyczyn , bieg , osiaganie celow , bycie championem itd ,itp. Nie ma miejsca dla slabych , watpiacych ,potrzebujacych pocieszenia . Ta spolecznosc coraz bardziej  rozmija sie ze zwyklymi ,ludzkimi  potrzebami  swoich  wyznawcow 

Jesli faktycznie hasło kongresów brzmi "Nie poddawaj sie!" (a czytałem tez takie plotki na amerykańskich forach jakiś czas temu) to znaczy że tam na gorze czuja pismo nosem, widzą, że jest odpływ. Jakie bedzie na kolejny rok? "Ej No zostańcie"?

W przyszłym roku ,,Dokąd pójdziecie?"   I 3 dni straszenia że demon weźmie kolegów i cię tak przetrenuje w odmętach światowego bezeceństwa że będziesz tylko marzyć aby wrócić na łono jedynej prawdziwej kochanej cudownej se... znaczy ORGANIZACJI 

Z tym Warwick jest jak czasem u nas z budową kolejnych sanktuariów.
Nawołuje się do zbiórki na rzecz budowy, a nikt się nie zastanawia, jak będzie można to później utrzymać.

Myślę, że Warwick jest święte. Może być święte nawet do tego stopnia, że zaraz po budowie utworzono fundusz, który gwarantuje utrzymanie tych obiektów przez kilka czy kilkanaście lat, bez żadnych środków z zewnątrz. Co jak co, ale o to już zadbają. Szybciej sprzedadzą jakieś Biuro Oddziału w Polsce, przerzucą obowiązki na Niemcy, a gotówkę ze sprzedaży wrzucą sobie w koszty funkcjonowania Biura Głównego. Co to za problem? Z resztą nie oszukujmy się, utrzymanie niektórych budynków, które mieli - lub jeszcze mają - w NY kosztowało krocie, bo były to nieraz budynki wykończone ekskluzywnie, które musieli traktować praktycznie jak zabytki. Oczywiście, przyczyniło się to do tego, że wzięli za nie więcej przy okazji sprzedaży, ale jak by nie patrzeć ich koszt utrzymania także odpadł. Suma summarum utrzymanie tego jednego budynku będzie stanowić pewnie 1/10 dotychczasowego utrzymania obiektów w NY.

Mam propozycję dla WTS, aby pieśń rozpoczynająca zgromadzenie "Nie poddawaj się" była taka:


W końcu przecież utwór zgodny z tematem

Nie mogę zalajkować tego posta, bo nie znam wszystkich słów, które są zaśpiewane w tej piosence. A mogą w niej być niestosowne treści!
Pewien 80-letni brat zgłosił się kiedyś na zebraniu i powiedział, że nie słucha żadnych piosenek, których nie rozumie, bo nie wiadomo czy nie mają w swojej treści czegoś złego. Przypuszczam zatem, że utwory jakich słucha ograniczają się do (wybranych) piosenek Krzysztofa Krawczyka 

Zastanawiam się co panowie z ny mieli na myśli projektując to zaproszenie... czy ci ludzie biegną na kongres czy tez to są osoby które uciekają przed jw sekta

Zainspirowany hasłem KaiseraSoze stwierdziłem, że właśnie tak powinno brzmieć tegoroczne, pasuje to do tych uciekających ludzików w tle

  Czy któraś z tych osób, na tym śmiesznym zaproszeniu, przypomina choć trochę Jezusa?
  No niech mi ktoś uczciwie na to odpowie?
  A Biblia, w nim, na pierwszym planie, ale czy w rzeczywistości tak jest, jak się słucha rad na zebraniach ChŻiSł.?
  Bo ja twierdzę, że ta organizacja religijna nie ma nic wspólnego z prawdziwymi naukami Chrystusa.
                          Raczej z "mordobiciem" gdy już ostatni zgasi światło!!

Te ludziki to coś w stylu:  ,,ODBUDUJMY WARSZAWĘ DAJCIE 300% NORMY"

  Oj, MOTYLKU, po raz kolejny mnie rozbawiłeś.
  To coś, jak wyznaczanie norm za ... CZASÓW PZPR ... 
  To chyba zbytnio z Jezusem nie ma nic wspólnego.

A tak poważnie to brakuje tym ludzikom sierpów i młotów.

   JA BYM POWIEDZIAŁA, ŻE TE LUDZIKI, TO WYGLĄDAJĄ JAK ZAPROGRAMOWANE ROBOTY.
   Może to jakaś nowa sugestia psychomanipulacyjna, jak ma wyglądać na ten rok zaprogramowany Świadek Jehowy?
   No i ma absolutnie nie rozglądać się na boki, więc zero myślenia, tylko bieg po "nowe owieczki".
   BEZ PODDAWANIA SIĘ, BEZ WZGLĘDU NA TO, CO WYMYŚLI OMYLNY I NIENATCHNIONY NIEWOLNIK.