Świadkowie Jehowy w Rosji - raz jeszcze

[Światus]

    Przez przypadek trafiłem na ciekawą informację o Świadkach Jehowy i KRK w Rosji. Cała publikacja to 392 strony maszynopisu "Academic Journal of Modern Philology" z 2021. O Świadkach jest kilkanaście zdań, ale chciałbym sie skupić na jednym przypisie.

    "Prawdopodobnie pierwszym przypadkiem użycia wprowadzonego w ramach tzw. „pakietu Jarowej” cz. 4 art 5.25 Kodeksu Wykroczeń Administracyjnych było właśnie zatrzymanie Świadków Jehowy „za niezgodną z prawem działalność misyjną w pociągach podmiejskich i na Dworcu Jarosławskim”. Oprócz policji w akcji brali udział aktywiści Prawosławnego Ana­litycznego Centrum Obrony Prawa  (nnAL[)  oraz organizacja monarchistyczna „Za wiarę i ojczyznę”  [MaAbijeB, 2016].
    W przypadku kolejnych zatrzymań Świadków Jehowy zarzucano policji fabrykowanie dowodów i „podrzucanie literatury
ekstremistycznej” [Credo.ru 2017]. 20 kwietnia 2017 roku grupa religijna została uznana za ekstremistyczną i tym samym
zdelegalizowana. W obronie rosyjskich Świadków Jehowy wystąpiła m.in. Europejska Służba Działań Zewnętrznych. Sąd Najwyższy FR nakazał zamknięcie wszystkich  395 placówek Świadków Jehowy i konfiskatę majątku  organizacji.  ESDZ zwracała uwagę, że po tej decyzji wyznawcy będą prześladowani za sam akt modlitwy [TACC 2017a]. Przeciw traktowaniu Świadków Jehowy jako organizacji ekstremistycznej sprzeciwił się również Kościół rzymskokatolicki w Rosji. Decyzję władz o konfiskacie majątku skrytykował sekretarz generalny Konferencji Katolickiego Episkopatu Rosji Ks. Igor Kowalewski [Raiter 2017]. Konfiskata majątku została wyegzekwowana 7 października 2017 roku [TACC 2017b]."

Źródło: https://iris.uniroma1.it/retrieve/e383532e-56e2-15e8-e053-a505fe0a3de9/D%27Oro_The-role_2022.pdf
Raczej nie polecam całości.

[Roszada]

Ksieżulo nie wie, jakie spustoszenie robią ci 'biedni ŚJ' wśród rodzin jego wiernych.

Poza tym ksiądz pewnie boi się o majątek KK, który może być też tak z czasem potraktowany.

[Światus]

Ksieżulo nie wie, jakie spustoszenie robią ci 'biedni ŚJ' wśród rodzin jego wiernych.
Poza tym ksiądz pewnie boi się o majątek KK, który może być też tak z czasem potraktowany.

1. Myślę, że sekretarz generalny Episkopatu jednak co nieco wie o ŚJ.
2. W takim przypadku powinien przyklasnąć Putinowi, a nie mu się sprzeciwiać.

[Roszada]

1. Myślę, że sekretarz generalny Episkopatu jednak co nieco wie o ŚJ.

Wie tyle, ile przeczytał ich publikacji i ile rozmów z nimi przeprowadził.

W episkopacie od sekt jest wyznaczony jeden z biskupów.
U mnie bp Pawłowicz (zm. 2010) z Gdańska był takim.

Wiedzę miał taką, że nasprowadzał sobie z Niemiec książek o ŚJ i napisał na ich podstawie swoją książeczkę. Trochę błędów narobił przy okazji.