DYSKUSJE DOKTRYNALNE > KREW i kwestie medyczne

Leczenie COVID-19 osoczem ozdrowieńców

<< < (5/6) > >>

NNN:
 Witam Cię Dosiu! Jestem z tych pamiętających.

Zdaje się, że lepiej jest od razu zgłosić to do modera, bo nie wiadomo czy przeczyta, a jeśli, to kiedy? Są to przeważnie bardziej zajęci ludzie.
Podzieliłaś się z nami bardzo ważną informacją. Monitoruj ją dalej i zdawaj relację.

Trinity:
też cie kochana pamiętam.
lubię wpatrywać się w twój awatar i wyobrażać
sobie noc spokojną gdzieś nad jeziorem.

Nemo:
I ja Ciebie pamiętam. A co do osocza. Moja żona przyjęła dwie dawki jak ją dopadła ta zaraza. Super specyfik na to cholerstwo.

Matylda:
Nemo, nu nu nu.
Ja piszę a tu że wątek zniknął. Oddawaj wątek.🤓

Pozdrawiam Nocka. Wiadomo że pamiętam.
Pozdrawiam

Mnie to tylko żal tych młodych co zostali w tym syfie wychowani i jeszcze nie wiedzą czy i jak się wydostać.
Na szczęście młodych covid tak nie poniewiera.
Pozostali nie wzbudzają mojego zrozumienia.

Mahershalalhashbaz:

--- Cytat: Agnesja w 15 Kwiecień, 2020, 17:51 ---
Chęć nieuczestniczenia w zakazie Świadków Jehowy na wszystkie ratujące życie zabiegi krwi skutkuje oznaczeniem "Disassociated" - co pociąga za sobą taką samą karę oszczerstwa jak disfellowshipping.
 
Dysasocjacja to termin wymyślony przez organizację Strażnica w celu ochrony religii przed odpowiedzialnością prawną i utratą statusu organizacji charytatywnej.

Zgodnie z tajnym podręcznikiem Starszego"Paście Trzodę Bożą",dysocjacja jest działaniem podjętym przez ochrzczoną osobę w zgromadzeniu, która nie chce już być jednym ze świadków Jehowy".

--- Koniec cytatu ---

Disassociated = Odłączony. Czyli w myśl zasad ORGa kto przyjmie krew ten nie zostaje wykluczony tylko się sam odłącza. Nawet nie trzeba powoływać komitetu starszych i go sądzić, od razu wylatuje automatycznie.


Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej