Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 2016 - Zmiana powołania ziemskiego na niebiańskie  (Przeczytany 909 razy)

Offline Roszada

2016 - Zmiana powołania ziemskiego na niebiańskie
« dnia: 13 Październik, 2019, 19:32 »
Zmiana powołania ziemskiego na niebiańskie

Wydaje się, że Ciało Kierownicze dopiero w roku 2016 pierwszy raz wprost napisało, iż do grupy pomazańców, to znaczy do 144 000, można być powołanym po długoletnim wcześniejszym należeniu do „drugich owiec” (takie praktyki miały miejsce już wcześniej, ale nie było bezpośrednich wskazań na ten temat). Wiązało się to nie tyle z powoływaniem byłych „drugich owiec” do grona pomazańców, ale prawie wprost do Ciała Kierowniczego (np. K. Cook, patrz poniżej):

A zatem nie wszyscy są namaszczani dokładnie tak samo. Niektórzy swoje powołanie uświadamiają sobie od razu, a inni dopiero po pewnym czasie” (Strażnica styczeń 2016 s. 18).

„Zanim tacy chrześcijanie otrzymali świadectwo ducha Bożego, cenili nadzieję ziemską. Oczekiwali czasu, gdy Jehowa oczyści ziemię, i chcieli skorzystać z tych przyszłych błogosławieństw. Wyczekiwali czasu, gdy będą mieszkać w domach, które zbudowali, i jeść owoce z drzew, które sami zasadzili (Izaj. 65:21-23). Dlaczego w ich sposobie myślenia zaszła zmiana? Nadzieja ziemska nie przestała im się podobać. Nie zmienili zdania w wyniku problemów emocjonalnych czy innych trudności. Nie zrezygnowali z nadziei ziemskiej, bo nagle uznali, że życie wieczne na ziemi byłoby męczące bądź nudne; albo dlatego, że po prostu zapragnęli zbadać dziedzinę niebiańską. Tej odmiany doznali w wyniku działania ducha Bożego, który nie tylko ich powołał, czyli zaprosił, lecz także zmienił ich sposób myślenia oraz nadzieję” (Strażnica styczeń 2016 s. 20).

Dlaczego tak napisano? Dlatego, gdyż do Ciała Kierowniczego zaczęto powoływać ludzi, którzy przez wiele lat należeli do „drugich owiec”.
Tak było w przypadku co najmniej trzech obecnych i niedawnych członków Ciała Kierowniczego, którzy sami to wyznali (dawni członkowie tego gremium już od chrztu czuli się pomazańcami). Byli to: T. Jaracz, G. Lösch, a ostatnio K. Cook, który był pomocnikiem Ciała Kierowniczego, a więc należącym do „drugich owiec”:

T. Jaracz – „Wzięliśmy ślub 10 grudnia 1956 roku. (...) Byliśmy małżeństwem już jakiś czas, gdy Ted mi wyjaśnił, że zamierza zacząć spożywać emblematy na Pamiątce. Powiedział: »Żarliwie modliłem się w tej sprawie, aby mieć całkowitą pewność, że robię to, czego oczekuje ode mnie Jehowa«. Nie byłam specjalnie zaskoczona, że został namaszczony duchem świętym, by służyć w niebie. Czułam się zaszczycona, że mogę wspierać jednego z braci Chrystusa (Mat. 25:35-40)” (Strażnica 15.09 2015 s. 30-31).

G. Lösch – „Pobraliśmy się rok później – w kwietniu 1967 roku – i pozwolono nam razem kontynuować pracę w obwodzie. W następnym roku uświadomiłem sobie, że Jehowa dzięki swej niezasłużonej życzliwości uznał mnie za duchowego syna” (Strażnica 15.07 2014 s. 20).

K. Cook – „Nowy członek Ciała Kierowniczego (...) 24 stycznia 2018 roku (...) Ciało Kierownicze Świadków Jehowy ma nowego członka – jest nim brat Kenneth Cook junior (...) W styczniu 2017 roku brat Cook rozpoczął współpracę z Komitetem Redakcyjnym Ciała Kierowniczego w charakterze pomocnika” (Strażnica styczeń 2019 s. 31).
   Por. „Pomocnicy ci należą do »drugich owiec« i zapewniają Ciału Kierowniczemu cenne wsparcie” (Strażnica 15.10 2015 s. 3).

Wcześniej nigdy nie pisano tak otwarcie o zmienianiu powołania. Raczej sugerowano, że Bóg nie zmienia ludziom powołania, a pomazańcy na ziemi mieli zniknąć, jak pisano w roku 1990:

   „Gdyby się okazało, że na ziemi nie ma żadnego pomazańca, nie powinno to nikogo rozczarować” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 30).


Offline Roszada

Odp: 2016 - Zmiana powołania ziemskiego na niebiańskie
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Październik, 2019, 18:12 »
W 2020 r. powtórzyli pewne fragmenty o tych, co zmienili swoje powołanie z ziemskiego na niebiańskie:

"Co się zmienia w sposobie myślenia tych, którzy zostają namaszczeni? Wcześniej pielęgnowali oni nadzieję na życie wieczne na ziemi. Bardzo wyczekiwali czasu, kiedy Jehowa usunie z ziemi zło i zamieni ją w raj. Mogli też wyobrażać sobie, jak witają zmartwychwstałych członków rodziny oraz przyjaciół. Ale od momentu namaszczenia zaczęli myśleć inaczej. Dlaczego? Nie dlatego, że nadzieja ziemska przestała im odpowiadać. Nie dlatego, że zmienili zdanie pod wpływem problemów emocjonalnych czy trudności życiowych. I nie dlatego, że perspektywa życia wiecznego na ziemi wydała im się nudna. To sam Jehowa za pośrednictwem ducha świętego zmienił ich sposób myślenia oraz nadzieję na przyszłość." (Strażnica styczeń 2020 s. 23).

A skąd ja mogę wiedzieć, że "Jehowa za pośrednictwem ducha świętego zmienił ich sposób myślenia" a nie "że zmienili zdanie pod wpływem problemów emocjonalnych czy trudności życiowych". :)


   Warto zaznaczyć, że w czasie, gdy jeszcze ograniczano powoływanie niebiańskie do nastania roku 1935 (nauka obowiązująca do 2007 r.), to dopuszczano by pomazańca, który odpadł od wiary, zastąpił wyjątkowo ktoś z „drugich owiec”, co „wiernie służy Bogu od dawna”:

„Gdyby któryś pomazaniec okazał się niewierny, na jego miejsce zostałby najprawdopodobniej powołany z drugich owiec ktoś, kto wiernie służy Bogu od dawna, i w ten sposób uzupełnił liczbę 144 000” (Strażnica Nr 4, 2003 s. 20).

   Obecnie zaś powołanymi do pomazańców mogą być niekoniecznie tylko ci co „wiernie służą Bogu od dawna”, ale i nowi, którzy przyjmą chrzest.
« Ostatnia zmiana: 24 Październik, 2019, 18:20 wysłana przez Roszada »


Offline Gremczak

Odp: 2016 - Zmiana powołania ziemskiego na niebiańskie
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Październik, 2019, 20:20 »
Niedługo to jeszcze pomazańcem będzie mógł być nieochrzczony, pod warunkiem ,że ma jakiegoś pociotka wysoko postawionego.


Offline Bugareszt

  • Pionier
  • Wiadomości: 757
  • Polubień: 848
  • Dzięki bogu jestem ateistą. Nigdy nie byłem w org.
Odp: 2016 - Zmiana powołania ziemskiego na niebiańskie
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Październik, 2019, 23:53 »
W sumie wcześniej nie zastanawiałem się nad tym, ale na jakiej podstawie oni nazywają się pomazańcami ? Przecież w Nt nikt nie nazwał tak ludzi którzy byli namaszczeni duchem.
Nie mamy prawa naszej nieznajomości praw rządzących światem uważać za przejaw boskości. To tylko nasza niewiedza.


Offline Sebastian

Odp: 2016 - Zmiana powołania ziemskiego na niebiańskie
« Odpowiedź #4 dnia: 25 Październik, 2019, 00:08 »
dzięki temu określeniu, świadkowie Jehowy biorą udział w spełnianiu się proroctwa biblijnego, zanotowanego w ewangeli Mateusza 24:4,5
Cytuj
Na to Jezus im odpowiedział: "Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Pomazańcem. I wielu w błąd wprowadzą."
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline josh82

Odp: 2016 - Zmiana powołania ziemskiego na niebiańskie
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Październik, 2019, 00:29 »
dzięki temu określeniu, świadkowie Jehowy biorą udział w spełnianiu się proroctwa biblijnego, zanotowanego w ewangeli Mateusza 24:4,5

Tych wersetów w Strażnicy nie uświadczysz, więc Świadkowie są bezpiecznie izolowani od prawdy.


Offline Fantom

Odp: 2016 - Zmiana powołania ziemskiego na niebiańskie
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Październik, 2019, 07:59 »
 Może wzrost spożywających na Pamiątce, to po prostu sposób dostania się do CK?:) Drugie owce to taki ''gorszy sort''.
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Roszada

Odp: 2016 - Zmiana powołania ziemskiego na niebiańskie
« Odpowiedź #7 dnia: 25 Październik, 2019, 13:55 »
A kiedyś nie można było sobie zmienić powołania z niebiańskiego na ziemskie:

Do wiosny 1935 roku oddani Bogu, ochrzczeni Świadkowie Jehowy w dobrej wierze cieszyli się »jedną nadzieją«, o której wiedzieli z Listu do Efezjan 4:4-6. (...) Ale w owym pamiętnym roku 1935 wykazano na zjeździe w Waszyngtonie, że »lud wielki« przedstawiony w Księdze Objawienia 7:9-17 (Biblia gdańska) składa się z »drugich owiec«...” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 6 s. 13).

Dzisiaj jest to mile widziane. :)

"Niektóre osoby spożywające emblematy z czasem przestały to robić. Inne mają problemy psychiczne lub emocjonalne i niekiedy pod ich wpływem uznają, że będą panować z Chrystusem w niebie. Jak widać, nie jesteśmy w stanie dokładnie ustalić, ilu pomazańców pozostało na ziemi” (Strażnica styczeń 2020 s. 29-30).

Czyli można mieć problemy psychiczne jako druga owca, ale jako pomazaniec nie można mieć takowych. Wszyscy są zdrowi prawdziwi pomazańcy.
A prawdziwe drugie owce nie zawsze. ;)