DYSKUSJE DOKTRYNALNE > LITERATURA... POKARM NA CZAS SŁUSZNY
Cała prawda w jednym zdjęciu
pies berneński:
--- Cytat: Storczyk w 18 Czerwiec, 2019, 11:23 ---,silny charakter ,nie potrzebuje sie znieczulac,
--- Koniec cytatu ---
Oj potrzebuje(Np." Psy "z Lindą).Tylko kiedy jest robota to zapierdala,a kiedy picie to nie wylewa za kołnierz(np.górnik,budowlaniec).Ci którzy ze względu na alkohol słuchają płyt chodnikowych są wycofani społecznie.Na pewnych szerokościach geograficznych jest to zjawisko powszechne.I polityka chyba ma to w głębokim poważaniu.
Storczyk:
Silna, stabilna, poukladana, swiadoma siebie jednostka społeczna.Po co ma sie znieczulac?Silny charakter chyba ,ze zostanie złamany ,upodlony lub światopogląd mu sie rozjedzie...popada w depresję siega do kieliszka i stacza się...
pies berneński:
--- Cytat: Storczyk w 18 Czerwiec, 2019, 22:51 --- Po co ma sie znieczulac?
--- Koniec cytatu ---
Żeby życie miało smaczek,bo lubi,bo ma zdrowie i go stać.Można też postawić pytanie dlaczego W biblii jest taka wzmianka:
(19): Przyszedł Syn Człowieczy, jadł i pił, a mówią: Oto żarłok i pijak Mt 11]
Storczyk:
Napije sie bo lubie , mnie stać ,ciezko pracuje i nalezy mi sie rozluźnić,to jest normalne .Alkohol jest dla ludzi ,ale madrych.,a pije bo lubie i śpię w rowie ,a jak się obudzę to nie idę do pracy tylko na zebry .Alkohol panuje nad czlowiekiem ,a nie odwrotnie .Mlody chlop znam go ze szkoly jako starszy rocznik ,stoczyl sie na maxa ,jeździ na wózku inawalidzkim, ludzie kupuja mu jedzenie i daja kase a on kupuje tanie wino.Wczoraj wieczorem spal na ławce w parku ,smrod nie do wytrzymania muchy go obsiadly.Widok. straszny dziecaki patrza i sie śmieją. Zadzwonilam najpierw na pogotowie ,powiedzieli, ze nie ich problem bo nikt nie umiera ,później na policję przyjął zgłoszenie ,moze dla bezdomnych go umieszcza i dozyje do nastepnego lata.
pies berneński:
Jakby ten park był sawanną sytuacja szybko by była rozwiązana.Po chłopie zostałyby buty.O kole od wózka nie wspomnę.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej