Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Imię własne Boga i inne problemy  (Przeczytany 3003 razy)

Offline sajmon

Odp: Imię własne Boga i inne problemy
« Odpowiedź #15 dnia: 10 Kwiecień, 2019, 19:19 »
Cześć. Mam wrażenie, że rozmawiacie Ty o niebie, on o chlebie. Ty się pytasz, sķąd wie, że Jahwe to imię własne, a inne własne nie są, a on opowiada o znaczeniu tego imienia.
Ano on wie, że Jahwe to imię własne, bo CK tak powiedziało. A skąd CK to wie - nie mam bladego pojęcia.

Ciężko się dyskutuje ze ŚJ.
ja
Cytuj
;Podważasz zaufanie do wiarygodnośći Słowa Bożego, w tym N.T. Chrześcijanie wierzą, że Bóg czuwał i czuwa nad wiernością przekazu ( od oryginałów, aż do najstarszych kopii); inaczej, jak można by im wierzyć? Wy głosicie kuriozalny pogląd, jakoby nastapiło odstępstwo: Apostoł Paweł przepowiedział jednak wśród namaszczonych chrześcijan odstępstwo, a orędzia Jezusa dowodzą, że pojawiło się ono jeszcze za życia sędziwego Jana. Był on ostatnim z tych, którzy powstrzymywali zakusy Szatana, pragnącego za wszelką cenę zdeprawować nasienie niewiasty... po śmierci Jana odstępstwo bujnie się rozpleniło" (Wspaniały finał Objawienia bliski, Brooklyn 1993, str. 29 -3
Oto jego rozumowanie:
ŚJ
Cytuj
W przedmiotowym sporze nie chodzi o podważanie wiarygodności do Biblii jako takiej. Formalnie rzecz biorąc to autografy są autoryzowanym Słowem Boga, a nie kopie. Sama krytyka tekstu daje podstawy do twierdzenia, że zasadniczo cały tekst dotrwał do naszych czasów w niezmienionej formie. Natomiast w tym konkretnym przypadku są przesłanki do twierdzenia, że usunięto jednak tetragram z NT. W poglądzie dotyczącym odstępstwa nie ma nic kuriozalnego. To właśnie Słowo Boże na które tak chętnie się powolujesz wspiera taka teologię.

1 Tym. 4:1: „Natchniona wypowiedź wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach niektórzy odpadną od wiary, zwracając uwagę na zwodnicze natchnione wypowiedzi oraz nauki demonów”.

2 Tes. 2:3: „Niech was nikt w żaden sposób nie bałamuci, ponieważ on [dzień Jehowy] nie nastanie, dopóki wpierw nie nadejdzie odstępstwo i nie zostanie objawiony człowiek bezprawia, syn zagłady”.

Dzieje 20:30: „Spośród was samych powstaną ludzie mówiący rzeczy przewrotne, aby pociągnąć za sobą uczniów”.

2 Piotra 2:1, 3: „Wśród was będą fałszywi nauczyciele. Właśnie oni cichaczem wprowadzą zgubne sekty i zaprą się nawet właściciela, który ich kupił (...) I będą was zachłannie wyzyskiwać sfałszowanymi słowami”. [/i]
Jak widzisz, jest to pogląd który wspiera w tym zakresie naukę ŚJ. Przez cały okres swej działalności ŚJ uwypuklają w swoich publikacjach odstepcze nauki i praktyki. Sam fakt, że Biblia milczy na ten temat nie jest dowodem na to, że w autografach nie było tetragramu. Przyjmując takie założenie, stajesz oko w oko z faktem, że Syn Boży, mogl obawiać niekontrolowanych zachowań że strony swoich sluchaczy (przy zalozeniu że wymawiał tetragram) co w przypadku innych Jego śmiałych tez, wydaje się swoistym kuriozum. Z drugiej jednak strony można domniemywać, że Jezus jednak odczytywał fragmenty z tetragramem, natomiast go nie wymawiał, co jest już raczej malo prawdopodobne. Majac na uwadze fakt, że Jezus (jako Syn Boży)doskonale wiedział o wystepowaniu tetragramu w ST, to koncepcja jego braku (np: podczas odczytu w synagodze), też jakimś cudem nie została uwzględniona przez autorów NT. Jakkolwiek na to nie spojrzeć, to każdy punkt widzenia rodzi jakieś problemy.Natomiast nie ulega wątpliwości, że przy obecnym stanie wiedzy możemy z cała pewnoscia stwierdzic fakt wystepowania czteroliterowca w ST, co uprawdapadabnia jego istnienie w cytatatach ze ST w NT. Mamy przesłanki wspierające nasze tezy, o których możesz poczytać w naszych publikacjach. W niejednym wątku na tym forum były te tematy poruszane. Natomiast wprowadzanie w miejsce tetragramu słowa Pan jest faktem powszechnie znanym choćby z Septuaginty.

W większości kopii Septuaginty datowanych na II i III wiek n.e., zamieniono tetragram na kyrios pisane jako nomina sacra. W kilku przypadkach pisano theos jako nomina sacra (Papirus Vindobonensis Greek 26035B, Papirus Amherst 1, Papirus Oxyrhynchus 1167, Papirus Elangen 2). W dwóch wypadkach – w postaci liter paleohebrajskich (Papirus Vindobonensis Graecus 39777, Codeks Cambridge), a w Papirus Oxyrhynchus 1007 – jako dwie litery jod[64].

W kompletnych wersjach Septuaginty, pochodzących z IV i V wieku n.e., tetragram zastąpiono słowem kyrios lub ho kyrios, czasami theos oraz kyrios ho theos[65].

Imię Boże w pierwotnym tekście SeptuagintyEdytuj

Do lat 40. XX wieku panowała powszechna opinia, że we najwcześniejszych kopiach Septuaginty zamieniano tetragram na kyrios. Wolf Wilhelm Friedrich von Baudissin w swojej 4 tomowej pracy Kyrios als Gottesname im Judentum und seine Stelle in der Religionsgeschichte uznał, że kyrios bez rodzajnika występowało wszędzie tam, gdzie w tekście hebrajskim widniał tetragram. Być może miało to wpływ na późniejszą praktykę czytania w synagogach tetragramu jako Adonaj[66].

Odkrycie wczesnych kopii Septuaginty zakwestionowało powyższy pogląd. W 1944 roku W.G. Waddell opublikował Papirus Fouad 266, w którego tekście występował tetragram, a nie kyrios[67]. Paul Kahle zbadał dostępne przedchrześcijańskie kopie Septuaginty, wersje Akwilii, Symmachusa oraz świadectwa Orygenesa i Hieronima i stwierdził, że w pierwotnym tekście Septuaginty występował tetragram pisany literami paleohebrajskimi lub aramejskimi. Późniejsze pojawienie się kyrios było efektem pracy chrześcijańskich kopistów[68]. Niektórzy uczeni przychylili się do tych wniosków, a Elias Bickerman posunął się wręcz do stwierdzenia: „Hipoteza Baudissina została obalona bez możliwości odwołania”[69].
Wikipedia.
Nic nie stoi więc na przeszkodzie w twierdzeniu, że taka praktyka funkcjonowała w zakresie usuwania z NT tetragramu.


Offline Światus

Odp: Imię własne Boga i inne problemy
« Odpowiedź #16 dnia: 10 Kwiecień, 2019, 23:41 »
Szkoda tracić czas.
Wszystkie zachowane kopie z tetragramem dotyczą STAREGO TESTAMENTU.
Nie ma ani 1 sztuki z tetragramem w NT.
Spór o imię jest średnio ciekawy.
Ciekawszym tematm wydaje mi się np. nienależenie do żadnego Przymierza przez ŚJ lub to, że uważaja sie za lud Boży, a strażnica twierdzi, że nim nie są. Itp. itd.
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?