WSZYSTKO INNE > NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział
Nabycie działki przez ŚJ za 1% wartości
Efektmotyla:
--- Cytat: mav w 28 Marzec, 2019, 10:26 ---Czyli kupili działkę za potencjalnie kilkaset złotych. Jakim cudem się pytam? Ktoś tam musiał zdrowo posmarować, albo ktoś w urzędzie jest blisko związany ze Świadkami Jehowy...
Może ktoś z Koszalina albo okolic wie coś więcej na ten temat?
Edit: Dostałem wiadomość, że było takie prawo również w innych miejscowościach i korzystały z tego np. kościoły.
--- Koniec cytatu ---
Pamiętam że działka na Rejmonta we Wrocławiu pod kompleks Sal była kupiona bardzo promocyjnie i jak to mi dajmy na to 20 lat temu tłumaczył pewien starszy stało się tak dlatego aby można było dać też kościołowi Katolickiemu działki a w razie czego to różne religie sprawiedliwie otrzymały.
Może ktoś dopowie coś w tym temacie?
DonnieDarkoJG:
--- Cytat: HARNAŚ w 28 Marzec, 2019, 16:14 ---Taka praktyka była często stosowana w latach 90-tych. Wcześniej jak powstawały salę to na prywatnych gruntach braci jako np. budynek gospodarczy . Na Okólnej na pewno tak było , uczestniczyłem w procesie powstawania tej sali od momentu wykopywania drzew .
Z tymi pracami też wiąże się pewna nielegalna procedura.
--- Koniec cytatu ---
Mój zbór też korzystał z takiej opcji.
Dlatego zbór spotykał się w sali, która oficjalnie była szwalnią jednego ze starszych zboru.
HARNAŚ:
Miasto odsprzedając tę działkę w promocyjnej cenie wymagało aby przesadzić kilka drzew przeszkadzających w budowie , w przeciwnym razie będzie dotkliwa kara jeśli drzewa się nie przyjmą .Jeden brat pracował w starostwie i wyznaczył kontrole na ten sam sezon wegetacyjny . Przyszli sprawdzili , że drzewa maja liście i przyklepali temat . Potem w zborach mówiono o błogosławieństwu Jehowy , że pomógł kupić działkę na preferencyjnych warunkach .
Czy to oznacza , że kościołom innych wyznań , które podobnie nabyły również pobłogosławił?
Jaki człowiek był wtedy durny .
Nie byłem przy tym ale wykopano też resztki kości poniemieckich , bo w Gorzowie wiele grup starych drzewostanów to dawne cmentarze ludności niemieckiej. To też błogosławieństwo nabycia tej działki?
Obecnie tę salę najchętniej by sprzedali , bo koszta remontu przeogromne . Wybudowana na skarpie i sie rozjeżdża . Na strychu pospinana linami . Prawdziwe błogosławieństwo Jehowy .
Michu72:
--- Cytat: HARNAŚ w 28 Marzec, 2019, 16:14 ---Taka praktyka była często stosowana w latach 90-tych. Wcześniej jak powstawały salę to na prywatnych gruntach braci jako np. budynek gospodarczy . Na Okólnej na pewno tak było , uczestniczyłem w procesie powstawania tej sali od momentu wykopywania drzew .
Z tymi pracami też wiąże się pewna nielegalna procedura.
--- Koniec cytatu ---
Też na tej sali jeden weekend zapierdzielałem,na dachu,folia,łaty dachowka itp a wieczorkiem w sobote po robocie impra :D Chociaż za bardzo nie chciałem jechac(gdzie do Gorzowa pomagac wrogowi)ale miłośc braterska była silniejsza ;D
DeepPinkTool:
--- Cytat: DonnieDarkoJG w 28 Marzec, 2019, 16:28 ---Mój zbór też korzystał z takiej opcji.
Dlatego zbór spotykał się w sali, która oficjalnie była szwalnią jednego ze starszych zboru.
--- Koniec cytatu ---
Widzę, że salo-szwalnie musiały być dość popularne bo ja też do szwalni chodziłem po papu od Jehowy. ;)
Nawigacja
Idź do wersji pełnej