w Szczecinie nie mogę już tych gęb kłamliwych zdzierżyć,każda mędą na podium z układów
każdy coś na boku kręci a jak naucza!!*no w większości*....staram sie uciekać jak mogę i tak
dwa lata temu zdarzyło być mi się na zgromadzeniu w Anglii na PL teraz w zeszłym
miesiącu akurat w Berlinie ,i powiem że odniosłem wrażenie ,Déjà vu> ponieważ lwią cześć zgromadzeń słyszałem
uważajcie uważajcie !!! na podstępnych ohydnych odstępców!! chcących odebrać wam nagrodę życia wiecznego!!
jeden z przewodniczących akurat ostatni w berlinie podczas wygłaszania ostatniego przemówienia
zresztą wieloletni nadzorca to aż zrobił się filetowy i spocił kiedy wygłaszał końcówkę wykładu,
przestrzegając przed odstępcami jak przed grypą która opanowuje świat..dosłownie
widać w tych przemówieniach strach i straszną żenadę,brak jakich kolwiek argumentów,jak w kościele k. przestrzeganie przed ŚJ
ten ostatni mówca o którym piszę to już takie dyrdymały plótł że z politowania nie mogłem normalnie go słuchać
jak dobrze że ta organizację w znacznej mierze ogranicza prawo sobie pomyślałem,
co mogło by sie stać gdyby uwolniły się pewne mechanizmy które uwolnione zostały podczas kryształowej nocy
coraz bardziej utwierdza mnie to w przekonaniu że zajechaliśmy chyba pod mór z tymi wierzeniami .
ciekawe co teraz nowego wymyśla w Warwick po teym whisky, cos muszą, czuje to po kościach
a tak swoją drogą to właśnie zagranicą będąc zwróciłem że trąbi się non-stop o odstępcach
a nawet przybrało to bardzo dziwną formę w niektórych zborach, i to więcej jak w Polsce