WSZYSTKO INNE > NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział

Komitet sądowniczy.... i inne bzdury....

(1/7) > >>

ihtis:
Czy ktoś wie, czy w Polsce są jakieś faktyczne przepisy prawne mówiące kto może powoływać sąd, kto może być prokuratorem, adwokatem, itp. Ustawa o  Sądownictwie, itp.

Przecież to jest nadużycie (świadkowe komitety sądownicze - co za nazwa - komitet to może być kolejkowy, a nie sądowniczy, Sąd jest sądem a nie komitetem). To tak, jakby kolesie z klatki schodowej zwołali się i sądzili sąsiadów. Jakie kwalifikacje (nie lubię tego słowa) mają chłopcy w krawatach? Przecież takie sądy powinny być prawem zakazane. To są raczej tzw. SAMOSĄDY, które są nielegalne.

A ludzie to łykają. Gdyby przyszedł do mnie starszy by mnie sądzić, to pierwsze pytałbym - czy ma aplikację sędziowską, jaką prawniczą szkołę skończył, itp. A sąd II instancji, adwokat, prawo procesowe, biegli sądowi, itp.
Te samosądy strażnicowe dopiero można by zaskarżyć do prawdziwego Sądu (o zniesławienie, o religijną dyskryminację, przemoc psychiczną, itp.).
CO o tym myślicie?

Dietrich:
Myślę, że przykład Danusi Kubik, sprawy przed NSA, a także sam statut organizacji wiele mówią o tym jak państwo polskie zapatruje się na wewnętrzne sprawy związków wyznaniowych. Również fajnie ilustruje to nagranie z komitetu Dorkas, gdzie kilku nadętych cwaniaków kilka razy przypominało jej że to ona jest przed komitetem sądowniczym i ma odpowiadać na zadawane pytania a nie pouczać samozwańczych panów decydujących o czyimś być albo nie być. 

HARNAŚ:
W czasie wojny były sądy wojskowe i nie przypominam sobie aby składały się one z prokuratorów a wyroki wydawano .

Roszada:
One jeszcze na początku lat 60. XX w. nazywały się "komitetami zborowymi".
Później by dodać im rangi i przestraszyć bardziej ŚJ nazwano je "komitetami sądowniczymi".

   „Nadzorcy nie potrzebują czekać, aż dokonany zostanie jawny czyn, aby dopiero potem porozmawiać z daną osobą bądź zawezwać ją przed komitet zboru i ustalić warunki próby albo pozbawić społeczności” (Strażnica Nr 14, 1959 s. 11).

   W roku 1961 w czasopiśmie Strażnica (ang.) pojawia się pierwszy raz określenie „zborowy komitet sądowniczy” (congregation’s judicial committee – ang. Strażnica 01.02 1961 s. 96). Niestety w polskim odpowiedniku użyto starego określenia „komitet zboru” (Strażnica Nr 15, 1963 s. 12).
   Później już często pisano o „komitecie sądowniczym” lub czasem o „komitecie sędziowskim” (poniżej), „komitecie prawnym zboru” (Strażnica Nr 4, 1964 s. 10) czy „komitecie rozsądzającym w zborze” (Strażnica Nr 8, 1967 s. 10):

   „Niekiedy komitet musi działać w charakterze komitetu sędziowskiego w celu załatwienia zaistniałych trudności bądź też zachowania zboru w stanie czystym...” („Słowo Twoje jest pochodnią dla nóg moich” 1971 [ang. 1967] s. 97).

   „W każdym zborze słudzy, którzy mają obowiązek załatwiania takich spraw, stanowią komitet zboru. Taki złożony z samych mężczyzn komitet sądowniczy tworzą zwykle sługa zboru, zastępca sługi zboru i sługa studiów biblijnych” (jw. s. 114).

   „Ponieważ była to rażąca nieczystość, należy powołać komitet sądowniczy” (Strażnica Nr 14, 2006 s. 31).

WIDZĘ MROKI:

--- Cytat: HARNAŚ w 09 Grudzień, 2018, 11:16 ---W czasie wojny były sądy wojskowe i nie przypominam sobie aby składały się one z prokuratorów a wyroki wydawano .

--- Koniec cytatu ---

Harnaś piszesz o stanie wyższej konieczności, wojna to wojna, tam rządzi zbójeckie prawo, byle jakie ale prawo. To co ma miejsce u światków, nie ma nic wspólnego z sądem, z samosądem tak, bo dopuszczają się nadużyć nawet na czymś takim jak komitet. Skąd wiem? a no wydarzył mi się komitet w moim życiu, dzisiaj wiem, gdy posiadam książkę, Paście...., od kilku lat i dobrze ją prześwietliłem, wiem że jeden z błaznów, ślepowierców "panów" z Warwick, robił prywatne jazdy i lepiej żebyśmy się w ciemnej ulicy nie spotkali.
Prywatę to oni mogą sobie uprawiać we własnym domu, jeżeli ich głowy (żony) na to pozwolą.
Oni są pasterzami trzody Bożej, z naciskiem na Bożej ;D, koń by się uśmiał. To PASTUCHY pod wysokim napięciem, nie podchodź bo porazi. Ty masz go słuchać, a jak skończysz słuchać............ tooo dalej słuchać. Pedofilska sekta, teraz wyszła Holandia, SUPER brawo, ciekawe jak długo będą kłamać, że temat ich nie dotyczy, że to wymysł wstrętnych odstępców.

Na przyszłą niedzielę mają fany temat na strasz-nicę.  "UCZMY PRAWDY"- tak i oni uczą PRAWDY? ;D 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej