NA DOBRY POCZĄTEK > OGÓLNIE O FORUM

Wizyta na komendzie

<< < (4/5) > >>

Wiedza:
Jest wiele sposobów odmowy strategia się na przesłuchaniu, do złożenia zeznań, odpowiedzi na pytania itd.
Wiadome jest jedno, obojętnie jak pilna jest sprawa dla Policji, to nigdy żadnych informacji nie udziela się przez telefon ani po telefonie. Jeśli dostałeś prośbę przez telefon to rozmówca powinien wskazać Ci komendę na którą masz się udać gdzie przedstawią Ci to czego chcą. Prawo pozwala im dzwonić tylko w cięższych sytuacjach ale nie daje im prawa do przesłuchiwania przez telefon. Tylko komisariat. Daje to gwarancję że byłeś na komisariacie u konkretnego człowieka. Jest mala szansa na oszustwo

puma:

--- Cytat: Matylda w 02 Listopad, 2018, 23:21 ---20 lat temu miałam taka sytuację że zadzwoniłam do Ekspresu reporterów,podczas trwania programu i komentowałam jakąś tam sprawę dotyczącą tymczasowo aresztowanych i skazanych.Po upływie kilku miesięcy od tego telefonu dostałam wezwanie do prokuratury :o Szok!! O co chodzi?Myślałam sobie.
Musiałam urlopa wziąć w robocie bo nie chciałam się pracodawcy chwalić że mam umówioną herbatkę z prokuratorem ;D
Zachodzę a tam wstrętne babsko,pani prokurator.
Pyta mnie czy ja znam jakąś tam Katarzynę Kowalską,ja że nie znam.No to ona,czy ja byłam w Tarnobrzegu,ja że nigdy.
To ona znowu co ja robilam 14 czerwca a tu 20 grudnia mamy.No czy ja mam w dupie notes żeby wiedzieć co ja pół roku temu robiłam.Albo w pracy byłam,albo gołąbki męzowi zawijałam bo chłop musi coś zjeść jak już te wszystkie statki wybuduje.
A ta mnie zaczęła straszyć żebym sobie jaj nie robiła i że co ja wiem o zabójstwie wspomnianej K.K.
Ożesztyorzeszku!Cholera mnie wzięła,opsztorcowałam te panią z góry na dół,zażądałam spotkania z jej przełożonym,no i nareście się dowiedziałam że tego to a tego dnia dzwoniłam do programu telewizyjnego i mówiłam że mam wiedzę na temat zabójstwa tej kobiciny.
Pomyliły się im osoby i telefony. W każdym razie już dwadzieścia kilka lat temu nie było się anonimowym a co dopiero teraz.

--- Koniec cytatu ---

Mati czasami się Ciebie boję :D

Sebastian:
ja tam nie widzę powodów aby bać sie Matyldy. Co więcej: jej opowiadanie nie powoduje we mnie strachu przed policją. Z opowiadania Matyldy wynika tylko i wyłącznie to, że ponad dwadzieścia lat temu policja postępowała zgodnie z przepisami prawa, czyli prowadziła śledztwa dotyczące zabójstwa oraz że wszczęła śledztwo w sprawie nie poinformowania władz o zabójstwie. Co prawda doszło do pomyłki (i zamiast właściwej osoby przesłuchano Matyldę) ale cieszy że już wtedy przepisy prawa o ukrywaniu przed władzami wiedzy na temat zabójstwa były traktowane poważnie.

Matylda:

--- Cytat: Sebastian w 07 Styczeń, 2019, 17:26 ---ja tam nie widzę powodów aby bać sie Matyldy. Co więcej: jej opowiadanie nie powoduje we mnie strachu przed policją. Z opowiadania Matyldy wynika tylko i wyłącznie to, że ponad dwadzieścia lat temu policja postępowała zgodnie z przepisami prawa, czyli prowadziła śledztwa dotyczące zabójstwa oraz że wszczęła śledztwo w sprawie nie poinformowania władz o zabójstwie. Co prawda doszło do pomyłki (i zamiast właściwej osoby przesłuchano Matyldę) ale cieszy że już wtedy przepisy prawa o ukrywaniu przed władzami wiedzy na temat zabójstwa były traktowane poważnie.

--- Koniec cytatu ---

O to to to. A ja zwyczajnie 20 lat temu błam o 20 lat bardziej energiczna i o 20 lat głupsza.Ale jak najbardziej doceniam i doceniałam że policja czujna jest.Jestem jak najbardziej zwolenniczką państwa prawa napewno  nie inaczej.

puma:
Mati :) ale no jak to jest możliwe, że Ty Katarzyny Kowalskiej nie znasz? Antidotum sobie włącz na youtube to poznasz :D a mi chodziło bardziej o to, że Ty nawet P Prokurator usadziłaś :D Czy ja Ci już pisałam, że Ciebie uwielbiam ? :D Jak nie to teraz pisze :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej