Prawdę mówiąc o sobie też się stoczyłem , w mojej miejscowości Jerzy Startek jest nazywany największym złem . Bo moja rodzina musi się bardzo tłumaczyć dlaczego zachowują się wobec mnie jak idioci . Mieszkam w Reblinie 48 lat z moimi sąsiadami razem dorastaliśmy i były źle i dobre chwile na swoją opinię pracowałem całe.zycie i ludzie mnie znają takim jakim jestem . .ona rodzina ciężko pracuje by tylko te relacje z sąsiadami pogorszyć, bo muszą się tłumaczyć , ze swojego zachowania wobec mnie , nawet są wygłaszane wobec mojej osoby ostrzeżenia w zborze co jakiś czas , by nie rozmawiać i na każdą próbę rozmowy uciekać . Jesli chodzi o jakieś grzechy , to do palenia nie wróciłem, , wulgaryzmów też nie używam , za ciężko pracowałem by wyeliminować to że swojego życia , jednak lubię od czasu do czasu odkazić sobie żyły za pomocą dobrego bimberku , i to nie sam piję ale zawsze że Startkiem .