WSZYSTKO INNE > NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział

Historyjki w strażnicach...

(1/5) > >>

Caecus:
Witam

W czasopismach świadków na każdym kroku obecne są historie jakichś nieznanych z nazwiska braci i sióstr, także wydarzenia, które często nie wydają się prawdopodobne. Myślicie, że to wszystko jest prawdą i nic nie jest wymyślone? W sumie nie ma tego jak sprawdzić. Jak te historie docierają na samą górę skoro przekaz informacji w orgu odbywa się w zasadzie tylko z góry na dół?

Jeżeli taki wątek już był, to przepraszam i wywalić...

WIDZĘ MROKI:
Odpowiedź jest banalnie prosta, Pan Jezus by uwydatnić temat, używał przypowieści, przeróżnych, jest ich moc w sprawozdaniach ewangelicznych. Oni, to jest mędrcy z, obecnie  Warwick, jedną z nich, wykorzystali by siebie zrobić "dobrym niewolnikiem", zatem nic dziwnego że pisząc dla przykładu o ofiarności i zachęcając do niej piszą: 'pewien brat', 'pewna siostra'. Gdyby pisali że w zboże, Żory Chańcówka, to miejscowi by wiedzieli że sprawa dotyczy tej czy innej sytuacji, a tak można sobie, ja w te bajki od dawna nie wierzyłem, nawet gdy jeszcze chodziłem na "Żebrania". Co prawda, kiedyś ale to będzie za dwadzieścia lat wstecz, o ile nie więcej, menadżer obwodowy, na spotkaniu strasznych, rzucił temat 'ciekawych doświadczeń' godnych opisania w jakimś artykule w Strasznicy lub Przebudźcie się! . Czy tak się robi obecnie nie wiem, a bzdur gloryfikujących jednostki nigdy nie czytałem. Tym bardziej teraz, gdy mam od ponad roku wylane na nich.
    Organizacja prawdy Bożej, co chwila zmienianej, PEDOFILE, wchodzący w układy z tym światek, patrz przynależność do ONZ, jak i inwestujący pieniądze nierzadko ostatnie tego czy innego głosiciela, w armie, banki krwi czy zakłady tytoniowe.  ;)
Pozdrawiam

Roszada:
Bardzo wiele opowiastek z terenu krąży wśród ŚJ. Czasem przez pocztę pantoflową urastają one niebotycznie. Jak w tej zabawie w Głuchy telefon.

Pewnie też dla potrzeb czasopisma dorabia się pewne rzeczy, by coś robiło wrażenie.

W każdy razie określenia pewien uczony, pewien słownik czy pewien głosiciel, na pewno nie dodają wiarygodności. ;)

vincent:
Zauwaz, ze pod tymi opowiastkami jest gwiazdka ze imie zostalo zmienione. Sam sobie odpowiedz 😉

Roszada:
Na ogół jak dają czyjś życiorys (nie liczę członków CK) to zamieszczają po śmierci danej osoby.

Przykład:

*** w17 luty s. 17 Bóg okazywał nam niezasłużoną życzliwość ***
Douglas Guest zmarł 25 października 2015 roku, kiedy ten artykuł był przygotowywany do publikacji. Brat Guest do końca pozostał wierny Jehowie.

Wiele takich tekstów widziałem.
Oni nie są pewni swych ludzi, boją się, że po życiorysie porzuci jako gwiazda organizację. :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej