WSZYSTKO INNE > NAPISZ my znajdziemy odpowiedni dział

Wykluczenie a inkwizycja

(1/8) > >>

Iwonka:
Olśniło mnie, czymże jest wykluczenie kiedy inkwizycja paliła na stosie 500 lat, katolicy to dopiero religia pokoju!    I "autorytety" księża będą mi mówili jak prawidłowo wymawia się JHWH? Dobre sobie....prorokuję, że SJ też zmienią zasady: dziadki wymrą i przyjdzie nowe

Gandalf Szary:

--- Cytat: Iwonka w 13 Sierpień, 2018, 21:19 ---Olśniło mnie, czymże jest wykluczenie kiedy inkwizycja paliła na stosie 500 lat, katolicy to dopiero religia pokoju!    I "autorytety" księża będą mi mówili jak prawidłowo wymawia się JHWH? Dobre sobie....prorokuję, że SJ też zmienią zasady: dziadki wymrą i przyjdzie nowe

--- Koniec cytatu ---
[/b][/size]
Przepraszam Iwonka, ale co ma wspólnego palenie na stosie i procesy inkwizytorów do wykluczenia. Waga tych procederów jest w/g mojej opinii nie do porównania. Tam ludzie życie tracili, a zanim to się stało byli w majestacie prawa torturowani. Z całym szacunkiem, ale na KS nikt cię nie torturuje i nikt przemocą nie zmusza cię do zeznań. Najczęściej podczas procesów inkwizytorów miałaś do wyboru przyznać się i stracić życie w miarę bezboleśnie, albo tortury i spalenie na stosie. 

Roszada:

--- Cytat: Iwonka w 13 Sierpień, 2018, 21:19 ---Olśniło mnie, czymże jest wykluczenie kiedy inkwizycja paliła na stosie 500 lat, katolicy to dopiero religia pokoju!

--- Koniec cytatu ---
Ja już szykuję stos. Podaj miasto gdzie cię szukać.
500 lat? Eee my będziemy ciebie palić w piekle całe wieki. ;D

Iwonka:
]No właśnie na tym polega moje olśnienie,  wykluczenie jest bolesne, ale jest niczym w stosunku do inkwizycji i tortur .   W zasadzie chciałam dać do myślenia osobom skupionym na wyliczaniu SJ ich wad, jest na forum specjalista od rasela i rateforda, i bawi się cytatami co  to sie działo u SJ 50 lat temu, a może sięgnie do swej katolickiej prześwietnej historii...ps.żeby było jasne: byłam katoliczką, myślę jak odejść od SJ żeby najmniej cierpieć, ale katolicy więcej mają ludzi na sumieniu ps. Roszada, jakie poczucie humoru? Nie podejrzewałam Cię o to..doceniam

Roszada:
Czy tu ktoś cię namawia na katolicyzm?
Wręcz przeciwnie wcale bym ciebie nie widział w KK. :-\
Nawet więcej powiem, nie widziałbym cię nigdzie, a tylko w Organizacji ŚJ. :)
Znam ją, jest super. :-\

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej