BYLI... OBECNI... > PSYCHOMANIPULACJA

Religia - która daje "wyzwolenie" duchowe i pewne zbawienie - kto odpowie ?.

<< < (6/6)

Sebastian:
czy Leszek Kułakowski także uważał religię za generator złudzeń?

listonosz:

--- Cytat: Sebastian w 09 Lipiec, 2018, 03:35 ---czy Leszek Kułakowski także uważał religię za generator złudzeń?

--- Koniec cytatu ---

Do tej  pory czytalem tylko jedna jego ksiazke : " Czy Pan Bog jest szczesliwy i inne pytania"  i jestem pod duzym wrazeniem przenikliwosci  Autora .

Kolakowski mial , jako mlody czlowiek  , okres  fascynacji marksizmem  i byl do religii bardzo krytyczny  . Sadze , ze rowniez znal  twierdzenie Marxa , ze religia to "opium dla ludu" .
Jednak pozniej zmienil zdanie  i raczej widzial  w  religiach   element stabilizujacy  spoleczenstwa  .
Zachecam do  w/w  lektury . Naprawde warto ... Pzdr.

Safari:

--- Cytat: listonosz w 07 Lipiec, 2018, 08:53 ---Moge pare slow napisac , nie tyle o religii , co o wlasnym agnostycyzmie ( nie o ateizmie , bo jednak rozum i przeczucie   nie daja mi 100% pewnosci , ze  Stworcy nie ma )

Czy kazdy "musi" w cos wierzyc ?  Niekoniecznie .
Bez wiary w Boga mozna sie obyc a mimo tego  byc zadowolonym i spelnionym czlowiekiem .
Ale to , co potrzebujemy , to  okreslony i spojny zbior zasad  etycznych   i  swiatopogladowych  .  To  pomaga  uniknac popadniecia  w  marazm   i ulatwia funkcjonowanie w spoleczenstwie .  Moze byc w tym pomocna religia  ale  nie jest do tego niezbedna .

Leszek Kolakowski napisal , ze "Religia to odpowiedz na nieunikniona  porazke zycia "  i  chyba mial racje .
Jako gatunek , mamy takie umysly  , ze zadajemy ciagle pytania o sens i cel  tego wszystkiego  i religie   udzielaja  prostych wyjasnien  bardzo skomplikowanych procesow .
To , ze te odpowiedzi nie zawsze pokrywaja sie z rzeczywistoscia  nie jest przeszkoda  aby w nie wierzyc .
Niestety , w starciu z  silami rozpadu i chaosu  , zycie poszczegolnych osobnikow  przegrywa zawsze (po prostu  , umieramy)   a religie pozwalaja nam wierzyc , ze  jednak to nie koniec , ze "gra" sie toczy dalej . 
Tak rozumiem  ta cytowana  wypowiedz filozofa .

Dla   agnostyka/ateisty  konieczne jest szukanie  wlasnych odpowiedzi na pytania o sens i cel .  Niektorym sie to udaje , innym nie . No coz , takie jest zycie .

Odpowiadajac wprost na pytanie postawione w tytule watku :
Uwazam , ze jest mozliwe  znalezienie religii , ktora daje nam pewnosc zbawienia i duchowe wyzwolenie  .
Bedzie to jednak tylko  ZLUDZENIE  naszego umyslu .

--- Koniec cytatu ---

PLEASE!
Ateisci nie maja z reguly 100% pewnosci ze boga nie ma. (chyba ze to ateistyczni fanatycy). Raczej maja bardzo mocne przeswiadczenie, ze boga nie ma - poniewaz jest raczej nikle prawdopodobienstwo, ze bog (jako koncepcja religijna znana nam oraz innym kulturom) nie istnieje - jest ono bliskie 100 % ale nie jest to 100%.
Gosh.

Jesli powiesz mi ze bog istnieje gdzies w kosmosie - jak moge ci udowodnic ze tak nie jest na 100%? Moge raczej twierdzic z duzym prawdopodobienstwem, ze to nieprawda na podstawie tego co wiemy. Jesli okaze sie ze bog religijny istnieje i da sie to udowodnic, to wiekszosc ateistow bedzie go uznawac.

Takze prosze nie mylic pojec.

listonosz:

--- Cytat: Safari w 09 Lipiec, 2018, 10:03 ---PLEASE!
Ateisci nie maja z reguly 100% pewnosci ze boga nie ma. (chyba ze to ateistyczni fanatycy). Raczej maja bardzo mocne przeswiadczenie, ze boga nie ma - poniewaz jest raczej nikle prawdopodobienstwo, ze bog (jako koncepcja religijna znana nam oraz innym kulturom) nie istnieje - jest ono bliskie 100 % ale nie jest to 100%.
Gosh.



--- Koniec cytatu ---

Hej , Safari ! Nie za bardzo rozumiem pierwsza czesc  Twojej wypowiedzi .
 
Jezeli   "jest nikle prawdopodobienstwo , ze bog (...) nie istnieje ..." ,  jak napisalas ,  to dlaczego ateisci  sa przeswiadczeni , ze boga nie ma ??? 

Co do  glownej   czesci twych zastrzezen , to mysle , ze to sprawa definicji jaka  przyjmiemy  przy okresleniu  ateizmu i agnostycyzmu .

Mnie odpowiada definicja  B . Russella , ktory " w broszurze „Kto to jest agnostyk?” stwierdził, że chrześcijanie twierdzą, że wiemy, że Bóg jest, ateiści – że wiemy, że Boga nie ma, natomiast agnostycy przyjmują, że nie ma dostatecznych podstaw, aby potwierdzić istnienie Boga lub mu zaprzeczyć." (Wiki)

Ateizm definiuje  jako brak wiary w boga / bogow  oraz  istnienie  sil  nadprzyrodzonych .

A poniewaz nie mam calkowitej pewnosci , ze  Boga nie ma , okreslam sie jako  agnostyk .  8-)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej