Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Duchy / Demony  (Przeczytany 2187 razy)

Offline Thialve

Duchy / Demony
« dnia: 11 Sierpień, 2016, 03:10 »
Powszechnie wiadomo, że Świadkowie uznają demony jako stworzenia duchowe więc niematerialne, ale nie wierzą w opętania czy nawiedzenie (ponoć). Nie zagłębiałam się nigdy w temat bo to tematy tabu, ale słyszałam różne opowieści.. Jedna siostra dostała dom po babci, która była znaną wróżbitką i coś jej cały czas stukało na strychu, a jak poszła zobaczyć co to zobaczyła rzeczy babci (fotel bujany, laska, zdjęcia) rzucające się w powietrzu. Brat opowiadał, że podczas studiów u jednego zainteresowanego za każdym razem jak otwierali Biblię lub wypowiadali imię Boga wszystko z półek (książki, wazony, telewizor itp) latało po pokoju robiąc niesamowity hałas, a jak tylko Biblię zamykali wszystko wracało na swoje miejsce jakby nigdy nic. Kobieta, która zabrała mi ojca (ukrainka - wspominałam o niej, rozbiła swoje i moim rodziców małżeństwo) widziana była czasami podczas zebrania przez różne osoby (w łazience, biblioteczce) jak będąc na kolanach kreśliła na podłodze różne znaki itp a osoby przez nią obdarowane (w moim przypadku zegarkiem) przytrafiały się złe rzeczy, kłotnie, wypadki itp. Siostra miała zainteresowaną, która jak przychodziła na zebrania była blada, trzęsła się ze strachu, miała poty i ogólnie była przerażona!! a jak ją w końcu spytaliśmy czemu się tak zachowuje to powiedziała, że za oknem widzi demony, które opuściły ją przed salą królestwa i czekają aż wyjdzie żeby znowu ją zaatakować. To tylko kilka przykładów... oczywiście relacje z pierwszej ręki a nie jakieś plotki, to wszystko działo się tylko w moim zborze, a co dopiero na skalę miasta..
Czyli Świadkowie mają wierzyć w demony jak w złe duszki, które psocą? Mam od tego trochę mętliku bo aniołowie to tacy dostojni, poważni, a demony to jakieś irytki? Lubią się powygłupiać czy jak? A jak ktoś mówi że wierzy w duchy to się na niego patrzą jak na nienormalnego.. Na ile według nich opowieści to urojenia/choroby a na ile prawda?

PS przepraszam jeśli temat już był założony, sprawidziłam kilka haseł w wyszukiwarce forum, ale nic nie znalazłam.. :/


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: Duchy / Demony
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Sierpień, 2016, 06:42 »
jak mówi klasyk "są rzeczy które się fizjologom nie śniły.."
Moja opinia o temacie wątku , może to .
 T.Love - Lucy Phere ( niosący światło = lucyfer )


temat jak najbardziej - aktualny i  poważny .
« Ostatnia zmiana: 11 Sierpień, 2016, 07:02 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline Noc_spokojna

Odp: Duchy / Demony
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Sierpień, 2016, 08:29 »
Demony? O, demony są wśród nas... ;D

Cytuj
Krąży mnóstwo opowieści o dokonaniach demonów. Wiele osób fascynuje się takimi historiami i często powtarza je niemal z lubością. Czy powinniśmy się przyczyniać do ich rozpowszechniania? Nie. Słudzy prawdziwego Boga unikają tego z dwóch ważnych powodów. (...)

Po pierwsze, powtarzanie opowieści o poczynaniach demonów służy w istocie interesom Szatana. Dlaczego? (...) Szatan jest arcyzwodzicielem, dlatego wie, jak oddziaływać na umysły osób skłaniających się ku okultyzmowi i jak wmówić im rzeczy niezgodne z faktami. Osoby takie mogą szczerze wierzyć, że coś widziały lub słyszały i przedstawiać to jako prawdziwe zdarzenia. Opowieści te przekazywane z ust do ust zostają z czasem wyolbrzymione. Gdyby chrześcijanin również je rozpowszechniał, tak naprawdę wykonywałby wolę Diabła – ojca kłamstwa (Jana 8:44). Pomagałby szerzyć jego propagandę.

(...)

Po drugie, nawet gdyby chrześcijanin rzeczywiście miał w przeszłości jakieś przeżycia związane ze złymi duchami, nie powinien w rozmowach ciągle wracać do tego rodzaju doświadczeń. Dlaczego? Biblia radzi: „uważnie wpatrujcie się w Naczelnego Pełnomocnika i Udoskonaliciela naszej wiary, Jezusa” (Hebrajczyków 12:2). Mamy zatem skupiać się na Chrystusie, nie na Szatanie.

--
źródło: „Trwajcie w miłości Bożej”, rozdział 16 — Dawaj odpór Diabłu i jego machinacjom

Ale jeszcze niedawno w "Strażnicy" z 1970 roku, nr 7, "Odpieranie napaści złych duchów" można było wyczytać:

   
Cytuj
"Lustracja domu i sprzętów domowych"

    Człowiek napastowany przez demony powinien spokojnie, bez popadania w histerię, przeprowadzić lustrację swego domu i sprzętów domowych. W niektórych raczej rzadkich wypadkach przyczyną kłopotów może być sam dom i wtedy najlepiej jest wyprowadzić się z niego. Czasem demony z upodobaniem nawiedzają określone miejsce. Jeżeli więc wkrótce po przeprowadzce do innego domu zaczną się problemy, zbadaj sprawę od tej strony. Może dom od dłuższego czasu był nie zamieszkany? Dlaczego tak było? Czy może często zmieniali się lokatorzy? Dlaczego? Może dany dom był nawiedzany już od dawna? Sąsiedzi zazwyczaj wiedzą o tym, chociaż sam sprzedający prawie zawsze przemilcza taki fakt.

    Gdyby jednak dom miał czystą przeszłość, wtedy zamiast się wyprowadzać, zbadaj to, co masz w domu. Jeżeli kiedyś uprawiałeś czarną magię, czary lub inną formę spirytyzmu, czy po poznaniu prawdy Bożej spaliłeś wszystkie przedmioty mające związek z demonizmem? Usuń wszelkie pozostałości demonizmu. Co uczynili pierwsi chrześcijanie w Efezie? Zaraz po poznaniu prawdziwego chrystianizmu popalili wszystkie swoje księgi magiczne, mimo że ich wartość wynosiła 50 000 drachm srebrnych! (Dzieje 19:18, 19). Dalsze trzymanie w domu dzieł na temat uprawiania sztuk magicznych byłoby nadzwyczaj niebezpieczne; przechowywanie jakichkolwiek akcesoriów demonizmu jest bardzo ryzykowne. Trzeba się całkowicie uwolnić od wszelkich śladów spirytyzmu, aby nie pozostawić demonom żadnego przyczółka. Kogo nękają demony, ten powinien zadać sobie istotne pytanie: Czy nie przyjąłem jakiegoś prezentu od krewnych lub innych osób zajmujących się spirytyzmem? Każda rzecz pochodząca od takich ludzi może przyczynić kłopotów. W niektórych konkretnych wypadkach przedmiotem owym było radio, maszyna do szycia, para butów, biżuteria, maskotka, płaszcz kąpielowy, koc, książka. Jednej kobiecie przewracało się w nocy łóżko, gdy chciała spać na materacu otrzymanym od matki, która się wdała w spirytyzm. Inna młoda niewiasta dostawała ponad 40 stopni gorączki, gdy włożyła na siebie część garderoby podarowaną jej przez spirytystkę.

Pewna chrześcijanka dostała torebkę od ciotki, która była wróżką. Kiedy miała ją ze sobą w służbie kaznodziejskiej, nie dawała jej spokoju natrętna myśl: „Idź do domu!” Uporczywie cisnęły się jej do głowy złe myśli, wszystkie przeciwne Królestwu. Po prostu samej siebie nie mogła zrozumieć, ponieważ te negatywne myśli dochodziły do jej umysłu jakby przez telefon; żaliła się, że „słyszy własne myśli”. Dopiero, gdy się pozbyła owej torebki, doznała ulgi. Niekiedy kłopotów przyczyniało trzymanie w domu listu od krewnego, który zajmował się spirytyzmem. Kilka osób doniosło, że doznały ulgi po spaleniu takich listów. Choćby przedmiot pochodzący od spirytysty był bardzo drogi, czy warto przetrzymywaniem go narażać się na niebezpieczeństwo? Pewną kobietę demony dręczyły przez całe lata; w końcu pozbyła się licznych sprzętów pochodzących od krewnego, który był spirytystą. „Warto było ponieść straty materialne”, napisała potem, „żeby w domu i w rodzinie zapanował wreszcie spokój”.

Nie ulega wątpliwości, że rzeczy pochodzące od spirytystów mają związek z napastowaniem przez demony, pozbycie się ich, bowiem z reguły przynosi ulgę. Znajduje tu zastosowanie ta sama zasada, co przy czarach: gdy człowiek parający się demonizmem chce rzucić na kogoś urok, stara się dać upatrzonej ofierze na własność jakiś przedmiot.     Zdarza się nawet, iż rzeczy, przez które demony nawiązują kontakt, nie chcą się spalić, co jest oznaką zagniewania demonów na próby zniszczenia, tych przedmiotów. Niektórzy mieli trudności ze spaleniem tablic alfabetycznych lub książek na temat okultyzmu. Inni twierdzą, że przydarzyło im się coś podobnego, jak niewieście, która dużo wycierpiała, odkąd zaczęła nosić suknię należącą kiedyś do czarownicy. Skoro tylko poznała przyczynę swoich kłopotów, postanowiła spalić tę suknię. „Polaliśmy ją benzyną, żeby się szybciej spaliła; ale ku naszemu wielkiemu zaskoczeniu, suknia nie chciała się palić”. Nie szczędź wysiłku, żeby się pozbyć podejrzanych przedmiotów, zazwyczaj bowiem doznaje się wtedy pewnej ulgi.

    Ale przy omawianej lustracji bądź rozsądny. Nie pal w popłochu wszystkiego, co popadnie, módl się do Jehowy o kierownictwo w przeprowadzeniu lustracji, a On cię wybawi od złego.

 
  STRACH SIĘ BAĆ ...!  :o

Z publikacji Świadków Jehowy- "Duchy zmarłych" rozdział 4 "Demony to zabójcy!"

 
Cytuj
  Szatan i demony po dziś dzień mają mordercze zamiary. A po wyrzuceniu z nieba wzmogli swą złośliwą działalność. Doniesienia z całego świata świadczą o ich okrucieństwie. Niektórych ludzi duchy te gnębią chorobami, innych nękają po nocach, nie pozwalając im zasnąć lub sprowadzając koszmarne sny. Jeszcze innych napastują seksualnie. Poza tym potrafią doprowadzić do obłędu albo popchnąć do morderstwa lub samobójstwa.

    Mieszkanka Surinamu imieniem Lintina opowiada, że demon, czyli zły duch, zabił 16 osób z jej rodziny, a nad nią przez 18 lat znęcał się fizycznie i psychicznie. Nawiązując do znanych sobie przeżyć, pisze, iż demony „potrafią zadręczyć swe ofiary na śmierć, jeśli im się nie podporządkują


Rozdział 5 "Demony kłamliwie twierdzą, że umarli żyją"

   
Cytuj
Wizje, sny i glosy

    Zapewne wiadomo ci o ludziach, którzy widzieli, słyszeli lub przeżywali we śnie coś dziwnego. Takie nadprzyrodzone doznania nierzadko napawały ich lękiem. Marein, żyjąca w Afryce Zachodniej, często słyszała głos zmarłej babki, wołającej do niej po nocach. Przerażona Marein budziła krzykiem wszystkich domowników. W końcu postradała zmysły.

    Gdyby zmarli naprawdę żyli, czy rozsądne byłoby z ich strony straszenie bliskich? Na pewno nie. Źródłem takich przerażających zjawisk są demony.

    A co powiedzieć o informacjach, które wydają się pomocne i dodające otuchy? Na przykład Gbassay, mieszkanka Sierra Leone, zachorowała. We śnie ujrzała swego zmarłego ojca. Kazał jej pójść do pewnego drzewa, zerwać liść, rozetrzeć go z wodą i wypić. Do tego czasu nie miała z nikim rozmawiać. Uczyniła tak i wyzdrowiała.

    Inna kobieta powiedziała, że mąż ukazał się jej w noc po śmierci. Ładnie wyglądał i był pięknie ubrany.

    Takie wieści i widzenia wydają się dobre i pomocne. Czy pochodzą od Boga? W żadnym wypadku. Jehowa jest „Bogiem prawdy” (Psalm 31:5, NW [31:6]). Nigdy nie zgodziłby się nas zwodzić ani wprowadzać w błąd. Robią to tylko demony.


Duchy zmarłych — rozdział 6

Cytuj
Demony podżegają do buntu przeciw Bogu

    Jehowa ostrzega przed wszelkimi formami spirytyzmu, gdyż pragnie naszego dobra. Kocha ludzi, troszczy się o nich i wie, że kto zadaje się z demonami, na pewno poniesie szkodę.

    Na przykład Nilda, mieszkanka Brazylii, była medium spirytystycznym. Demony zmieniły jej życie w pasmo udręk. Opowiada: „Duchy (…) nawiedzały mnie i nękały mnóstwem poleceń. Na przemian traciłam i odzyskiwałam świadomość, a w końcu potrzebowałam leczenia psychiatrycznego. Demony tak mnie prześladowały, że dostałam rozstroju nerwowego. Zażywałam środki uspokajające, wpadłam w nałóg palenia i picia. Trwało to całe lata”.

    Z czasem, dzięki pomocy Jehowy i Jego ziemskich Świadków, Nilda wyzwoliła się spod wpływu demonów i teraz prowadzi wartościowe, czyste życie. Mówi: „Ostrzegam wszystkich, żeby nigdy, nawet na chwilkę, nie zadawali się ze [złymi] duchami”.

« Ostatnia zmiana: 11 Sierpień, 2016, 08:34 wysłana przez Noc_spokojna »
Nie jestem małostkowa, nikogo nie ignoruję, tak przyziemne demonstracje są mi obce ;D


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Duchy / Demony
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Sierpień, 2017, 14:28 »
"Słuchaj, dzieweczko!" - krzyknie śród zgiełku
Starzec, i na lud zawoła:
"Ufajcie memu oku i szkiełku,
Nic tu nie widzę dokoła.

Duchy karczemnej tworem gawiedzi,
W głupstwa wywarzone kuźni.
Dziewczyna duby smalone bredzi,
A gmin rozumowi bluźni".

:P


Offline Helleboris

Odp: Duchy / Demony
« Odpowiedź #4 dnia: 09 Sierpień, 2017, 20:40 »
Ah ten Mickiewicz  ::)
"To repeat the same action and expect different results is madness."


Offline jehowakrolowa1

Odp: Duchy / Demony
« Odpowiedź #5 dnia: 20 Czerwiec, 2018, 21:54 »
Kwestia wierzenia w duchy czy też demony jako zależy od twoich własnych przeczuć i przekonań, jeżeli uważasz, że opowiadania te są prawdziwe to masz prawo w to wierzyć jeżeli nie nie zaprzątaj sobie tym głowy :)