DYSKUSJE DOKTRYNALNE > BIBLIA - DYSKUSJE.....

Czy imię Jehovah (Jehowa) wg. masonów oznacza Lucyfera, samego diabła?

(1/17) > >>

CEGŁA:
Czy imię Jehovah (Jehowa) oznacza Lucyfera?

Ciekawe, że słowo które ma dla wolnomularstwa tudzież masonerii największe znaczenie to Jehovah (polskie Jehowa). W swoim przekładzie biblii tłumaczą, że Jehowa pochodzi z 4 liter hebrajskiego tetragramu JHWH. Jak pokazuje historia Raymundusa Martiniego jest to nie prawdą. Coraz bardziej jestem skołonny twierdzić, że to imię wymyślili właśnie masoni na własne potrzeby.

Spójrzcie na filmik poniżej. Kobieta, która go nagrywa z ukrycia twierdzi, że była wychowana w rodzinie masońskiej będącej zarazem Świadkami Jehowy. Mówi, że nosi na szyi jakiś wisiorek po którym masoni łatwo rozpoznają że należy do klubu.

Z tego co mówi widać, że jest zbuntowana i ujawnia fakty.
Podchodząc do starszego Świadków Jehowy siedzącego z żoną, zaczyna zdradzać pewne fakty, które nie podobają się temu starszemu. Mianowicie mówi, że Jehowa oznacza Lucyfera, samego diabła i że Świadkowie o tym nie wiedzą. W dalszej części filmu tłumaczy o co chodzi. Okazuje się, jak sama twierdzi, że Starszy też należy do masonerii ponieważ nosi jakiś różowy sygnet, który rozpoznała ponieważ miała już wcześniej styczność z takimi sprawami. Wspomina o tym, że starszy, gdy zaczęła mówić o Jehowie zaczął pokazywać jej gesty znane tylko masonom, np. znacząco uderzył sygnetem w stół i w sposób jednoznaczny spojrzał się na nią, co niby w ich języku znaczy tyle co "zamknij się i nie ujawniaj tajemnic".
Co ciekawe, gdy powiedziała, że "Jehowa oznacza Lucyfera, samego diabła i że Świadkowie o tym nie wiedzą", oboje z żoną przyznali jej rację - od 2:30 min..

O co dokładnie chodzi? Popatrzcie sami:

Starszy przyznaje, że Jehowa jest masońskim imieniem Boga dla Lucyfera - Świadkowie Jehowy zdemaskowani!!!

Biblia masońska --> archive.org

Roszada:
Może dlatego ŚJ przestali używać słowo Lucyfer w roku 1957.

   Pierwszy raz Towarzystwo Strażnica zanegowało imię Lucyfer w angielskiej Strażnicy z 1 marca 1957 roku na stronie 159. Było to w cyklu „Pytania czytelników”. Choć artykuł ten nie ukazał się wtedy po polsku, to jednak powtórzono go prawie bez większych zmian w roku 2002 w Strażnicy Nr 18, 2002 s. 30 („Czy Biblia nazywa Szatana Lucyferem?”). Jak widać polscy Świadkowie Jehowy musieli czekać wiele lat na ukazanie się sprostowania ich nauki w Strażnicy. Oto najważniejsze słowa ze wspomnianej publikacji:

   „Najwyraźniej więc słowo »Lucyfer« odnosi się nie do istoty duchowej, lecz do kogoś z ludzi (Izajasza 14:4, 15, 16). (...) Jednakże Biblia nigdzie nie nazywa Szatana Lucyferem” (Strażnica Nr 18, 2002 s. 30).
 
Może by się im nie myliło z Jehową? ;)

Opatowianin:
"Słowo Lucyfer (...) odnosi się do kogoś z ludzi"...? Owszem! Do Ciała Kierowniczego pasuje idealnie - przecież to właśnie oni ciągle niosą (nowe) światła pogrążonej w mrokach ludzkości... ;)

Roszada:
Skoro Lucyfer był dla Rutherforda bratem Logosa, to całkiem blisko mu do Jehowy.

„Pismo Św. pokazuje nam, że słowa »gwiazdy zaranne« odnoszą się do dwóch możnych stworzeń niebiańskich, mianowicie do Michała (Logosa) i do Lucyfera. Te dwa potężne stworzenia stanowiły dwóch braci; obaj ci bracia byli synami Bożymi. Lucyfer okazał się niewiernym synem Bożym, podczas gdy Logos onym »wiernym i prawdziwym«” (Strażnica 15.05 1932 s. 158 [ang. 01.03 1932 s. 76]).

Wszyscy trzej nosiciele światła, Jehowa i synowie. :-\

CEGŁA:
Spirytystka Helena Blavatsky, którą pasjonował się Hitler, w swoim teozoficznym dziele też coś pisała o imieniu Jehowa. Już nie pamiętam czy pisała, że to był jeden z pierwszych synów Boga, czy coś podobnego. W każdym razie nie wiązała tego imienia z Bogiem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej