Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Już nie jestem starszym  (Przeczytany 19172 razy)

Offline butelczyk

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #30 dnia: 21 Kwiecień, 2018, 09:23 »
nie załuj....tez byłęm i sam zrezygnowałem.to juz 4 lata.prowadziłęm pamiątke w 2014 .zszedłem z podjum i skierowałem sie ku drzwiom sali-zostawiłem tm nawet torbe.Moze jest tam do dzis-niewiem bo juz wiecej tam nie byłem.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #31 dnia: 21 Kwiecień, 2018, 10:09 »
SZTOS.


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 978
  • Polubień: 2209
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #32 dnia: 21 Kwiecień, 2018, 16:35 »
zszedłem z podjum i skierowałem sie ku drzwiom sali-zostawiłem tm nawet torbe
Sam miałem ochotę swego czasu po prostu wyjść, bo nie mogłem dłużej zdzierżyć słuchania tych farmazonów i tej grupowej terapii, na której każdy w odpowiedziach jakoś próbuje sobie poradzić z własnymi emocjami.
Czułem taką gorycz, taki wręcz gorzki posmak w buzi, taką chęć jakby splunięcia żółcią za te wszystkie poświęcenia - poświęcone lata, zmarnowane szanse życiowe, niepodjęte decyzje, zranione zaufanie, rozczarowane oczekiwania oparte w sumie na suchym tekście z jakiegoś Amerykańskiego magazynu (papier wszystko przyjmie) - że miałem ochotę splunąć tą żółcią i wyjść.
Jednakże po prostu spokojnie przestałem przychodzić.
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


Offline PoProstuJa

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #33 dnia: 21 Kwiecień, 2018, 20:57 »
Podobnie się czułęm gdy rezygnowałem.
Teraz jestem w zamrażarce w WTS-e
List mam napisany o odłączeniu ale też jest w zamrażarce za namową żony.

Ja też tak miałam. List miałam napisany w głowie, ale nie przelałam go na papier.
Wiedziałam, że jak nadejdzie TEN przełomowy moment, to ręka sama mi ten list napisze (o którego treści rozmyślałam przez ponad rok).
W końcu nadszedł ten przełomowy moment i list rzeczywiście miałam napisany tego samego dnia (a właściwie tej samej nocy).

Ja byłam w "zamrażarce" przez ponad rok. Nie czułam się gotowa na odłączenie się. Ale w końcu ten moment nadszedł.
I jedna z moich pierwszych myśli była taka: hmmmm... jest super...... dlaczego ja tak długo zwlekałam?!

Ogólnie tę decyzję trzeba poczuć w sobie. Nigdy nie wiadomo kiedy natchnienie samo spadnie z nieba. Mój moment przełomowy to było wydarzenie z pozoru banalne - spotkanie na ulicy członków zboru, niegdyś naszych dobrych znajomych, którzy powiedzieli nam "cześć" i obojętnie poszli dalej. To był właśnie ten moment - gdy poczułam się jak wykluczona, mimo, że nie byłam wykluczona. I wtedy już wiedziałam, że odłączając się nie mam NIC do stracenia, a do zyskania spokój i życie zgodne z własnym sumieniem.
Nie żałuję :)
Zrobiłabym to jeszcze raz, a może i dwa razy  ;D ;D ;D
« Ostatnia zmiana: 21 Kwiecień, 2018, 21:03 wysłana przez PoProstuJa »


Offline Proctor

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #34 dnia: 25 Kwiecień, 2018, 22:04 »
Zapomnieli o mnie.
Pytanie czy kiedykolwiek pamiętali!? Poza kilkoma osobami którzy podeszli po ogłoszeniu... to w zasadzie brak reakcji. Starsi mnie unikają. Nie pytają o powody rezygnacji mają w dupie! To w zasadzie dobrze bo w kulturalny sposób powiedziałbym żeby spier... Dobrze jest, spokój i cisza w kontaktach między "brsterskich". Myślę tak sobie czy to oznaka tego (ten gość to dno bo zrezygnował) czy brak umiejętności rozmowy!?
To drugie raczej. Były dwie reakcje które rozerwały moje serducho (poryczałem sie). Ktoś jednak był wdzięczny za pomoc.
Czemu wszyscy zdzieraj cholewki na głoszeniu a jak ich zapytasz co czujesz to nagle brak języka w gębie i patrzą jakbyś mówił po wietnamsku?  Ś.J nie umieją rozmawiać!!! Cholera nie potrafią!
Sorry za bałagan ale..
« Ostatnia zmiana: 25 Kwiecień, 2018, 22:09 wysłana przez Proctor »


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 978
  • Polubień: 2209
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #35 dnia: 25 Kwiecień, 2018, 22:29 »
Wpadłbyś na whiskacza, to byśmy powymieniali spostrzeżenia.
A co do pytania - na ten moment mam takie odczucie, że ta doktryna ryje obszary odpowiedzialne za współczucie w mózgu i wypłukuje czysto ludzkie zachowania. Ci ludzie na pewno będą o tym rozmawiać, na pewno myśleć o wkładzie Twojej pracy w ich życie, ale nie powiedzą, bo są przywaleni toną toksycznego wstydu. I raczej nie jest to coś osobistego.
Po latach mogą się z Tobą spotkać i Cię na ulicy wyściskać, nie żałować miłych słów i chwil, ale teraz boją się - mogą mieć wyobrażenie, że jak ktoś traci przywilej, to już się 'coś' z nim dzieje i to może nie być koniec. Po prostu taki duch zapanował w orgu - każdy na każdego uważa, a najbardziej na siebie, stąd w obliczu ślepej uliczki, w jaką zabrnął rydwan boją się jakiejkolwiek jawnej reakcji - bo jeszcze ktoś ich posądzi, że są po czyjejś stronie.
To jest psychoza na 8 milionów umysłów.
Ej, a skoro tak, to weź po prostu zrób sobie taki inny wieczór, zanurz się w jakiejś odlotowej muzie, chwyć dawno odłożoną na półkę książkę lub postanów sobie zająć się w większej mierze czymś dla siebie od dnia jutrzejszego - teraz czasu może być więcej więc drąż swoje wnętrze:-)
powodzenia stary!
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


Offline sawaszi

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #36 dnia: 25 Kwiecień, 2018, 22:31 »
Proctor to TY masz nad czym pracować (jak by powiedzieli przewodnicy zboru) ..
Nie załamuj się i głowa do góry -bo nie jesteś sam .  :) :)


Offline Proctor

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #37 dnia: 25 Kwiecień, 2018, 23:24 »
Proctor to TY masz nad czym pracować (jak by powiedzieli przewodnicy zboru) ..
Nie załamuj się i głowa do góry -bo nie jesteś sam .  :) :)
Napracowałem się już na całe życie. I jestem sam. Nie wierzę w pierdzielenie " nie jesteś sam" jakoś to będzie" "wszystko się ułoży ". Wierzę w twardą żeczywistość. Sorry podziękuję.


Offline sawaszi

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #38 dnia: 25 Kwiecień, 2018, 23:50 »
Napracowałem się już na całe życie. I jestem sam. Nie wierzę w pierdzielenie " nie jesteś sam" jakoś to będzie" "wszystko się ułoży ". Wierzę w twardą żeczywistość. Sorry podziękuję.
 
Przykre to bardzo co teraz napisałeś - ale ja jeszcze raz Ci o tym napiszę, że nie jesteś w tym odosobniony i nie Ty jeden .
Trzymaj się i nie poddawaj się !!.
Bóg jest sprawiedliwy i kieruje się miłością .


Offline Proctor

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #39 dnia: 25 Kwiecień, 2018, 23:54 »
 
Przykre to bardzo co teraz napisałeś - ale ja jeszcze raz Ci o tym napiszę, że nie jesteś w tym odosobniony i nie Ty jeden .
Trzymaj się i nie poddawaj się !!.
Bóg jest sprawiedliwy i kieruje się miłością .
Fajnie. Oglądam się za siebie i...dupa. OK rano będzie dobrze.
« Ostatnia zmiana: 25 Kwiecień, 2018, 23:58 wysłana przez Proctor »


Offline sawaszi

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #40 dnia: 26 Kwiecień, 2018, 00:35 »
Hmm - tak zawsze do-pa poniżej pleców i zawsze z tyłu ..
- a 'na przodku' werbalnie ,werbują puki 'wyrobisko' czynne..
Nie przejmuj się 'wyrobkiem' - patrz przed siebie  :)


Offline Proctor

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #41 dnia: 26 Kwiecień, 2018, 01:06 »
Wpadłbyś na whiskacza, to byśmy powymieniali spostrzeżenia.

Wpadnę. Chyb że będziesz wcześniej u mnie. Morze i te sprawy.

Ej, a skoro tak, to weź po prostu zrób sobie taki inny wieczór, zanurz się w jakiejś odlotowej muzie:-)
powodzenia stary!
Dzieki. Muza i filmy to moje życie. Słucham,oglądam, odkrywam i smakuje!



Szkoda że na moim avatarze nie widać napisu " Jestem Odstępcą"!!!
« Ostatnia zmiana: 26 Kwiecień, 2018, 01:08 wysłana przez Proctor »


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 964
  • Polubień: 8456
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #42 dnia: 26 Kwiecień, 2018, 08:25 »


Szkoda że na moim avatarze nie widać napisu " Jestem Odstępcą"!!!
wpiszę Tobie  :)


Offline Proctor

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #43 dnia: 26 Kwiecień, 2018, 09:33 »
wpiszę Tobie  :)

On tam jest tylko w takiej rozdzielczości nie jest widoczny.


Offline egon olsen

Odp: Już nie jestem starszym
« Odpowiedź #44 dnia: 26 Kwiecień, 2018, 17:06 »
  śpieszmy   się  kochać  braci  na  przywilejach - tak  szybko  je  tracą