Deser jest przepyszny.
Komitet za NIEMORALNOŚĆ można powołać nawet jest do niej NIE DOSZŁO a jedynie są poszlaki ze mogło dojść.
...
Powiem więcej - można powołać komitet nawet gdy dwie osoby płci odmiennej (czy tej samej, nie wnikam w preferencje seksualne) nie spędziły ze sobą nocy, a jedynie jakiemuś starszemu jakaś sytuacja wydawała się niewłaściwa, i fantazjuje że "może kiedyś, gdzieś, a może by i mogło do czegoś niestosownego dojść" i masz udowodnić że jesteś niewinny, i nie jesteś wielbłądem.
A nawet gdy uświadomisz przed KS że do niczego nie doszło bo i nie mogło, to i tak możesz zostać "ograniczony" "dla dobra zboru", "bo wiemy że nic złego nie zrobiłeś, ale sprawa stała się głośna i trzeba wykazać braciom że czuwamy i działamy".
I nie mówcie mi że tak nie może być - mój pierwszy KS właśnie tak miałem.
A co najgorsze - pomimo niewinności a pomimo tego "napomnienia" i nałożonych ograniczeń - nie widziałem w tym nic złego, bo uważałem że sumienie szeregowych braci w zborze jest najważniejsze", niestety, taki byłem zaślepiony i zmanipulowany.