INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... > KOŚCIOŁY CHRZEŚCIJAŃSKIE
WYSTAPIENIE z Kosciola Katolickiego .
listonosz:
Na fejsbuku krazy ostatnio informacja , jak wypisac sie z KK .
Wyglada to na swego rodzaju demonstracje polityczna srodowisk lewicowych czy przeciwnych zaostrzaniu prawa antyaborcyjnego .
Po prostu pokazanie "srodkowego palca" rozpolitykowanym ksiezom badz rozkatolicyzowanym politykom ;D .
Wiecej informacji jak dokonac aktu apostazji tutaj http://www.apostazja.info/index.php/procedura-b
Moje prywatne zdanie : cholernie to czasochlonne i stresujace i raczej sie nie zdecyduje , chociaz za katolika nigdy sie nie uwazalem (pomimo chrztu).
U SJ jest pod tym wzgledem latwiej .
Sebastian:
hierarchowie są pasterzami a ich podopieczni są baranami - z takiej pozycji hierarchia patrzy na harce apostatów.
Ma taki nieszczęśnik duszę nieśmiertelną która będzie smażyła sie wiecznie w piekle więc trzeba wszelkimi sposobami za uszy wyciągnąć taką osobę z kłopotów w które szykuje się - przecież może "zmądrzeć" i wrócić do kościola, wyspowiadać się i pójść w gumiakach do nieba...
innymi słowami: z pkt widzenia hierarchii kościelnej utrudnianie apostazji jest robieniem przysługi wobec czyjejś duszy nieśmiertelnej bo dzięki przeszkodom biurokratycznym taka osoba nadal jest w kościele i ma wyższe prawdopodobieństwo załapać się na członkostwo w niebiańskich chórze
Reskator:
Nie tylko baranki odchodzą z KK ale i hierarchowie i to lepszego sortu jak choćby Tomasz Węcławski-teolog,profesor zwyczajny,wykładowca w Papieskim Wydziale Teologi,pisze on o swoim odejściu: "Po wieloletnim i gruntownym zastanowieniu doszedłem do przekonania że z racji sumienia nie powinienem już w moim działaniu reprezentować instytucji i wspólnoty kościelnej" Zapewne wielu na tym forum i ja również odeszliśmy też ze względu na swoje sumienia i że nie możemy reprezentować już organizacji ŚJ.
Światus:
Pomijając kwestie polityczne, należałoby się zastanowić, jakie są główne powody odejścia z KK.
Czy są to;
1. Błędne nauki KK?
2. Zły przykład niektórych księży?
Jeśli ktoś uzna, że to powód nr 1, w porządku. Sprawdzam wszystko z Biblią - idę tam gdzie wg mnie nauki są z nią zgodne.
Jeśli natomiast nauki mi odpowiadają, a odchodzę, bo ksiądz; ma kochankę, pije, gra w karty, jest chciwy itp. itd., to już nie jest OK. Ludzie mówią; Bo ksiądz powinien dawać przykład, a on...
Ale ksiądz jest takim samym człowiekiem jak oni. Wierzy się w Boga, a nie w człowieka.
To, że człowiek zawiódł, nie oznacza, że cała wiara jest do niczego. Przykłady; Aaron, synowie Helego.
Jak dla mnie, protestanci, katolicy i prawosławni, wierzą w to samo, a różnią się jedynie szczegółami.
Nikt:
--- Cytat: Światus w 25 Marzec, 2018, 16:56 ---
Jak dla mnie, protestanci, katolicy i prawosławni, wierzą w to samo, a różnią się jedynie szczegółami.
--- Koniec cytatu ---
No i diabeł tkwi w szczegółach.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej