BYLI... OBECNI... > PSYCHOMANIPULACJA

W jaki sposób Jehowa przekazuje swą wolę?

(1/7) > >>

rose:
    Nie jestem pewna, czy dobrałam dobry rozdział.Jeśli nie, to moderator może go przenieść, nie obrażę się.
    Studiowałam amatorsko rozmaite religie, ostatnio islam, i zawsze były podane informacje, w jaki sposób Bóg czy inna niebieska istota objawiała swoją wolę.
    Jak wiemy apostoł Paweł został dotknięty ślepotą i osobiście spotkał się z Jezusem, co  poskutkowało parodniowym "fizycznym" zamieszaniem w jego życiu.Potem przez wiele lat miał bezpośredni link do nieba,jego  szczegółów technicznych już  nam nie wyjaśniał.
    Zaratusztra kapiąc się rytualnie w wodzie rzeki spotkał niebiańska istotę, która doprowadziła go do samego  Ahura Mazdy. Ze szczegółów technicznych - istoty niebiańskie były widoczne jak ziemskie ale nie rzucały cienia , mimo olbrzymiej ilości światła wokół.
    Prorok Mahomet spotkał anioła Gabriela, który był wielki jak góra i osobiście z nim rozmawiał.W późniejszym życiu kolejne objawienia  skutkowały drżeniem i silnymi potami, zdarzały się nawet w czasie pełnienia obowiązków małżeńskich.
    Podobnie wyglądały objawienia Baha U'llaha, założyciela bahaizmu, nowszej wersji islamu.
Katolicyzm i prawosławie pełne są opowieści o kontaktach z niebem, w rozmaitych wersjach.Wybór środków jest bardzo duży, od słyszenia słów po osobiste spotkania, sny, wizje a nawet fizyczne manifestacje w rodzaju zostawienia śladu ręki czy stopy, wiatru czy języków ognia. Szczególne częste są objawienia maryjne, charakteryzujące się niekiedy wręcz zegarkową regularnością.
   Jak widać możliwości jest wiele i ciekawi mnie, która dotyczy Ciała Kierowniczego.Nigdy w żadnym tekście nie spotkałam najmniejszej wzmianki na ten temat. Podejrzane jest, że objawienia CK są zbiorowe.Na ogół , choć nie zawsze, w innych religiach, "fałszywych "oczywiście , przekaźnikiem jest jedna osoba a otaczająca ją kamaryla daje jej wiarę, cokolwiek powie. Tu mamy zbiorowość, co więcej, wybieraną przez braci, Jehowa tylko zatwierdza ale nie wiemy już jak to robi.
    Zagadnęłam raz jednego mocno starszego świadka, który nie świadom moich wiadomości z religioznawstwa, a doktryn CK szczególnie, wpadł na pomysł nawracania mnie.Pogadaliśmy o "Strażnicy", pokarmie na czas słuszny, i zaskoczyłam go zupełnie stwierdzeniem, że takie teksty mogę pisać od ręki, wystarczy mi Biblia i klawiatura, co więcej, uznałam, że i on potrafiłby smażyć takie teksty, być może znacznie lepsze. Odskoczył jak oparzony.Jakieś ziarenko wątpliwości jednak mu zasiałam, teraz unika mnie jak ognia, choć "świadczy" w parku, po którym często spaceruję.Nim  kogoś zaczepi czeka, aż zniknę za horyzontem.
  Mimo kilkudziesięciu lat w służbie "prawdy" nie miał najmniejszego pojęcia, w jaki sposób obywa się transmisja od Jehowy do CK.
  A tu ktoś ma jakieś  informacje na temat inżynierskiej strony świadkowych objawień?

 

Duch:
Bardzo ciekawy problem poruszyłaś.
Czekam na Roszadę. Może coś znajdzie w Strażnicach na ten temat.

Roszada:

--- Cytat: Duch w 18 Maj, 2015, 09:40 ---Bardzo ciekawy problem poruszyłaś.
Czekam na Roszadę. Może coś znajdzie w Strażnicach na ten temat.

--- Koniec cytatu ---

Bardzo prosto przekazuje, przez "kanał":

„W jaki sposób Bóg udostępnia zrozumienie swych proroctw? Przy pomocy swego Słowa, swego świętego ducha i przez swe ziemskie narzędzie, czyli kanał. (…) Że Jehowa posługuje się dziś takim kanałem i że ten kanał jest złączony ze Społeczeństwem Nowego Świata świadków Jehowy niewątpliwie pokazują fakty” (Strażnica Nr 18, 1963 s. 9).

„Kto nie nawiąże kontaktu z tym kanałem łączności, którym posługuje się Bóg, ten nie zrobi postępów na drodze życia, niezależnie od tego, jak często by czytał Biblię” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 20).

„Musimy więc unikać sidła, jakim jest zazdrosne obstawanie przy własnych poglądach lub metodach działania, które nie mają solidnych biblijnych podstaw. Powinniśmy natomiast przyjmować nowe światło, jakie Jehowa rzuca na swe Słowo za pośrednictwem kanału, którym się obecnie posługuje” (Strażnica Nr 20, 2002 s. 30).

Oficjalna nazwa to wg skorowidza:

CHANNEL OF COMMUNICATION

*** dx86-13 Kanał łączności ***
KANAŁ ŁĄCZNOŚCI

Roszada:
Dziwne tylko, że raz kanałem jest sam niewolnik czy jego CK, a raz ten niewolnik sam posiada kanał:

„Wody zaczynają płynąć kanałem klasy »niewolnika« od chwili jego odnowienia w roku 1919. (...) Podobnie za obecnych późnych dni, kiedy się to zaczęło spełniać, okresowe sprawdzenie co trzy lata ukazuje stały wzrost głębi duchowej i czystości wód prawdy publikowanych przez Towarzystwo Strażnica. Strużka wydawana w roku 1919 sięgała do roku 1922 rzec by można do kostek, po czym nastąpiła większa głębia duchowości i wizji, aż po roku 1925 zaczął płynąć wielki strumień publikowanego nowego światła, który z kolei w latach od 1928 do 1931 prześcignięty został przez dalszy niepowstrzymany potok oświecenia biblijnego. Natomiast ci wszyscy, którzy byli związani z Towarzystwem Strażnica od roku 1931, mogą w dostatecznej mierze poświadczyć, że od tego czasu wody prawdy były poprzez czasopismo Strażnica oraz inne publikacje Towarzystwa Strażnica wydawane w takich ilościach i toczyły się tak szybkim nurtem, iż w celu dotrzymania im kroku trzeba było symbolicznie wprost »płynąć«” (Strażnica Nr 18, 1960 s. 7-8).

Roszada:
Czasem kanałem jest cała organizacja:

„Warunek trzeci polega na tym, żeby trzymać się Bożego kanału informacyjnego, to znaczy jego organizacji. Bóg zawsze posługiwał się organizacją. Na przykład za dni Noego potop przeżyli tylko ci ludzie, którzy weszli do arki (...) Tak samo dzisiaj Jehowa posługuje się tylko jedną organizacją do urzeczywistniania swej woli. Jeżeli chcemy żyć wiecznie w ziemskim raju, to musimy rozpoznać tę organizację i w jej obrębie służyć Bogu” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 16 s. 24).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej