Rozumiem,że według was nie ma potrzeby ostrzegania przed "zepsuciem " moralnym.
Znajdują się tam ludzie z takimi potrzebami jaki inni,jak my wszyscy.
Istnieją porady ,jak chronić żywność przed zepsuciem.
Takie ostrzeżenia jak:
"Z psuciem się świeżych produktów żywnościowych ,można w a l c z y ć na kilka sposobów,a dokładniej stosując kilka metod..."
Nieuzasadnione jest ostrzeganie jak chronić przed "zepsuciem moralnym".
Moim zdaniem jest zasadne,nie mniej niż porady,jak ochronić żywność przed zepsuciem.
Jedno i drugie może ulec zepsuciu.
W jednym i drugim przypadku można zastosować środki zaradcze.
Pisanie,czy mówienie o nich ,nie jest niczym złym.
gedeon: wszystko wskazuje, że pisząc takie głupoty zakończysz pisanie na tym forum a miałeś szanse.