Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: O wszystkim i o niczym .  (Przeczytany 33082 razy)

Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #60 dnia: 17 Grudzień, 2017, 01:35 »
Mam dylemat natury 'psycho-filozoficznej' .
Wczoraj (z ranka) - przyszła do mnie sąsiadka z płaczem i mówi mi z za proga 
Cytuje : "sąsiedzie , kupiłam 2 żywe karpie w sklepie (legalnie) i idę z 'nimi' w reklamówce foliowej ,nagle ktoś przystąpił do mnie i powiedział że męczę zwierzęta" -
odpowiedział - "to kręgowce i też mają uczucia jak ból " .
Ona zastanawia się teraz co ma począć z nimi (karpiami) przed świętami ? ..
Powiedziałem jej ,że zasięgnę rady na forum dyskusyjnym i przegłosujemy czy 'zaciukać' karpie (nasi bracia mniejsi) na święta - czy je ułaskawić i darować im życie .
Kto jest za ułaskawieniem i kto przeciw (karpiom)  :'(
Głosujmy według sumienia własnego .
Większość głosów zadecyduje o ich losie .

Zaciukać i na galaretę z 'falą Dunaju'.


Offline sawaszi

Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #61 dnia: 17 Grudzień, 2017, 01:45 »
Czekam na dalsze głosy (opozycji) - po głosowaniu ogólnym zadecydujemy nad losem (karpi) .


Offline Gremczak

Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #62 dnia: 17 Grudzień, 2017, 01:59 »
Nie zabijać.


Offline sawaszi

Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #63 dnia: 17 Grudzień, 2017, 02:07 »
Nie zabijać.
[/quote 
Piąte przykazanie .
Głosujcie dalej (to jest wolne forum) .


Offline pies berneński

Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #64 dnia: 17 Grudzień, 2017, 07:26 »
Mam dylemat natury 'psycho-filozoficznej' .
Proponuję 40 dni o chlebie i wodzie i codziennie lewatywę  ;)
Po tym okresie problem z podjęciem decyzji zniknie.
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #65 dnia: 17 Grudzień, 2017, 10:50 »
Jako że za karpiem nie przepadam, to wg mnie wypuścić, bo tłusty i niesmaczny. No chyba że byłby to jakiś zjadliwy ssak typu prosiaczek lub cielaczek, tudzież inna dziczyzna. To humanitarnie "zaciukać" i pyszności przyrządzić.  ;D
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Trinity

Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #66 dnia: 17 Grudzień, 2017, 11:00 »
Wypucić tylko gdzie?
Poczytać jak karp stał się ,tradycją' w naszym kraju
jak wylansowali go komuniści po wojnie żeby naród nie piskał
bo nie było co jeść a kap był tani i wszędzie ,rusł'
ja też nie lubie go jeść wole śledzie
które już sie moczą na balkonie
nie że obchodze święta poprostu były na promocji


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #67 dnia: 17 Grudzień, 2017, 11:26 »

   To ja tak z grubej rury, zerkając na gotujący się rosół.  ;D
Nie bądźmy obłudni, każdy coś musi jeść i  aby jeść, ktoś musi zginąć.

Nie myślcie, że ja się lubię pastwić tylko nad śJ.  ::) Kiedyś dyskutowałam z pewną nawiedzoną weganką, nazwała mnie morderczynią. A ja ją obłudnicą. Bo czy jedząc marchewkę nie pozbawia ją życia?
Ktoś ją żywcem wyrywa z lokum razem z korzeniami, odcina łeb ( nać), a później ludzie bezlitośnie kroją, ścierają na tarce lub zębiskami chrupią.
A przecież mogłaby sobie wydać kwiatostan, gdzie by się zawiązały nasionka, a gdyby opadły, marchewka mogłaby spokojnie dokończyć swojego żywota, tam gdzie rosła cały sezon.
Czy to nie jest mordowanie marchewki? Czy nie uczono nas w szkole..nie obrywaj liści roślinom, bo to jakby tobie ktoś włosiska targał?

Moja rozmówczyni, zapytała..to co mam jeść? W tym wypadku, najlepiej się żywic energią kosmiczną, odparłam spokojnie i z uśmiechem. :)
Wyglądała jakby miała ochotę mi piz.... :-\ ;D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Gremczak

Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #68 dnia: 17 Grudzień, 2017, 11:36 »
   To ja tak z grubej rury, zerkając na gotujący się rosół.  ;D
Nie bądźmy obłudni, każdy coś musi jeść i  aby jeść, ktoś musi zginąć.
A jak jakieś zwierze zjada człowieka to dlaczego zaraz wielkie oburzenie?


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #69 dnia: 17 Grudzień, 2017, 11:40 »
A jak jakieś zwierze zjada człowieka to dlaczego zaraz wielkie oburzenie?

  Bo  ludzie mają coś ze śJ, uważają się za lepszych, ważniejszych.  ;D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Reskator

Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #70 dnia: 17 Grudzień, 2017, 11:58 »
   To ja tak z grubej rury, zerkając na gotujący się rosół.  ;D
Nie bądźmy obłudni, każdy coś musi jeść i  aby jeść, ktoś musi zginąć.

Nie myślcie, że ja się lubię pastwić tylko nad śJ.  ::) Kiedyś dyskutowałam z pewną nawiedzoną weganką, nazwała mnie morderczynią. A ja ją obłudnicą. Bo czy jedząc marchewkę nie pozbawia ją życia?
Ktoś ją żywcem wyrywa z lokum razem z korzeniami, odcina łeb ( nać), a później ludzie bezlitośnie kroją, ścierają na tarce lub zębiskami chrupią.
A przecież mogłaby sobie wydać kwiatostan, gdzie by się zawiązały nasionka, a gdyby opadły, marchewka mogłaby spokojnie dokończyć swojego żywota, tam gdzie rosła cały sezon.
Czy to nie jest mordowanie marchewki? Czy nie uczono nas w szkole..nie obrywaj liści roślinom, bo to jakby tobie ktoś włosiska targał?

Moja rozmówczyni, zapytała..to co mam jeść? W tym wypadku, najlepiej się żywic energią kosmiczną, odparłam spokojnie i z uśmiechem. :)
Wyglądała jakby miała ochotę mi piz.... :-\ ;D
Powiedz swojej rozmówczyni że może nic nie jeść a nawet nie pić,jak Prahad Jani nie je i nie pije ponad 70 lat.


Offline Gremczak

Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #71 dnia: 17 Grudzień, 2017, 12:06 »
  Bo  ludzie mają coś ze śJ, uważają się za lepszych, ważniejszych.  ;D
Czyli nie miała byś nic przeciwko temu aby zwierzęta zabijali i jedli twoich najbliższych?
Powiedz swojej rozmówczyni że może nic nie jeść a nawet nie pić,jak Prahad Jani nie je i nie pije ponad 70 lat.
Jezus też nie jadł 40 dni i nie umarł. :D
« Ostatnia zmiana: 17 Grudzień, 2017, 12:16 wysłana przez Gremczak »


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #72 dnia: 17 Grudzień, 2017, 12:35 »
Czyli nie miała byś nic przeciwko temu aby zwierzęta zabijali i jedli twoich najbliższych?

  Ja jak każdy człowiek, czuję się lepsiejsza i bym miała przeciwko, a nawet sama mogłabym zabić w odwecie. :P

 Nie bardzo rozumiem Twoje słowa. ;)
Cytuj
aby zwierzęta zabijali i jedli twoich najbliższych

 Jak już zabili zwierza, niech go jedzą, a nie rzucają się na moich.
Przecież łakomstwo jest grzechem. :D


« Ostatnia zmiana: 17 Grudzień, 2017, 12:42 wysłana przez Tazła »
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Światus

Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #73 dnia: 17 Grudzień, 2017, 13:29 »
Kiedyś dyskutowałam z pewną nawiedzoną weganką, nazwała mnie morderczynią.D

Jedzenie kiełbasy to nie morderstwo.
To tylko współudział w tuszowaniu zbrodni  ;D

A co z karpiem?
Zaprosić do stołu...  :D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Światus

Odp: O wszystkim i o niczym .
« Odpowiedź #74 dnia: 18 Grudzień, 2017, 14:46 »
Czy ktoś wie i podzieli się informacją, po jakim czasie karp zacznie oddychać powietrzem atmosferycznym? Chciałbym dokonać ewolucyjnego przeskoku, ale nie chciałbym reanimować rybki metodą usta-usta  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?