FORUM W DZIAŁANIU > ZAPRASZAMY DO DZIAŁANIA

Relacja z manifestacji 1-2 lipiec Legia Warszawa

(1/8) > >>

0.00:
Zgodnie z zaleceniem Roszady zakładam nowy wątek z relacji. Byłem tak z boku tej manify (bo jeszcze w WTS) i cyknalem kilka fotek,  są w załączniku bo pisze z komorki  ;D

Cos nie moge wiecej załadować plików bo wyrzuca mi blad.  :(

Może jak ktos napisze posta to w kolejnym mi pojda kolejne zdjecia  :)

Roszada:
Brawo za wątek i relacje. :)

0.00:
Dzieki  Roszada, a oto kolejne zdjecia  ;D

Widzialem i rozmawialem z Alkiem dzisiaj na manifie (bardzo sympatyczny czlowiek).
Przepraszam,  ze nie podałem Tobie reki Alku na przywitanie ale niedaleko stali braciaki, ktorzy mnie dobrze znaja i wiem, ze pewnie zaraz polecieli by do starszych zakapowac a ja z nimi nie chce rozmawiac (chociaz nie wiem czy jak z Toba rozmawialem to tez nie poleca). Zobaczymy jak sie to rozwinie  ;D

Na gorze na koronie widac kilku gapiów,  pewnie wiedza o co chodzi  ;D  ;D  ;D

Lunkaa:
0.00 czy na tym zgromadzeniu ta manifestacja była jakkolwiek komentowana przez prowadzących?  Cokolwiek , gdziekolwiek lub między wierszami?

A może w przerwie jacyś bracia gdzieś coś pomknęli? Jakie były reakcje ludzi ?

Safari:
Ehh... Ze się jeszcze Wam Świadkowie chce. Donosić. Obserwować. Wtykać nos w nie swoje sprawy. Ah przepraszam, to dbanie o czystość zbou.

Nawet nie wiecie jakie to przykre, przykro mi jak sobie pomysle ze sama tak robiłam. I bylam przekonana ze tak trzeba...

Czy wy widzicie co ta organizacja robi z ludźmi? Żeby dorosly człowiek ze strachu przed konsekwencjami nie mogl wyrazić swobodnie tego co myśli i czuje!!!

0.00 gratuluje odwagi. Szczerze. W tej organizacji porozmawianie z kimś kto ma inne poglądy jest aktem bohaterstwa.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej