BYLI... OBECNI... > BYŁEM ŚWIADKIEM... nasze historie
historia Sebastiana z Karpacza
Sebastian:
jedni mnie znają osobiście, inni czytali tysiące moich wypowiedzi w internecie,
a jeszcze inni nie wiedzą w ogóle kim jestem skąd przychodzę i dokąd idę...
zakładam wątek aby zmotywować samego siebie do opisania swego życia
w najbliższych dniach napiszę więcej
salvat:
Ciężko się zmotywować o 3.10 nad ranem....
Ale czas płynie a z nim przybywa w umyśle coraz więcej pomysłów.
Pisz zatem. Czytać będziem :D
Roszada:
Pewnie ma bezsenne noce i wyrzuty sumienia. ;)
Wybrał zerową oglądalność o g. 3.10 w nocy. ;D
Estera:
--- Cytat: Roszada w 01 Czerwiec, 2017, 10:26 ---Pewnie ma bezsenne noce i wyrzuty sumienia. ;)
Wybrał zerową oglądalność o g. 3.10 w nocy. ;D
--- Koniec cytatu ---
Z czasem może nie będzie zerowa.
To zależy, jak historia będzie wyglądała i na ile nas zainteresuje.
Sebastian:
--- Cytat: Roszada w 01 Czerwiec, 2017, 10:26 ---Pewnie ma bezsenne noce i wyrzuty sumienia. ;)
--- Koniec cytatu ---
skąd pomysł o wyrzutach sumienia? nie spać można z 1001 powodów...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej