Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: dyskusja ze ŚJ na temat kwestii rzekomego wypróbowania wszystkich form rządów  (Przeczytany 1820 razy)

Offline Sebastian

w sąsiednim miasteczku (tam mnie nie znają i nie wiedza kim jestem) siedzę sobie na ławce w parku, przysiada się agitatorka ŚJ i zaczyna mi coś nawijać o raju na ziemi, ale dość szybko rozmowa zeszła na tezę towarzystwa że rzekomo "zostały już wypróbowane wszystkie możliwe formy rządów"

polemizuję i mówię że to nieprawda i gdyby taka nauka była biblijna a Jahwe istniał i był sprawiedliwym bogiem to musiałby uwzględnić ewentualny wniosek adwokatów diabła o odroczenie armagedonu do czasu faktycznego wypróbowania wszystkich możliwych form rządów gdyż (i tu zaznaczam  ze jest to kluczowe) NIE WSZYSTKIE ZOSTAŁY WYPRÓBOWANE

rozmówczyni zaskoczona pyta "a co nie zostało wypróbowane"? Odpowiadam "co najmniej kilkanaście modeli teoretycznych, m.in. dochód gwarantowany"

objaśniłem rozmówczyni ten lewacki pomysł (każdy dostaje forsę od rządu "za nic" bez pracy, za sam fakt że żyje, więc nikt nie musi pracować)

rozmówczyni mówi że to bez sensu a ja ochoczo się z nią zgadzam ale dodaję że komunizm też był bez sensu a wg nauczania ŚJ został "za milczącą zgodą Jahwe" wypróbowany więc należałoby także wypróbować dochód gwarantowany. I zanim dochód gwarantowany nie zostanie wypróbowany Jahwe nie powinien przeprowadzać armagedonu.

rozmowczyni pyta a jakie inne modele społeczne nie zostały wypróbowane. Odpowiadam że np. "jak na razie" w żadnym państwie pedofilia nie jest obowiązkowa. Jeśli więc szatan ma prawo wypróbować wszystkie formy rządów to chyba najbardziej szatańską formą rządów byłaby taka w której wszystkie np. dwuletnie dzieci byłyby gwałcone przez kilkanaście lat do aż pełnoletności a propaganda państwowa zapewniałaby że jest to np. "realizacja prawa do szczęścia".

rozmówczyni wyraźnie się zdenerwowała i pyta czy ja jestem zwolennikiem takiego chorego systemu a ja wyjaśniam że NIE JESTEM ale próbuję jej (może nieco drastycznie) wykazać, że sam pogląd o tym że Bóg mógłby założyć sie z Szatanem i pozwolić mu wypróbować "wszystkie pomysły" na zarządzanie jest mocno absurdalny. Bo gdyby Jahwe miał "dla potrzeb zakładu" dopuszczać każdą możliwą do wyobrażenia niesprawiedliwość to nie byłby sprawiedliwym bogiem.

okazuje się rozmówczyni (twarda sztuka) pyta o inne modele społeczne, więc wymieniam pedokrację i słyszę jęk "znowu?!" natychmiast prostuję: nie, nie, to zupełnie co innego, chodzi mi o rządy dzieci, coś w stylu książki "król Maciuś pierwszy" a rozmówczyni zaczyna się śmiać i zapewnia mnie że rządy przedszkolaków są pomysłem absurdalnym. Ja odpowiadam że owszem, ale zgodnie z nauczaniem towarzystwa strażnica Jehowa "powinien" pozwolić na wypróbowanie także pedokracji czyli rządów przedszkolaków.

potem wspomniałem jeszcze o ewentualnych rządach AI (sztucznej inteligencji) a także o ewentualnych rządach samych kobiet. Ta ostatnia ewentualność wyraźnie się mojej rozmówczyni spodobała, ale starała sie to ukryć.

na koniec rozmówczyni pyta mnie co sądzę o perspektywie życia w ziemskim raju, a ja odpowiadam "przeminie to pokolenie i następne pokolenie i jeszcze następne pokolenie, ale nawet przez najbliższe dwieście lat ludzkość nie wypróbuje wszystkich możliwych form rządów"

na tym nasza rozmowa zakończyła się

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline dziewiatka

Sebastian ty spełniłeś pożyteczną rolę pani siostra nie musiała ganiać,tylko spędziła raportowany czas siedząc.Jestem tylko ciekawy dla czego żadna lub żaden głosiciel nie chce mnie dopaść naobcym terenie.


Offline Sebastian

moim zdaniem moja rozmówczyni nie miała zbyt otwartego umysłu ale miała jakieś tam podstawy kultury osobistej więc przynajmniej dała mi wypowiedzieć się i przynajmniej udawała że ją to interesuje.

nie mam pojęcia ile zostanie jej w głowie z naszej rozmowy - może chociaż chwilkę zastanowi się nad sensownością doktryn strażnicy a może ograniczy się do opowiadania koleżance pionierce o tym jakiego "świrniętego filistyna" spotkała.



Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Russell już w Tomach wymienił kilka form rządzenia i wydawało mu się że socjalizm jest ostatnim i teraz wezmą się robotnicy za łby z właścicielami.

„Zbytecznem byłoby opisywać szczegółowo nadchodzący ucisk. Wszyscy go już widzą. Będzie to walka zacięta. Z jednej strony olbrzymy finansowe i korporacje, z drugiej zaś wielkie organizacje robotnicze. Obie strony się przygotowują i obie strony postanowiły walczyć do upadłego. Każda z nich spodziewa się zwyciężyć, lecz obie doznają zawodu, bo obie strony przegrają. Wynik tej walki będzie straszny, bo wyłoni się anarchia, która spowoduje »czas wielkiego ucisku, jaki nigdy nie był«. Trudno sobie nawet wyobrazić szczegóły tego ucisku, lecz Pismo Św., wykazuje, że będą w to wciągnięte instytucje finansowe, polityczne, społeczne i religijne. Anarchia podczas Rewolucji Francuskiej jak i anarchia, która obaliła państwo Żydowskie R. P. 70, mogą posłużyć jako ilustracje tego, czego możemy się spodziewać, iż wkrótce nastąpi” (Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach 1914 s. 92 [w tej publikacji na stronie 94 ukazano na ilustracji walczących ze sobą ludzi różnych stanów, a w opisie jej podano: „Walka Armagedonu”; por. ta sama ilustracja zamieszczona w książce pt. Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 57]).


Offline Sebastian

komuniści twierdzili że komunizm jest ostatni bo jest (wg nich) najdoskonalszym ustrojem który człowiek może wymyślić ;) a Russell pewnie przepisywał te opinie z komunistycznych książek...

sto lat temu nikt nawet nie roił że roboty mogą całkowicie pozbawić ludzi stanowisk pracy i że wtedy na nowo trzeba będzie zdefiniować całą ekonomię (kapitalizm zakłada płacenie każdemu wg jego pracy a "kto nie pracuje nich nie je"). Obecnie ekonomiści poważnie zastanawiają się co będzie jak nikt nie będzie pracował - bo jest to coraz bardziej realna perspektywa. Pojawiają się więc lewackie pomysły aby każdemu dać co miesiąc po równo tyle samo pieniędzy "za to że żyje". Jeszcze 20 lat temu kogoś kto zaproponowałby taki postulat zaproponowanoby ładny kaftanik zawiązywany z tyłu :) a dzisiaj takie pomysły poważnie analizują laureaci nagrody nobla z ekonomii.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Cytuj
Pojawiają się więc lewackie pomysły aby każdemu dać co miesiąc po równo tyle samo pieniędzy "za to że żyje".
Już pono w Kanadzie mają tak z emeryturą.
Wszyscy od rządu dostają równo, a więcej to sam się zabezpieczaj w funduszach itp.


Offline Sebastian

Już pono w Kanadzie mają tak z emeryturą.
Wszyscy od rządu dostają równo, a więcej to sam się zabezpieczaj w funduszach itp.
z emeryturą to pół biedy - bo wcześniej człowiek musi pracować.

natomiast sytuacja w której żaden człowiek nie musi pracować przez ani jeden dzień w swoim życiu oznacza wywrócenie całej moralności do góry nogami. To jest niewyobrażalne, jak samolot w czasach Abrahama a jednak taki dzień nadejdzie za naszego życia.

Mówiąc pół żartem pół serio "nie przeminie to pokolenie a to wszystko się stanie" ;)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
z emeryturą to pół biedy - bo wcześniej człowiek musi pracować.

natomiast sytuacja w której żaden człowiek nie musi pracować przez ani jeden dzień w swoim życiu oznacza wywrócenie całej moralności do góry nogami. To jest niewyobrażalne, jak samolot w czasach Abrahama a jednak taki dzień nadejdzie za naszego życia.

Mówiąc pół żartem pół serio "nie przeminie to pokolenie a to wszystko się stanie" ;)
[/b][/size]
 W takiej sytuacji człowiek nie będzie potrzebny, bo do czego? Do oddychania? Jeszcze tylko wynalezienie sztucznej inteligencji i ziści się scenariusz z Terminatora.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Sebastian

W takiej sytuacji człowiek nie będzie potrzebny, bo do czego? Do oddychania?
z pkt widzenia ekonomii człowiek ma trzy funkcje (1) zarabiać pieniądze (2) wydawać pieniądze (3) płodzić i rodzić dzieci aby nie zabrakło tych co zarabiają i tych co kupują

jeśli dostawałby forsę "za oddychanie", a wydawałby ją na produkty produkowane przez roboty to (przyjemniej teoretycznie) świat mógłby nadal istnieć

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
z pkt widzenia ekonomii człowiek ma trzy funkcje (1) zarabiać pieniądze (2) wydawać pieniądze (3) płodzić i rodzić dzieci aby nie zabrakło tych co zarabiają i tych co kupują

jeśli dostawałby forsę "za oddychanie", a wydawałby ją na produkty produkowane przez roboty to (przyjemniej teoretycznie) świat mógłby nadal istnieć
[/b][/size]
Pod warunkiem, że roboty nie zbuntowałyby się i nie doszłyby do przekonania, że balast w postaci człowieka jest im zupełnie nie potrzebny. Już człowiek posługuje się sztuczną inteligencją. Więc kto wie jak to będzie. Może mały armagedon ze strony rozumnych maszyn?
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Sebastian

zgadza się - takie niebezpieczeństwo istnieje i jest realne

na co dzień dużo mówi się o "bezduszności" kapitalizmu (nie masz forsy umieraj pod mostem) ale jednak kapitalizm opiera się na zasadach moralnych i zawiera katalog działań zabronionych i katalog działań dozwolonych.

Przykładowo jeśli produkuję komputery i nie podoba mi się że konkurencyjny producent komputerów to mogę go legalnie zniszczyć w ten sposób że wyprodukuję lepszy i tańszy komputer i klienci będą kupować moje komputery a nie komputery konkurenta.

Gdybym podłożył bombę pod czyjąś fabrykę komputerów idę do więzienia. To samo gdybym podłożył bombę w samochodzie właściciela tej fabryki. Obydwa czyny są przestępstwem. Ale wypuszczenie na rynek towaru tańszego i lepszego jest dozwolone (i prawnie i moralnie). Taką my ludzie wymyśliliśmy moralność.

A jaką moralnością będzie kierować się AI? Nie wiemy - i to jest wielki problem...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
zgadza się - takie niebezpieczeństwo istnieje i jest realne

na co dzień dużo mówi się o "bezduszności" kapitalizmu (nie masz forsy umieraj pod mostem) ale jednak kapitalizm opiera się na zasadach moralnych i zawiera katalog działań zabronionych i katalog działań dozwolonych.

Przykładowo jeśli produkuję komputery i nie podoba mi się że konkurencyjny producent komputerów to mogę go legalnie zniszczyć w ten sposób że wyprodukuję lepszy i tańszy komputer i klienci będą kupować moje komputery a nie komputery konkurenta.

Gdybym podłożył bombę pod czyjąś fabrykę komputerów idę do więzienia. To samo gdybym podłożył bombę w samochodzie właściciela tej fabryki. Obydwa czyny są przestępstwem. Ale wypuszczenie na rynek towaru tańszego i lepszego jest dozwolone (i prawnie i moralnie). Taką my ludzie wymyśliliśmy moralność.

A jaką moralnością będzie kierować się AI? Nie wiemy - i to jest wielki problem...
[/b][/size]
Zgasza się. Uczuć także nie jesteśmy wstanie im wszczepić. Człowiek odczuwa litość, miłosierdzie, empatię itp., a maszyny są bezduszne. Więc co wizja armagedonu:)? 
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Sebastian


Zgasza się. Uczuć także nie jesteśmy wstanie im wszczepić. Człowiek odczuwa litość, miłosierdzie, empatię itp., a maszyny są bezduszne. Więc co wizja armagedonu:)?
cała nasza nadzieja w ludzkiej chciwości która sprawi, że te maszyny zostaną wykonane z tanich niskiej jakości materiałów i zepsują się ZANIM przeprowadzą armagedon. Albo we wzmożonej aktywności słonecznej która sprawi że elektryczność przestanie działać. ;)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)