BYLI... OBECNI... > ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA

Sala zgromadzeń w Skarbimierzu na sprzedaż - przekręt dekady

<< < (14/15) > >>

salvat:
Cholera, to się nazywa kreatywna ekonomia.
Owieczki nawet jak coś podejrzewają, że ktoś ich robi w ci*la to zaraz pojawia się w ich umysłach autoskarcenie, że to dla Jehowy, że CK wie co robi, że w Nadarzynie mają kanał łączności z Bogiem, i że przecież przemyśleli to z modlitwą. A weź im powiedz, że ich pierwsze wrażenie jest najsłuszniejsze, to wykluczyliby cię gdyby mogli, ukamienowali lub wydrapali oczy.

Lud Boży. Jedna prawdziwa religia. Jedyni ocaleni w Armagedonie...nieeee no ludzie! Jak można być takim ślepym?????
Ano można :( Sami byliśmy tacy, mniej lub bardziej, dawniej lub całkiem niedawno...

Efektmotyla:

--- Cytat: Nemo w 04 Luty, 2019, 19:57 ---Ubezpieczenie? A kaski na głowie to gdzie??? Przecież na budowę nie można nawet wejść bez kasku.

--- Koniec cytatu ---
Na budowie Skarbimierza pracowały dzieci, nastolatkowie pchali pełne betonu taczki, podawali murarzom bloczki ledwo je dźwigając. Pamiętam jak pchałem tą taczkę z betonem to jak na lodzie hamowałem to jak na lodowisku, a jak burzyliśmy granitowe ściany przybudówki zespolone betonem tylko przy użyciu młotów i narzędzi ręcznych to nie czułem nadgarstków.
Nabawiłem się w Skarbimierzu poważnej bolesnej kontuzji która co jakiś czas mi dokuczała aż ją po latach zniwelowałem zabiegiem operacyjnym.

Budowa Skarbimierza pod względem Bhp to była patologia.

Gdybym miał cofnąć czas to i tak bym pojechał, było fajnie :)

salvat:
Bazowano na wspólnocie wysiłków i celu. Pozytywnie nastrojeni ochotnicy robili często ponad siły, bo to przecież dla Jehowy.
Pomijano fakt, iż często odbywało się to nieefektywnie, nieracjonalnie i niebezpiecznie. Miało się poczucie misji, a widząc jak wszyscy ochoczo zjednoczeni pracowali, człowiek sam się motywował do większego wysiłku.

Wspomnienia są, a jakże. I to miłe. Korpo wtedy dopiero kiełkowało.

butelczyk:
AApamiętacie jak na placu budowy odkryto kilka bomb poradzieckich....lezały płytko pod ziemią.. Gdyby rzeczywiście znalazło się tam jakieś dziecko czy nastolatek walneło młotkiem... Jak by to dupneło..... To kuźwa szyby w pokoju dzefreja dzeksona by zdarzały., - Świadkowie Jehowy w kosmosie..... Potem by napisali w strażniczaku że dzięki świadkom rozwija się podbój kosmosu... Tak samo jak dzieki temu że nie przyjmują krwi medycyna się rozwija

uncja:

--- Cytat: butelczyk w 04 Luty, 2019, 23:19 ---Najlepszy myk to był z salą zgromadzeń na szwedzkiej w Warszawie.

--- Koniec cytatu ---
No i na krotko przed sprzedaż a juz było wiadomo ze będzie sprzedana malowano z zewnątrz i wewnątrz, rękami braci rzecz jasna  i jeszcze w ostatniej chwili chcieli kostkę brukowa na parkingu kłaść głosowanie ww kwestii było kilka miesięcy przed sprzedażą.Z kostka już nie zdążyli I całe szczęście bo wszystko zaorane kamień na kamieniu nie został.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej