INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... > KOŚCIOŁY CHRZEŚCIJAŃSKIE

odłamy "badackie"

(1/2) > >>

domino:
Jakie istniejá w Polsce odłamy "badackie"?Ja znam takie:
1/Organizacja Świadków Jehowy.
2/Stowarzyszenie Badaczy Pisma.
3/Świecki Ruch Misyjny Epifania.
4/niezależny zbór Epifaniczny(nie znam jego nazwy-może nie posiada) w Chełmie (posiada troché zwolenników w innych miastach,którzy wypowiedzieli posłuszeństwo Synderowi).
5/Zrzeszenie Badaczy Pisma.
6/Zbór Badaczy we Wrocławiu(nie wiem czy jeszcze istnieje).
7/Zbór Badaczy w Kluczborku(nie wiem czy jeszcze istnieje).
8/"Trzy Biada" (odłam z Zrzeszenia z Białegostoku,tzw."chronologistów").
9/niezależny zbór w Oświécimiu-(odłam z Zrzeszenia też tzw."chronologistów" czy "skaypowców",którzy posiadajá troché zwolenników zwłaszcza na południu Polski.Sà oni inni niż ci z Białegostoku.Przepowiadali koniec świata na 2015,a teraz oczekujá w 2017).
10/badacze z Pogwizdowa(bliżej niezidentyfikowani).
11/badacze "Anioł Pański" z Łodzi(bliżej niezidentyfikowani).

Może ktoś zna jeszcze inne odłamy badackie,bádź może coś dopowiedzieć to tych wymienionych,zwłaszcza tych mniejszych grup lokalnych?

M: Prosimy nie używać zwrotów obraźliwych, nawet w stosunku do organizacji Świadków Jehowy.

domino:
A o jakie obraźliwe zwroty chodzi?Określenie "jehowicki" nie należy do obraźliwego(podobnie jak "katolicki","ewangelicki","mariawicki",itp.Poza tym,jest to zwrot pochodzácy ze słowniczka mówionego przez członków Organizacji-wiele razy spotkałem sié u nich z takim określeniem(choć w trakcie polemik doktrynalnych oczywiście sobie tego nie życzá,ale w towar,yskich klimatach to określenie funkcjonuje,jak zresztá wiele innych:np.przy ofertach matrymonialnych członkowie Towarzystwa zamieszczajá uwagé,że "szukam drugiej osoby z wyznania Jehowy").Przepraszam,jeśli ktoś poczuł sié obrażony takim "określeniem",co nie było moim ani celem ani nawet przez myśl mi nie przyszło,że zwykłm potocznym określeniem można kogoś orbraźić,na co wskazuje zresztá temat i kontekst.

M:
Nie, Świadkowie Jehowy ani w kontaktach towarzyskich ani w żadnych innych nie używają tego określenia i uniwersalnie uznają je za obraźliwe, bo jest ono przekręceniem imienia Jehowa.

Roszada:
Dla nich brzmi to bardziej obraźliwie niż "katol", od słowa "kat", jak mówili mi niektórzy. :)

M:
A wracając do tematu to ja znałem tylko 1,2,3 i 5, o reszcie nawet nie słyszałem :). Myślę że oficjalnie więcej ich już nie ma, co najwyżej mogą być jakieś lokalne grupki w danym mieście bez kontaktu z innymi.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej