DYSKUSJE DOKTRYNALNE > KREW i kwestie medyczne

Dlaczego Świadkowie Jehowy pozwalają na karmienie piersią?

(1/3) > >>

Szear-Jaszub:
Prawo dane Izraelitom wyraźnie zakazywalo spożywania krwi, jednak kara za taki wystepek nie była bardzo surowa : wykąp się, wypierz szaty, "wykluczony" do wieczora... dzisiaj karą jest surowsza bo wykluczenie ze zboru i utrata życia wiecznego...

Jeśli zaglebimy się w to co zawiera mleko matki, to okazuje się że duże ilości białych krwinek-leukocytow. Tych żaden ŚJ nie przyjmie. To jeden z 4 głównych składników krwi które są zakazane.

Temat jest mi bliski, tak wykarmila mnie mama, a moje dzieci tak są obecnie karmione...  Nie chce aby zginęły w armagedonie!
Ale wobec powyższego, praktycznie każdy z nich spożywal jako dziecko krew, a niektóre siostry oddają ją dobrowolnie.

Zatem dlaczego?

pies berneński:

--- Cytat: Szear-Jaszub w 30 Grudzień, 2016, 00:50 ---Prawo dane Izraelitom wyraźnie zakazywalo spożywania krwi, jednak kara za taki wystepek nie była bardzo surowa :

--- Koniec cytatu ---
Skojarzyła mi się księga kapłańska 17 rozdział:

(14): Bo życie wszelkiego ciała jest we krwi jego — dlatego dałem nakaz synom Izraela: nie będziecie spożywać krwi żadnego ciała, bo życie wszelkiego ciała jest w jego krwi. Każdy, kto będzie ją spożywał, będzie wyłączony. [Biblia Tysiąclecia II, Kpł 17]
(15):  kto by ją kolwiek jadł, wytracony będzie. [Biblia Gdańska, Kpł 17]
(14):  więc każdy, kto ją spożywa, będzie wytracony. [Biblia Warszawska, Kpł 17]

Do pozostałej części postu jak na razie nie mam wyrobionego zdania.

salvat:
Szear-Jaszub
Rozwadniasz i zwyczajnie szukasz dziury w całym. Krew to krew, mleko to mleko. Nawet jeśli zawiera składnik krwi to przecież matka go nie dała tam celowo.
Widzę, że niektórzy na forum szukają taniej sensacji. No chyba że to miał być żart. Skoro tak to nie ten dział.

KaiserSoze:
Szear-Jaszub podszedł do tematu humorystycznie, bo ogólnie temat spożywania/przetaczania krwi taki jest.

Co do leukocytów - większość z nich znajduje się poza krwioobiegiem. Siedzą w szpiku, węzłach chłonnych czy śledzionie i ewentualnie są uwalniane do krwi celem transportu w odpowiednie miejsce.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Elementy_morfotyczne_krwi#Leukocyty
Znajdują się w mleku matki (i o ile pamiętam jest ich tam nawet więcej niż we krwi) i przenikają przez barierę łożyskową.

I tu powstają zupełnie poważne pytania, wyrażone też przez autora wątku. Spróbuję je podać w nieco innej formie:
1. Skoro krew jest de facto jedynie medium transmisyjnym dla leukocytów to czy można je nazwać składnikami krwi?
2. Jeżeli nie można przetaczać leukocytów z krwi, to czy można przetaczać leukocyty ze śledziony czy mleka matki?
3. Skoro leukocyty matki przedostają się do krwi dziecka gdy ono jest w fazie płodowej, to czy można przetaczać leukocyty dziecku które już się urodziło?
3a. A jeżeli nie można, to dlaczego?
Pytania można mnożyć. Ogólnie chodzi o zrozumienie że zakazy SJ związane z krwią są delikatnie mówiąc niespójne.

Szear-Jaszub:
No troszkę było to pisane z przymrużeniem oka. Niemniej wydaje mi się że taka kwestia moze tych bardziej pragmatycznych SJ pobudzić do odpowiednich refleksji...

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej